kacynka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kacynka
-
wlasnie o to chodzi, ze ja nie jestem gotowa i nigdy nie bede:( dla mnie juz milosci nigdy nie bede, postanowilam wyjechac, spelnie choc jedno moje marzenie w ten sposob - Wam jest moze latwo mowic, bo wszyscy kogos macie, sa tez problemy, ale nie jestescie same, a ja juz mam tego dosc, dosc zalenia sie, ze jest mi zle, dosc siebie i wszystkiego dookola, na nic nie mam wplywu, zastanawiam sie tylko za co Bog mnie tak doswiadczyl, ze tak cierpie i naprawde nigdy jeszcze nie czulam sie tak samotna, NIGDY:(
-
lila, dzieki, ale ja juz nie mam nadziei, dlatego planuje wyjazd za granice (jeszcze nie teraz, moze za rok lub dwa dopki nie pozalatwiam tu swoich spraw i odloze pieniadze), sadze, ze wybiore Irlandie i tam rozpoczne nowe zycie - sama!!! ale to da mi szczescie, bo skoro los mi pokazuje caly czas, ze mam byc sama to ja nie mam sily juz z tym walczyc, jestem zmeczona, lapie co chwilke depresje, juz naprawde nie moge tak dluzej:( dlatego wyjade, by jakos spozytkowac swoje zycie i przezyc je jak najlepiej:) jak o tym mysle, to nawet lepiej, ze jestem sama, nikogo nie bylabym w stanie uszczesliwic, a nie chce by ktos przeze mnie cierpial :( lila, kuruj sie, moze wez cos zapobiegawczo na ta angine foczus, milych snow!!!!!
-
wiem, ze mam Was, ale to nie to samo:( ale niewazne, musze przyzwyczaic sie do mysli o tym, ze juz zawsze bede sama:( spijcie dobrze!!!!!
-
hej!!!! co slychac? pusto tu!!! a u mnie wciaz bez zmian, mam wszystko gdzies, juz nic mi sie nie uda w zyciu, juz nie mam sily, juz nikt mnie nie pokocha
-
Witajcie!!!! U mnie nic nowego:( na nic nie mam ochoty!!!!
-
ok, uwielbiam tanczyc i robie to codziennie, chcialabym tak ladnie ruszac brzuszkiem jak Shakira, ktora jest moja idolka, ale niestety to sie nigdy nie uda, ehh...
-
jest, jest... to nawijaj:)
-
jesli ktos sie czuje podobnie to zapraszamy na nasz topik
-
strasznie bym chciala zmienic nastawienie, ale wiesz jak jest trudno, ciezko tak nagle o tym przestac myslec, choc znajduje sobie rozne zajęcia, a najgorzej, ze wszyscy wokol kogos maja, a ja czuje sie jak nieudacznik:(
-
ja nie zamierzam nikogo znalesc, juz mam wszystko w dupie haniu i nic mnie nie obchodzi, jak sie staram za bardzo to nic nie wychodzi, wiec olewam sprawe, albo bede sama juz do konca zycia... trzymaj sie haniu!!!! mam nadzieje, ze jestes szczesliwa:)
-
lilus, uwazam, ze nie powinnas rezygnowac ze swoich marzen i powinnas wydac tomik swoich wierszy:) kazdy pisze w wierszach o swojej sytuacji zyciowej (np. Poświatowska, ktorej wiersze uwielbiam), odslania w nich czesc siebie, przez to wiersze sa piekniejsze i bez tego nie moglyby istniec - takie wiersze maja sens, nie sa pisane od tak sobie, tylko zawieraja jakies przeslanie i przez to sa piekne, dlatego nie powinnas miec tego typu oporow:) mam nadzieje, ze sie jednak zdecydujesz
-
Lilus, dziekuje za mile slowa, ale jak pisalam wczesniej - dla mnie juz nie zaswieci slonce, nie znajde milosci, o ktora tak walcze i tak jej pragne, bo inne rzeczy sa w miare ok i mam wiele powodow do zadowolenia, ale brak mi tylko jednego..... mnie tez nie zalezy na kasie i prestizu, a jest je niekiedy latwiej zdobyc niz milosc:( dlaczego ja tak zawsze musze miec? jestem nic nie warta jak widac, nie warta by ktos mnie pokochal:( chyba nie mam sily pisac wierszy, chyba lapie depresje, a przez ostatnie tygodnie bylo znacznie lepiej, ostatnio sie znow zalamalam:( Anetko, trzymaj sie, moze powinnas isc do lekarza z tym gardlem, to juz za dlugo trwa:(
-
ja juz zawsze bede nieszczesliwa, nie mam juz nadziei, ze cos sie moze zmienic:( juz zawsze bede Wam pisala, ze jest mi zle, smutno, a teraz wyjatkowo!!!!!!!
-
ja teraz nie mam gg, juz o tym pisalam wczesniej, zreszta nic mi sie nie uklada, mam dolka i wszystko gdzies, ja to dlugo nie moge miec dobrze:(
-
ja mam dzis dzien do d....:( to jeden z takich dni, w ktorych chcialabym choc na chwilke zakopac sie pod ziemie i nie istniec:(
-
Foczus, wez sobie alliofil - to sa tabletki czosnkowe (ktore sie polyka), mnie zawsze pomagaja, bierz witaminke C i rutinoscorbin, cieplo sie ubieraj (ja juz nosze rekawiczki:)), na noc mozesz stosowac jakas masc rozgrzewjaca zeby sie dobrze wygrzac:)
-
a wiec sama mnie zostawiliscie, no coz i tak bywa, ale sobie poradze!!!!! papapa, ide skoro nikogo nie ma, jeszcze zajrze pozniej:)
-
czekam i nikogo nie ma:( niech sie ktos pojawi!!!!!!!
-
Nie upada, ja z Foczusiem trzymamy reke na pulsie, tylko ze w dzien powszedni ciezko znalesc wiecej czasu by pisac, a zazwyczaj to po prostu nie ma z kim, bo nikogo tu nie ma:( ja bede wieczorkiem, kolo 20-ej, oglaszam zbiorke - zapraszam kazdego kto ma ochote pogadac Haniu, wracaj do nas!!!!!!!!!!!!!!1
-
lila, nie smutaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cos powaznego sie wydarzylo?
-
hej.... milego dnia......
-
Papapa, bo widze, ze topik swieci pustka:( Spijcie dobrze i nie martwcie sie o nic, bo i tak przeznaczenie zadziala w odpowiednim czasie i stanie sie to, co stac sie musi:) Buziaczki od kacynki, ktora dzis wczesniej zwija sie spac, ale to dlatego, ze troszke gorzej sie czuje:(
-
niebardzo rozumiem, jesli chcesz to wyslij mi maila, bo w tej chwili nie mam gg!!!
-
Ja tez nie chce juz cierpiec, juz dluzej nie moge:( nie ma co myslec o facetach, bo zawsze konczy sie to tak samo:( Chyba najlepiej zapomniec o nich i zyc samej, trudno... najwyzej bede samotna matka:(
-
zawsze moze sie pojawic ktos nowy i zazwyczaj dzieje sie to w najmniej oczekiwanym momencie, zobaczysz, ze mam racje:) jestes jeszcze mloda i masz cale zycie przed soba:) za to ja nie mam juz szans, za duzo niepowodzen mam za soba, los mi caly czas pokazuje, ze mam byc sama i chyba nie bede z losem sie klocic, bo kazda walke z nim przegrywam:( latka leca, a u m nie nic sie nie zmienia:( juz nie mam nadziei:(