Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sashka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sashka

  1. no wlasnie! A ja mam jeden termin. I malutkiego dzidziusia który nawet za specjalnie się nie rusza :( Rety! Oby jakos do usg wytrzymac. Bo najgorsze jest to ze moj brat jest duzy, tatus dziecka tez spory facet wiec i mój mały mężczyzna powinien w genach mieć spory rozmiar zapisany. Gdyby to była dziewczynka to bym sie tak nie zamartwiala, bo ja sama urodzilam sie malutka wiec w genach moglam przekazac. Ale chlopak? OK, sorki, ze tak marudze. Ale i tak nikt nie pisze
  2. To ja! sorki, z innego topiku mi sie wkleiło :)
  3. W nast sobote mam usg, musi minąc kilka tyg żeby stwierdzić czy wszustko ok dlatego musze troche odczekac. Niby na wynikach przy poszczególnych narządach dzidziusia jest napisane że prawidłowe ale skoro mam powtorzyc usg, skoro jest mniejszy niz powinien i skoro nie czuje go zbyt mocno to nie wiem czy mam skakac z radosci.
  4. Domicela na pewno wapno a nie wapń? Bo na kości i wzrost i to chyba wapń? Wapno to na uczulena i przeziębienia. Ale to takie podstawowe działanie, nie znam się. Za to dla wapnia zjadam sobie czasem danonki :) Skoro mają tak wspaniale działać na dzieci to moze na te w brzuszku też :) Zawsze to zdrowsze niż tabletki. A poza tym to wcale mnie nie pocieszyłyście... martwię się coraz bardziej.
  5. Znowu pustki :( Napiszcie mi co macie w wynikach usg. Tam gdzie sa wymairy płodu i w nawiasie tydzień ciązy hbd. Czy to Wam sie pokrywa z faktycznym tygodniem ciązy według daty okresu? Bo ja według daty mam wpisane 22,5 hbd; a przy rozmiarach dziecka (tam sa jakies skróty) mam wpisywane np 20,2 hbd. Zerknijcie na swoje usg i napiszcie, pls
  6. Ej laseczki skoro macie takie małe wielkoludy to może wiecie co mam zrobić żeby mój Maluszek też zechciał w końcu rosnąć. Bo ja mam coraz większa panikę w oczach. że przestał rosnąc całkiem. Skoro od paru tygodni czuję go tak samo, ledwo ledwo, zamiast coraz silniejsze kopniaki to wciąz lekkie muśnięcia, więc pewnie wciąż jest malutki. Nie macie pojęcia jak się boję i jakie mam wizję. Rane!
  7. No znowy siakiś mizerny topik nam wychodzi. Jednak na tych terminowych bardziej rozgadane dziewczyny są. A moze po prostu się oswoiłysmy z naszymi ciążami :) Ja na początku miałam panikę w oczach, godzinami w necie, piętnascie topików odwiedzałam i szukałam sama nie wiem czego. Teraz żyję jak lekarz kazał - normalnie :) Nic szczególnego w związku z ciążą nie robię, tylko badania co miesiąc. No i jak nie zapomnę to smaruję ciałko olejkami, balsamami, kremami. Tak dla psychiki bo bardziej wierze w geny niż cudowne mazidła. Tak więc o czym tu pisac :) No ale zawsze można coś rozkręcić, gadać o niczym. Mnie na razi e tylko męczy wizja zakupów. Co najpierw, gdzie, kiedy, za ile. Może z bazaru, moze supermarkowe, może z netu... gdzie wstawić łóżeczko, co kupić do szpitala itd itd. No ale to bicie piany. Tak jak ja teraz hehe :)
  8. hehe no własnie. Wychowasz dla siebie będzie dla innej. A jak rozpieścisz to sama sie będziesz męczyć. Może lepiej prototyp wychowywać, moze w końcu coś zaskoczy. Tu przynajmniej dla siebie pracujemy :) Tak więc od dziś Pan Miś będzie szkolony z opieki nad ciężarną. Nie pytac o co chodzi gdy ryczy tylko przytulić, zrobić masaż, podać kakałko... Może stwórzymy miniporadnik dla naszych dużych chłopców i jak już ukończymy dzieło to wydrukujemy, wręczymy ukochanym i niech się nie pokazują dopóki nie wykuja na blachę.
  9. Aha... Ale zróbmy sobie dzidziusia tak? Znaczy sie dla nas obowiazek dla nich sama frajda zostaje. \"Bede mogl to sie zaangażuję, a jak nie dam rady to przecież nic na to nie poradze...\" biedacy! A na filmach wszystko tak ładnie wygląda :) A w zyciu - no jak w życiu
  10. Kur...! Kur...! Kur...! Wrrrrr Moje Kochanie po raz kolejny na służbowy wyjazd w tygodniu w którym mam badania. Sama na usg, sama na glukoze, sama na wizyte... zaje...ście! Czy on moze w pracy powiedziec że żona jest w ciązy i wypada nam badanie czy to bedzie ostatnia rzecz jaka powie w pracy?
