kacynka

wszystko co sie dzieje ksztaltuje czlowieka, mnie bardzo zmienilo

mozna pojsc na kompromis, ale ten kompromis musi wynikac z obydwu stron, a nie tylko z jednej, to jest takie zatrzymywanie kogos na sile, poza tym to na dluzsza mete Cie dziewczyno wykonczy i jest bez sensu, albo on sie zmieni, a przynajmniej poprwai swoj stosunek do Ciebie, albo nie ma sensu dalej w tym trwac, rozstanie boli, ale po latach dojdziesz do wniosku, ze to najlepsze rozwiazanie

o, jestem i znow stronka moja, gdybym zawsze miala w zyciu az takie szczescie :o

Mloda --> jaki masz problem?

Mloda ->> pocieszam Cie, mysle, ze jutro bedzie lepszy dzien

jaka jestem kazdy wie, ze zycze wszystkim tego co najlepsze, ale jestem realistka

to pewnie predko sie spotkamy :P

po prostu nie okazuje, ze je ma w tym cala sztuka, faceci udaja ze nie maja wad, potem sie okazuje niestety my tez, jesli mowimy otwracie o swoich wadach facetowi to jest szansa ze predzej je zauwazy, ale jesli okazemy pewnosc siebie to efekt bedzie lepszy, no i ja taka madralinska jestem i sama wciaz :(

Sabus ->> kazdy ma wady i zalety

Sabii ->> kazdy ma swoj ideal i dla kazdego cos innego on oznacza, moze nie trafil na swoja :)

Foczus - ja tez to zrobie, wiesz co??? dzieki za wsparcie

jestem, ale gadam na skypie, totez z dokoku tu zagladam, ale widze, ze Haniu sama nie jestes

Kinga - nie gadaj tak, ja jestem smutna tez

Sabii --> usmiech prosze, ja narzekam czesto, ale musze jakos trwac, Ty tez

glownie to ja jestem narzekajaca

widze nowa twarz

oj, juz sie robia

ooops, 186, 186, 186 - zebym zapamietala

moze frytki???

mialam kiedys gg, ale na kuta mi teraz gg, hi hi

no widzisz Foczkka, Hania Ci zaraz gwizdnie jak bedziesz pisala, ze wszyscy pogineli :p

ja nie mam takich problemow, po prostu nie mam gg

ale sie ciesze, ze dzis tu jestesmy razem, tak mi sie zrobilo wesolo :)

Haniu, ja mysle ze bedzie dobrze, zobaczysz

ja to juz Ci pialam kiedys - sprawy zdrowotne mam na mysli, jest tego troche, jakos z tym walcze, ale roznie jest