Ana_86

U nas nocka spokojnie, nic nie podałam wkońcu, bo apteki były pozamykane. Nocke łądnie przespała, zobaczymy jak będzie dzisaj. Może to jakieś lekkie zatrucie, ząbków nie widać. xxxxx A ja od kiedy zaczęłam ją bardziej regularnie karmić butelka, widzę znaczna poprawę snu. Może też to przez to, że jest starsza. Ale śpi teraz w łóżeczku i już drugi tydzień w nocy jest 1 pobudka na karmienie i śpimy do 7 i dłużej. Jak dawałam jej w nocy pierś to chyba się nie najdała i co godzinię potrafiła się kręcić, a teraz nakarmie, odkładam i zasypia bez marudzenia. Wcześniej to od ok. 4-5 była walka o sen, co chwilę ją karmiłam, przytulałam, żeby wydłużyć sen, a ona i tak się kręciła. Niby po pół roku powinno się zrezygnować z nocnych karmień, ale myślę, że stopinowo ona sama przestanie jeść w nocy.

Moja mała ma dzisaj biegunke - kupa była już 8 razy. Mogę jej coś podać? Mam nadzieje, że szybko minie.

Dziewczyny a jak tam wasze okresy? Wróciły do normy? Ja dostałam swój pierwszy od porodu, bezobolesny i króki, zupełnie jak przed ciążą. Pewnie przez to, że już mniej ją kramię, teraz tak 2 razy na dobe.

Dziewczyny ja oilatum zmieniłam na Atoperal. To też emolient a jest tańszy i skład ma dobry. Teraz używam kremu, szamponu i płynu do kąpieli w tej firmy i jest ok. Oczywiście kupuje na allegro. Tak samo mały basenik, na allegro dałam za niego ok. 20 zł, więc kompletnie mi nie szkoda, że będzie on na chwilę, a będziemy go ze sobą nad wodę zabierać i dziecko będzie mogło na plaży się moczyć w nim obok nas:D xxxxxx Michelinka ja odbijama, ale tylko w dzień. W nocy karmie i odkładam, z reguły jak się obraca na brzuch to samo się odbija. Czasam się zdarzy, że się jej uleje, no to wtedy mam pecha i muszę przebrać. Ale w nocy nie mam siły, żeby jeszcze z nią chodzić po pokoju.

My też już mamy basenik, ale jeszcze go nie używałam, kupiłam zwykły mały, na początek wystarczy. Rowerku narazie nie planujemy kupować, ale mała ma jeździk-pchacz smoby i czeka na nią, aż będzie sama siedzieć. Dziadkowie na Dzień Dziecka kupili huśtawkę. Drudzy też coś pewnie przywiozą. xxxxx Ja wczoraj byłam na imprezie, a dziaj odpoczywam. Dziadkowie zajmują się dzieckiem, teraz zabrali ją na wycieczkę, żebym mogła odpocząć:) Dziadkowie dobra rzecz:) xxxxx Już coraz mniej ją karmie i przestałam dawać w nocy jej pierś. Chodzi spać dalej późno, bo ok. 22, ale pierwszą pobudkę ma ok. 2-3, daję jej butelke i śpi do rana. Rano znowu butla i dosypia do 8-9. Jest jednak poprawa na mm. Na piersi budziła się w nocy kilkakrotnie. I wkońcu zaczęłam odkladać ją do łóżeczka, jak już muszę i tak wstać po butelke to już ją odkładam i dobrze śpi. Ja mam malutką lampkę, daje mało światła, ale nie wyobrażam sobie po ciemku z nia spać. Szczerze mówiąc nie wiem jak karmicie dzieci po ciemku.

My też cały dzień na dworze, dzisaj upalnie, Kaja miała na sobie lekką sukienkę i majteczki. Cały dzień była w cieniu, to czapki nie zakładałam. Cudowna pogoda, szkoda, że niedługo się ma pogorszyć. xxxxx Co do filtra to ja używam la roche 50+, 300ml za 82 zł. Drogi, ale to pierwszy, który przetestowałam i jej nie uczulił, więc nie będę eksperymentować z innymi. Kiedyś kupiłam z ziaji to odrazu ją wysypało. xxxx Jutro jedziemy na wycieczke, to nie będzie nas pół dnia:) xxxx Ja też zostawiam ubranka na następne dziecko, my większość rzeczy kupujemy nowych i to co ma jest dobrej jakości, myślę, że jeszcze dzieci mojej siostry będą nosiły te ubranka, jak się kiedyś doczekamy:P xxxxx Zmienliśmy zdanie co do prezentu na dzień dziecka po osttaniej wizycie w smyku, Spodobała nam się zabawka interaktywna kula-hula to jej kupilismy i oczywiście już jej daliśmy, bo nie mogliśmy wytrzymać:)

