Kaczucha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Kaczucha dołączył do społeczności
-
NoL adnie ..a ja nigdy tu nie zajrzalam....może Wy coś poradzice, ocenicie czy powinnam isę martwić czy nie... Na razie nie ma zadnej przesady ,ale mój synek(6lat) np .mówi że jak czegoś dotknie jedną ręką to musi też drugą..głupi przykład ale bywa to upierdliwe... Jak kilka rzeczy leży po jednej tsronie a jedna po drugiej to musi przestawić... Jeszcze bylo kilka takich sytuacji na które zwróciłam uwagę ale teraz nie moge sobie przypomniec.. A zwróciłam bo sama kiedyś tak miałam ..wieczorem wstawałm niezliczoną ilosc razy sprawdzajać czy drzwi są zamknięte, , poduszki w kuchni i krzesła równo ustawione, a psrtyczki do lamp . .są na tej samej linii...To sie zaczęło w podtawówcei trwało dopóki nie zaszłam w ciąże..i co wiecej mysłałam że tylko ja tak mam:) Koleżanki isę ze mnie śmiąły ,ze jak idziemy po chodnki to musze przejsac po wszystkich...kostakch...wiecie...jak jest chodnik z trzech płytek złożony to nie ma problemy szlam od prawej do lewej o z powrotem..gorzej było jak było ich wiećej:) Zaczełam ieć też problemy ze spaniem w nocy..niczego sie nie bałam konkretnego ale mimo to nie mogłam zasnac ze starchu że nie zasnę:) To byl ajakś paranoja... Teraz na szczęscie mi przeszło..przynajmniej nie chodzę wieczormai po domu , a chodników na szczęscie w mojej okolicy nie ma(zresztą zrobiłam sobie test i przeszłam p otakim chodnkiu nie chodząc w poprzek:))Wygralam! Ale jakieś pomylenie jeszcze we mnie tkwi.....czuję ciągła wewnętrzną irytacje ze cos jest nie tak ..na dodatek jestem straszną bałaganiara a bałagan mnie dobija:(:( I mam czasami takie stany że wszystko mnie dobiaj i że najchętniej bym z łóżka nie wychodziła a ze względu na dzieci musze ,ale ta moją isrytacja i znudzenie sie na nich odbija:(:( No to tylko tak llwreszcie mogłam o tym opoiwiezieć komuś kto też przeżywąłm cis takiego ,bo na razie NIKT mnie nie rozmiał.. Ale moje zasadnicze pytanie jest o synka..Czy uważacie że powinnam isę niepokoić czy na razie uzanc to za NORMALN E?
-
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
Kaczucha odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
A mnie potwornie brakuje Kogoś z kafe...Kogoś Wspaniałego ,Dobrego , Skromnego Kto odszedł od nas na zawsze. Nie umiem się z tym pogodzić... -
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
Kaczucha odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
To i ja jako rogata dusza się wpisujękorzystająć ze wreszcie moge swobodnie na kafe wchodzić........wcześneij się nie dało... -
szam..my tez mamy królika_Bartka, choć prawdopodobnie to babka...takiej towarzyskiej bestyjki to dawno nie widziałam:)
-
szam..my tez mamy królika_Bartka, choć prawdopodobnie to babka...takiej towarzyskiej bestyjki to dawno nie widziałam:)
-
No to siem witam jeszcze raz...:),bo mnie dopiero teraz do kompa przygnało... Jamniczku..obawaim sie że Kundelka i Kai tak od razu za mna nie przywieje...Kai nie wiem kiedy wraca, ale Kundel ponoć za dzień dwa ma być znowu znetowany...:)tez na niego czekam niecierpliwie... Marysieńko...te robaczkzwe byly przepyszne..:) Rzadziej tu wpadam ,ale zawsze nie znaczy że już nie kocham:)...Po prostu zabawiłam trochę na innych topikach...i sie odpiero doczłapałam:) Pzdr wszystkich:)i miłego weekendu!!!:):):)
-
:):):):):)::):)dzieńdobry wszytskim!!!:):):)
-
justa...Daria częstuje... Daria..:)dzięki...
-
Takiego mi smaka ta zupką zrobiliście ,ze sobie w realu tyz pomidorówke zrobiłam!!:)
-
jamniczku...mojego tatę najbardziej zdenerwował tekscik przetłumaczony przez mojego kolegę..mamo chcę cię zerżnąć....:0hmm...rozumiem go... Ale to dawne dzieje.. Nadal lubię Doorsów, lubię Maleńczuka.....nie tylko za głoś ,ale też postawe...te Jego Czerwone tango...palce lizać...:)(to jedna z rzeczy która mi się mile z Krakowem kojarzy) i lubię wiele innych...:)
-
Za Jima Morrisona to dochodziło do codziennych awantur z moim tatusiem..zwłaszcza nie lubił The end;))
-
justa...tylko jak będziesz otwierać tę puszkę to zaczekaj aż wystygnie:(jak pierwszy raz gotowałam to nie zaczekałam i tak mi strzeliło że myslałam że mi oko wypłynie:)Bliznę na powiece miałam przez parę tygodni:0 nie ma to jak logiczne myślenie i pierwsze kroki w gotowaniu i pieczeniu.Tera to ju master jestem;)
-
do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi
Kaczucha odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Czytalam mojemu pięciolatkowi Biblię O stworzeniu świata.Taką dla młodzieży ,bo nie mogłam znaleźć taj dla dzieci..Jaś interesuję się kosmosem, oglądał potem na kompie taki program o kosmosie i powstawaniu wszechświata,etc. I mówi do mnie .Mamo co Ty mi za bajki czytasz ,ze PAn Bóg stworzył świat ,przecież to wszsytko powstało w wyniku Wielkiego Wybuchu.:):):)Roześmiałam się i powiedziłam że różnych ludzi spotkałam ,ale pięcioletniego sceptyka rel. to jeszcze nie:) -
do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi
Kaczucha odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Jesli mają sumienie to je i tak będzie dręczyć..jesli nie... Wiesz...ja uznaję zasaę ....:kot jest bez iwny.... i nie czuję się nigdy bez winy...choc czasem rzucam...:) -
do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi
Kaczucha odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Męzatko..na te wirusy nie ma antywirusa......to ci którzy mają XP i ściagają coś sibie osatnio horror przeżywali..popnić 11.września miał byc suoer atak..ale nic o tym nie słysze ..W każdym razie przed 11 bylo dużóo wirusków na XP ...a dostawaly się właśnie przez ściąganie programów li...nie daj się:)