caffelateeeeeeeeeeeeee

Muna dawaj ile masz lat?

http://www.youtube.com/watch?v=3PHhSY1L_ms to sa lata 80 :)

nalej sobie szampana :) i wracaj

s**t czemu o to spytałam....

nie no Sebastian padnę ;)

no gościu pewnie, że jesteśmy odjechani :)

ten Elvis .............. Na zdrowie :) i jeszcze to: http://www.youtube.com/watch?v=SBmAPYkPeYU

Sebastian wstydź się znowu trafiasz w mój gust, przecież to serial wrzechczasów :) ROBIN hood :)

Muna :) nie to że jestem jakas walnięta ale to jest mój no one wrzechczasów :) tylko się nie śmiąc ze mnie :) http://www.youtube.com/watch?v=u9sRJ-eOHnc

Sebastian :) http://www.youtube.com/watch?v=cbxxkwBQk_o

ooo ja też :) jednak "te internety " nie są takie złe :)

Powrót do przeszłości :) kocham kocham kocham ten film :)

Muna wal szampana :) ja mam jeszcze całe wino :) Leb to jutro bedzie bolał :)

Sebastian wyczuwasz mnie na każdym kroku :) Muna pamiętasz boys boys ;)

http://www.youtube.com/watch?v=Psm96Dn9KII blues brothers... :)

Sebastian mrrrrrrrrrrrrrrrr :)

http://podpaska78.wrzuta.pl/film/9BoRyfEVMCX/the_eagles_-_hotel_california i ta solówka :)

Lubicie lata 80 a to? http://www.youtube.com/watch?v=OBwS66EBUcY

Muna jest super :) Zawiesiłam się nad jakimś durnym napisem, który musiałam przepisać.... Hey i Nosowska super :)

No to tak jak ja :) a to: http://www.youtube.com/watch?v=6TM2QxqnJLQ zresztą mogłabym wymieniać i wymieniać muzykę którą lubię :) nocy by nie starczyło :) A w ogóle to na zdrowie Sebastian :) Brudzie trzeba wypić :)

http://www.youtube.com/watch?v=mh8ZqQS1EPM a teraz po polsku? Co myślisz Sebastianie?

na kafe zawsze jakiś skonczony kretyn zepsuje klimat ale w sumie chorym ludziom tylko współczuc

Oj Sebastianie jesteś dzentelmanem :) Pozbyłeś się pięknie w imieniu dam :) natręta :) Dziękować ;) I zrobiłeś to z klasą :)

No Muna napisała że chociaż wirtualnie jesteśmy :) więc tylko dodałam swoje dwa grosze... Muna nie znam ale piękne :) Albo jestem pijana albo nieoczytana aczkolwiek czytam jak na przeciętnego, statystycznego Polaka bardzo dużo :)

wirtualny swiat jest moim światem niestety... albo stety :)