stała czytelniczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez stała czytelniczka
-
no tak, zapomniałam, ze tu same kobiety pracujące, tylko ja taki obibok... ;) z mojej strony też brak zainteresowania jego osobą, muszę po prostu uważać na swoje odruchy, bo jestem taki człowiek, któremu choć niewielkie zainteresowanie, bądź życzliwość do mojej osoby, kojarzy się już z zainteresowaniem... :O diagnoza: małe poczucie swojej wartości ale co tam, pięęęękne słoneczko mam za oknem, a Wy? a w radiu przeboje z lat cielęcych :D :D :D
-
no i pogniewały się chyba na mnie :O
-
Angel, seksocholiczko Ty nasza... :P pana od netu nie ma, nie było i nie będzie - dostałam wyraźny sygnał od niego, że nie jest zainteresowany :P hahahaha ale to zabrzmiało u Stałej, póki co bezrybie co do kontaktów pozamałżeńskich :P i raczej tak pozostanie ale poczytam chętnie co u pozostałych mężatek :P
-
Kawa cieszymy się, że dzisiaj jesteś z nami no i gratulacje dla Miśka, dobry kierowiec z niego :) Goździku, nie ma o czym pisac, więc nie wierć dziury, może tak dla odmiany poczytamy co u Ciebie? bo ja się tutaj Wam uwywnętrzniam (?) myślę, że wystarczy o mnie :)
-
masz Ci los... trafił swój na swego
-
a u Ciebie Goździku?
-
Rybko, aż chciałoby się zaśpiewać: Kiedyś Cię znajdę, znajdę Cięęęęę :D
-
Hejo :) u mnie słońce już czwarty dzionek :D aż chce się żyć!!! Goździk, bo ja taki James Bond w spódnicy jestem ;) a poza tym, jak zauważyłyście, jestem tzw. kura domowa, więc to jedyna rozrywka między 10-14 ... :P Kawa, piraci drogowi jesteście, czy cóś? Angel nad wyraz wczesnie dzis zawitałas na forum... hmmm... zastanawiające czas na łyczek kawki
-
inteligentna z Ciebie osóbka Rybko :) ale jestem uparciuch i mam nadzieję, że uda mi się :D tylko jeszcze jedna mała podpowiedź, czy ujawniłaś swoją buźkę na w/w stronie?
-
po, obejrzeniu tego, to dziwiłam się, że mamusia tych bliźniaków nie znalazła się w wariatkowie :O ps. pisałam Wam może o tym, że napisał do mnie znowu chłopak (no już nie taki chłopak, w moim wieku ;) ) sprzed lat, nie wiem jak ma go nazywac...
-
czy to było o dwóch bliźniakach? bo myli mi się z tvn style
-
masz racje, jeszcze się tylko zastanawiam, czy to będzie prezent mikołajkowy czy już gwiazdkowy póki co jestem na etapie projektowania kalendarza adwentowego, z racji tej że Weronika jest uczulona na kakao, nie moze jeść nic czekoladowego, to chcę cosik sama zrobić
-
nie jest to prezent jakis drogaśny i może superowy, ale zauważyłam, że moja córcia jest teraz na tym etapie, tzn. kupiłam jej dwie gry: Chińczyk z Młynkiem, a druga gra, to taka odrobinkę edukacyjna: Poznajemy Miesiące i Pory Roku :) no własnie Metaxa my=gupotki
-
przed okresem jesteś Angel? czy niedopieszczona? :P Goździku, na mojej liście znajomych możesz poszukać pewne dwie koleżanki z tego topiku... no a\'propos Metaxa, żyjesz? kupiłam dziś prezent albo Mikołajkowy, albo podchoinkowy dla mojej glizduchy :D
-
oj... można... czego jestem przykładem, chyba już nałóg się ze mnie zrobił, pierwsze jak wrzucam neta, to na ten portal wchodze ;)
-
ale, że mnie znalazłaś... nono
-
mam pytanie do Goździkowej1, czy przypadkiem jesteś z miejscowości na literkę Ś ???
