Perełka35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Perełka35
-
troche fotek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d99298692a1bbc04.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/438a98a2d58e5962.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/78f954b9fb18989a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee7bdb4fd3ca10e8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7637d985a33c30d0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/460c1863fe5194fc.html
-
hejka ja czytam regularnie ale napisac ciężko ......mała chce tez zaraz pisac albo cos psoci bo nie zajmuje sie nią a uwielbia zdanie- mama choć tu usiądź...ona sie bawi a ja musze patrzec poza tym ma taki rytuał że jak ja prasuje to ona przynosi krzesełko i siada przy mnie aby pogadać hihihi zna juz 3 wierszyki \"na moim podwórzu....\" \"mam 2 latka......\" \"w pokoiku na stoliku.......\" a ulubionym tekstem który śpiewa w kółko jest \"ONA NIE MA WACKA...\" Poza tym że w rządku nadal układa wszystko co wpadnie jej w ręce to coraz częściej bawi sie laptopem i uczy literek oraz liczy juz ładnie do 12....ostatnio maniakalnie liczyła wszystko w domu hihihi uwielbia malować paznokcie i siedzi tak długo az nie wyschną, pokochała ciemne okulary i czapki...wogole uwielbia robic cokolwiek jak wie że to nas rozbawi .
-
Lidus mam to samo, czasem śni mi sie kolejny daleki wyjazd i wiem jedno za rok na calutkie 2 tyg lecimy a polskie morze na max.tydzien , bo załamka w tym roku, turcja byla krótko :( a jutro jedziemy do Pobierowa no i pogoda chyba nie dopisze..............kurcze gdyby nie spora wpłata to olałabym nasze morze i kupiła cos na last minute gdzie słoneczko i ciepełko a nie perspektywa 10 dni z deszczem i max 21 stopni:P zwariuje z nudów..... czy Wasze dzieci maja jakies swoje \"dziwactwa\"? bo Kinga zamiast bawic sie zabawkami wiecznie cos układa np. na stole w równiutkim rzędzie od najwiekszej do najmniejszej kulki winogron....na podłodze przez długość pokoju wszystkie opakowania od płyt , zabawki (najczęsciej zestaw z Noddy) nawet w rzędzie ma swoje miejsce jej krzesełko, 2 nocniki i klapa nakładana na sedes hehehhehe i jest tak pedantyczna w układaniu ze zauwazy przesunięcie nawet minimalne.... no nic , zmykam sie pakowac i trafia mnie ze zamiast lekkich rzeczy mase cieplych musze brac...
-
heheh to byłam ja:)
-
Lidus super fotki, czemu co piekne tak szybko mija? a ja juz tyle po wyjeździe a nadal fotek nie wrzucilam , ale cos nie moge wgrac na fotosik więc zapraszam na bobasy www.perelka.bobasy.pl tam troche wrzucilam:):) a my na dobre pożegnalismy pampersy po Turcji...nawet w nocy Kinga budzi sie jak chce siusiu, natomiast po okresie zadowolenia ze zrobionego siusiu czy kupki przyszedł okres kiedy jest \"brak czasu\" na siusianie....poprostu jak długo da rade wstrzymuje a potem ledwo dochodzi do nocnika jedynie co mam klopot to z \"podlewaniem trawki\" bo mała nie umie zrobic tak , musze przez to zabierac nocnik wszedzie do auta:( hehehhe ostatnio pod Mc\'Donaldem zrobila na nocnik siku i miala kaprys aby posiedziec sobie na nim....masakra :( co do pytań to narazie nie zasypuje nas pytaniami bo to indywidualistka i ona non stop nam cos tłumaczy hihihi no i ledwo otworzy oczy to zaraz woła Noody i Olinek Okrąglinek, masakra , non stop w tv on jest nawet jesli go nie ogląda to ważneze jest:P
