Ferka

a moze uczulenie na jakis kosmetyk, proszek do prania/ Marcelkowi wyszly plamki, jak tato go wczoraj przytulil, a byl świeżo po goleniu;) nigdy nie mialam spiralki, zawsze tabsy. aaaaaa!!!!!!!!!!Marcel siedzi bez podpórki już, fakt, ze tak do 10 sekund, ale sie liczy:)

chimera, a może ona dziś pare razy to stwierdzala i już tak gada;) u Marcelka też stwirdzono nieziemskie choroby, a tu masz-trzydniowka

tylko na glówce/ jak to wyglada? aha, zapomnialam was zapytac, macie jakaś sprawdzoną antykoncepcje? gumek mamy dosc, no a w piatek mam wizytę u gina, może wzielabym recepte...slyszalam o plastrach, stosowalyscie?

mysia- dzieciaki mają kaszaki, spoko, to schodzi, chyba nawet słyszalam, że to się nazywa trądzik niemowlęcy;) chimera- no ładnie, rob test, ja też mam wszystkie objawy ciąży;), masakra furka- też mi się wydaje, że moje mleko jakieś bardziej wodniste, bo marcel jest głodny strasznie po nim, a dziś po prostu odmowił wyraźnie picia (choć było mleko) i zadowolił się kaszką (220 ml). Ponoć nie ma czegoś takiego jak mleko mało kaloryczne, z wyjątkiem skrajnego niedożywienia jak w Etiopii, a kobiety jak ściągają sobie pokarm w celu sprawdzenia, ile tam jest tłuszczu, ściągają ten, ktory leci na początku, a on rzeczywiście jest wodnisty, potem jest już tłustszy. Ale powiem Ci , że ja mam co do tego pewne wątpliwości, dlaczego niby nagle Marcel jest tak glodny???

a Marcel dostal w prezencie chodzik! ma radochę taką,bo go na trochę wsadziliśmy. Nie wiem, czy go sprzedać, czy schować, ponoć ortopedzi są przeciwni. maliszenia-nie wiem, nie jestem jeszcze w temacie takiego jedzenia

mysiu, może inna lekarka??? to jeszcze nie miesiac, fakt, że nie przybrala sporo, ale żeby od razu dokarmiać?może częściej do cycusia?kurcze, nie wiem, ale moja mówiła, że jak zacznie się dokarmianie, to szybko skończy się karmienie.

no a dzieciaki karmione od początku mlekiem sztucznym-zero przeciwcial, no i co umieraja??radzą sobie nieźle, choć pewnie są bardziej narażone na choroby.

czesc, jak nas czytam, to njaprawdę nie mamy takich problemów w porównianiu z tymi, którzy biorą udział w \"Superniani\". Oglądacie? moje cycki szaleja, nie wiem, co się dzieje. Marcel pije rano, po poludniu i w nocy, a tyle wyciąga!!!!!! można to poznać po ciężkich pieluchach, bo picia nie za bardzo chce. No i znowu ulewa po moim mleku ( po niczym innym). Chcę kończyć cyckowanie za niecały miesiąc, a mój mąż nie przyjmuje tego do wiadomości. Cholerka, zachowuje się, jakby był ich właścicielem. No wlaśnie, a może wy wiecie:jak dziecko wypije z mlekiem przeciwciała na coś, to zostają one już na zawsze, czy trzeba je uzupelniać??????bo już chyba sporo ich ma, no nie???czy chodzi bardziej o systematyczne dostarczanie nowych przeciwciał na to , co pojawia się nowego-nowe wirusy, bakterie(na ktore matka od razu reaguje) itp. Trochę to zawile wytłumaczylam, ale postarajcie się zrozumiec;) i proszę o odpowiedz.

mysiu, mój często trzymał mleko w buzi, gdy zasypial przy piersi, potem mu sie samo wylewało, jesli chodzi o charczenie, to przez pewien czas też nam się tak zdawało (nie wiedzieliśmy, czy ma zapchany nosek, czy do boli brzuszek), w końcu samo ustalo.

viki, widziałam ten film! a najgorsze, że firma farmaceutyczna nadal czuje się bezkarna. Marcelkowi podawano 3 razy szczepionkę skojarzona, teraz będę bardziej ostrożna.

