Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gumijagoda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gumijagoda

  1. chwila dla siebie przed robieniem obiadku. Cypryjskie Słoneczko nie jestem jeszcze uzależniona:Dtylko gnębiło mnie to ,że zniknęłam tak bez słowa. druga sprawa,że tu gdzie mieszkam niezabardzo mam z kim pogadać[jestem obca w mieście]dlatego pogaduchy na kafe w pewien sposób rekompensują mi brak koleżanek. zresztą to szerszy temat. Monika moje dzieci też bardzo się różnią od siebie,dwie zupełnie odrębne indywidualności... Julka była bardzo grzeczna i potrafiła się sobą zająć ,za to Bartuś ciągle domaga się uwagi i chce na ręce,chodzi teraz za mną jak cień i kwili-oj,jak to umęczy. ale na ich dolegliwości typu\'\'kolki\'\'nigdy nie narzekałam. Acha dziewczyny jeszcze w kwestiiRODZINNEGO odebrałam wczoraj decyzję i przyznali, tylko zastanawia mnie jedno ,bo na Julke mam 64zł,a na Bartusia 48zł,a do tej pory było porówno na każde dziecko. Pytałam koleżanki to ona ma na starszego synka 48zł,a na młodszą córkę właśnie 64-śmiałyśmy się ,że na dziewczynki jest więcej. Mój mąż śmiał się ze mnie ,ze dlatego zwróciłyście uwagę na moją nieobecnośc,że najwięcej siedzę na kafe z was...Zaglądam w wolnej chwili na moment i jak mam coś do powiedzenia to skrobnę parę słów i wyłączam kompa.
  2. Dla Wojtusia ostatniego sierpniowego najlepsze życzenia pierwszourodzinkowe. rośnij rodzicom na pocieche
  3. Witam nowe mamuśki zmykam pod prysznic a potem lulu,jutro też jest dzień :)
  4. i dodam jeszcze że zajrzałam na inny topik na którym intensywnie się udzielałam -tam nawet nie zauważono mojej nieobecności :( tak więc jeszcze raz wam dziękuję za pamięc i troskę.
  5. Dziewczyny nawet nie wiecie jak mi miło że myślałyście o mnie,nawet nie miałam okazji żeby dać znać że żyję:D pół miasta było odcięte od sieci,Boże co ja przeżywałam:) Jestem uzależniona od kafe,bo bez kawy mogę żyć. Mój mąż śmiał się ze mnie że dzisiaj spać nie pójdę bo muszę nadrobić te stracone dni.
  6. Dziewczyny JESTEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! miałam kłopot z serwerem i byłam 6dni bez netu!!!!najgorsze były pierwsze 2dni,potem już troche łatwiej:D najpierw poczytam co u was i jak zdąże to coś napiszę. Marteczka cały czas myślałam o tobie,żę ci obiecałam napisać jak to było z Julką, napiszę jak tylko znajdę trochę czasu. to narazie . Jak ja się stęskniłam za wami:)
  7. Martusiu odpowiem ci w miarę możliwośći,tylko później bo muszę mieć spokój żeby pisać z sensem. I tez cię bardzo lubię:)
  8. Fiona ale mi się udało strzelić,co? to było niezamierzone i chyba dlatego celne:D
  9. DZiewczyny nie wierzę-udało mi się pozytywnie załatwić sprawę zasiłku rodzinnego,nawet pani była miła i mi pomogła -cud jakiś chyba:D To chyba jednak prawda że środa jest najlepszym dniem na załatwianie spraw urzęowych. Luiza trzymaj się :) Paulka ja też miałam przeboje z księdzem w sprawie chrztu córki bo nie byłam wtedy jeszcze w związku małżeńskim. Zyczę powodzenia wszystkim.
  10. Asmana niejest tak źle mogłaś napisać jeszcze gorzej np.\'\'odchody\'\':P
  11. hej hej!!!!!!!!!!!!!!!! Co się dzieje? śpią kobitki czy co?
