Vall

Igulaa jak ja ci zazdroszcze tego spiocha :D :D :D ps. u nas stadnard to 5, najpozniej 6 :(

aaaa no i zwykle ma odkryta góre, od pasa jak spi, bo sie wierci,.... Blanka miłej kolacyjki rocznicowej :D ja tez jeste zaintrygowana tym slubem tybetanskim :D

Marteczka z tego co wiem krewka w kupce moze oznaczac uczulenie na cos w jedzonku... nie jest grozna o ile jej ilsoc i czestotoliwosc nie jest duża.. a co do przykrywania maluszkow -ja od pocztaku przykrywam Maksia kocykiem, nie grubym, jedna wartewka... nie narzeka... nie marznie, a tmep w domu max 20 stopni... hehe zimny wychów ;-)

witajcie kochane grudnióweczki :D troche Was zaniedbuje... przyznaje się... jakos czasu nie starcza... Maksio coraz więcej wymaga od mamy :) a ze spaniem to jak u Celi..chwila moment , no chyba ze na spacerze... w czwartek mamy wizyte u pediatry no i chyba szczepienie, ale zobaczymy - bo musze zapytac czy skoro na drugi dzien wybiermay sie w podróz do rodziców no i kupa ludzi bedzie czy to jest bezpieczne... a dziś jakos wstalam lewa nogą.. mały mnie \"drażnił\"... heheh..brakowało mi od rana cierplwiosci.. maly co dziennie wstaje w okolicach 5-6 i jakos zmeczenie sie nawarstwia... pogoda podobna jak u Was... ale wykorzystalm moment i pobieglam na spacer z Maksiem zbey wyladowac napięcie... odwiedziłam stadnine koni... popatrzylam na zwierzaki.. wrócilam i torche lepiej :D no i co jeszcze.... hmm.. Maksio nauczyl sie wyrażac złośc... mruczy, burczy, czerwieni się..i wymusza na mamie rózne rzeczy..na najfajniej jets jak mama pokazuje mu świat noszac na rączkach przodem, a i super tez siedzi sie na kolankach... a ja jako ze zdana ejstem tlyko na siebie..mam czasami serdecznie dość... no ale skarbek rosnie, uczy sie nowych umiejętnosci... w stopce nowe fotki w galeryjce :D śle Wam buziaki gorące w ten deszczowo-śniegowy dzień :*

Tadziczka Makiso je srednio co 3 godizny, czasem przerwy sa dłuższe.. no chyba z ezje mało to częsciej... Marteczko moj Makiso odkrył ostatnio zwierzatka na ochraniaczku i po obudzneiu chyba ze 40 min patrzył i sie nadziwic nie mógł.. a obencie najbardziej lubi oglądac usmiechnietego chłopca w lustrze - cieszy starsznie :D

Tadziczka i te soki pomiedzy posiłakmi?? Ja nie wiem czy moj zmiesci... on do teraz je max 120ml.... ;/

no to my chyba nieldugo zaczniemy z jabluszkiem - soczkiem... :D Grudnióweczko - a maluszke ma alergie ze na Pepti??

z tymi odruchami dokladnie jest tak jak pisala Tadzia... Chcoc nas zu neurloga nie mial ochoty tak głowki ciągnac, ale baka sprawdizla inne i powiedziała,z ejest na tyle maly ze ma prawo - bylisby w 8tygodniu zycia, a kilka dni pozniej sam zaczal..i teraz tak zadziera głowe, ze az strach - chyba szybko bedzie siadal, bo to jego ulubiona pozycja juz teraz :D Aga ja zaczełam piguy bez okresu, podbno tak mozna, a w przerwie ma sie poajwić.. drazniło mnei czekanie, póltora mkeisaca od dostawiania i nic........ Mo Maksio dojrzał do samdzilenej zabawy na macie edukacyjne, wie ze ma łapki i że moz ezorbic z nich uzytek - łapie biedorne, klocki, gada, smieje... ja mam zawsze torche wolnego czasu.... :D i jak sie tka zabawi na claego zywkle pada i zasypia na macie :) np teraz chrapie słodko... My za tydzien szczepienia no i zabiermay sie za zalatwiania paszportu, bo długi weekdn bozocialowy jedzimey na Węgry :D Wszytsko juz zarezerwowane, tlyko dokument dla Maksia :) Dziewczyny karmiące butelką - czy dopajacie sowje maluchy: woda, herbatkaim etc..?? Czy to konieczne czy jelsi dziec nie chce to na siłe nie podawac..bo znalazłam sprzeczne opienie...

a ga - pigułu - dostalam Yasminelle...

Morotnku nasze maluchy sa zaszczepione na zóltaczke (osobna szczepionka),a poza tym na błonice, krzusiec, tężec i polio... z tego co mi sie wydaje.... no i wg uznania: pneumo, rota....

no my kontorle bioderek mamy po swiętach jakos... wyniki były ok, ale kzano na wszlkei wyapdke po 2 miesiacach... Tadziczkaabrawa dla Filipka - widzsz tak szybko postepy są.. SUPER :D a mąz zepsuty naprawie się.. ale jakby sie przedłużąło to musis znim \"potrząsnąc\" :D

Celi dobrze byloby porpsic, lepiej sprawdzic..szczerze to kazdy lekarz powien to robic obowiązkowow..ale widacLENIE........

a druga dawka rota wzięta??

