słoneczkooo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez słoneczkooo
-
:D nie pale ponad 4 miesiace...już dokładnie nie liczę !!!!!...hahahahah.....wznoszę toast...hmmm...mineralną bez bąbelków :P
-
Wiewióreczko, Cometa---> moje gratulacje!!!!!...Wiedziałam, ze dacie rade!!!!:) Fado---> złapałam wiatr w żagle...oczyszczam ciało i duszę...:) Pozdrawiam wszystkich i sciskam mocno...:) Złośliwcze---> buziaczek !!!!!!!
-
właśnie!!!!
-
No juz myslałam, ze jestem sama...:P....Będzie dobrze wiewióreczko kochana..
-
Huuuuurrrrrraaaaaa !!!!!! Fado wiedziałam !!!!!! Przeciez stawiałam na Ciebie....kochana niech Cie wyściskam ....:P
-
A jednak jeszcze posiedzę z Wami.......myślałam, ze nie bede miała dostępu do komputera..... Wiewióreczko....jesteś??????
-
Do jutra kochani
-
Popieram !!!!!!!!!!!!!!!!!!.......z tym zdenerwowaniem......:)
-
Kazdy powód jest dobry, żeby zapalić !!!!!.....sama decydujesz o swoim życiu....wiecej mi się nie chce pisć na ten temat....wszak jestes dorosła...hmm
-
Katia---> należy Ci sie, zasłużyłas P....Twoje zdrówko kochana
-
Myslę, że moja córka...16 letnia...majac w pamięci swojego brata i inne dzieci z oddziału onkologii - nie siegnie po papierosa...jest wrogiem palenia !!!!!!!
-
I taka myśl mnie od wczoraj prześladuje, że tyle młodziezy,dzieci własciwie, palac świadomie sie zabija...podczas gdy inne dzieciaki ( niepalące )walcza o zycie z choroba i te walke przegrywają.....i piszac to myśle o swoim SYNU
-
Na samym początku stojac na przystanku, obserwujac ( nie kryję, że z zazdroscia ) innych palaczy myślałam sobie: palcie, palcie- zaraz wejdziecie do tramwaju i cuchnąć bedziecie...juuujjjj....A ja nie!!!!!!!....Przyznam, że sprawiało mi to ogromną satysfakcje:P Teraz widząc palace na ulicy kobiety...jeszcze mnie pali ze wstydu, że ja sama tak wyglądałam...koszmar!!!!! Voytass---> trzymam kciuki:D
-
Bellarossa---> trzymaj sie kochana i choćby Cię po ścianach rzucało NIE PAL !!!!!......w najgorszych momentach wal do nas...:D Wiewióreczka to ja juz wolę nie swiętowac...abys tylko zdrowa była i na zwolnieniu nie siedziała...:P
-
Dzień dobry kochani pachnący!!!!!! :D Hidden--->odśpiewałam Ci właśnie 100 lat !!!!.....toast soczkiem wznoszę....hmm...za dużo się tu ostatnio trunków konsumowało...hahahahaha...:P Moncia--->Dzieki za * Twoje 3 grosze*...masz rację taki tytuł jest bardzo mobilizujacy.... Wiewióreczka---> rozumiem, ze we wtorek imprezujemy...hehehe...:P A propos....niektórzy niezle się wczoraj bawili, teraz pewnie odsypiają.....ciekawe czy sie chwalić będą...:P :P :P Złośliwiec-->Jak to mił cię od samego ranka poczytac !!!!!...buziak dla Ciebie..:D A gdzie reszta chłopaków?????...Pozdrawiam wszystkich
-
Bellarossa---> wierze w Ciebie!!!!!!!!
-
sama sobie odpowiedziałas w ostatnim zdaniu.....jesteś gotowa wejśc na topik na dłuzej???????....
-
To napisz co cię skłoniło do rzucenia palenia.....pisz, pisz i jeszcze raz pisz....to pomaga
-
Mi osobiście bardzo pomogło czytanie topiku od samego poczatku...niektóre watki znam na pamięć...spróbuj ...przeczytaj jak inni radzili sobie z nałogiem...:D
-
Kochana to długi proces..nie da się na pstrykniecie palcami zapomniec o fajkach...przykro mi, ale jeśli bardzo chcesz rzucić to dziadostwo, to potrzeba dużo samozaparcia...zobacz sama ile ludzi potrzebuje tutaj pomocy....jak dzielnie walcza o każdy dzien bez śmierdziela...tu sa łzy, złosc i bunt.Ale potem jest radosc i wdzięcznosć za wsparcie....zostań z nami...walcz!!!!!! :)
-
hahahaha...a to się usmiałam...kobiece papieroski... 2- 3 dziennie, potem 10, skończy się na paczce, albo gorzej...ale jak lubisz?...Twój wybór :P
-
Jewel---> co z Tobą kobieto?????...poległaś?....nie wierze !!!!!!! Melduj się kochana szybko, bo się martwimy o Ciebie....
-
Witajcie kochani!!!!...:D Dopiero dotarłam do domu...co widzę...dzisiaj wiekszośc imprezuje, więc pilnujcie sie drodzy moi, żeby Wam się stare czasy nie przypomniały..hehehe Złośliwcze...tradycyjnie..buziaczek...heh Pozdrawiam wszystkich