Tynka_78

Kasika z zabkami to tak bywa jedne maluchy przechodza to bezproblemowo inne gorzej. U mojego malucha zabkowanie objawia sie rozwolnieniem i w tym okresie ma taki dziwny nawyk ze uderza glowa w lozeczko.

witam cos pusto tu u nas ostatnio, mój Patryczek ostatnio zasypia coraz pozniej, jeszcze sie wierci w lozeczku.

Dominisia na pewno bedzie zadowolona z tego ze jej topic nie utonal gdzies na dnie kafeterii. Wiec dziewczyny piszemy bo idzie nam calkiem calkiem.

Swobinka To fakt dzieci szybko sie ucza. U mnie jest troche inaczej, moj Patryk pierwszy raz wstal w lozeczku jak mial dokladnie 8 miesiecy, a potem zaczal raczkowac. teraz z kolei opanowal raczkowanie do perfekcji ze wszedzie na czworaka dotrze, nawet sam wejdzie na wersalke, ale za to nie spieszy mu sie do chodzenia. Oczywiscie przy meblach chodzi sam, ale jak ma do pokonania wiekszy dystans to myk i na czworakach zasuwa. Wygodniś.

Witam Olka, wydaje mi sie ze to kwestia czasu i zalapie tez z twardego. Wazne zeby opanowal technike picia. Moj weekened wlasnie sie konczy, jutro do pracy.

Mój babel w koncu nauczyl sie pic z kubka niekapka. Ale sporo z tym bylo zachodu.

czesc wszytskim Pogoda w ten weekend jest naprawde super. Zaraz zjemy obiadek i ruszamy na spacerek.

hej donn ostatnio nam sie cos wypuscilo na topicu. Jak tam u ciebie z przeziebieniem, radzisz sobie jakos. Ja mam juz na szczescie weekend, postaram sie czesciej zagladac

Witam Wreszcie zaczął mi się weekend. Jak ten czas szybko leci. Jeszcze dwa tygodnie u moj maluszek bedzie mial roczek.

Czesc dziewczyny ostatnio jakos nie mialam weny na pisanie. Zmienila mi sie troche sytuacja w pracy, mam duzo wiecej pracy i jestem poprostu wypompowana. Dziewczyny fajne fotki ja idac za waszym przykladem tez dorzucilam troche zdjec na bobasy. Kasika a jak twoj maluch zachowywal sie na basenie, podobalo mu sie. Ja tez bym chciala zabrac kiedys swojego na basen ale u nas w miescie nie ma takiego specjalnego z miejscem dla dzieci.

My jutro ruszamy na wycieczke, mamy 400 km do przejechania. Na szczescie Patik lubi podroze samochodem.

Donn teraz taka pogoda ze latwo zlapac jakiegos wirusa, ja sie w tym roku po raz pierwszy zaszczepilam na grype i jak na razie nic mnie nie bierze. Moj Pati mial lekki kaszelek ostatnio ale dawalam mu tantum verde i syrop prawoslazowy i mu przeszlo, obylo sie bez wizyty lekarza.

My jutro wybieramy sie na wycieczke w sumie mamy do przejechania prawie 400 km

Swobinka Napewno bedzie dobrze i dasz sobie rade.

Witam Ja czekam az moj babel w koncu stanie na nogi i sam pojdzie. Sam sie wdrapie na tapczam, sam potrafi z niego zejsc ale chodzic sam sie boi.

Witam i podnosze Swobinka teraz to Ci pozostaje tylko czekac. Zycie pisze rozne scenariusze.

Czesc Wam Kasika zauwazylam ze tu na forum ostatnio duzo sie pisze na temat nauki siusiania. Ja tez sie zastanawiam kiedy powinnam zaczac ale na razie to jeszcze nie kupilam nocnika. Chyba poczekam do wiosny i wtedy zaczne. Mnie to przede wszystkim ogranicza czas.

Olka w jakim wieku jest twioj synek

Olka moj patryk mial juz trzydniowke, u niego goraczka trwala przez poltora dnia, dochodzila do 38,5 stopnia, innych objawow nie bylo. Dalam mu paracetamol i jakos powoli mu przeszlo. Tylko ze po trzech dniach na calym ciele pojawila mu sie dziwna wysypka. Wtedy moj maz poszedl do lekarza i okazalo sie ze byla to trzydniowka. Ta wysypka oznacza juz koniec choroby. Dawalam mu potem juz tylko wapno dla dzieci. Teraz to jest taki okres ze latwo zlapac jakas chorobe, moj tez troche pokaszluje, daje mu dwa razy dziennie syrop prawoslazowy i tantum verde w aerozolu. Na razie chyba mu sie nie pogarsza wiec nie panikjuje, ale jak to dluzej potrwa to chyba wybiore sie do lekarza.

Hej dziewczyny a tu znowu pustki. U mnie sprawa wyglada tak, ten moj maly uparciuch obrazil sie na mleko i nawet na spiaco nie jestem w stanie go nakarmic. Zostaly nam na razie tylko kaszki z lyzeczki to zje wszystko. Stwierdzilam ze poczekam jeszcze troche z tym mlekiem, to moze za jakis czas za nim zateskni. Akurat wczoraj moj Patryk sam wszedl sobie na wersalke, bez zadnej pomocy.

Czesc wszystkim ja tylko na chwile i uciekam spac. F-ka to fajnie ze zabki juz sa, na jakis czas bedziesz miala spokoj, a potem bedzie zapewne powtorka. Mój ma juz 7 na razie, do kompletu dwojek brakuje mu tylko prawej i gory. Kasika zwinny to on jest ale uparciuch sie robi, jutro juz bedzie tydzien jak nie chce poc mleka, stwierdzilam ze poczekam jeszcze z tydzien i sprobuje, moze zateskni za mlekiem. A jak nie to bedziemy jesc kaszke. Z kolei z tym wlazeniem wszedzie to jest niesamowity, ale chodzic na razie nie chce, jak tylko poczuje sie niepewnie to zaraz na kolana. A ja juz czekam na ten moment, tylko sie boje ze moglabym to przegapic, bo moze zaczac chodzic jak akurat bedzie u niani.

czesc mamuski gdzie sie podziewacie. Moj babel dzisiaj juz sam wszedl na tapczan, bez zadnej pomocy i bez zadnego podparcia.

Czesc kobietki mój szkrab potrafi juz sam wejsc na wersalke, taki z niego spryciula.

Witam wszystkie forumowiczki Fajnie ze dzis niedziela, przez ten wolny piatek, weekend mi sie fajnie wydluzyl. Mąz gotuje obiad wiecmam czas posiedziec przy kompie. Diablica zapraszam na nasz topic, dopisz sie do tabelki.

Dziewczy6ny piszcie cos, bo jka wroci Dominisia to bedzie jej przykro, ze tu takie pustki.