kacynka

aha, nawias musi byc kwadratowy, bez zadnych spacji :P

Ogladacie \"Jak oni spiewaja\"? Moskwa mi sie coraz bardziej podoba :) Ale jestem dzis pod wrazeniem duetu Cugowskiego z Nataszka. Na poczatku ten program mnie wkurzal, ale sie wciagnelam i spodobalo mi sie :)

teraz juz wiem, ze spelni sie moje marzenie i bedzie ta liczba, o ktora wspolnie walczymy :D

Nie wiem, ja sobie chyba z tym juz nie poradze, nie wiem po prostu jak.

Mysle o sobie, ale czlowiek naprawde spelnia sie w zyciu kiedy zyje nie tylko dla siebie, ale takze dla kogos.

my tu gadu gadu, a tu juz grubo ponad 6800 postow :)

Cofnij sie o kilka stron i poczytaj co pisalas jak bylas w dolku, zadne slowa do Ciebie nie docieraly. Wiem, ze nie powinnam tak pisac, probuje tylko wyjasnic, ze jak komus smutno to musi sie wyazlic i ma do tego prawo. Ale nie gniewaj sie na mnie, prosze. To co Ty napisalas mnie nie obrazilo. Masz zupelna racje.

Znow zepsulam nastroj topiku :(

Nie bede mowic, bo szkoda gadac po prostu :o

Kruszynko, dziekuje za Twoje slowa. Ja nie umiem nic zmienic w zyciu. Nie umiem :(

Ja juz za swoje powodzenie wypilam zbyt duzo w tym zyciu, teraz nie pije. Ale Tobie zycze szczescia.

Kruszynko Ty chyba dzialalas na jakims topiku o browarze?

Niestety nie da sie zmienic podejscia do roznych spraw po obejrzeniu filmu.

Nic na to nie poradze, ze czuje sie tak fatalnie, zadnych widokow na przyszlosc. Marzylam o rodzinie, ale chyba nie doroslam do tego.

Heh, nie dalabys mi rady ;)

A jak na Ciebie podzialal ten film?

A tak sie cieszylam na te wiosne :(

Widzisz, ja sobie wcale tego nie wmawiam, tak po prostu jest i nie da sie juz tego zmienic. Nie znam drugiej tak pechowej w tym temacie osoby. Ja chyba nie zasluguje na szczescie.

Znow mam jakiegos dola. Chcialabym zeby wszystko sie ulozylo, ale nie ulozy sie. Chcialabym byc szczesliwa. Nie wiem w czym jestem gorsza od innych, ze jestem zawsze sama, nikt mnie nie chce, jestem taka samotna. Wiem, ze sa gorsze problemy, ale naprawde nie rozumiecie tego jak to jest jak sie nie ma co ze soba zrobic, juz nie daje rady. Kolejna samotna sobota, ile tysiecy jeszcze takich sobot przede mna? Juz nic nie bedzie dobrze.

Nie przestane, bo to prawda.

:(

:(

:(

:(

A i te silniejsze nie zawsze daja skutek.