anoda89

Monia Toksolpazmoza mój brzdąc ma już 5 miesięcy :) Rośnie zdrowo, wyniki ok także uffff...chociaż czułam, że jest wszystko w porządku :) Nawet nie chcę wracać myślami do tego co było. Teraz zanim dotknę małego to ręce myję po 2 razy bo się boje żeby cholerstwa żadnego nie złapał, chociaż wchodzi w taki wiek gdzie się zaczyna branie wszystkiego do buzi, zaraz raczkować będzie i się nie uniknie ale jestem ostrożna po swoich przejściach w ciąży. Pisz od czasu do czasu co u was :)

Nikuniamw nie martw się będzie dobrze, grunt to pozytywna myślenie. Ja też biorę rovamacine 3x1, z dodatkowych badań to tylko częstsze USG pod kątem toksoplazmozy bo na amniopunkcję się nie zgodziłam ze względu na twardniejący brzuch. Mój synek rozwija się prawidło i mamy i jesteśmy już w 31 tc. Bierz sobie dodatkowo osłonkę żebyś się tak jak ja nie załatwiła i biegunek nie miała. Głowa do góry bo dzidzia się stresuje razem z Tobą :)

Gość ja miałam podobny wynik igg a igm 2 z haczniek już dokładnie nie pamiętam no i też biorę rova. Musisz sobie zrobić awidość bo tak to ciężko stwierdzić czy to stare czy świeże zakażenie. Nie martw się na zapas, będzie dobrze.

Monia Toksoplazmoza ja też czytałam na forach o szpitalach Warszawskich i przez to sobie w głowie namieszałam, najlepsze opinie miał Orłowski jakiś najmniej na niego narzekali a jak już było coś nie tak to najczęściej to że stary szpital i brzydko. Chyba nie wygląd a opieka jest najważniejsza. Na początku myślałam o Św. Zofii ale podobno ciężko się tam dostać i położne różne. Jeśli mogę wiedzieć to w jakim szpitalu rodziłaś wcześniej bo ja też z pod Wawy jestem?

Monia Toksoplazmoza u mnie już 28 tc z haczkiem ;) ja też będę rodzić w Warszawie i też zastanawiam się który szpital wybrać, może któraś z dziewczyn poleciłaby jakiś? Zastanawiam się nad Orłowskim, szpital jak z PRL ale podobno mają super lekarzy i sprzęt. Jeśli chodzi o karmienie piersią przy tak długim stosowaniu leku to też dla mnie tajemnica, nie mam pojęcia ale chyba normalnie się karmi. Znajoma miała toxo w ciąży to może jej dopytam ale to taka znajoma znajomej więc kontakt zerowy. Wydaje mi się że karmiła normalnie. Jeśli zajrzy jakaś mama po toxo może bym nam wyjaśniła co i jak?

Kurde a mi z zakaźnym powiedzieli że już nie muszę się u nich pokazywać ani robić badań tylko brać rova do końca ciąży:/ Nie wiem czy od razu po porodzie mam przestać brać leki czy jak?? Hmmm może przed porodem się przejdę do zakaźnika i zapytam jak to ma wyglądać, chociaż w szpitalu powinni wiedzieć.

U mnie to co jakiś czas pojawia się biegunka a od 2 tyg w nocy boli mnie brzuch i rano obowiązkowo zaliczam łazienkę i po kilku min przechodzi więc się zastanawiam czy to nie przez rova takie mam jazdy. W poniedziałek idę do szpitala bo nie wiedzą skąd te nocne bóle. Sama siebie tak załatwiłam bo na początku żadnej osłonki nie brałam, normalnie kretynka :/

Dziewczyny czy któraś miała biegunkę i bóle brzucha po rovamycynie?? Monia Toksoplazmoza super że maluszek jest zdrowy i nie zaraził się tym dziadostwem :) Co do Dr Kajfasza to była na prywatnej wizycie u niego i zadowolona też nie byłam, trzeba było od niego wyciągać informacje i jakiś taki mało kontaktowy z pacjentem i niesympatyczny. Kazał zgłosić się do szpitala zakaźnego w poniedziałek ale godziny już nie podał i trafiłam na innego.

U mnie minął rok od c*****ewnie dlatego będzie kolejne a nie chce też ryzykować pęknięciem blizny, która i tak już jest mocno rozciągnięta ale jeszcze w normie. W tej chwili o to się nie martwię tylko o te cholerne twardnienie, borę leki a ona raz pomogą a raz tak średnio. Leże praktycznie całymi dniami i czytam żeby zabić jakoś nudę.

Termin mam na 19 czerwca i spodziewam się synka, w sobotę byliśmy na połówkowym i siusiaka mały pokazał :D Co prawda prawdopodobnie będę miała cc bo już jestem po jednym cięciu więc pewnie na początku czerwca przywitamy synka :)

Witam. Tak sobie was podczytałam i widzę że macie podobne problemy do moich i chciałabym do was dołaczyć. Również zmagam się z twardnieniem brzucha i biorę magnez, luteine i nospe wrazie potrzeby ale jakoś ten zestaw pomaga moze dlatego że od samego początku jestem na lekach. To moja druga ciąża, pierwsza niestety nie skończyła się dobrze ale to dłuższa historia. Modle się aby dotrwać do maj gdzie maluszek bedzie już spory.

Monia Toksoplazmoza nie panikuj bo twój stres może gorzej zaszkodzić maluszkowi. Jeśli do tej pory maluszek rozwija się prawidłowo to nie panikuj i bądź dobrej myśli. Wiem że łatwo się mówi ale masz ustalony termin amnio i wszystko się wyjaśni, nikt Ci nie napiszę że zakażenie jest stare czy świeże. Nie da się tego tak stwierdzić. Niech się może wypowiedzą bardziej obeznane w tym temacie dziewczyny. Będzie dobrze :)

Meg13131313 spoko, podniosłaś mnie trochę na duchu i mam nadzieje że dzieciaki będą zdrowe. Monia toksoplazmoza na też dostałam skierowanie na amnio do Instytutu ale jeszcze nie wiem czy pójdę, jutro idę na USG połówkowe i będzie gin pod tym względem maluszka oglądał. Ja chodzę tu http://www.usgecho4d.pl/usg-rozwoju-ciazy-polowkowe.html więc sobie popatrz. Powodzenia.

Meg powtarzam to co mi lekarz powiedział i nie wymyślam swoich teorii. Sama jestem boje się o dziecko i nikogo nie chcę straszyć więc nie naskakuj na mnie. Wiki ja jestem obecnie w 18 tc a toxo wykryto u mnie w 8-9 tc na samym początku przy pierwszych badaniach. Mi zakaźnik też nie kazał powtarzać badań ale chyba po jakimś czasie sama dla siebie to zrobię. Nie martw się jeśli badanie USG są ok to dzidzie jest zdrowa. Ja miała badanie powtarzane też gdzieś po miesiącu i wyszły trochę inne wartości, mniejsze ale to pewnie dlatego że w innym labolatorium było robione.

Wiki z wyników awidości wychodzi że to świeże zakażenie i musisz przyjmować do końca ciąży leki żeby uchronić dziecko przed zakażeniem. Ja mam wyniki awidości tak samo niskie i muszę przyjmować do końca ciąży Rovamacine, dostałam też skierowanie na amniopunkcję ale czy ją zrobię tego nie wiem.