gumijagoda

Witam

2 razy już mi wcieło tekst Luiza ponoć choroba krtani to przypadłośc nauczycielska ,czyżbyś miała coś wspólnego z tym zawodem? Zdrówka życzę. Sylwunia a Ty gdzie się dzisiaj podziewasz???? Puzzle narazie sobie odpuściłam,może kiedyś za nimi zatęsknie:)

Ależ proszę MOnisiu:) > dla Ciebie:D

>

Witam niedzielnie:) >kawunia dla chętnych>

Bardzo dziękuję Sylwunia,ale na przyszłość pamiętaj ,że kocham czekoladowe ;) Dochodzę do siebie,bo nawet za robote sie wziełam,czyli odwaliłam wielkąąąą kupe prasowania:) A teraz kąpiel i spanie Spokojnej nocki kobitki

Dzięki,lepiej:) TPM pamiętaj,że nie martw sie na zapas:) Swoją drogą to strasznie zazdroszczę tak rezolutnej córeczki,mój synuś jakoś nie prawi mi komplementów:(nawet nie mówi ,że mnie kocha:( Ale to nic ,ja go kocham okrutnie MIsiu

U mnie troche lepiej:) Luiza czy to pierwszy raz tak długo chorujesz? Sylwia kup coś dobrego:) to może koleżanki poczęstujesz:) Monika jak MIłoszek? Anianiania Anet Powinnam chałupe ogarnąc i poprasować...

Sylwunia dzięki za zainteresowanieu mnie raczej bez zmian:( Ciągle nie możemy wyjśc na prostą:( Dobrze,że to wesele było tydzień temu bo dzisiaj nie było by szans na wyjście.

Wybaczcie ,że tak tylko o swoich problemach pisze. Poprawię sie jak wyzdrowiejemy:)

Mam dosyć kobtki:( Wydawało mi sie ,ze Bartek czuje sie już całkiem dobrze a tu dupa blada:( Chlusnęło z niego jak z fontanny. Julka nie była na balu bo wygląda niewyraźnie:( Kiepsko zaczął sie nam rok:(

Witam serdecznie mamuśki. U mnie szpital domowy:(porażka :( MIsiu niezły numer:)ale posłuchałam do herbatki,kawy nie piłam już od tygodnia:(

Szlag by to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I JUlke dopadło,wrrr ma 39st temperatury.... Wymiękam juz:(

I nie nawidze chorowaniabo widze ,ze u mnie jeszcze nie koniec:( Dzisiaj JUlka ma bal karnawałowy i może jakoś sie dowlokę żeby ją zaprowadzić...

Witam serdecznie jeszcze raz:D:D:D Wybaczce kochane ,że nie odniosę sie do Waszych postów ,ale wszystko mi sie pomieszaoło. Z tego co pamiętam: Anet z okazji urodzin:) Witam nowe mamuśki:) Sylwia brawa za ilość wpisów:D NO i tyle mi utkwiło w chorej głowie:(

Witam moje kochane baby:D:D:D:D:D:D Neta nie miałam a na dodatek pochorowałam sie okrutnie:(mnie dopadło zapalenie oskrzeli a mojego synusia jelitówka:(ciągle bidulek nie może dojść do siebie:( Choroba nie oszczedziła mojego męża i córci:( Od jutra już będe pisac na bieząco. I zapamiętajcie sobie ,że jak mnie braknie tzn że NET mi świruje!!!!!! Nie odejde z topiku z innego powodu.:)

Ale numer:D Własnie miałam pisac co sie dzieje z Brylką,miałaś być po nowym roku:) Fajnie ,że jesteś:) Twoja Ola to sprytna dziewczynka i chyba w przyszłym roku już trudno będzie przed nią ukryć faktnie[istnienia ]Mikołaja.A chłopcy jak?Siostra ich nie próbowała przekonać ?

Nesiu w sprawie ząbków nic nie pomogę:( ale dentyska chyba wie co mówi raczej.

No to ja też sie pochwalę a co:) Bartek nie chciał sie ubierać jak mieliśmy iśc na zakupy,więc próbowałam go przekupic ,że kupie mu cukierki a on rezolutmie odpowiedział ,ze cukierki są na choince:) No ,ale Mateuszek świetnie CIę przeprosił Nesiu Dominisiu brawa dla Krzysia:)my mamy za długie i trudne do wypowiedzenia nazwisko. Ale numer 1 -to niesamowite :)

Sylwia jak nastrój teraz? Mam nadzieję ,że lepszy. U nas niezły mrozik,ale to nam nie przeszkodziło w spacerku:)JUż 9minut dzień jest dłuzszy od najkrótszego:D czyli do wiosny coraz blizej:)

CZas wrócić do rzeczywistości :( Dziecko trza do szkoły zaprowadzić,czyli wraca stary porządek .

CZas wrócić do rzeczywistości :( Dziecko trza do szkoły zaprowadzić,czyli wraca stary porządek .

Jestem już blisko:)spełnienia marzeń;)

2:D

1:D