Cześć Dziewczyny! Ja właśnie się dowiedziałam, że moja szwagierka jest w ciąży... Szlag mnie trafia... Nie spałam w nocy, bo rozmyślałam o swym marnym losie... Życzę wszystkim przyszłym matkom dobrze, ale siebie mam już dosyć... Wiem, że powinnam być cierpliwa, ale z każdą kolejną ciążą w moim otoczeniu jest mi coraz gorzej... Chyba każda z Was ma takie chwile załamania? Bo moje właśnie nadeszły... Dziś widzę się z teściową, pewnie będzie wniebowzięta, że zostanie babcią... Już mam dość tej rozmowy, a przecież nie chcę jej odbierać szczęścia... ROZPACZ...