-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Miss nobody
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Studencie a kto zbudował te stany? Elita z europy czy więźniowie, g****iciele i wrzody na tylku dla rządzących w Europie?
-
W tej chwili myślę, że nigdy nie opłacały mi się moje zasady. Gdybym była puszczalska i klamliwa nie marzylabym w wieku 25 lat o smierci. Taka samoobrona, ranie innych a nie oni mnie.
-
Jest też cienka granica między agresją a bronieniem siebie, oraz chamstwem i wolnością wypowiedzi. Broniąc się przed menelem Sam doswiadczyles tych niuansów. Oczywiście nie bronię takich kobiet. Zastanawia mnie w wyniku czego takie są
-
No to dałeś popis. Mam nadzieję, że nie zaliczył pobytu w szpitalu dłuższego niż 7 dni?
-
Zrobiłam to samo, gdy rozstawałam się z narzeczonym. Jedyny plus jaki wtedy był okazał się kluczowy gdy teraz na to patrzę. Mogłam wybrać wygodne życie w kłamstwie. Nie przechodziłabym tego, co teraz. A może byłoby to samo? Nie wiem i nie dowiem się. Mimo, że mieszka ode mnie 70 km nie pofatygował się żeby porozmawiać. Po prostu przyjął to.
-
Musisz dobrze się zastanowić, to najważniejsze. Przemyśleć plusy i minusy. Możesz liczyć na wsparcie i radę, choć słaba jestem w tym ostatnio.
-
Ciekawe jakie "męskie cechy" ma on...
-
A wiesz co mi po tej kobiecości? Nic...
-
A te normalne trafią na złego faceta i robi im z życia bagno
-
Jeśli kobiety tak Ci odpowiadają to mi brak słów. Ja nawet temu draniowi nie nawyzywalam, to nie dla mnie.
-
Jeśli widzisz naburmuszoną minę, to raczej nic z tego. Często brak reakcji, zdziwienie lub spuszczenie wzroku, to zwykłe skrępowanie. Wiele dziewczyn jest wstydliwych, skromnych, być może też niezbyt wierzących w siebie i czują się zaskoczone. Pamiętaj że lepiej spróbować niż poddać się. Chciałabym, aby facet podszedł do mnie, zagadał, miła odmiana, bo zazwyczaj sama nawiązuję znajomość. Wyjdź z inicjatywą, nie czekaj.
-
A nie lepiej spróbować, niż żyć w nieświadomości? Jeśli nie wysyłasz dziewczynie otwartych znaków, to sama się nie domyśli. Nie pozwól, aby ktoś Cię uprzedzał ciągle.
-
Zagadaj Sam nawet do niepozornej dziewczyny, może to być właśnie to
-
W tej całej grze, jaką jest życie wygląd nie odgrywa najważniejszej roli, przynajmniej dla mnie. Choć wszystko mnie już zawiodło. Rozum, bo uwierzyłam, oczy bo nie widziały kłamstwa i serce, które tak mocno zaufało. Mężczyźni także patrzą przez pryzmat wyglądu. Może nie jestem nadzwyczajnie piekna, ale oglądają się za mną czasem. Co mi z tego? Facet, którego pokochałam nie był ani przystojny, ani umięśniony, z nadwagą, ani nie podobał mi się na początku. Mimo to zostawił, bo gdzieś wierzy że trafi mu się ktoś lepszy. Świat źle działa
-
Ja jestem po prostu samotna
-
Do życia bez niego, sama.
-
Ja też jestem samotna. Nie brak mi ogólnie czułego dotyku, tulenia, tylko tych konkretnie jednych dłoni. Ja się nie nadaję do tego wszystkiego
-
To od rodziców brak Ci czułości tak?
-
Mieszkasz z rodzicami Student?
-
Z podkarpacia, czy to ważne?
-
Ja najpierw myślę o tym a poźniej piszę tutaj. Nie na odwrót.
-
Nie mówić, w porządku. Gorzej z myśleniem
-
Zasluguje na cierpienie. Poczucie winy, że przez niego zabilam się byłoby karą dla niego.
-
Ciężko będzie takiego znaleźć
-
Tylko psycholog mi pomoże?
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8