sylwana49

Dziewczyny nie bójcie sie porodu i nie bierzcie sobie do głowy za bardzo opowieści innych osób. Każdy poród jest inny, każdy ma inny próg wytrzymałości bólu. Myślcie tylko o tym ze urodzić musicie tak czy inaczej i ze czekalyscie na ten moment bardzo długo. Nagroda gwarantowana :) i to jeszcze jaka :D

Jeśli chodzi o mnie to mam głęboka nadzieje ze i tym razem uda mi sie urodzić bez nacinania krocza ( miałam nacinane tylko przy pierwszym porodzie) i nic mi sie nie będzie musiało goic hihi. Poprzednio miałam kupiony laktator ale znacznie sprawniej szło mi odciaganie pokarmu ręka więc tym razem nie będę w niego inwestować.

Hej dziewczyny! Dziękuje za ciepłe przyjęcie do Waszego grona. Troszkę o mnie. Mam 31 lat, mieszkam w UK i spodziewam sie trzeciej córeczki. Mimo, iż to trzecie dziecko czuje sie jakby to była moja pierwsza ciąża, bo starsze córki maja 13 i 10 lat. Tydzien temu na usg powiedziano mi, ze mała waży 2200g i jej glowka znajduje sie już częściowo w kanale rodnym co oznacza ze przyjedzie na świat troszkę szybciej niż powinna. Troszkę szybciej wcale mnie nie martwi :) bo brzuszek już troszkę mi przeszkadza choć przytylam tylko 5 kg do chwili obecnej. W Uk przebieg ciazy a w zasadzie opieka nad kobieta ciężarną oraz noworodkiem wyglada zaupelnie inaczej niż e Polsce, ma to swoje plusy i minusy. Prawda jest iż bejbik nie otrzymuje witaminy D, nie używa sie żadnych kosmetyków. W praktyce wyglada to tak- do domu codziennie przychodzi położna i kiedy ona jest blisko robi sie to co zaleca, po jej wyjściu robi sie to co uważa sie za stosowne. To trochę tak jak z teściowa :D

Witam serdecznie!! Czy mogę do Was dołączyć? Mam co prawda termin na 2 listopada, ale lekarze przepowiadaja mi tu poród w połowie października. No zobaczymy jak to będzie :)