Na rehabilitację nie będziemy juz jeździć, teraz był inny fizjoterapeuta i nie miał zastrzeżeń do jej rozwoju, a nawet stwierdził, że Kaja jest do przodu, co znacznie poprawiło nam humor:) mimo wszystko dalej się trzymamy zasady, że nie sadzamy i nie stawiamy na nóżki, na wszystko przyjdzie pora:) Już powoli się zaczyna sama podnosić do siadu, pełza jak szalona i nie można jej na chwilę zostawić, tak szybko się przemieszcza. Ogólnie w ostatnim czasie zrobiła bardzo duże postępy ruchowe.

Moja Kaja też śpi na brzuchu, na początku też się bałam, żeby tak spała, a teraz już tak zostawiam skoro tak lubi. xxxxxx Kaja dziaj miała na sobie body z długim rękawem, spodnie, skarpetki, czapki nie miała, bo była caly czas w cieniu w wózku. Jutro ma być cieplej to założe jej sukienkę z krókim rękawem i majtki na pampersa. xxxxxx Ja nie pilnuje stałych godzin posiłków, ale rano jak głodnieje między 9-10 to dostaje kaszke, a po popoludniowej drzemce, czyli między 15 a 17 dosatje obiad. Deserków nie lubi, ale staram się jej owoce podawać jakoś międyz posiłkami, czasmi trochę zje, czasami nie ruszy wogóle.

Alledonna u nas koszt przebicia to 40zł - trzeba się umówić, żeby były 2 kosmetyczki, bo przekłuwają uszy jednocześnie. xxxx Co do koleżanek to u mnie częśc ma dzieci, a częśc nie, napewno częściej się widuje teraz z tymi co też mają dzieci, ale z resztą też się spotykamy na kawce. Nie tak często jak wcześniej, bo nie ma już wyjść wieczornych, na piwko, impreze, ale napewno jak odchowam trochę dziecko to czasami i wieczorem gdzieś wyskocze.

Na temat przebijania uszy dzieciom zawsze jest gorąca dyskusja. Zawsze są tacy za i przeciw. Osobiście nie znam żadnej - dziewczyny/kobiety, która nie ma przebitych uszu i która żałuje, że ma przebite. Ja swojej córce uszy przebije napewno, zanim będzie tego świadoma. I nie dlatego, żeby ją na siłę upiększać, bo wszystkie dzieci są słodkie bez świecidełek i pięknych dodatków, tylko żeby jej zaoszczędzić późniejszego stresu.

alledonna ja chciałam przebić uszy już miesiąc temu i też zwątpiłam, napewno przebije, ale narazie to odkładam w czasie.

Wczoraj chciałam coś napisać, ale wszystko Spamowało

Danusia fajnie, że się odezwałaś:) Tez Cię pamiętam:) xxxxx Ja dzisaj cały dzień poza domem, a dziecko z babcią, ale nie można powiedzieć, żebym odpoczęła.

Mamamagdalena właśnie patrzyłam na pocztę a Tu Twoje skarby:D cudowne, wyglądają tak samo śmieszki:)

Może możliwe, może nie, ale mi też wychodzi, że tyle ma. W każdym bądź razie jest długa. xxxxx Mamamagdalena wysłałam Ci maila właśnie z nowej poczty, to tam masz adres. Ja jeszcze w gondoli ją usypiam, na długość już mała, ale i tak śpi na boku z podkulonym nóżkami. Spacerówka na wyjścia, ale i tak to już ostatnie chwile gondoli, a szkoda. xxxx Moja mała mało je, coś się jej poprzestawiało i nie chce mm jeść, chyba czuje, że chce jej cycka zabrać i jak się przyssie to je ile wejdzie, a z butelki max 60ml wypije, i obiadki jej smakuja bo zjada ok. 200ml zupki.