  11. A mnie boli z tyłu. W necie napisali ze na ogół są to bóle z prawej strony, tam są moczowody i na nie jest ucisk. Ale bardzo silne bóle w okolicach nerek mogą oznaczac kamienie :( Poza tym też się turlam :) Coraz cięzej mi się ruszac i niemal co wieczór uśmiecham się do mojego 'męża' o masaż :)
  12. No Ninka, coraz bardziej sie cieszę że do nas zajrzałaś :)
  13. Dzięki Ninka! :) A smarowałaś sie czymś przeciw rozstępom? I jeszcze powiedz czy dużo przytyłaś? Bo ja mam tendencje, juz nawet staram sie ograniczac ale waga pędzi jak szalona nawet gdy cały tydzień chodze głodna. A schudnąć będzie mi bardzo ciężko w tym wieku :) Może znacie dziewczyny jakieś sposoby na zahamowanie wagi w ciąży? I szybkie schudnięcie potem? Bo na razie to mi się płakac chce, jestem załamana.
  14. Ninka to podpowiedz coś :) Jaki wózek, co kupić jako pierwsze, z czym się można wstrzymac, jaki przewijak radzisz, łóżeczko ze szczbelkami czy turystyczne... jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać :)
  15. No właśnie... :( Moje Maleństwo ostatnio sięruchliwe zrobiło :) Fajne uczucie. Ale i tak wciąż rozmyślam czy na pewno wszystko w porządku, czy czasem nie zjadłam czegoś co mogło zaszkodzić itd itd. Dziś mi coś niedobrze i właśnie się boję że może coś złego zjadłam. Ale dopóki nie zwracam to chyba nie ma tragedii co?
  16. Chłopaka łatwiej chować, bo wystarczy wychowac na faceta, a dziewczynę trzeba na człowieka i to w dodatku kobietę! :) A superniania - dzieci nie mają scenariusza, ale na pewno coś z tego jest sztuczne.
  17. A samotnym ;) matkom coś się jeszcze należy? Większe becikowe, czy coś?
  18. Oglądałam sobie różne gadżety na allegro. Alez tego jest! nie mówię o rzeczach niezbędnych, chodzi mi o zabawki, akcesoria, dodatki itd. Pierdołki o jakich nie miałam pojęcia że w ogóle istnieją. Leżaczki samobujające, karuzela domowa, łóżeczko grająco-kołyszące i cała masa przeróżnych dziwnych rzeczy. Macie zamiar coś z tego kupować? Ja nawet nie wiem gdzie to trzymac, ale już zaczynam się czuć jak wyrodna matka że nie zaopatruję dziecko w takie rzeczy. Bo na razie to zaczynam myślec jedynie o wóżku, nosiedłku i foteliku. A tyle jeszcze cudnych akcesoriów jest! buuu
  19. Domisia ale bedziesz do nas zaglądac jak już będziesz mamą-full-wypas ok? Musisz nam wszyskto opisać i chwalić się jak sobie radzisz. Obiecujesz? :)
  20. Fajny lekarz. Czyli choćby mialy oczy z wysiłku wypaść to nie licz na cięcie... extra. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu żeby dobrze się zastanowić jak rodzic i gdzie. Dla mnie to na razie abstrakcja ale zaczynam sie psychicznie nastawiac.
  21. Blondas strasznie przykre zdarzenie Cię spotkało, współczucia :( Ale teraz musisz myśleć o swoim Maleństwie i na tym się skupiaj. A swoją drogą fajnie mieć taką kumpelę co aury widzi i w każdej chwili rozwieje wątpliwości. Nie łapią Was jesienne nastroje? W naszym stanie nie ma się jak ratowac :) żadnych deprimów itd nam nie wolno chyba co? Ja na szczęście póki co nic groźnego w swoich nastrojach nie odczuwam. Złe humorki bywają i bez ciąży i bez jesieni, a takich typowych na razie nie mam (odpukać:) )
  22. No ja też tu zaglądam ale aż boję się odzywac bo i tak tylko ja wciąz się pojawiam... :( Nikt nie chce ze mną gadać.
  23. Może masz racje. Skoro jest malutki to na razie może się rusza delikatnie. Od kiedy trzeba kontrolować ruchy? Zdaje się że od któregoś momentu należy nad tym ostro czuwać
  24. Nie może spać od wczorajszego południa. Ja wprawdzie delikatne ruchy czułam, ale czułam... a teraz nic :(
  25. Ja w jakąś psychozę ciężką wpadnę przez tą ciążę :) Od wczoraj nie czuję żadnych ruchów :( No i już sobie myśli nakręcam
×