słoneczkooo

Dziewczyny kochane...rzuciłam w czerwcu...po drodze zaliczyłam jednonocna wpadkę ( po 2 miesiacach...heh ), ale nadal nie palę !!!!!!!.......czasem mnie po scianach rzuca, ale już nie dam się :P

Madziorek ---> witam serdecznie w gronie pachnących niepalacych !!!!!...:) Gdyby nie solidne wsparcie na topiku pewnie nie dałabym rady...to magiczne miejsce...będę to powtarzać z uporem maniaka i do skutku....:P

Katia kochana...próbowałam uruchomić gg w pracy ( w domu nie mam jeszcze neta )...niestety gg mi sie zawiesza i nie mogę pogadać..najlepiej będzie jak wyślesz e-maila...buziaczek

Zmp---> ja wierze, ze Ci się uda...pamiętaj jednak, ze zaden wspomagacz nie rzuci palenia za Ciebie....:) ...potrzeba jeszcze bardzo bardzo chcieć.... Trzymam kciuki !!!!!!...:)..... Ale tabex jest rewelacyjny...sama sprawdziłam i się udało...:P Wiewióreczko--> niestety jeszcze nie mam neta w domku...klikam z pracy...dzisiaj jestem do 19 h

Wiewióreczko.....układa się....:)....powoli spokojnie...teraz wiem, ze własciwa wybrałam drogę... I dopiero teraz po latach wiem, ze na skróty sie nie da...i że coś trzeba stracić, aby zyskać coś... Zyczę Ci wytrwałości i cierpliwości...spełniaj swoje marzenia, bo nikt tylko Ty możesz uczynić swoje zycie lepszym...:)..........

Witajcie kochani !!!!!!......:) Ika---> gratuluje z całego serca 200 dni BP i zyczę Ci jeszcze wiele takich pachnących setek.!!!!!! Katia---> kochana masz rację...zycie CUDEM jest ....mimo wszystko....i trzebe je mocno w garści trzymac, zeby nie wymknęło sie ani na moment, ani na ułamek sekundy.... Motomysz---> trzymaj się dzielnie kochana...ja wiem jak jest cięzko na poczatku...ale sama zobacz ilu osobom udało się rzucić to dziadostwo...cholernie cięzko jest bez wsparcia, więc bądz tu jak najczęsciej...:) Trzymam kciuki za wszystkich, którzy ich teraz bardzo potrzebują....:) Wiewióreczko--> jestem z Tobą myślami.....:) Chłopaki----> ....buziaki !!!!!.....:P Pozdrawiam wszystkich i tych których nie wymieniłam tez....i tych którzy nas po cichu czytaja :)

Dobranoc wiewióreczko...:)

Wiewiórka moja kochana.....niech Cię wysciskam !!!!!!!!......:) Jestem szczesliwa ...cholernie szczęśliwa i chociaz wiem, że czeka mnie jeszcze wiele trudności zwiazanych z zakończeniem .....hmmmm....a raczej z zamknięciem pewnego etapu w moim zyciu...to umiem się cieszyć z tego co mam....och .... Jak ja się cieszę, ze jesteś !!!!!!!!!.......Bedzie dobrze...zobaczysz...uwierz !!!!!

No i coś się dzieje przynajmniej.....hehe....a gdzie reszta załogi??????

Tolerancji Ci u mnie dostatek.......:) Ale to jest topik dla rzucajacych palenie, więc nie rozumiem co Ty tu jeszcze robisz...hahaha.... A ja jestem kochaniutka.....a nie jak piszesz ....kochaniutki :) Pozdrawiam serdecznie

Katia---> buziak wielki...trzymaj się kochana Tigra---> jaraj sobie ile chcesz...byle nie tutaj...hehehe

