stała czytelniczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez stała czytelniczka
-
Hej hej kobietki :) no prosze, jakie co niektóre mają dziś zapędy... jakies kopniaki w d**e chcą dawać ;) :D u mnie znowu pada, ale to i dobrze, przynajmniej zaległości w prasowaniu moge podgonić a propos pogody... Goździku, do jakiej miejscowości się wybierasz na urlop, wspomniałas, ze gdzieś bliziutko mnie, może zdradzisz jakie to miejsce? u mnie zanosi się, że znowu tzw. urlop spędze w miejscowości u teściów :O Mój mąż zakupił namiot... i nie ma ochoty na pobyt nad jeziorem czy morzem, tam gdzie są tłumy ludzi i gdzie trzeba zapłacic za ileś tam dni jakąś kase... to po co ten zakup??? echhh... kobietki pustka mnie ogarnęła od jakiegoś czasu i nie widzę przyszłości w kolorowych barwach... :(
-
no fakt, wystarczy kolacja i jakieś dobre winko :P
-
dobre Goździkowa, no właśnie dobre pytanie.... skąd się oni biorą???? swoją drogą i tak długo to ciągniesz, chociaż w Twoim wypadku wygląda mi tylko na spotkania przy kawie... ;) (no chyba że się mylę...) Angel, ja też bym poszła na Verbę :D ....... Kawa, to ile masz wolnego miejsca u siebie w domku? ;)
-
Witam w ten ciężki dzionek ledwo dziś dysze, czy u Was też taka parówa jest za oknem? Kawa, współczuje Ci tej instalacji, czeka Cię chyba kope roboty. Ciekawe co u Goździkowej słychać, coś umilkła ostatnio. Jak zakończenie w przedszkolu się udało? Macham do Was łapką, ale niezbyt energicznie, bo ta pogoda mnie rozwala normalnie. Miłego dzionka życzę
-
Cześć Wam dziewczyny, weszłam, aby się przywitać i miło, że kilka z Was zauważyło, że mnie nie było :) Niestety wypadek losowy mi nie pozwolił być z Wami prze te dwa dni, byłam na pogrzebie :( przygnębiło mnie to troche, raczydło straszna sprawa. Bardzo mnie ucieszyło to, że nasz Goździk sztuk dwa vel Rybka Zwana Wandą się pokazała (w końcu). I odczuwam zwyżkę optymizmu w Twoich wypowiedziach No i gratuluję domu, czy już masz plany budowlane i miejsce gdzie takowy postawisz? czy też po prostu kupujesz już istniejący? Twoje podejście do tematu małżeństwa i seksu przemałżeńskiego jest mi zrozumiałe, ale dla niektórych może wydawać się staroświeckie, ale to już jest każdego indywidualne podejście i sprawa sumienia. Zgadzam się tutaj z Goździkiem nr1 że pewne poglądy bardzo mogą się zmienić po upływie iluś tam lat, po przeżyciu pewnych spraw i okoliczności. Życie nie jest albo białe albo czarne (co napewno bardzo by ułatwiło sprawę). Zdarza się zblądzić człowiekowi i czasem może to nie być zgodne z jego poglądami... Mówiąc krótko, nigdy nie mów nigdy :O Jak już jestem przy Goździkowej... to gdzie fotki dla mnie????? :P Angel, fajnie, że dobrze spędziłaś czas w Bełchatowie (piękne miejsce nad jeziorkiem). Podejdź do tego spotkania właśnie w ten sposób, że poznałaś piękne miejsca i spędziłaś dobrze czas. A że nie było jakis tam deklaracji, to nawet lepiej. Pisz z nim tak jak do tej pory, a czas pokaże o co tak naprawde chodzi w tym wszystkim. Fakt, że odległośc moze być jakąś przeszkodą...ale... co ma być to będzie. Lubniewice znam też i ja :) byłam tam swego czasu na zimowisku :D Kawa, cieszę się, że weselisko Ci się podobało i że wybawiłaś się. Czy z tym welonem to prawda? rzucałaś się na niego....???? ja zawsze starałam się uciekać jak najdalej od welonu :D No to się nagadałam z klawiaturą ;) zajrzę na chwilke do Was jutro, a po jutrze będę już częściej ;) Pozdrawiam i życzę udanego wieczorku - a niektórym smacznych szparagów
