kacynka

A ja sie ociagam ze wszystkim :o

Jestesmy coraz blizej, teraz wiem że sie nam uda :D

Ja ze sprzataniem to jakos niebardzo :o

No wlasnie, dobrze ze mi pomoglas :D

Chyba zle obliczylam... W tej chwili mamy 6700!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3!!! Przy okazji pozdrawiam wszystkich

5!!! P.S. Mowilam, że ze mnie wariatka i to nie mala :D

6!!!

(znow stronka)!!! ... by dobic do tych 6700!!!

Jeszcze 10 i bedziemy miec 6700, a te 300 - co to dla nas :D

Jestesmy coraz blizej naszego celu w nabijaniu postow :D

Na pewno taka praca ma wplyw na kondycje fizyczna, pewnie nie tylko duzo mowisz, ale krzyczysz, a poza tym tyle dzieci to nie usiedzisz w miejscu, przy takich Maluszkach to trzeba miec caly czas oczy szeroko otwarte. U mnie juz sama moja malutka Bratanica daje popalic, a co dopiero jak dzieci jest 30stka.

Zeby Cie jakis wirus nie wizal. Ja tez siedze przy otwartym oknie, bo jest cieplutko, ale jednak wiaterek powiewa i troche mnie zmrozilo.

Cukru nie uzywam od 15 lat, hehe, tak w przyblizeniu :D

Tak, ja teraz juz wyszlam z wprawy, zreszta nie byla to zadna chluba.

I dobrze sie z tym spokojem czuje. Chyba wreszcie wydoroslalam :)

Moze napij sie kawy, powinna pomoc. Poza tym pogoda jest w tej chwili bardzo zmienna, mnie wtedy tez glowa boli.

Ja tez podczas studiow czasem \"uciekalam\" z zajec. Najczesciej do knajpki obok uczelni ze znajomymi z roku :D Ehhh, to byly czasy!!!

Jesli po lampce to chyba nie moglo Cie wziac az tak. Choc szampan uderza do glowy.

Lila jest KOCHANA :D

Hej Foczus, zycze Ci milego i spokojnego dnia :D

i znow stronka :D

Niestety dzis nie moge sobie popzwolic na lenistwo.

U mnie sliczna pogoda sie zapowiada, sloneczko swieci i jest cieplutko. Jade pozniej na angielski i jeszcze musze kilka spraw zalatwic.

Milego dnia, Dziewczynki :)