-
no własnie, Beatko co z Maciusiem? a u nas kolejne sukcesy z siusianiem, od tygodnia po nocy Kinga ma sucho! wstaje wypija mleczko i po chwili woła że chce siusiu posiedzi z 2 minutki i woła- mama, leci woda....:) wogole to kupka i siusiu to juz norma że woła, na zakupach jak woła to albo zrobi gdzies albo jak np. dzis dowiezie do domku:):) teraz dopiero widac ze zwieracze ma mocne i doskonale kontroluje sie a dotychczas to lenistwo było i testowanie cierpliwosci mojej hehe
-
Beatko głowa do góry, będzie dobrze, tak to jest juz z tymi dziećmi że jak chore to człowiekowi serce pęka, ale pomyśl że to minie i ile radości Ciebie czeka od dzieciaczków Twoich
-
hej no to i ja sie pochwale ze Kinga tez od soboty bez pampersa:) napatrzyła sie w Turcji na inne dzieci bez pieluch i ambicjonalnie podeszła heheh i o dziwo wpadki zaliczala przez 2 dni teraz super woła nawet jak wieczorem ma pampersa do spania a nie spi jeszcze to wola, ale okupiła to zapaleniem pęcherza i jest juz 4 dni na furaginie, cóz ma to chyba dziedziczne po mnie ze nie moze boso nawet w upaly fotki jak wgram na fotosik to wrzuce bo cos fotosik szwankuje mi dzis i nie mam nerwow na walke z nim hehe
-
hej szczęśliwa ale mi cos sie nie otwierają fotki :( na pisanie mało czasu, dziś walcze z pakowaniem bo w nocy jedziemy do Wrocławia i lecimy do Turcji:) ciekawe jak mała to zniesie....a na dodatek zafundowała mi dodatkowe atrakcje wczoraj spadając z kilku schodow a dzis biegnąc tak sie wywaliła i walnęła głową w dywan:( normalnie mam 5 lat mniej zycia juz nawet nigdzie za duzo z nią nie ide bo strach:(
-
no Kinga tez potrafi bardzo długo siedziec na nocniku , wstrzymywac a wstanie to leje, kurcze najgorsze to jest że wie kiedy wstrzymac i naczy to że umie kontrolowac sie a nie chce wołac:( tez często wyciąga pieluche z szuflady i woła z histerią załóż pieluche! albo zrobi w majty kupe wyciąga pampersa i kładzie sie na łóżko wołając ze kupe kupe .....normLNIE szok!
-
hej ale super Oliwia wygląda:) taka pannica juz:) a moja ma okres ostrego wychowywania, cóz ale wychowywania nas przez nią :P normalnie szok, na zakupy nie moge isć bo na progu sklepu juz woła-idziemy stąd, szybko....wogole to krzyczy na wszystkich, ustawia po swojemu...wiecnie wyzywa, pisczy, tupie, złośnica jakich mało, a że nie pozwalamy na takie zachowanie to ciągle płacz i kary... kolejna porażka to nocnik :( teraz ciepło wiec nosi tylko majtki lub po domu gołe dupsko i nocnik na środku..........no wiec jak może to chowa nocnik specjalnie, a kupe to robi w majtki lub na podłoge :(:(:( dobrze ze chociaz mowi potem ze zrobila, ale juz z bezsilnosci rycze, siku tez popuszcza w majtki po czym usiądzie np. na tapczanie zakryje sie poduszką czy książka i leje...........poprostu nie mam sił.....teoretycznie jest przygotowana, nie lubi mokrego a nie woła i nie załapuje wogole o co chodi w tym...