-
Angel, trzymam za Ciebie mocno kciuki i chciałabym, aby udało Ci sie to spotkanie, cały dzień macie dla siebie, więc jest szansa poznania go troche bardziej niż na tzw. randce. No chyba, że facet się nastawia na jakiś motel... :O czego Ci nie życzę (no przynajmniej na tym pierwszym spotkanku ;) ) Chcesz szelki dla Zuzy, aby nie skakała Ci na kolana? ja z moją mam ten komfort, że wygodnie usadowi (rozłoży) się na tylnej kanapie i zajmuje 2 miejsca :D Szukałam na allegro jakiegoś fajnego namiotu, bo mamy w planach zakupić coś fajnego, no i wygląda na to, że za kilka dni zdecydujemy się na jeden egzemplarz. No nic kochane kobietki, na dzisiaj już dość siedzenia przed kompem, rodzina wzywa :) Gdybyśmy się już nie sklikały, to życzę Wam bardzo miłego weekendu, udanego, wypoczętego i czego tam sobie jeszcze życzycie Angel, uważaj na siebie w tym Bełchatowie
-
oj tak, masz racje, ja też tak samo podchodze, jak się pojawiła moja dziecina, to zaczęły dopiero wtedy docierać do mnie pewnie sprawy i niestety uaktywniły sie też jakieś duchy z przeszłości dotyczące mojego dzieciństwa. Twoja dziewczynka jest już \"starym wyjadaczem\" jesli chodzi o samodzielność :)
-
Goździku, bierzesz sobie wolne na początek września, czy pozwolisz małej z marszu przejść w doroślejsze życie? klasa 1B... nono aż strach pomysleć, że moja jeszcze dwa lata i też będzie pierwszakiem
-
Witam kobietki :) ekhm... nie wiem co powiedzieć, chyba podziękuję za pewne komplementy :D blondynka ze mnie tylko przez chwilke, z natury jesyem szatynką, czyli tak jak większość ludzisków w naszym kraju, a chciałam się ciut rozjaśnić, bo jestem bladzioszek... kolor bordo? nigdy nie miałam i chyba to zbyt za bardzo jak dla mnie wyzywający kolor ;) Córcia moja, rzeczywiście jest urokliwa (tu nie boje się być mało skromna), a psiunia ma już swoje lata i jest po wylewie :( traktuje ją jak moją pierwszą córkę... może to głupio brzmi, ale jest dla mnie ważna. Goździku... mogłam się spodziewać takiego komentarza... :P hihihihi Kawusiu, dziękuje za Twoje fotki, sądziłam, że masz krótsze włoski :) wyglądasz na bardzo sympatyczną osóbkę, Twój cięty język czasem przynosi mylne wrażenie ;) Miłego pobytu u fryzjera, mam nadzieję, że ciut mniej niż 5 godzin, no i przyjemnych zakupów. Baw się dobrze na weselisku i w poniedziałek czekamy na relacje Co do pogody, to u mnie padał dziś z rana deszcz i to dość ostro, miły chłodek za oknem.
-
hahahaha, tu masz racje dajcie namiary na siebie, podam moje gg 9508028 i wtedy się z mailujemy :) a teraz jak zwykle o tej porze pięknie się pożegnam
-
no prosze, wystarczy, że człowiek na chwilkę zniknie, aż już coś za plecami knują... :D jeśli chodzi o moją fotkę, to jak najbardziej mogę przesłać i nie uciekne z tego powodu... raczej stanie się odwrotnie, to Wy moje kochane kobietki uciekniecie ode mnie ;) 5 godzin u fryzjera... szok, ale z drugiej strony, to w sumie lubię jak mi ktoś we włosach coś robi ... czyżbym w tym miejscu miała sfery erogenne? :P :D Metaxa, a gdzie się to panienka wybrała na ten urlopik? i tak bez zapowiedzi? jak tak można, nie powiedzieć nic koleżankom...
