stała czytelniczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez stała czytelniczka
-
miłego wieczorka/u Ci życzę
-
Kawa, moja mama też miała 40 lat jak urodziła mojego brata, takze Ci tu nie piernicze :) teraz mam fajnego 20-latka za braciszka źle mnie koleżanki zrozumiały co do wieku, że mając 36 lat jestem za stara na dzieci, tu chodzi o moje odczucia, ale co ja będę Wam tłumaczyć... dożyjecie mojego wieku, to zrozumiecie :P :P :P RzW, a może mama Twoja ma kogoś szczególnego na kandydata na męża dla Ciebie :) ps. ja też byłam grzeczna, ale pewnie jak sama sobie czegoś nie kupie, to żaden mikołaj o mnie nie będzie pamiętał
-
na dziś dość pytań :) masz ode mnie piosenkę: http://teledyski.emuzyka.pl/teledysk/142602.html zakochałam się w tym utworze (tak dla odmiany ;) ) do następnego klikania
-
być może możemy podać sobie ręce w kilku kwestiach
-
Goździku masz racje, nie powinnam pytać Ciebie o to :) Kawa, z tymi życzeniami i pytaniami, to potrafią być upierdliwi. Ile ja się nasłuchałam na dzień dobry: jesteś w ciąży? a teraz to zaczyna się znowu, życzenia typu: drugiego dziecka i oby to był chłopczyk. Wbrew temu, co się mówi, to akurat nie jest takie proste, zresztą ja już jestem chyba za stara na małe dziecko ;)
-
hahahahaha ale macie pomysły :D a ten Kaw, to pewnie Misiek Kawki :P ;) swoją drogą Goździku, nie pałasz miłością do rodzinki mężulka... czy do samego wymienionego też masz takie odczucia? a takie prezenty, to z kolei moja mama kiedyś lubiła robić... :O
-
o w mordę... super prezencik :D to się Twoja córcia ucieszy :)
-
Heloł Goździk :) hulajnoga niestety musi poczekać na lepsze czasy, kpl. gier i coś jeszcze muszę wykombinować, wczoraj mała napisała, tzn. częściowo narysowała i częściowo napisała list do Mikołaja, a tam piesek w torebce (takiego widziała w którymś z marketów) no i laptop zabawka :O
-
bo faceci są właśnie tacy, oni mogą mieć koleżanki, a kobietka niestety kolegów nie może posiadać ja dzisiaj też z lekka obtarłam autko na parkingu przed sklepem, ale od razu obejrzałam czy cosik nie nabroiłam u mnie śniegu że hoho
-
no nic dziewczyny, zostawiam Was w nadgryzionym temacie świąt i facetów :O nie smutajcie się, pamiętajcie, że nie warto się smucić przez facetów, zazwyczaj nie są tego warci, najważniejsze, aby polubić siebie, a reszta, to już nasze nastawienie i tym optymistycznym akcentem pożegnam się z Wami do poniedziałku życząc udanego weekendu
-
współczuję zakochanym dziewczynom, że będą spędzać tak szczególny czas bez swoich miłosci ale mam nadzieję, że to się zmieni :) pytam Was o te świąteczne przepisy, bo w tym roku mam nawałnice gości u siebie, tzn. wolałabym, aby az tyle nie przyjeżdżało, bo az takich warunków to nie mam na cały tabun ludzi u siebie, ale sądzę, ze teśiowie będą na pewno. Wypadałoby cos smaczego przygotować. Co do świąt, to jestem jak dziecko, ciesze się całą atmosferą i wszystkim co jest związane z tymi dniami. Wiem, że to naiwne, ale jak pewnie już zauważyłyście, to cała ja :)
-
w radyjku właśnie leci Queen \"Love kills\" super piosenka :D no właśnie, wydawałoby się, że bardzo sprzeczne są te słowa... miłość zabija... co moje forumowe koleżanki na to?
