Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kacynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kacynka

  1. jestem, dzieki za kwiatek, to dla mnie? wow!!!!
  2. hejka, co slychac, jak dzien, ja wroce za jakies 40, 50 minut, musze cos zrobic w miedzy czasie, nie gniewaj sie, tylko chcialam znac, bo obiecalam, ze bede wieczorkiem, wiec bede
  3. mysle, ze bede wieczorkiem, moze faktycznie sie uda zgrac, ale ja bede bez browarka, kupie se cole albo wode mineralna z babelkami, od kilku tygodni nie pije alkoholu, a dokladnie jutro minie 7 tygodni :) i chce w tym wytrwac, bo to mi nic dobrego nie dawalo, a robilam po pijanemu tylko z siebie kretynke i nie moge darowac sobie rzeczy, ktore zrobilam bedac w stanie wskazujacym, zenada :( musze chyba zmianic stopke
  4. ja tez zawsze tu sama, nie moge na nikogo trafic, tez bede dzis sama plakac w poduszke, bo ryczec mi sie dzis chce jak nie wiem, juz dluzej tak nie wytrzymam, tej bezradnosci, samotnosci i czekania, to wszystko bez sensu, dzis czuje sie wyjatkowo podle i zle, szukam sensu dalszej egzystencji, ale to trudne :( dobranoc dziewczynki, moze jutro wstanie lepszy dzien :(
  5. dziewczyny, gdzie wszystkie ucieklyscie? mnie tak smutno, a nie ma kto pocieszyc, czuje sie taka samotna :(, probuje, naprawde probuje myslec pozytywnie, ale nie potrafie i lapie dola, nikt mnie nie kocha i nie chce, łeeeeeeee :(
  6. no przestan osiczka, nie rob tego... walcz!!!!!!!!!!!!!
  7. heeeeeja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widze nowa twarz w naszym topiku, witaj sister, witajcie dziewczynki!!!!!!!!!!!
  8. ok, widze, ze nikogo juz tu nie ma, pa pa, do jutra!!!!!!!!!!!!
  9. Rzeczywiscie, jestes w trudnej sytuacji, bo to ciagnie sie od Twoich najmlodszych lat, ale powinnas sprobowac by zmienic tą sytuacje, zaczac od najmniejszych rzeczy i zaczac realizowac sie w swoim doroslym zyciu, nie poddawac sie, kazdego dnia powtarzac sobie, ze robisz to dla siebie, a przede wszystkim by udowodnic rodzinie, ze wiele potrafisz i nic nie moze Cie zlamac. Na poczatek powinnas znalesc sobie cel do dzialania, to moze byc nawet mala rzecz, ale najwazniejsze jest to, ze zyjesz dla siebie. Ja tez mialam wiele problemow, zaczelo sie od dziecka, moze to byly innego typu problemy, ale wplynely na moje dlasze zycie i do dzis nie moge rozwinac skrzydel i zyc swobodnie jak bym chciala, ale probuje, odnalazlam chec do zycia, a bylo juz naprawde zle, bo przez to wszystko duzo pilam, jednak postanowilam ze dalej tak nie moge zyc, od kilku tygodni nie pije alkoholu (tylko stopka mi pozostala z tamtego okresu), zaczelam uswiadamiac sobie, ze zyje dla siebie i ze moje zycie jest w moich rekach, czasem lapie dola, bo nie mam rodziny (tej swojej wlasnej), o ktorej marze i np wczoraj troche tu smucilam, ale czuje, ze bedzie dobrze, wiem, ze i Tobie sie uda!!!! Tylko sama musisz chciec i podjac dzialania w tym kierunku!!!!!
  10. no i znow wszyscy sobie poszli, eh :( i mnie zostawili :(
  11. pisalam do Ciebie powyzej, nie odpisalas nic, he he, a chcialam powitac wisterie, bo sie nareszcie pojawila!!!
  12. witaj wisterio!!! szkoda, ze Cie wczoraj nie bylo, weszlam na kafe w nadziei, ze sie spotkamy, ale dobrze, ze dzis jestes!!!!