-
ide już po małą a jak u Ciebie? jakieś kawy te sprawy? :D miłego dzionka i szybkiej pracki
-
czy u mnie dobrze? hmmm... powiedzmy, że żyję, robię codzienne czynności, uśmiecham się kiedy trzeba, ale mam momenty zawieszenia i odczuwam tęsknote.... ale jak to cały czas sobie powtarzam, będzie dobrze... kiedyś mówisz, że się rozwydrzyłam???? normalnie szok ;) może w myśl powiedzenia: z kim przystajesz, takim sie stajesz... :P hihihihi
-
Dzień dobry :D superowa pogoda w Szczecinie - popadało zrobiło się chłodniej - to to co tygryski lubią najbardziej :D :P Angel, nie przejmuj się odległością, jeśli coś zaiskrzy między Wami, to będziemy się cieszyć razem z Tobą i wymyślimy jakieś rozwiązanie... Goździku, a jak wrażenia po obejrzeniu płytki z wesela nr 1? Podobałaś się sobie? Jesteś teraz naszymi oczami i musimy uwierzyć Ci na słowo ;) :D :P Kawa pewnie szuka prezentu na wesele i nie ma czasu do nas zajrzeć. A metaxa... hmm... mam nadzieję, że się pojawi... nie to co założycielka topiku, która ma już inne zajęcia ;)
-
fiu fiu pięknie :) trzymam kciuki Angel
-
no ładnie, od razu widać, ze upał mi uderza do głowy, ten wyżej wpis to mój, jakby się ktoś nie domyślił
-
widzę, że szykujecie się na całego na wyjazdy i imprezy :D a ja jestem bladzioszek o! i trudno mi jest się opalić, gdyż moja skóra reaguje uczuleniowo na zbyt dużo słoneczka :O tak się wczoraj żegnałyście, że już zwątpiłam jaki dzień mamy ;) no to i ja się przyłączę: Angel dużo słonka, morskiego powietrza, miłych klimatów i ... czego tam sobie jeszcze życzysz :D Goździku, Tobie jak zwykle udanej imprezy weselnej i nie przejmuj się nimi, nie są warci tego Do sklikania w poniedziałek
-
ojej [tłuke sie w łeb młotkiem] rzeczywiście skleroza i ze starości i z nadmiaru masła... rzeczywiście, weselisko znowu, ale się naimprezujesz :D
-
a podziękować :D fajnie to zabrzmiało, małej stałej hihihi a gdzie to się Goździkowa wybiera, że w piątek nie będzie na posterunku?
-
a tak a propos morza... to z głośniczków właśnie dj zapodaje \"Adriatyk, ocean gorący\" Lombardu :D
-
hahaha dobre :D ja chyba też w czwartek będę nad morzem :D Świnoujście lub Międzyzdroje odwiedze w piątek moja gwiazda 5 lat kończy - zamówiłam tort w kształcie prezentu :D no i jeszcze jakąś zabawke musze kupić
-
o tak, jak zwykle od jakiegos czasu cos musze nie tak napisac... :P lunka = linka ofkors :D
-
święte słowa Goździku, jeśli nie przyjedzie, to niech żałuje... ale tak swoją drogą, to czy on aby nie zajęty??? jakos tak mi tu pachnie... oczywiście nie chcę zamętu siać... ale... czekoladowe bikini powiadasz? a może bys dała lunka, bo ja jestem wariat na temat koloru brązu i wszystkiego co jest bliziutko tonem do tego ;)
-
masz racje, coś dzisiaj z ciśnieniem, bo ja też taka z lekka otępiała jestem i zamiast położyć się, to przysiadłam znowu do kompa... zły nałóg ;)
-
no wiesz Angel?????? w kwiecie wieku jesteś!!!!!!!!!!!! aż chciałoby się powiedzieć, też chcę mieć znowu 26 lat...