-
Dodi biedulko trzymaj sie dzielnie, Dawidka wycałuj i głowa do góry dzieci szybko dochodza do siebie, bedzie dobrze a u nas.....Kinga z dnia na dzien mowi baaaaardzo duzo i po ludzku nawet, dziewczyny moje nauczyły ja abecadło ale całe jeszcze sama nie powie, za to liczy do 10, zna kilka liter i tylko to ja interesuje, oszczędzam zatem na zabawkach:D bo dać jej tablice magnetyczną i pare gazet np. Noody, Teletubisie, Fiffi to nie ma dziecka:D ale za to co zaoszczędze to idzie na pampersy, juz nie wiem co robic, nie skutkuje nawet latanie w majtach, tetrze....ona poprostu nie chce wołac chociaż teoretycznie jest przygotowana super , nawet szkoli nas i innych mowić- wołaj siusiu hehehhe, albo idąc na spacerze wie ze nocnika nie ma obok woła- mama daj szybko nocnik, szybko siusiu i smieje sie w głos, ale paskuda w domu wołac nie chce , za to jak marudzi jak kupe ma, szok zaraz woła ze jej śmierdzi :P w weekend majowy bylismy nad morzem wiec Kinga szalała po plazy, chciała kąpac sie, płynelismy statkiem ale bała sie jednak, teraz przygotowujemy ją do lotu samolotem bo za 2 tyg do Turcji lecimy:D juz jak widzi samolot to mowi ze ona tez poleci:D no a z nowosci posmakowała słodkie zagęszczone mleko z tubki wiec mam karte przetargową , a w sklepie to pierwsze bierze i do kasy:D
-
no chyba Macius juz jest co? juz dłonie bolą od trzymania kciuków:):)
-
no to dziś wielki dzień dla Szczęsliwej mamy trzymamy kciuki :)
-
hej! ja tez regularnie czytam ale z pisaniem kiepsko...cóż ostatnio Kinga uwielbia laptopy w tym i naszego heheheh szlifuje literki:D ma na swoim laptopie fisher price\'a literki i np. nadusi B to widzi buzia, F-foka i tak zaczyna \"łapac\" hehehhe oprocz tego uwielbia na skypie rozmAWIAC, poza tym nie bawi sie narazie zabawkami ale wiecznie rysuje-w tym po meblach,ścianach itd hihihi, czytac-więc zaliczam kupowanie gazet teletubisie, noody, fifi, potem z nią siedze i czytamy:D:D starsze córki w formie zabawy nauczyły ją abecadło, sama jeszcze nie powie całe ale często nagle zaczyna mówic np. ghijkl......hehehhe no i wiecznie liczy-sama umie do 6 a przy pomocy do 8 -to efekt teletubisiow heheheheh wogóle to ostatnie tygodnie obfitują w nadrabianie w mówieniu-łapie wszystko nawet \"wyrazy\" np. patrzy przez okno i mówi-\" o k.....a auta jadą\" co do nocnika -cóz uparta ja nie wiem co, dotychczas osiągnełam tyle że mówi często jak juz robi że robi:P a znów jak nie ma pampersa i ma tetrową pieluche to tak ją nie cierpi że idzie jak zombie i co 5 min woła siku hahaha, ostatnio w tetrowej suchej pieluszce wytrzymała od 15:30 do 18:00 bo tyle spała i po obudzeniu zaraz nocnik i wytrzymała na nim do 20:00, szok jak mocne ma \"zwieracze\" ale wstac nie chciała a robic tez nie bo wmawiala nam że sie boi....więc wniosek taki że gdyby chciala to mogłaby pięknie wytrzmywac i wołać ale to mały leń liduś my nie tunezje a turcje mamy opłaconą odd 22 maja tu jedziemy http://www.tui.pl/strony/52128.php?pokaz=1&w_form_termin=2008-5 jak z małym dzieckiem to wybraliśmy sprawdzone biuro podróży
-
justyna jedni znajomi co mieli synka w szpitalu-wczesniak-więc czesto choruje i na dodatek ma szpotawą noge wiec miał operacje tez szybciej wypisali inna znajoma miala corcie kilka tyg w szpitalu na zapalenie płuc i tez wypisali mimo ze widac gołym okiem nie jest super dobrze no i jest to zaznaczam nieoficjalna informacja-w szpitalach dzieciecych panuje sepsa ale nie chcą robic panike, wiem to od jednego z rodzicow dziecka wypisanego predzej ale mowie jest to info nieoficjalne