Marteczka my poprzednio 145, teraz pewnie 180... ceny sa mega...

Marteczko my drugie szczpeienie mamy w przyszly czwartek, a pierwsz ebyło takie jak twoje... z ta waga to ja mysle z eto sprawa indywidualan kazdego dziecka... Uszka do góry! A co do neurlopga ja tez musialm upomniec sie i skierowanie.. mysle ze warto rozwiac wątplwiosci.. u nas pogoda tez dziwna, wieje, co jaksi czas deszcz..dzis siedzimy w domu!

Powiem wam ze przywykłam do nie wyspania, tzn przesypiam jakies 6 godzin w nocy - i organizm sie oswoił :D Maksio zasypia ok 20, o 23 karmienie, wiec nie kłade sie wczensiej bo zawsze byłam jak w letargu jak zasnelam na chwile tuz przed... wiec w sumie mamy jedno noce karmienie o 2, potem 6 ale to juz poranek i budzimy sie na dobre :) Maksio od wczorajszej 7 kupy uspokoił sie ;) więc moze będzie lepiej.. i jakos mleczko sie przyjmie.. Rano je malutko ok 60 ml.. w dzien róznie miedzy 60-120 ml. W nocy wciaga 120ml... A i zaczełam w pon. brac piguły anty mimo braku @ bo juz nie miałam cieprliwosci i za bardzo sie stresiłam ew. konsekwencjami ;) ;) ;) Zobaczymy jak moj organizm je przyjmie, bo od 4 lat nie bralam, a rzucilam bo nei słuzyły. Podbno te ktore mam sa "lżejsze".... pozyjemy, zobaczymy...

hej Kochane... Tadziczka gratuluje rozpoczecia budowy domku :) Filipka ściskam wirtualnie a tobie zycze wytrwałosci w ćwiczeniach z maluchem Celi - mi sie wydaje ze za cieplo Nine ubierasz, łapki zimne to sa u więksozsci maluchów, cipeło sprawdza sie na karku..a podbno gorzje rpzegrzac malucha niz ochłodzic... Ja ubieram podbnie jak Tadziczka :D Wczoraj miał odziaka z dł, Kafatanik i na to polarek... i niby kocyk, ale do pasa był odkryty. na nózki rajtuski i spodenki. Gratulacje dla Motylka :D MOj Maksio poki co opanowla przerwacanie na boki z plecków, i na plecki z brzuszka... Głosy oddane :D My wczoraj mielismy problemy brzuskzowe..kup sztuk 7, kazda inna..Maksio marudny - ale przechodizmy na mleko Pepti..więc to pewnie to... w stopce link do galerii Maksiowej, gdzie co dzien nowa fotka sie pojawia :D

Aniula spokojego lotu i tyle samo lądowan co startów :D Tadziczka - moj Maks tak ciumka jzu od jakiegos czasu a mnie to doprowadza do \"furii\"... :D Piekna pogoda to prawda... my wczoraj otwarlismy sezon rolkowy :D i musze powiedziec ze wózeczke doskonale sie sprawdza :D Maksio wybujany - wyspal sie - clae 3 godiznki, a mama w koncu poruszala sie..ale ten ruch sprawia mi wielka frajdę :D Dzis zrobilam juz zupke, zeby moc wyjsc na dluższa wyprawę :D na drugie idizmey do sis na gołąbki :0 pamiętacie poczatki naszych ciązy i gołąbokwoy topic :) kazda po kolei miała smaka :D

1,5-2 tyg :D

Morotnku ja , tzn Maks nosi 3 :D od jakis ,15-2 tyg :D

grudnióweczko... podbno jest tez dobrze nasmarowac sie spirytusem pod ten bamdaz, ale to juz chyba hard core...ale moja sis tak ciotka wlansie pozbnaiwla pkarmu, smarownei, mocne bandazowanie...

no i sie wydało skąd mój nick ;)

a wdzicie... moj Maksio tez sporo ulewa, a nawet więcej niz sporo....... ale kurna on na bockzu nie będzie spał...jak go ułoze, to chwila a potem albo sie przekreci, a jak mu to uniemozliwie to awantura i po spaniu az do momentu jak mu pomoge i znajdzie sie na pleckahc, to jego ulubiona pozycja.... :( więc musze byc czujna, ale jak dot,ąd zaobserwowalam, ze w dzien ulewa maskarycznie a w nocy nic.. nawet jelsi nie odbeknie- zje np na spiocha, i mimo np 30 min noszenia zamiast beknąc spi słodko to odkladam...

no to prawa z tymi odruchami...moj atrsznie sie bronił, krzyczał...

a co do tych pkt Apgar - wiecie co ja rpzeyzlam jak moj dostal zaledwie 5, potem 6... Tadzia........ tyle szczęscia ze w pore zorientowlaiscie się.. a z tego com wiem i tak dzieci ponizje skonczonego 3 miesiaca nie rehablituje sie, więc dokladnei zaczynacie w moemncie kiedy trzeba! Rozumei ze masz juz rehablitanta, teraz tlyko grafik zajec..i cięzka praca, w domu pewnei tez :) ale Filipek jest tak słdokim, wdzięcznym dzieciolkiem ze Wam wszytsko wynagrodzi