gumijagoda

Sylwia ciągle nie możesz hasełka wbic???

Sylwia ja do mojej mamy mam niecałe 30km:D jadę do niej jutro na pierogi,mniam mniam:D Anet ale poszalałaś:) A te pieprzyki to musiałaś czy chciałaś usunąc ,bo ja też powinnam pozbyć sie tego dziadostwa i nie mogę się zebrac. Jak nie ciąza to karmienie a potem ...lenistwo.

Ładniutki Marzenko:)

Dziewczyny podoba Wam się ta REDSSOWA kafeteria?:)

I stronkę jeszcze mam ,hahhahahahahaha:D:D:D

JUż mnie Sylwia ma ,a raczej to ja dopadłam ją:P

Zajrzałam na NK i co ,nic .LIczba znajomych ciągle taka sama:(

Kurde przed chwila kafeteria chciała mnie wykurzyć:)tak samo jak u Sylwi ,że hasło błedne . Ale nie dałąm się:):):)

Znowu kafeteria świruje Manika zapraszam do naszego wrocławskiego Zoo ,bo tylko tu są takie piękne żyrafki:P Luiza jestem na NK,skorzystaj z podpowidzi Maniki,bo ja nieu miem Ciebie znaleźć ,ponieważ doznałam amnezji na temat Twojego imienia. Sylwia czy spaghetti to kluchy równiez?

Wiecie co ja jednak mieszkam na zadupiuchciałam kupić kubeczki dla babci i dziadka z napisem i ...ni ma:(

Anianiania tez Ci nie pomogę ,do Krakowa to ja mam ze 300km Luiza proszę zdradź mi tajemnice tylu życ na Puzzlach,plisssss Manika chyba spodobało Ci sie to moje żyrafkowe zdjęcie;P

Oj Sylwunia nie znaju co sie mogło stac:(

Witam Właśnie dzisiaj mnie pani uświadomiła,że JUlka ma ferie dopiero od 11lutego a ja głupia myślałam,że już od 28stycznia....

Sylwunia dzięki za kawusie:) Jak się czujesz teraz? Zrobiłam wspólnie z JUlką laurkę dla babci i dziadka:DJakoś nam to wyszło.

No i musiałam sama ruszyć tyłek....:)

Pokłóciły się okrutnie części ciała. No, bo kto tu rządzi? - Toż jasnym jest, że ja - burknął mózg - to ja tu myślę i wszystko kontroluję. - Bzdura! - zaprotestowały ręce - my tu robimy najwięcej - zarabiamy na wasze utrzymanie. - Ech - westchnęły nogi - to nasza rola rządzić, to my decydujemy, jaki kierunek obrać i dążyć w słusznym kierunku. - My - odparły oczy - myśmy szefami - my wszystko widzimy i naprawdę nic nam nie umyka. - Bzdura - odparł żołądek - to ja tu rządzę, wytwarzam wam wszystkim energię, ciężko pracuję i trawię. Beze mnie zginiecie... - JA BĘDĘ SZEFEM - nagle odezwała się milcząca dotąd dupa - I JUŻ. Śmiech ogólny, że całe ciało się nie może pozbierać. - DOBRA - odpowiedziała dupa - jak tak, to STRAJK. I przestała robić cokolwiek. Minęło kilka godzin. Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły się w kolanach Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z wysiłku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem została dupa. I tak to już jest drodzy moi. Szefem może zostać tylko ten, co gówno robi !!!

Pokłóciły się okrutnie części ciała. No, bo kto tu rządzi? - Toż jasnym jest, że ja - burknął mózg - to ja tu myślę i wszystko kontroluję. - Bzdura! - zaprotestowały ręce - my tu robimy najwięcej - zarabiamy na wasze utrzymanie. - Ech - westchnęły nogi - to nasza rola rządzić, to my decydujemy, jaki kierunek obrać i dążyć w słusznym kierunku. - My - odparły oczy - myśmy szefami - my wszystko widzimy i naprawdę nic nam nie umyka. - Bzdura - odparł żołądek - to ja tu rządzę, wytwarzam wam wszystkim energię, ciężko pracuję i trawię. Beze mnie zginiecie... - JA BĘDĘ SZEFEM - nagle odezwała się milcząca dotąd dupa - I JUŻ. Śmiech ogólny, że całe ciało się nie może pozbierać. - DOBRA - odpowiedziała dupa - jak tak, to STRAJK. I przestała robić cokolwiek. Minęło kilka godzin. Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły się w kolanach Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z wysiłku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem została dupa. I tak to już jest drodzy moi. Szefem może zostać tylko ten, co gówno robi !!!

MIsiu pysznie wyglądają:) MOje pierniczki nawet nie zdążyły porządnie zmięknąć a Bartuś je wyjadł. Pomagał robić to mu smakowały szczególnie:) Kawka oczywiście pachnie w kubeczku:D

Hahahah odpoczęłam ile się dało:D A teraz chwila relaksu i jazdaaaaaaaaaaaaa do obowiązków.JUlka jeszcze w domu ,ale czuje się już całkiem dobrze:) Za tydzień rozpoczynają się u nas ferie,oj nie pochodziła ona za duzo w styczniu do szkółki.

A mi brak pomysłów,pozatym JUlka jakaś oporna na takie prace :( Dzięi Brylka za stronkę,jutro obejrze dokładnie.

Sylwia bidulko ,masz Ty sie z tym swoim synusiem i jego spaniem:( Zmykam do ciepłego wyrka Do jutra

Dziewczyny pamietacie ,że niedługo Dzień Babci i Dziadka??? Planujecie coś z tej okazji? Siedzę i sie zastanawiam co by wykombinować :) narazie sie nie popisze ciekawym pomysłem,może któraś podrzuci coś??:D

Witam. Aniu wiem ,że każde schorzenie jest inne ,ale mnie lekarka też już straszyła wizją in vitro,wtedy byłam gotowa podjąc ten krok.Ale udało się naturalnie po paru miesiącach.Życzę i Tobie tego samego Sylwia współczuję tego co Cię czeka,ale musisz dac rade bo nie masz innego wyjścia.Pomyśl sobie jaki byłby w takiej sytiacji bezradny facet. MOnika:)narazie herbatka i sniadanko.

Pobuszowałam dzisiaj po bobasach:) DZiewczyny ale te nasze dzieciaczki urosły,miło było popatrzeć. U mnie hit nr.1 to rodzinka Carlii:D uwielbiam te wspólne fotki braci dobrej nocki wszystkim

Sylwunia nie śpię tylko jak mam pisac o chorobach to wolę pomilczeć:(