Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gumijagoda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gumijagoda

  1. Asmana Monika mnóstwo wytrwałośći tobie życzę . Niestety nikt nie powiedział,że będzie łatwo:( ale mam nadzieję ,że juz niedługo u ciebie będzie lepiej. Kurzcze ,ale zimno!! Kupiłam Julci kapcie z Księżniczkami Disneya,co za radośc w jej oczach:) Boje się tego poniedziałku jak sobie poradzimy,oczywiście Bartuś musi odprowadzić siostrę,więc różnie może być ,a dzisiaj jak wracaliśmy z miasta to tak się darł,że aż mój spokojny mąż miał nerwa!Aż dziwne ,żę mnie nie wyprowadziło to z równowagi,cud jakiś cy cuś?
  2. Ewcia słyszałam kiedyś taką teorię,żę księżniczki to mają migrene a pozostałe kobitki to poprostu łeb napier.....:) Idę po ostatnie zakupy przed zerówką -kapcie dla Julki
  3. Ojoj Asmana ja to nawet za często mam ochotę trzasnąć drzwiami i pójść gdzieś w cholere:( Życzę zdrówka Izuni. U mnie to wszystko co złe to spadło na Julke. najpierw problem z porodem,potem powtórne badanie na HIPOTYREOZE,Kłopoty z bioderkami,no i to jej opóźnienie rozwoju...... Ach to życie:( Marteczka a kiedy twój Kamilek zaczyna przedszkole?
  4. Witam już we wrześniu:) Asmana może pisałaś ,ale nie pamiętam ,dlaczego Izunia jest rehabilitowana? Wczoraj moje wyjście było prawie całkiem udane,tylko ta pogoda-wszystko jeszcze schnie. Bartuś robi furore wsród obcych jak chodzi,jest bardzo drobniutki i śmiesznie to wygląda jak zasuwa taki krasnoludek. Ale przynajmniej załatwiłam to co chciałam,pomijam to ile się naczekałam:) Dzisiaj mam obiad z wczoraj więc luz bluz.......... NIestety zawsze znajdą się inne \'\'przyjemności\'\':D TEraz czas na kawusie. Pozdrawiam wszystkie koleżanki.
  5. no i mamy wrzesień:( Elu takie samotne picie to nic ciekawego,co?:) Dalka to twój synek dzisiaj już zaczyna? Bo moja Julka dopiero w poniedziałek. Myślałam ,że w całej Polsce jest tak samo. napisz koniecznie jak było. Pozdrowienia dla wszystkich.
  6. Cześć Elu:) co do rybki to akurat tej mi nie szkoda było ale prędzej zdechło mi kilka bardzo ładnych i drogich..... Jakoś niepamiętam czy pisałam o mowie Bartusia,to z Julką mam problem ,ale nie powiem ciągle się zastanawiam jak to będzie z moim synkiem. On narazie tylko mama ,baba i tata...bacznie go obserwuję i mam nadzieję że będzie dobrze. Teraz wiem jedno ,porównując go do siostrzyczki to istny z niego diabełek
  7. Cześć Elu kurcze właśnie zdechła mi rybka :(
  8. Cypryjskie Słoneczko ukaż się i podeślij nam trochę słonecznych promyków:D
  9. U mnie wręcz poźny listopad:(a ja muszę wyjść z domu i w dodatku z moim ogonkiem. czy lato już się skończyło? Asmana dużo zdrówka dla Córeczki
  10. Witam w ostatni dzień sierpnia a mam wrażenie jakby to był listopad:( Za oknem leje a ja muszę !!!!wyjść z domu. życzę wam miłego dnia niezależnie od pogody:)
  11. Ewcia ja to tylko skopiowałam,bo mi się strasznie spodobało:) Monika wejdź na www.kurnik:) a co to reszta też na grzędach?:D
  12. Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej. - Kiedy zaginęła? - Trzy tygodnie temu. - I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie? - Tak bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.
