Hej :)
Dzisiaj mam już luźniejszy dzień:) pracuje w domku wiec mogę spokojnie napisać coś Wam :)
W sobote mam wesele- będzie pyszne ciasto i jedzonko i wiem, że się na nie skuszę. Nawet nie będę tego żałować..ale od poniedziałku biorę się mocno za siebie. Poza tym doszłam do wniosku, że sama to raczej nie dam rady schudnąć( próbuje tak już ok roku) i ide do dietetyczki.
Z polecenia i liczę bardzo, że ona będzie w stanie mi pomoc