-
zapka trzymam kciuki i oby szybko i szczęśliwie poszło:) a szmery na serduszku moja Kinga miała tez i pediatra az sie wystraszyla i bylismy u kardiologa i poprostu ma taką \"urode\"serca, nie zawsze szmery są przyczyną czegos złego więc bądź dobrej mysli
-
witam troche czasu musiałam w koncu zorganizowac aby cos naskrobac, bo tylko czytałam a na pisanie brak czasu Kinga z dnia na dzien coraz więcej mówi, wszystko powtarza:) ma tez pewien zakres słow przekręconych my tez po chorobie -ja zapalenie oskrzeli miałam , pierwsze od chyba 30 lat, najstarsza córa równiez, średnia gardło a Kinga katar i troche kaszel więc pyrosal i wapno u niej sprawe załatwiło:):) dzis mielismy bilans i waga 13kg wzrost 91cm.....a ja martwiłam sie ze ona mało je a podobno miesci sie akurat w normie:) chyba ją tuczą gęste budynie które pije rano i wieczorem po 270ml z bajek oprócz Teletubisiow lubi misia Ruperta, Misia w duzym niebieskim domu , NOodiego :) a najbardziej i najczęsciej lubi słuchac i oglądac płyte z teledyskami z mini mini i spiewa i tanczy do tego hehehehe co do nocnika to tak jak szczęsliwej mamy Magdusia moja też do 18 urodzin bedzie nosila hihihi więc spoko będąwe dwie chodziły:P paskuda wie ze robi a nie woła z lenistwa.....no i bardzo lubi wymyslac różne fobie sobie, ostatnio mimo ze bardzo lubi kąpiele wiecznie mowi \"boje sie wody\" nawet jak obcy do niej zagada to na powitanie ma powiedziane \"ja boje sie wody\" heheheheheh no i musze pochwalic sie ze moje dziecko jest dobrze wychowane:P bo jak cos daje to mowi- \"bardzo\" od proszę bardzo albo samo \"proszę\" jak wchodzi do kogos lub nawet po dłuzszej zabawie wejdzie do innego pokoju to mowi \"dobry\" lub \"czesc\" tak samo zresztą jak po spaniu przyjdzie do nas hehehe no i jak cos chce to wie ze musi mowic poproszę hehhehe
-
hej! jeśli mowa o nazywaniu to moja lubi nazywac częsci ciała i tak wylicza pokazując... czoło,oko,nos,włosy,......morda(tu wskazuje na dolną częśc twarzy) szok heheeh i nie pomaga jak jej mówie ze to jest buzia albo usta dla niej to morda:(
-
Kinga włosków miałaby duuuuużo więcej ale często musi miec scinane bo mała diablica nie uznaje gumek ani spinek:( ale ma teraz okres samodzielnosci hihihi siedzi godzinami na dywanie i kombinuje jak spodnie założyc, papucie hehehhe mów z dnia na dzien więcej a niektóre wyrazy ja hehehhehe PIWO uwielbia czysto i wyraźnie powtarzac non stop samodzielne jedzonko tez super jej idzie ale nocnik niestety nie, paskuda nawet dokładnie okreslic umie kiedys sika a na nocnik nie i koniec:( a marzy mi sie ją dac od wrzesnia do przedszkola ...... nikolet wszystko będzie dobrze,bardzo często torbiele znikają przez ciąże samoistnie sie wchłoną:)
-
no a teraz pare fotek hehehehhehe ulubione nakrycie głowy:P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/278d9df5b406d0fa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9963c347e04559f3.html lubię czytac przed snem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7213d28f179b1be4.html niekoniecznie bajki, lubie wiedziec co w prasie kobiecej:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3835c62ee37dec11.html w kąpieli lubię dużo piany http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2cb24e9bfb4c39e8.html potem słodko zasypiam:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1202a3596acb32d4.html
