Witam dziewczyny
Pozwólcie,ze do Was dołącze :)
Zaczynam przygotowania do mojego pierwszego ivf ,jestem po drugim zastrzyku gonapeptyl..*Jestem w związku przez 10 lat, przez te wszystkie lata pomimo staran częstszych i rzadszych nigdy nie udało sie zajsc w ciąze.Dopiero ostatnia diagnoza : niedrożne jajowody skłoniła mnie juz do tej decyzji. Mój partner (jeszcze nie maz:P) ma dobre parametry nasienia, no moze troszke obnizona r***liwosc w tescie po 6 i 24 h. Jak pozwolicie bede pisała o postępach i obserwowała wasze zmagania.Trzymam kciuki za Was wszystkie i za siebie ..:) :)