-
Heloł Pozdrawiam Was słonecznie, mroźno i śnieżnie (chociaż od ponad tygoniowym śniegiem) i przesyłam duuużo usmiechu
-
Goździku nr2, aby pozbyć się strachu przed wypadaniem ząbków, jestem w stanie wmówić mojemu dziecku, że wróżka zębuszka istnieje... :) dodam tylko, że moja córka sama (pod małą namową taty) wyrwała sobie zęba i było kupe radości przy tym, a nie tak jak u mnie, gdy panicznie się bałam kiedy zęby zaczynały mi się ruszać :O Goździku szt.1, czy Ty aby dziś nie jesteś zbyt miląca? powiedziałabym nawet tajemnicza... czyżbyśmy Twoją prywatność za nadto naruszyły? :(
-
nie no takie auto, nówka, to powinno mieć cały pakiet, także myślę, że musi miec oprócz OC i AC Goździku szt.2 czy z budową coś ruszyło? co do Twojej wizytu u lekarza, może powinnas zmienić lekarza, tak długo czekać, toż to można sie wykończyć Angel, czy twój pan przebywa u Ciebie jak przylatuje, czy tez pobrykacie i wraca do siebie? A Goździkowa pewnie dostała jeszcze ciekawszą propozycję od Śmiałka i teraz już jej nie zobaczymy Z ciekawych info u mnie, to u mojej córci z soboty na niedzielę była wróżka zębuszka :D
-
ekhm... nie, no aż tak w potrzebie nie jestem :P Angel, czy mi się wydaje, czy dzisiaj same na posterunku jesteśmy? Kawę widzę na gg, ale pewnie martwi się przeprowadzką, stąd jej milczenie, ale reszta?????
-
Dzień dobry :) u mnie w miarę ok, pracy niet, no chyba, że w domku coś zawsze sie znajdzie do zrobienia :) Pochłonęła mnie strona www.nasza-klasa.pl Udało mi się znaleźć rodzinkę, głównie mojego męża - dzieki temu mogę uzupełnić drzewo genealogiczne :) No i znalazłam moją pierwszą miłość, tzw. platoniczną :D Wczoraj odpisał na moją wiadomość. No a teraz czas na filiżankę kawy...
-
Hello :) wracając do w/w tematu, to swoją drogą musi być z niego (Śmiałka) niezły gagatek... ;) taki tekst \"mam nadzieję na romans\"... Metaxa - zazdraszczam tego prawie SPA :D ja też chce Angel, żyjesz po tych urodzinach? :P :P :P no i na jakie menu się w koncu zdecydowałaś? bo ja Ciebie widzę w czerwonej wstążce obwiązanej na jakimś stole... ;) :P :D Goździku Drugi, jak Twoje zdrowie? mam nadzieję, że pokonałaś te bóle i w poniedziałek będziesz już kwitnąca
-
Witam kobietki, tak dla odmiany w sobotę się odezwę... :D weszłam, aby się pochwalić, że jednak moja wczorajsza mała wojna z szefem od firmy internetowej podziałała :D :D :D I\'m back!!!!!!! Także chyba jeszcze z Wami zostane Co do tematu, a raczej zdania \"mam nadzieję na romans\"... Moje skromne zdanie jest takie, że facet stawia sprawe jasno, nie owija w bawełne, typu: ochhh zakochałem się i takie tam, tylko chce spędzić miło czas w jeszcze milszym towarzystwie, niekoniecznie rezygnując z małżeństwa... A czy chodzi tylko o seks vel pukanko (jak pieknie to nazwałyście :D ) tego żadna z nas nie wie, bo i skąd. Z punktu widzenia moralnego jest to sprawa jasna, romans jest bee, ale jak każdy z nas do tego podchodzi, jest to tylko jego indywidualna sprawa, a raczej poźniejsze rozliczenie z sumieniem. Ja mam ten nie miły \"zaszczyt\" być po dwóch stronach barykady :O O ironio losu. Goździku, jeśli czujesz się na siłach podźwignąć to, jeśli masz taką umiejętność oddzielania uczuć od dobrej zabawy... to pewnie wiesz co masz zrobić. Kończe na dziś, choć jeszcze mam coś do powiedzenia, ale nie jestem sama...
-
Sto lat sto lat niech żyje żyje nam Sto lat sto lat niech żyje żyje nam Sto lat sto lat nieeeeech żyje naaam niech żyje nam!!!! A kto? Angel!!! kiss] kiss] kiss] Aniołku, życzę Tobie spełnienie najskrytszych marzeń, dużo radości, pogody ducha i aby znajomość z R. zamieniła się w miłość i aby ona pozwoliła Ci rozwinąć skrzydła i w pełni cieszyć się życiem :D ps.: od ponad dwóch godzin próbuję się dostać na strone forum, z marnym skutkiem, dlatego wybacz mi Angel, że tak późno :) ps2.: niestety nie dam rady z wami pogadać, a świetny temat dziś poruszyłyście, chodzi mi o to zdanie o romansie... miałabym coś do powiedzenia... pozdrawiam Was serdecznie , może do napisania w poniedziałek, choć nie wiem, czy bede miec jeszcze net, bo powaznie się zastanawiam nad podziękowaniem tej firmie