-
hej dziewczyny! Nikolet GRATULACJE!!!!!!!!!! koniec niepewności:):) oby teraz wszystko gładko do rozwiązania poszło:) zapka dzięki:) lulka79 wysłałam Ci zaproszenie a Ty odrzuciłas:( dziewczyny jesli któras widzi mnie- skromną poznanianke o imieniu Marlena to pamietajcie to tylko ja:):) nikt obcy tylko Wasza stara poczciwota hehehehe a moje dziecko dzis lata z majtkami na głowie i nie pozwala ściągnąc sobie ehheheheh wkleje potem fotke
-
hej dziewczyny! Nikolet GRATULACJE!!!!!!!!!! koniec niepewności:):) oby teraz wszystko głatko do rozwiązania poszło:) zapka dzięki:) lulka79 wysłałam Ci zaproszenie a Ty odrzuciłas:( dziewczyny jesli któras widzi mnie- skromną poznanianke o imieniu Marlena to pamietajcie to tylko ja:):) nikt obcy tylko Wasza stara poczciwota hehehehe a moje dziecko dzis lata z majtkami na głowie i nie pozwala ściągnąc sobie ehheheheh wkleje potem fotke
-
nikolet..... moja opinia taka-chwytaj byka za rogi, bo jak dla mnie wielkiej odwagi trzeba aby katowac sie niepewnością, a 11 dni to sporo, osobiście doradzam Ci kupić test i raz kozie śmierc bo jesli to nie ciąza to pilny powód tak czy inaczej do wizyty u lekarza... trzymam kciuki:) a u nas, cóż małą ma cholernie silny organizm, mąż, ja i córki starsze załapalismy jakis czas temu przeziębienie, średnia córa nawet oskrzela a Kinga wszystko co miała to jedną noc gorączke-w 2 święto i to wszystko, my juz zdrowi a ona odpukac też:) mówi coraz więcej i dokazuje tez, niestety, mamy przez to kłopoty z sąsiadami, w sumie bardzo często latają ze skargami na nas do administratora, nawet na policji jest skarga o zakłocanie spokoju co mnie bardzo rozśmiesza,wczoraj juz sąsiad był z krzykiem o 12 w południe ze sobota a on pospac nie moze bo u nas stukanie, bieganie -a to KINGA! no mamy niestety deski na podłodze i to tez troche potęguje odgłos wiem i zdaje sobie sprawe bo nad nami też mała dziewczynka mieszka i tez jak biega albo cos zrzuci, puka w podłoge to słychac ale ludzie bez przesady oni co tak wariują o ten hałas chcieliby abysmy przepowiedzieli 2 letniemu dziecku ze ma chodzic na paLCAch albo nie wiem chyba ją związali.....szok, poprostu ręce opadają, ja w nerwice wpadne bo wiecznie upominam Kinge.....
-
hej! dawno nie pisałam bo jakos z czasem kiepsko i nic ciekawego nie bylo u nas.... Kinga zacząła ładnie jesc, wiec juz taki niejadek nie jest hehehhe na wigilie karpia i sledzie w smietanie wci agała jak dzika hehehe potem doznała szoku bo tylu zabawek nigdy na raz nie dostała, w świeta bawiła sie non stop garnuszkami, niby gotowała, przelewała hihi....między innymi dostała odkurzacz na baterie wiec mi pomaga teraz:D:D dwa laptopy ale na szczęście kazdy inny:D duzo ksiązeczek, ciuchow......sama juz nie pamietam:D no i mase wyrazow w ostatnich dniach znow mowi- kałuża, ogorek,Żaneta- teta mowi heheh, juz normalnie sie dogadac mozna, wiele razy mowi swoim slangiem ale wtedy my mowimy ze ją nie rozumiemy i ona mowi poprawnie....no i najfajniejsze-sama zrezygnowała z łózeczka, bo jest duza juz heheheh poprostu olała je i wchodziła na kanape i ona tam śpi dodatkowo kazała włączac sobie taki ruchomy obraz podswietlany z wodospadem, slychac swiergot ptakow, szum wody i to powoduje ze szybko usypia::D no ciekawe kiedy zaskoczy nas wołaniem na nocnik bo ręce mi opadają:(