słoneczkooo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez słoneczkooo
-
nooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 dzisiaj myślę logicznie jestem silniejsza. Wczoraj był kryzys gigant. BETBUS ja wiem co czujesz, w poniedziałek wracam po urlopie do pracy, przed urlopem powiedziałam wszystkim, ze rzucam palenie- do dzisiaj widzę ich pełne niedowierzania spojrzenia i drwiące uśmieszki i wiesz co?.....w d.....ich mam. Wszystko co robię, robię dla siebie i kiedy czuję się szczęśliwa innym tez się moje szczęście udziela.....czekam niecierpliwie na dobre wiadomości...buziaczek 17 dzień bez fajki i pięknie pachnę!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
PUNIAAA kobieto - co Ty poddałaś się???????? napisz ze nie palisz......tylko prawdę pisz mi !
-
betbus sprawdz swoja poczte hehe
-
heh no właśnie- zaczęłam prasować spodnie......nie cierpię tych spodni i ich właściciela tez dzisiaj nie cierpię....może jutro...ale zajęcie sobie znalazłam. A jutro idę na piękny spacerek może nawet romantyczny hmmmm
-
nie zapaliłam!!! betbus trzymajmy się razem cholera musi nam się udać - dzisiaj ja potrzebowałam wsparcia- dziękuję Ci betbus
-
o matko jedyna betbus dobrze że jesteś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
a wogóle to sobie zaraz porządnie poryczę zrobię porządek z emocjami bo zaległości się porobiły.
-
ja wiem to tylko chwila, moment, zaraz przejdzie, jutro będzie nowy dzień...
-
jestem jestem i rozumiem cie doskonale ja mam takie chwile ze mysle sobie jaka ja jestem nieszczesliwa i zaczynam zazdroscic palaczom- chore to jest.
-
Witajcie kochane moje!!!!!!Wróciłam do domku z rewelacyjną fryzurką w cudnym kolorze nawet o tabexie dzisiaj zapomniałam. BETBUS jak ci idzie kochana?....damy radę
-
Punia ja się niczego nie boję silny babiszon jestem heh a teraz lecę na spacerek bo jak pewnie wiecie kilogramy szybko się w czasie abstynencji odkładają hehehe- dietę sobie od razu narzuciłam i spoko.Ale ze dwa kilo mi przybrało- nareszcie troche mam tu i tam.....trzymajcie się dziewczyny- potem zajrzę
-
zapomniałam wam napisać- dzisiaj jestem cała w skowronkach- kupiłam fajny ciuszek, a jutro idę do fryzjera- tak się nagradzam!!!!!
-
Witajcie!!!!!! BETBUS kochana jestem z ciebie dumna i z siebie też przy okazji - 15 dzień bez fajki!!!!!!! uda nam się, GIGANTOMANIA- tak się nie uda- albo palisz albo nie palisz-buziaczki dla was
-
Naprawde cieszę się, że mogłam pomóc, to dla mnie też jakaś forma terapii...biorę tabex do 27 czerwca i jestem przekonana, że nie zapalę bo nie chcę palić...a przede wszystkim nie można się bać na zapas. Pamiętaj, że myśl jest twórcza i jak coś sobie zaprojektujesz w główce to tak będzie.....myśl pozytywnie. Betbus przecież my jesteśmy silne kobiety...buziaczek
-
Betbus uwierz w siebie, ja wiem jak moze byc ciezko w zyciu- sama przeszlam tragedię w zyciu i to mnie tylko utwierdzilo w przekonaniu, ze co nas nie zabije to nas wzmocni. Jak ci bedzie bardzo ciezko to wiedz ze to tylko chcwila, że minie, że ktoś w Ciebie wierzy, że.........UDA NAM SIĘ
-
BETBUS jestem z Ciebie dumna i tak naprawdę to nie palisz dzięki sobie, tabex pomaga to prawda, ale to tylko wspomagacz- reszty tego cudu dokonałaś SAMA......ja jestem z siebie dumna, dzisiaj mija dwa tygodnie niepalenia, a wczoraj przeszłam test wytrzymałości psychicznej...była niezła impreza i wszyscy palili....wszyscy oprócz mnie hehehehehe. Trochę mi się kasy przez to niepalenie uzbierało i jutro ide zaszaleć...jakiś ciuszek- heh jakie życie jest fajne. pozdrawiam i czekam na wieści
-
trzymaj się mocno BETBUS....a ja już 12 dzień bez fajki, wczoraj miałam kryzys, już myślałam żeby zapalić...ale spoko, parę głębokich wdechów i przeszło...nie poddam się, TO JA kieruję swoim życiem, a nie jakaś śmierdząca faja. Pozdrawiam wszystkich...betbus napisz jak Ci idzie
-
Hurrrrrra.....nie palę już 5 dni i czuje się fantastycznie. Dzięki tabletkom TABEX nie odczuwam fizycznego głodu nikotynowego....ale psychiczne uzależnienie od fajek wymaga pracy nad sobą.......szkoda że nikt tu nie zagląda.
-
Witajcie wszyscy jeszcze palący i już nie palący...ja w koncu podjelam decyzje. Biore tabex drugi dzien i czuje sie rewelacyjnie, prawie nie chce mi sie palic, a jak juz zapale to mi nie smakuje, zmotywowaly mnie wasze wypowiedzi i .....prosze trzymajcie za mnie kciuki!!!!! po 25 latach palenia czas na zmiany...Tabex+sila mojej woli+wasze wsparcie=zwycieztwo