Jerzys---> zniknęłam, bo przemeblowanie w swoim zyciu wielkie zrobiłam.... Zostawiłam wszystko włacznie z komputerem.....i poszłam sobie ku mojemu szczęsciu....miałam tydzień urlopu...teraz jestem w pracy do rana, więc klikam sobie...:)

Witajcie kochani...) jak tu pachnie...tylu nowych rzucaczy - aż mi serducho z radości podskakuje..heh Sciskam mocno wszystkich niepalacych.... Teraz poczytam zaległości...tyle tego...ale do rana mam czas :P Dzisiaj mam w posiadaniu kompa..... Dla chłopaków tradycyjnie wielkie słodkie buziaki....:P

Przykro....nikt nie pisze...:( Jutro będę na forum wieczorem...posiedzę trochę....moze...:(

Kochani moi...nie było mnie długo...pewnie już o mnie zapomnieliście :(... Niestety z powodu braku internetu nie moge do Was codziennie pisac... W moim zyciu wielkie zmiany...jest cięzko, ale nie poddaję się...poszłam ku swojemu szczęściu i będe je mocno w garści trzymac, cokolwiek by się nie zadziało........ Złośliwcze---> Tobie szczególnie chcę podziękować za pamiec i cudowne wsparcie w ostatnich dniach...dzieki Tobie udaje mi się przetrwać kazdy kolejny dzien.... Wiewióreczko---> Nie wyrywam Ci kitki, bo jakos szczególny sentyment mam do takich rudych kochanych stworzonek....:)....Postaraj się jeszcze raz...wiem jak jest cięzko.... Serdecznie pozdrawiam wszystkich niepalacych.....

Witam kochani!!!!......nie napiszę nic pocieszającego....nie mam siły....idę na tygodniowy urlop....Pozdrawiam wszystkich cieplutko...trzymajcie się kochani....

Ja tez sie ciesze, ze dałaś radę.....brawo !!!!!!!!.....

Fado !!!!!!!!!!.............gdzie Ty sie włóczysz kobieto???????.......co z Tobą?

Złośliwcze kochany.....gorzej juz być nie moze....moze być tylko lepiej....i będzie, ja w to wierze !!! Przeciez poszłam ku swojemu szcześciu........:) Pozdrawiam wszystkich w niedzielny pachnacy poranek

Hmmm.......

masz to na co godzisz się, a kazda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to co dobre jest....dalszy ciag piosenki.........a towarzyszy mi niemal codziennie

I tak to własnie działa !!!!.....kazda nowa osoba pojawiajaca się na topiku jest takze wsparciem dla tych starszych stazem.... Sama jestem tego zywym dowodem....potrzebuję Was bardziej niz kiedykolwiek...właśnie teraz...

Jerzys---> nigdy nie trac czujnosci...czasem wydaje mi się, ze pet to juz przeszłośc, a ON w pewnym momencie daje o sobie znać !!!....przekonałam się o tym właśnie teraz kiedy tyle zmian w moim życiu zaszło....na szczeście potrafie walczyć o wszystko co dla mnie najlepsze... Nie potrafię sie jeszcze uśmiechnąc....heh.....

Witajcie kochani....mam okazje skorzystać z neta.....dzisiaj posiedzę trochę dłużej Złośliwcze---> dziękuje !!!!!!!!! Jovik---> jak to miło cie poczytać.....brakuje Ciebie.... Pozdrawiam wszystkich bywalców topiku...za świeżo upieczonych abstynentów trzymam mocno kciuki !!!!!

Kochani moi...:).....niestety nie będe pisała tak czesto jak dotychczas...... Przemeblowanie w moim życiu.........dokonało się.....i pisząc to jakoś mi cholernie niefajnie jest...niekomfortowo.....jeszcze nie umiem się cieszyć...... Zapłakany ten dzień..... Nie mam jeszcze neta więc korzystam z słuzbowego, niestety nie zawsze jest to mozliwe.... Trzymajcie się kochani mocno w niepaleniu....nie poddawajcie się...trzymam za Was