Kofeina- Ottawa jest nudna bo nie ma co tu robic.
Polonia jest mala nie ma zadnych polskich imprez, polskich klubow. Zanim trafilam do Ottawy mieszkalam w Chicago- tam to co innego- tam zycie tetni 24/7 a tu ludzie o 9 ida spac.
Jest to male rzadowe miasteczko, sami biurokraci.
Owszem mamy wiele pieknych jezior i gor w okolicy, wiec jest gdzie pojezdzic na nartach czy latem poplywac, ale rozerwac sie nie zabardzo jest gdzie.
Sa plusy i minusy, z jednej strony jest dobrze bo jest tu spokoj- bardzo mala przestepczosc, samochodu ani domu nie trzeba nawet zamykac, nikt ci torepki na ulicy nie wyrwie, policja zajmuje sie przeprowadzaniem staruszkow przez ulice. Ale jet nudno, czasem tesknie za zyciem w duzym miescie.