  13. wspolczuje, naprawde, ja tez nie jestem wesola, a dzidzie tez bym chciala :(
  14. heja dziewczyny, jest tu ktoras dzisiaj? jak się dzis miewacie? opowiadajcie co u Was!!!!!!!
  15. kasiu, jaka z Ciebie poetka, tak pieknie napisalas, super!!!!!faktycznie, masz w sobie duuuza dawke optymizmu, troche podlapalam, wiesz, ja staram sie patrzec na wszystko optymistycznie i przede wszystkim w taki sposob, ze widocznie tak ma byc i nic nie dzieje sie przypadkowo, ale ile mozna czekac? ja czekam juz bardzo dlugo, naprawde, dlatego tak sie lamie, a moj facet nie musi byc przystojny, dla mnie licza sie inne walory, poza tym musi miec cos, co mnie zafascynuje, czego nie da sie jednoznacznie okreslic, a dla mnie to bedzie wlasnie powod, dla ktorego wybiore wlasnie Jego, a nie innego, uuu, ale sie rozmarzylam, ale z drugiej strony po co marzyc o czyms, co nigdy moze nie nadejsc? marudze znow, łeeeeeee.....
  16. heja, ja tez tu jestem jeszcze z godzinke, potem niestety ide spac, rano wstaje jutro to dlatego, a wczesniej nie mialam netu, cos sie dzialo, ze przez 3 godziny go nie bylo... wisteria, gdzie jestes? myslalam, ze bedziesz i sobie pogadamy :( lila? a co z Toba? odezwij sie!!! kaaaaassssia - tez mam ciagle taki nastroj, a o milosci wciaz marze, ale cos jej nie ma na horyzoncie, czasem to sobie mysle, ze juz nie ma czegos takiego na tym swiecie dla mnie, ciagle tylko nowe rozczarowania, ciagle sie okazuje, ze to nie ten, to dlaczego mam myslec inaczej, juz trace wiare, ze cos sie zmieni... :( jestem dzis wieczorem baaaaardzo smuuuuuutna!!!!!! :( :( :( :( :(
  17. hej wisteria, cos taka smutna wczoraj byla? ja dopiero dzis zobaczylam Twoj wpis, nie martw sie, glowa do gory, weekend mamy, trzeba sie cieszyc!!!!!!!
  18. heja dziewczynki, widze, ze hannaa juz na urlopie, mam nadz, ze odpocznie i bedzie sie dobrze bawic, ja nie moge zniesc tych upalow, mecze sie strasznie... lila, spoko, nie przejmuj sie wrozba, choc bardzo mi na niej zalezy to wiem, ze moze nie masz czasu, wiec nie ma sprawy, moze jutro sie uda, jak znajdziesz czas, zaraz ide do roboty, nie wiem jak wytrzymam w takim tropiku, trzymajcie sie dziewczyny!!!
  19. heja dziewczyny, jak znosicie te upaly? ja kiepsko, a na bezsennosc tez narzekam...:( widze, ze sie u Was dzieje duzo fajnych rzeczy, u mnie zastoj, nic sie nie dzieje, szara monotonia:(
  20. urlop byl superancki, bo dlugi, ale jutro juz do roboty wracam, a tak mi sie nie chce, ale coz.... a co u Was jak sie czujecie, nie czytalam wszystkich postow, tylko tak pobierznie, bo troche tego przybylo jak mnie nie bylo, ale w wolnej chwilce poczytam co sie u Was dziewczynki dzialo i bede wtedy wszystko wiedziala!!! lila, odezwij sie, moze na mojego maila odpisz, bo sie niepokoje, ze moze sie obrazilas, pisalam wczesniej, ale brak wiesci od Ciebie!!!! buziaczki!!!
  21. nie przesadzajcie, nie jest chyba az tak zle, picie to ostatecznosc, a tez se lubie wypic, ale nie moge za czesto, bo nienawidze miec kaca, o, ja biedna kacynka!!!!
×