  13. coś na poprawę humoru w ponury wieczór....Małżeństwo jest jak: • wizyta w restauracji - wydaje ci się, że twój wybór jest najlepszy, dopóki nie zobaczysz, co dostał facet przy sąsiednim stoliku, • oblężona twierdza - ci co są na zewnątrz chcieliby się dostać do środka, a ci co są w środku chcą się koniecznie z niej wydostać, • zapchany tramwaj - najpierw się człowiek męczy, aby do niego wejść, a potem bezskutecznie próbuje się wydostać, • loteria - ale trudno zrezygnować z wygranej, • hiszpańska oberża - jest w nim tylko to, co się ze sobą przyniosło, • wspólnota- złożona z władcy, władczyni oraz dwóch niewolników, co daje razem dwie osoby, •skarbonka - im więcej włożymy, tym więcej będziemy mieć, • firma - mężczyzna to szef, a kobieta podwładny, • przystań - spotykają się tu dwa okręty po rejsie po morzu życia, • bar samoobsługowy- bierzesz to, co wygląda dobrze, a płacisz za to później, • spółka cywilna - poczynania jej wspólników obciążają solidarnie oboje uczestników przedsięwzięcia, • gorąca kąpiel - kiedy się przyzwyczaisz, nie jest już taka gorąca, • kierowanie łodzią jeśli nie potrafisz wiosłować, to nic nie da zmiana łodzi, • podróż w nieznane - wiadomo skąd i kiedy się wyjeżdża. ale nie wiadomo kiedy i dokąd się dojedzie.
  14. Kinga fajną masz stopke:) Margarett trzymaj się cieplutko i życzę dużo zdrówka dla twoich córeczek. czasami niestety wszystko jest na głowie kobiety:( Właśnie gdzie są pozostałe dziewczyny?
  15. Marteczka gotowałam obiad i w trakcie skończył mi się gaz, ale dałam rady bo mam jeszcze malutka kuchenke elektryczną-tak więc obiadek już jest:)
  16. UWAGA-KAWA DLA WSZYSTKICH tylko spokojnie bo mam 2litrowy czajnik:D
  17. Dzieńdobere k kobitki. Margarett mam nadzieje,że cie nie uraziłam w mojej przedostatniej wypowiedzi,nie miałam takiego zamiaru-przepraszam Wsawać
  18. Ja jak zwykle późną nocą pozdrawiam sierpnióweczki i życzę miłych snów
  19. To znowu ja:) Marteczko kilka słów do ciebie-po pierwsze to ty jesteś matką i znasz swojego synka najlepiej. Jeżeli coś cię niepokoi to spróbuj docec przyczyny. Całkiem możliwe że Kamil \'\'zaskoczy\'\' z mową jak zacznie uczęszczać do przedszkola. niestety w przypadku Julki tak nie było ,a z takim zamiarem posłałam ją do przedszkola a nie musiałam bo przecież siedziałam w domu. Właściwie to zaczęłam się niepokoić kiedy Julciamiała około roku. nie chciała pokazywac paluszkiem,nie naślaowała odgłosów zwierząt,nie interesował ją otaczający ją świat. no i było tylko kilka słów,króre po czasie zapominała. Na bilansie dwulatka pani doktor powiedziała że ma jeszcze czas na mówienie. Czekałam do 3lat. Wtedy zaczęłam węrówki po specjalistach. Zaczęliśmy od psychloga,audiologa i neurologa. Właśnie psycholog zaleciła przedszkole żeby Julka się \'\'odblokowała\'\'. Jedno mogę powiedzieć ze stanowczością-gdyby nie przedszkole to napewno gorzej by teraz funkcjonowała. Nauczyla się żyć w grupie. Ciągle jest pod opieką psychloga i logopedy ,ale ich współpraca jest mało efektywna,jednak nie mogę tego zaniechać. Za parę dni zaczyna ;;zerówkę\'\' a nadal jej mowa odbiega od normy,nie jest tak jak powinno być. Z takich trochę niepokojących zachowań mogę przytoczyć-uwielbia oglądać ciągle te same bajki i zna te teksty na pamięć i ciągle je powtarza w swioim języku w życiu codziennym. BOI się zwierząt i ma rózne fobie,np.boi się motylków. Piszę trochę chaotycznie ,ale trudno to wszystko ogarnąć w skrócie. Zawsze niepokoiło mnie to że ona ne rozumie moich poleceń ,jakby nie slyszała. Jest nieposłuszna i muszę wielokrotnie upominać ją ,żeby coś zrobiła. nie potrafi przewidziec ,ze może coś się złego stać. Jezeli masz jeszcze do mnie jakieś pytania to w miarę możliwośći ci odpowiem i mam nadzieje że twoje obawy okażą się nieuzasadnione-życzę ci tego z całego serca.
  20. witam wieczorową porą:) Margarett bywam na topiku czasami częściej niż 2razy na dobę:D ,na szczęscie mój mąż jest tolerancyjny i nie wypomina mi czasu spędzonego na kafe. nie zaniedbuję przez to mojej rodzinki:)
  21. Dalka niezły cyrk masz z babką:D oczywiście gratulacje dla Uli.
×