kacynka

nie dziala, ale napisz na skype, podawalam Ci w mailu namiary:)

a co u Ciebie?

slychac to co zwykle, niestety, ale jakos walcze se soba i z przeciwnosciami, nie chce zmarnowac zycia, tylko dobrze je wykorzystac, probuje sie cieszyc z tego, co mam, jedynie milosci mi brakuje do pelni szczescia, ale moze kiedys ja znajde, choc trudno mi juz teraz w to wierzyc :(

ja mialam miesko z salatka, chyba najskromniej z Was, ale musze dbac o wage lunek, a jaka obsada tej sztuki i jaki teatr? z ciekawosci, chce wiedziec czego mam Ci zazdroscic:P

witaj lunek:) ja tez bym poszla do teatru, ale chyba nie mam nastroju w chwili obecnej:( ani nie mam z kim, tak to jest!!!! do czego to doszlo....

nie lunek, nie wcinasz sie, mnie to nie przeszkadza zupelnie... dzis wstalam raniutko, nie moge spac, budzilam sie w nocy non stop, teraz siedze przy kawie i pale papierosy, znow zaczelam palic duzo, a juz sie ograniczalam, z tym paleniem to jest tak, ze moge zupelnie nie palic, ale teraz to jest mi juz wszystko jedno z psychologiem nie mam zamiaru rozmawiac, nic mi nie wymysli, ja zawsze taka bede, a teraz po prostu zlapalam dodatkowo jakas depresje, w tygodniu potrafie sie zmobilizowac, isc do pracy, wszystko jest ok, ale w weekendy jak wiem, ze nigdzie nie musze isc to siedze w domu, nie mam ochoty nic robic, ani nawet sily zeby sie zebrac, a z Wami chetnie pogadam, myslalam tez o studiach podyplomowych z zakresu psychologii lub o ksiazkach na ten temat no nic, na razie na tyle, trzymajcie sie i miejcie dobry dzien, a mna sie nie przejmujcie, po prostu pisze sobie, wtedy jest mi odrobinke lzej

he he, ciekawe gdzie? o ile pamietam to nie przesylalam Ci swoich fotek, zreszta jakie to ma znaczenie? ja nie dosc, ze jestem paskudna to jeszcze brak mi tego czegos, o czym piszesz, nie umiem podrywac facetow, nie umiem ich soba zainteresowac dlatego juz zawsze bede sama, niby mi tam jakiegos wywrozylas, ale w dupie go mam, bo nigdy nie bedzie chcial byc ze mna, nikt nie bedzie mnie chcial, ja sie nie nadaje do bycia w zwiazku

nie moge wmawiac sobie czegos, czego nie ma, ze jestem piekna skoro tak nie jest, powinno sie umiec odnalezc granice:o a Ty lila nie wiesz jak wygladam, wiec nie przekonuj mnie, bo straszydlo jest ze mnie straszne, ale ciesze sie, ze choc taka jestem jak jestem, ale dzieki, ze probujecie mnie pocieszyc, to dla mnie wiele znaczy:)

dzieki Lunek:) nie martw sie Ty rowniez, moze jakos to bedzie, moze jakis facet tam czeka na mnie, na Ciebie, choc akurat jesli o mnie chodzi to szczerze watpie, a tak bym chciala:( nikt na mnie nawet nie spojrzy, faceci mnie nie lubia, bo jestem brzydka :o

u mnie kazdy dzien wyglada podobnie, z malymi zmianami, ale nic na to nie poradze, siedze i gapie sie w cztery sciany, slucham muzyki, a nadziei juz nie mam na lepsze, za dlugo czekam, wiec jestem strasznie zrezygnowana, tylko dobrze, ze tu jestem w miare anonimowa, wiec nikt nie wie kim jestem (poza dziewczynami) dlatego moge napisac wiecej chetnie poszlabym na impreze, ale nie mam z kim, mam znajomych, ale nieczesto gdzies wychodze moze byloby inaczej gdybym wiecej wychodzila, ale z drugiej strony to po co mam gdzies isc i patrzec jak inni swietnie sie bawia w parach, a ja samotna jak palec jak zwykle:(

nie wiem lilu co sama mam zrobic, chyba nic nie moge zrobic, to wszystko :o jakos musze zyc, gdyby choc ktos mnie chcial, zebym sie komus podobala, ale nikt mnie nie chce tozalosne, ale nic na to nie poradze, az taka brzydka jestem? pewnie tak :( najgorsze sa wieczory weekendowe, kiedy wiem, ze moglabym wyjsc gdzies z ukoichanym, albo czekac ze przyjdzie i razem spedzimy czas, ok nie pisze wiecej, bo ktos to przeczyta i tak stalam sie posmiewiskiem kafeteryjnym, bo nikt inny nie pisze takich glupot :( pozdrawiam Was cieplo mimo obrzydliwej pogody, u mnie pada snieg, ja chce lato!!!!!!