no dobrze robisz, ze zasypia w łóżeczku, a nie na rękach. dzidzia powinna widzieć, że zasypia w swoim miejscu. U nas z zaypianiem wieczornym nie ma już problemu, dostaje kaszke po kąpieli (o 19) i od razu robi sie taki senny, oczka mu zachodza mgłą i szybko zapysia w łóżeczku, różnie jest jeszcze w ciągu dnia, ale pracuję nad tym. wczoraj spotkalam znajomą i ona mi powiedziala, że jej synek (8 miesięcy) wstaje w nocy 8 razy!!!!!!!i ona go za każdym razem wyjmuje i karmi piersią. Mowi, że jest zmasakrowana, ciągle niewyspana, ale nie chce malego usypiać inaczej niż na rączkach, nosi go pol godziny i dopuiero jej zasypia.

ssą, a nie ssaja;);)

dla mnie tez podobnie leci, może maluchy inaczej ssają, mocniej przyciskaja i sie niby otwiera, cholera wie

mysiu, już spieszę na ratunek, mój Marcelek nieraz się zakrztusza, trochę sobie pokaszle i na tym koniec. Wertuję moją książkę i tam jest napisane: \" jak ratować niemowlę? obróć dziecko głową w dół-możesz oprzeć je na swoim przedramieniu lub chwycić za kostki i obrocić do góry nogami. Kilka razy uderz dziecko w dolinę międzyłopatkową\". Starsze dziecko położyć trzeba na kolanach na brzuszku, główka w doł i też poklepać w plecy.

jeny, ja dopiero teraz zobaczylam, że eszira nasza ma bloga. Fajnie sobie poczytać, a do tego te zdjęcia:) taka mała kruszynka i jaka śliczna, od razu widać,że dziewczynka. Bardzo ładne imię. eszira

cześć piękne kobiety! również serdeczne życzenia, i te spóźnione i nie. Moje dziecko skończyło pół roczku! Nie moge w to uwierzyc, myślalam, że będzie noworodkiem trochę dłużej;)

tak, tylko dziecko się nieraz wierci i 3 przesuwa się gdzie indziej;) wiesz, ja zastanawiałam się, od czego to zależy. przecież kaszki są o wiele bardziej treściwe od mleka, więc dziecko powinno spac co najmniej 2 godziny dłużej. No i wymyśliłam, że ono budzi sie mniej więcej tak, jak wyglądają przerwy między jedzeniem w ciągu dnia. jak dawałam Marcelowi kiedyś cyca co 2 godziny, to sie tak budził, a teraz staram się co 4, wiec jest podobnie. Nie wiem, ile jest w tym prawdy.

acha i smoczki trojprzepływowe Avent sprzedawane sa po 3, wię pewnie dlatego są droższe

furka, już Ci mówię-ja też myślalam że to się przekręca, a tu guzik, to trzeba włożyć do buzi dziecka odpowiednio;) jak u gory jest jedna kreska-to leci wolno, 2 szybciej, a 3 do kaszek. Canpola smoczek pasuje do Aventu, tylko jest malutki munusik-jak mocno się wstrząśnie butelką, to troszke przecieka, bo te Aventu smoczki dopasowują się jeszcze przy zakrętce dobrze. A u nas noc prawie bez cyca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zastosowałam metodę niepodawania piersi i herbatkę. Za pierwszym razem nie chcial pić herbatki, tylko go przytuliłam i zasnął, drugim razem wypił herbatkę i spal do 5. No i nie miałam herbatki już, a piersi mnie już trochę bolały od przepełnienia, więc dalam. Spał do 7, dopił pierś i jest git. Myślę, że nie będzie problemu, jutro zrobię podobnie.

rysia-krysia- znam tę potrawke, modna ostanio jest:) no u nas impreza andrzejkowa, że hej, ale u sąsiadów, tych z maleńką córeczka:( jeny, mam nadzieje, ze tej małej w domu nie ma, bo naprwde jest głosno.

Malgoś25, chodzi o wywoływanie?? chyba jestem zielona w tych sprawach. Kubek niekapek mial dzis swój debiut. Jest ok, Marcelek ładnie popił obiad, choć się strasznie zdziwił. Fajny jest ten zaworek, bo bez niego leciałoby za szybko jak na takiego małego bobasa. Moi sąsiedzi robią imprezę andrzejkową-techniawa na maxa. Jeny, mam nadzieję, że nie ma dziecka w tym mieszkaniu, bo jest totalnie głosno...

czarna, ja Ci pomogę www.czarna1981.bobasy.pl

no ja ostatnio jak nie bylo mleka w domu, gościom kawę z Nanem podalam;)

Aga, a lutuj, tylko trochę daleko masz dobra, żarty żartami, a mojemu dziecku wlaśnie wyskoczyla jakaś plama na czole, wygląda jak Balladyna

zero grudek, ja dosypywalam do butli, wstrząsałam dobrze, nawet mi smakowal;) czy Wy też podjadacie dzieciom jedzenie?;)