Jonatan999
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
2 Neutral-
mężatkazdługimstażem kobiety najczęściej nie depilują się dlatego że to lubią tylko dlatego że tak lubią ich partnerzy :)
-
Sukienka rewelacyjna :) mnie się bardzo podoba ;)
-
Pozwoliłaś mu się zapędzić :)
-
mezatka splatka uważam że dobra decyzja, powinnaś go trochę zdystansować... na przyjęciu też nie zwracaj na niego specjalnie uwagi... żadnych uśmieszków i tego typu rzeczy, nie pozwalaj się też dotykać (to bezwzględnie).
-
Mnie i tak nie słuchasz w kwestii smsów wiec nie ma sensu żebym się wypowiadał bo ja dałbym mu na wstrzymanie trochę robi się zbyt pewny siebie.
-
Dziękujemy za wszystkie cenne uwagi i pouczenia :) Co do odpowiedzi na pytanie autorki. Moim zdaniem nie powinnaś teraz nic odpisywać daj mu trochę czasu i potrzymaj go w niepewności. :)
-
casualty_of_society właśnie te dziewiątki w nicku to już są odwrócone i mają właśnie symbolizować przeciwieństwo złego ducha :D może lepszym pomysłem były by cyfry 6969 :D
-
Ja uważam że autorka bez względu na porady i opinie innych i tak zrobi swoje. Nie jest prawdą że rajcuję się tym że autorka chce zdradzić męża, szczerze mówiąc bardziej by mnie rajcowało jakby opowiedziała jakieś pikantne szczegóły z sexu małżeńskiego... no ale mniejsza o to. Co do reanimacji trupa bo ktoś zwrócił uwagę na moją wypowiedź ja nie uważam żeby trzeba było się z kimś męczyć do końca życia tylko z powodu przysięgi małżeńskiej. Rozpad związku jednak uważam za normalny wtedy kiedy ktoś najpierw się rozchodzi a później szuka innych przygód. Nie uważam jednak żeby pouczanie w tej kwestii autorki tematu należało do mojego obowiązku. Nie zwróciła się także o radę w tej sprawie więc takiej kwestii nie poruszam to wszystko. Czy dlatego jestem złym duchem że nie umoralniam tutaj kogoś kto sobie tego po prostu nie życzy?
-
A kim wy jesteście? wyrocznią? żeby oceniać mezatke z dlugim stazem? radzi to co uważa za słuszne tak jak większość tutaj, przecież każdy jednak swój rozum ma i podejmuje sam decyzje. Przecież ona wyraźnie napisała jak to się potoczyło w jej przypadku wiec autorka sobie zdaje sprawę z tego co jej grozi. Wiec najlepiej mówcie swoje opinie a nie oceniajcie innych.
-
casualty_of_society każdy ma jakiś motyw wchodzenia tutaj i czytania cudzych historii Ty raczej pilnuj swojego motywu i nie wnikaj w to poco inni tutaj przychodzą.
-
Przecież to że na niego leci już autorka udowodniła. Chyba gość powyżej nie przeczytał dokładnie wszystkich wpisów w temacie.
-
Ja uważam że powinnaś napisać coś co wybije go z przekonania że może Cię mieć jeśli tylko będzie chciał. Co da mu do zrozumienia że nie jesteś łatwa. Żaby stracił pewność że w ogóle może między wami do czegoś dojść.
-
Ale Wy jesteście uporczywi w tym ocenianiu zachowania i umoralnianiu. Ja nie mówię że autorka dobrze robi ale przecież ona o to nie pytała to co Wy nagle się jej spowiednikami robicie?
-
To co zrobiłaś daje mu pewność że jesteś jego na każde skinienie. Brak oporu przy dotykaniu po ręce i przytulenie po pocałunku. Teraz nie będzie się śpieszył wyd*pczy wieczorem narzeczoną a do Ciebie się odezwie jak będzie miał ochotę a narzeczona będzie daleko. A tutaj kochana to Ty powinnaś rozdawać karty a nie on. Nie pozwól mu na to bo będziesz na przegranej pozycji. Ja Ci dobrze radzę zastanów się i poproś jeszcze o opinię innych użytkowników.
-
Nie myśli o r*****iu? sytuacja trudna bo to żona brata.To że się do niej nie dobrał za pierwszym podejściem nie świadczy o tym że nie myśli o r*****iu. Oczywiście że o tym myśli i autorka zresztą też bo najwyraźniej jest zawiedziona że tylko tyle zaszło.