no i znowu sama zostalam :( bede plakac i tak ostatnio nic innego nie robie tylko rycze, to do \"zobaczenia\" jutro dziewczynki, spijcie dobrze!!!!!

uuups, odmawiac oczywiscie

byla we francji u misia, ale niedawno pisala, ze moze pojedzie do pracy do szwajcarii, wiec myslalam, ze juz tam moze jest a kiss to byl bez jezyczka:p bede sie dolowac, to jedyne, co mi pozostalo!!!! jeszcze tego sobie bede pewnie omawiac, he he

moze juz siedzi w tej szwajcarii, hmm... ale to i tak by sie odezwala, nawet na komorke... haniu, odezwij sie!!!!

a gdzie jest hania? martwie sie, ze sie nie odzywa, czy nadal jest u misia, czy juz wrocila?

hej foczus, wyslalam Tobie i lili maila:) nie gniewacie sie?

lila, Ty tez masz zalety, nie zapominaj o tym papapapa

DZIEWCZYNY, JUZ SIE NIE KLOCCIE TYLKO, PROSZE lila, jestes mloda, medycyna idzie do przodu, na pewno znajdzie sie jakies rozwiazanie, moze trzeba jeszcze innych lekarzy odwiedzic, sa rozni, niektorzy bardziej doswiadczeni niz ich koledzy po fachu a z praca to po prostu musisz intensywnie poszukac, owszem jak sie ma znajomosci jest latwiej, ale przeciez nie tylko takie osoby znajduja zatrudnienie, tylko musisz bardzo chciec i powaznie sie tym zajac, szukaj wszedzie, w necie, pytaj wsrod znajomych, czytaj ogloszenia, potrzeba na to czasu, ale sie uda ja ide juz spac, mialam wyczerpujacy dzien, wpadne jutro, zycze milego dnia, mam nadzieje, ze Wam sie przysni cos milutkiego:)

lila, wierze, ze bedziesz miala swoje dzieci, moze powinnas w tej sprawie zasiegnac porady specjalisty jesli macie z tym jakis problem, a prace znajdziesz, jeszcze wszystko sie ulozy, zobaczysz, wiem, ze tak bedzie:)

lila, dzieki, ze napisalas, ja teraz nie mam gg - juz wspominalam, ale zawsze mozemy popisac maile do siebie:) dziekuje za pocieszenie, chcialabym naprawde wierzyc, ze bedzie lepiej, wiele rzeczy mnie cieszy w zyciu, ale nie sa one warte nic bez milosci, nie sa i nie beda, choc jestem Bogu wdzieczna za wszystko, co mam:) wierze natomiast, ze Tobie sie uda, masz meza, mozesz budowac swiat u jego boku, pomysl o tym i wykorzystaj taka szanse!!!!! mysle, ze aneta nadal Cie ceni, wiem, ze bardzo Cie lubi i nie pozwolcie dziewczyny by Wasza przyjazn zniszczylo takie nieporozumienie, naprawde nie warto!!!!!! mam nadzieje, ze jednak bedziecie nadal utrzymywaly kontakt, nadajecie na podobnych falach i wiem, ze bedzie dobrze, a Ty lilu nie odchodz!!!!!

ojej, ale sie narobilo lila25, nie zartuj, nie odchodz od nas, jeszcze tego brakowalo, zebys nas opuscila, nie rob tego, zrob to dla mnie, albo dla kogos innego, ale zrob, zostan please!!!!!!! dziewczyny, mnie dzis bardzo smutno, ide chyba spac, sen mi pomaga, bo przybajmniej nie mysle wtedy za duzo Net - dziekuje za slowa otuchy, wiem, ze kazdy tu wierzy, ze bede szczesliwa, no wlasnie wszyscy oprocz mnie, nie mam szans i podstaw by myslec inaczej, wszystko przegralam, a teraz jest juz za pozno na rodzine, dom.... ZA POZNO!!!!!

hej, rzadko tu jestem ostatnio, bo nie mam na nic ochoty, jestem zrezygnowana i zalamana doszczetnie, chce mi sie wyc do ksiezyca, ale nie chce Was tak ciagle moimi durnymi wpisami irytowac, wiec nie pisze, bo wciaz to samo

topik umiera smiercia naturalna..... :(

no i pusto tu nikogo nie ma :( nawet tu jestem samiutenka:(