gumijagoda

Jednak sprawię ,ze na NOwy Rok będzie Nowa Stronka:D

A co to za spanie o tej porze???:P

WITAM W TYM NOWYM 2008 ROKU SAMYCH POMYŚLNYCH ZDARZEŃ I ZDROWIA:D:D:D

Witam w tym NOwym 2008 roku:)

Zmęczona jestem:( Noc sylwestrową spędzamy w domu albo u mamy,,kwestia jeszcze do uzgodnienia. Wam Wszystkim zyczę niezapomnianego balu;)iwszystkiego dobrego na ten NOwy Rok:) http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2222.swf

Spać nie moge i ciągle się zastanawiam.... Żeby to było takie proste ,a to wszystko jest nieźle pokręcone.

ja mam dylemat:( MIeliśmy nie iśc na weselAe ,które będzie za tydzień i dziisiaj zadzwonił wujek ,że mimo wszystko miejsce na nas czeka,że bardzo liczą na nas ,to ja byłam opiekunką tej panny młodej a teraz dziewczyna już za mąż wychodzi,a ja jej tyłek kiedyś przewijałam.Podjęliśmy z męzem decyzje że nie idziemy a tu ten telefon i nie wiem.... Margarett masz sliczną córeczke:) Sylwia:)jesteś dzielna kobitka. Monika zdrówka dla małego:) Anianaiina

A ja mam dylemat:( MIeliśmy nie iśc na wesele ,które będzie za tydzień i dziisiaj zadzwonił wujek ,że mimo wszystko miejsce na nas czeka,że bardzo liczą na nas ,to ja byłam opiekunką tej panny młodej a teraz dziewczyna już za mąż wychodzi,a ja jej tyłek kiedyś przewijałam.Podjęliśmy z męzem decyzje że nie idziemy a tu ten telefon i nie wiem....

A może jednak:D....

Myslałam że Nowy Rok powitamy 500 stronką ,ale raczej to sie nie uda:(

Specjalne pozdrowienia dla Kali

Wiatm :D Sylwia jak minęła nocka? Zamierzam dzisiaj upiec rogaliki drożdżowe ,a potem jedziemy do mojej kuzynki. Miłej niedzieli:D Idę zjeść śniadanko i biore się za robote.

kobitki Sylwia to Tobie wytrwałlości należy zyczyć i zdrówka Synusiowi. Miłego dnia. Zaraz po śniadanku idziemy na zakupki,ciągle mysle jaką wyżerke uszykowac na NOwy Rok.

TPM niesamowitą masz córeczke:D Ja też byłam na topiku po świętach Misiu przykro mi z powodu wujka:(i pytanie[czy TY UMIESZ grać w szachy?] I ukłony w Twoją stronę za Twoje zorganizowanie podczas przygotowań przedświatecznych. Trochę Ci zazdroszczę takiej licznej rodziny...Ale chyba ktoś Ci potem pomógł zmywac naczynia?:)

Oj dziewczyny przestańcie z tym odchudzaniem :P raz sie żyję ,trzeba mieć trochę przyjemności z życia:D

Witam piątkowo:) Sylwia jak oni tak późno zasypiają to o której rano wstają?Niezły wieczór miałaś wczoraj.A swoją drogą dlaczego musisz tak go kołysać przed snem?Może lepiej sie połóż z nim ,przytul i jak zaśnie to go przełóz do łóżeczka.

Acha jeszcze jedną grę podobną mam JEWEL QUEST 1 dobranoc kobitki

Luiza utknęłam na 98 poziomie i szlag mnie powoli trafia z tymi puzzlami,powiedz mi jakim cudem zdobyłaś tyle zyć ??Ja nie potrafie A ta nowa gra trochę powolna lae zawsze to jakaś odskocznia. Kończe na dzisiaj bo męzowi obiecałam;)że sie prędzej położe;)

Właśnie delektuję się kawusią i ostatnim kawałkiem makowca mojej mamusi:) Przez te pare dni nazbierało sie prania :( i prasowania również. Ale ta \"przyjemnośc\"potem teraz relaksik póki dzieci czymś się zajęły:) Sylwia Ty farciaro. Margarett cieszę sie ,ze Twoje córeczki tak dobrze reagują na te inhalacje:) Zuzia brz neta:( Luiza mam podobną grę do rzymskich puzzli,jestem włąsnie w trakcie zdobywania pełnej wersji;)ATLANTYDA(thr rise of Atlantis)

Baby a Wy co???Świętujecie jeszcze???:P

Zapomniałam dodać ,ze wyjątkowo bardziej mi smakowały moje gołąbki bardziej niż mojej mamusi:)

Witam poświatecznie. I minęło szleństwo:) Wigilię spędziliśmy u siebie i pierwszy dzień świąt.DZieci dostały jeden wspólny prezent i były bardzo zadowolone,ładnie się bawią nim.MÓj małż przebrał się za mikołaja i myslałam ,że padne ze śmiechu:D ale najważniejsze ,żę dzieci szczęśliwe i nie rozpoznały tatusia:) Byliśmy wczoraj u moich rodziców i było całkiem fajnie,babcia i dziadek przeszczęśliwy z powodu wizyty wnucząt:)Zwłaszcza ,ze Bartuś do tej pory zdystansowany do mojej mamy ,wręcz przykleił sie do babci i tylko ona mogła umyć mu buźke,nałożyć jedzonko czy go ubrać:)Ach jak moja mamuśka była zadowolona:):) TYlko,że mieliśmy niezłe przeboje żeby do nich dotrzeć a jeszcze więcej żeby wrócić do domu. ogólnie jestem zadowolona:) Nesiuco u Ciebie? Carlaa Twój opis nastraja mnie nostalgicznie....

Witam po Świętach. Luiza zdrówka dla KUbusia,jak on dzisiaj sie czuje? Sylwia miło czytać ,że u Ciebie lepiej oby jak najdłużej:) Anet Byliśmy wczoraj u moich rodziców i było całkiem fajnie,babcia i dziadek przeszczęśliwy z powodu wizyty wnucząt:)Zwłaszcza ,ze Bartuś do tej pory zdystansowany do mojej mamy ,wręcz przykleił sie do babci i tylko ona mogła umyć mu buźke,nałożyć jedzonko czy go ubrać:)Ach jak moja mamuśka była zadowolona:):) TYlko,że mieliśmy niezłe przeboje żeby do nich dotrzeć a jeszcze więcej żeby wrócić do domu. ogólnie jestem zadowolona:)

Do wigilijnej kolacji zasiedliśmy około 19.Było całkiem miło,w tle leciały kolędy,dzieci grzeczne ,Bartek nie mógł sie doczekać i zanim się podzieliliśmy opłatkiem zjadł już 2pierogi z kapustą:)Opłatek to dla niego ciastka;) Potem mąż przebrał się za mikołaja i ...mało nie padłam ze śmiechu.Grunt ,ze dzieciaki nie poznały i bardzoooooooooooo zadowolone z prezentu:) po 21 wyszliśmy z domu,zahaczyliśmy o dom teściowej[hhahaha-udzielił mi sie nastrój świateczny]i poszliśmy z dziećmi na pastrke...ach jak ja to lubię:) Bartuś był zafascynowany w kościele choinkami i grającym aniołkiem.JUlce zaś podobały się owieczki w szopce :) Dzisiaj siedzimy w domu,bo przecież wizyte u teściowej mam zaliczoną hahhaha i jemyyyyy:) JUtro jedziemy do moich rodziców. Luiza Sylwia skrobnj pare słów. MIłego świętowania życze.