  12. witam. Najpierw rzecz formalna,Asmana ja nie wypełniałam części II,bo mnie nie dotyczy,nie korzystałam z wychowawczego ,więc ci nie pomogę .A w kwestii kolejnego druczku \'\'oświadczenie\'\' to też nie wiem co wpisać ,liczę na to żę w urzędzie na tablicy jest wzór jak wypełnić więc podpatrze,albo zdarzy się cud i pani urzędniczka mi podpowie:D Mamo Zuzi trzymaj się i nie pozwól tej zołzie zniszczyć waszego związku,pewnie nie ma innejrady jak poważnie porozmawiać z mężem,bo najgorsze są niedomówienia. m ój mąż kontaktuje się ze swoją byłą ale tylko po to by przekazać pieniądze na ich wspólną córkę. Asmana to nieźle córcia dała ci popalić,chyba tylko mocna kawa ci terz pomoże:) witaj Marteczka i Słoneczko
  13. a co to ? śpicie już? Jeżeli tak to kolorowych snów do jutra
  14. dzisiaj Bartuś powinien obchodzić swoje pierwsze urodziny bo termin miałam na 22sierpnia. obiecałam kiedyś wspominki,więc.... o to dziecko staraliśmy się pare dobrych m-cy. no inareszcie się udało,20 grudnia zrobiłam test,miałam czekać do wigilii żeby zrobić sobie prezent ale bałam się że może być negatywny i zepsułabym sobie święta. kiedy ujrzałam DWIEkreski to nie mogłam uwierzyć że wreszcie sięudało. w tym dniu mój mąż miał imprezę zakładową więc powiedział,że wróci o 17. znosiłam jajko znając wynik testu ichciałam jak najszybciej mu to przekazać. czekałam i czekałam-wrócił o22 a ja już różne myśli miałam że jak coś mu się stanie ti=o nawet nie dowie się,że będzie znowu tatusiem. ukryłam test na choince igdy przyszedł do pokoju to powiedziałam że mam dla niego prezent i niech poszuka na choince...........a potem się rozpłakałam. był zaskoczony i zapytał dlaczego nie powiedziałam mu że będe robić dzisiaj ten test. oczywiście przytulił mnie i zapewnił że wszystko bęzie ok. ciąże znosiłam bardzo dobrze i była ogólna radość kiedy dowiedzieliśmy się żę będziemy mieli synka:D Zbliżał się termin porodu a u mnie żądnych przesłanek żę to już.. z ssg wynikało żę mogę urodzić około10września. W końcu poszłam do szpitala i 6zastrzyków,2kroplówki i nic. strasznie męczące były już pytania \'\'jeszcze nie urodziłaś?\'\' .nareszcie lekarz podjął decyzję o CC . dla mnie szok. o 9.12 urodził się Bartosz Seweryn i nareszcie mogłam obdzwonić bliskich że JUż!!!!!!!!!!!!!! Mąz przyszedł do mnie jak tylko mógł i nie zapomnę jego nieśmiałośći jak położna podała mu syna na ręce:) po telefonie do mamy rozpłakałam się z emocji. a już niedługo będe wyprawiać mojemu synkowi jego pierwsze urodziny,strasznie ti szybko zleciało. Aż szkoda . jeżeli trochę przynudziłam tym długim tekstem to sorki ,starałam się ująć to w wielkim skrócie:D życzę wam miłej nocki
  15. No to pewnie czeka mnie jutro niezła przeprawa,ale ponoć środa jest najlepszym dniem do załatwiania spraw urzędowych więc idę. niestety bejsbola nie posiadam ,trzeba będzie znaleźć inny sposób na miłe panie urzędniczki. :P a tak wogóle to mój mąż czai się na pewien zakup na allegro,powiedziałam mu żeby nawet nie próbował bez mojej wiedzy bo ja też mam dostęp do konta:D
  16. Mamo Zuzi masz rację . jeszcze żeby to były jakieś konkretne pieniądze,a to są dosłownie grosze. zasiłek rodzinny na jedno dziecko to 42.90zł. jednakże ja mam jeszcze dodatki na Julkę więc schylam się po tę ich jałmużnę:o ale wypełanianie tych wniosków to jakaś pokuta za to.:)
  17. Mamo Zuzi niektórzy to już pewnie po kolacji:)
  18. Dziewczyny macie racje,dopóki nikt mnie nie pociesza jest ok,ale dzięki za miłe słowa. już mi lepiej ,przespacerowałam się i przy okazji synuś usnął. Sama jestem zaskoczona że się tak rozkleiłam przed wami,ale to bardzo pomaga wyżalić się przed kimś kogo sie nie zna-łatwiej niż przed znajomymi. dziękuje że jesteście:) Luiza miłego wypoczynku i żadnych problemów!!!!! Zielna nie samą pracą człowiek żyje:D
  19. coś ze mną nie tak ,bo jak czytam słowa pocieszenia to zaczynam płakać:(
  20. Popijam poranną kawkę i spoglądam na kafe:D i myślę co tu dzisiaj by na obiad? Cypryjskie Słoneczko mój optymizm czasami jest pozorny,nieraz mam chwilę zwątpienia,nawet teraz łezki cisną mi się do oczu jak o tym wszystkim myślę, jak inni mają dobrze że nie dotyczy ich problem. ale nie zawsze jest źle:D . Nawet decyzja o drugim dziecku była podyktowana trochę tym ,ze czułam się niespełniona,tyle mnie ominęło, nie miałam żadnych wygórowanych ambicji chciałam tylko żeby było tak zwyczajnie. Julcia ma przedewszystkim problem z mową i z tego wynika większość kłopotów,bo nie można się z nią porozumieć. ona nigdy nie zadawała pytań ,nieraz robiło mi się przykro jak widziałam dużo młodsze dzieci gadające ,a matki zniecierpliwione chciały żeby przestały pytać............. to pewnie egoizm z mojej strony ale wszelkie nadzieje pokładam teraz w Bartusiu,mam nadzieje że on miwynagrodzi to czego nie dała mi Julka. Nie znaczy to ze mniej kocham moją córkę,poprostu kocham ją inaczej. jakoś to nieciekawie napisałam ale jakaś depresja mnie dopada:(
  21. MIłEGO DNIA u mnie narazie piękne słoneczko ale zapowiadali deszcz
  22. Dla Tobiaszka najserdeczniejsze życzenia urodzinowe niech ci dzieciństwo miło mija bez trosk , ciekawych doświadczeń i pięknych zabawek moc.
×