-
Goździku, facet teraz będzie udawał obrażonego, że niby on taki nie jest :P Kawa, czyli Twój eks się jednak nie zmienił :( aby troszkę urozmaicic tematycznie nasze pisanko, to macie jakies sprawdzone, ciekawe przepisy na święta? (ale wyskoczyłam)
-
ale który eks ;) żartuje oczywiście C, to moja pierwsza miłość, jak miałam 15-18 lat, pisałam Wam któregos dnia, że odnalazłam go na naszej klasie, w sumie przez przypdadek, bo wrzuciłam kolejne nazwisko, które mi przyszło na myśl i zaciekawił mnie facet, który nazywa sie tak samo i mieszka w sumie blisko miejscowości, w której kiedyś on mieszkał; ale profil jest tylko ze zdjęciem dzieci, więc tak sobie napisałam, że kiedyś znałam kogoś o takim nazwisku, i jeśli się pomyliłam, to przepraszam :) no i wyszło, że się nie pomyliłam, zawiła ta moja wypowiedź
-
hahahahaha no Kawa, widzę, że zaraziłaś się od nas pewnymi zachowaniami ;) ale to znowu zależy, czy umawiasz sie z nim, bo masz ochote pójść z kimś na piwo, czy dlatego, że jest fajny... i masz ochote poznać go od strony nie tylko ćwiczeń... a ja dziś odczytałam kolejny mail od (nazwijmy go w końcu jakoś, np. C.), no właśnie od C. bardzo miły i w sumie taki ciepły i co mnie zastanawia, kończący się tak: \"Dobranoc, KOLEŻANKO? PRZYJACIÓŁKO? Chyba to drugie\" Przyjaciółko, to chyba zbyt wielkie słowo, a koleżanko, to już chyba nie pasuje do naszych relacji dawniejszych... Boże jakie ja mam problemy, znowu jak nastolatka
-
czyli udaje Ci się zachwac jeszcze dystans do sytuacji
-
masz racje, trzeba być twardym nie miętkim ;) no to jak zostałyśmy same, to opowiadaj co u Ciebie, jak Śmiałek, w ogóle na jakim etapie jestescie... oj... ale się rozpędziłam
-
grypa Cie bierze?
-
ups... po pierwsze użyte miało byc :D a po drugie pomyliłaś mi się Goździku z Rybką
-
oj... mam nadzieję, że nie narozrabiałam Tobie i że nie podałaś zbyt wielu informacji tu na forum, które mogłyby byc urzyte przez niepowołane osoby Angel, nie ma problemu, przecież się nie żegnamy, jak będziesz miała czas i możliwośc zalogować się, to będzie oki :)
-
no ładnie, Stała się narobiła, oczy przy kompie prawie straciła, a one chcą spić śmietankę :O Rybko Angel, Ciebie już też zlokalizowałam, także przyjmij ode mnie zaproszenie :)
-
hihihihihihi no co, uparciuszek jestem :P ale na dziś już mam dość, oczy mi wysiadają od tego gapienia się w monitor Angel, nie mam już sił Ciebie znaleźć, dodaj do swoich danych gg, to znajdziemy Ciebie z Kawką w ten sposób :) no cóż kobietki, komu w drogę, temu trza odejść od klawiatury Miłego popołudnia życzę ps. Kawka, to pewnie coś dzisiaj będzie, jak takie piękne kwiatki dostałaś... :P
-
Rybko, czy mam rozumieć, że b. dobrze umiesz angielski??? bo jeśli tak, to po prostu będę skakac z radości, ze mi sie udało :D Angel, to i Ciebie wypada poszukać :P
-
ja też chce bukiet kwiatów Kawa, masz stado swoich sobowtórów, z nazwiska i imienia :) RzW chyba się poddam :O a już byłam tak blisko... mam domniemane kobietki o takich inicjałach JW JW i JŻ hahaha dobre, już mi odbija chyba
-
RzW, a czemuż to zrezygnowałaś z bucików? no i jeszcze jedno się Ciebie zapytam (wiem jestem monotematyczna), odnośnie naszej klasy, czy Twoje liceum, to I LO czy Plastyczne? :D a propo\'s szukania kogoś... to masz racje, nie mam po co :) to tylko takie gadanie pani grubo po trzydziestce ;) czyżby jesienna nostalgia Cię dopadła?