AnkaP83

Moja historia jest podobna. Ja juz nie miesiaczkuje. Po operacji fsh 160 estradiol 10. Czekałam ponad 3 miesiące na okres licząc ze przyjdzie ale jednak się nie pojawił i wtedy takie wyniki się pokazały. Estrofem zadziałał mimo że po lyzeczkowaniu i braku okresu endometrium miało niecałe 2 mm. Uroslo do 1 cm i lekarz powiedział ze będzie dobrze. Wczoraj otrzymałam telefon ze jest dawczyni. Jutro dowiem się kiedy będę miała wizytę i co dalej. Ka tez nie powiem dziecku jak się uda. Po co robić problem. Ja je urodzi wspólnie je wychowamy.

Też myślę, że to najmniejszy problem :) Oliwia - no to fajnie jest u Was. Z zielonego niebieski i brązowy ;) Ciesze się dziewczyny. Mój stosunek do kościoła jest taki jak OneWish. Wierze sobie sama, do kościoła nie chodzę bo nie podoba mi się co księża robią. Ale dzisiaj prosiłam o jakiś znak i nagle tak późno telefon. Szok, że tak szybko. Mam zgrać cykl z ta dziewczyna. Zobaczymy co będzie dalej. Trzymajcie kciuki, bo ja o każdej ciągle myślę. Dobranoc będę jutro.

Dzięki dziewczyny :) jak fajnie że jesteście

Zdecydowaliśmy się. W piątek dowiem się o której będzie wizyta w sobotę. Z jednej strony ciesze się. Z drugiej mam żal ze tak to wygląda. Nie myślcie o mnie źle ale ciągle targaja mną różne uczucia.

Ja mam brązowe. Źle się napisało.

Jezu mam dawczynie tyle ze ma zielone oczy a ja nowinę a mąż szaro niebieskie co robić? Jeju ale mi serce bije. Byłam na spacerze z psem i się modliła o znak czy będę mama. Czy to ten znak? Pytam się Was bo jesteście mi bliskie. Niech się ktoś odezwie

ja też marzę - cieszę się, że się odezwałaś. Domyślam się, że były nerwy, teraz już spokojnie czekaj na badanie. Myśl pozytywnie. Teraz parę dni wolnego :) Trzymam mocno kciuki!!!!!

Ja też marzę odezwij się :) Jak już troszkę ochłoniesz, ale daj znać bo wszystkie tu myślimy i trzymamy kciuki!!

Myślę że zaczynają szukać od dzisiaj bo dzisiaj otrzymali grupę krwi mojego męża. A tak to tydzień temu podawałam swoje cechy.

Jagoda - zależy na czasie ale jak będzie trzeba to poczekam. Jutro idę rano na oznaczenie grupy krwi i tak Zgubiłam karteczkę ze szpitala to się przyda. / Agusia jeśli mam AB to tez tylko muszą szukać AB bo inaczej wyjdzie grupa zero która z mojej krwi nie wyjdzie.

Mówili, że zawsze chcą zmieścić się w 3 miesiącach. Ja miałam robioną grupę krwi w szpitalu jak teraz miałam operację i wyszła AB, ale od zawsze mama mi mówiła, że mam A. Teraz się tego wypiera i mam jakieś dziwne przeczucie, że powinnam jeszcze raz oznaczyć grupę krwi bo to jest teraz bardzo ważne. Dlatego też zaraz idę do kliniki. Muszę mieć pewność na 100%

Ja mam AB, mąż A. Z naszych krwi może być dziecko A, B, AB. Jęśli jednak weźmiemy dawczynię z grupą A i B, by mieć większe szanse to dziecko może mieć grupę 0 i wtedy niestety nie wytłumaczę się skąd ta grupa 0. Ale któraś z Was ma AB i znalazła dawczynie ? Po jakim czasie?

Ja też się denerwuję., a 12 już za parę minut. / / Mamy już grupę krwi mojego M. i w sumie jest możliwość, że nasza dawczyni mogłaby mieć grupę A, B i AB jak ja. Tylko, że jak będzie A i B to jest szansa na grupę 0 i wtedy nie wiem, jakbym miała dziecku wytłumaczyć skąd ją ma. Ale będę się martwiła jak już znajdą komórki i wtedy podejmę decyzję. Teraz już zaczynają szukać bo mają wszystkie dane :)

Dzień dobry dziewczyny. Trzymam mocno kciuki za dzisiejszy transfer Ja też marze :) dwa zarodki z pewnością zwiększa szanse. Miłego dnia

Wstawcie kropki bo nie mógł przejść cały link bo traktuje go jak spam

milowewzgorze blogspot com/2014/04/in-vitro-historia-igrek html przeczytajcie. Trudna historia ale z happy endem

Jagoda - doskonale Cię rozumiem. Każda z nas liczy ze może kiedyś się uda i czasem się udaje, wiec nie przestawaj wierzyć. / ja tak sobie myślę że największe szanse, na to ze każdej z nas uda się naturalnie, będziemy miały jak urodzimy to nasze Kadetkowe dziecko, a potem na spokojnie bez nerwów są szanse ze się uda urodzi drugie z naszymi genami. / Agusia ja dzisiaj rozmawiałam z Panią embriolog z Gyncentrum. Bardzo sympatyczna. Wiem ze oni współpracują z Czechami i Ukrainą. Tam mają też swoje siedziby i komórki również mogą być z naszych sąsiednich krajów. Jeśli do miesiąca nie znajdą nam komórki to tez idziemy do Gamety :)

Dużo czytam w internecie o Gamecie, że podobno najlepsza klinika, najlepszy sprzęt. Może i ja się tam zgłoszę. Gyncentrum też ma swój bank i też jedno z większych. Tak jak mówiłam czekam d końca maja i zobaczymy. Może spotkamy się przypadkiem w łodzi :)

u mnie pewnie czekają na wyniki grupy krwi M. i zobaczymy ile czasu minie. jestem dobrej myśli :)

Ja też marzę - do 12 niewiele czasu . Trzymamy kciuki!!!!