ania26poznań
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam i ja z rańca no i melduje się. Zyjemy i nic nam nie jest czytam was regularnie ale pisać to nie zawsze się chce.Z pracy wracam wybąbana bo okers komunijny sie zaczął i zapieprz jest. A Laura jak tylko mamusia wróci pokazuje swoje fochy i nie schodzi ze mnie. W dzień jak mam wolne to spędzamy albo na działce albo na dworze by jej wynagrodzić. Co do gadania to mówi sporo ale nie za dużo ja jestem mama ale częściej ania Mówi imiona całej rodzinki po swojemu piesek jest hau a kotek miał a ptaszek koko. Co do wymuszania i szajbowania należy chyba jej się złoty medal za najgorsze zachowanie jak wracamy do domu to akcja zaczyna sie na klatce schodowej zarzyna sie rzucać dom jest be i koniec. My jesteśmy na etapie zamiany samochodu więc trochę biegania jest. Już nie długo na wakacje tzn w lipcu ale już nie możemy sie doczekać morza i zazdraszczam tym dziewczynom które już je widziały. oki to tyle na ten czas bo szajbol wzywa hehe pozdrawiam mamusie i dzieciaczki
-
Witam po świetach ja tylko na chwile zameldować sie. przedtem nie miałam caasu bo zamieszanie w pracy a do tego w sobote mieliśmy 5 rocznice ślubu więc podwójne święto i troszke sie po obijaliśmy razem. Laurent jest troszkę chory ale to odczyn po szczepieniu tak mówi pani doktor ja tez sie rozłożyłam i padam mam kaszel i katar i potworny ból gardła. Kamiska dzieki za pamięć i za życzonka. Oki postaram sie zaglądać znów częściej pozdrawiamy wszytskie grudnióweczki i małe dzidzie. A i lece na poczte oglądnąć pokoje. i sama cos przesle
-
MElduje sie kolejny obibok. Tak piszecie o karteczkach że musze zjarzeć na naszą poczte. Dziewczyny pracujące łączesie w bólu z wami też mała obrywa przez moje zmęczenie co prawda mama mi tego nie wypomina bo wie że Laura to rojber nad rojbrami.Z resztą na zlocie aż boje się jak będzie robić porządek z wszystkimi dziećmi bo ostatnio z koleżanką o rok starsza sobie poradziła a co będzie jak pójdzie do przedszkola UUUUUU szkoda myśleć. Filipko co do znajomoje to poprostubrak słów na głupotę ludzką. Co do wyjazdu to my jednak chyba w trójke pojedziemy mam tylko nadzieje że w pracy mi nie wylecą z czymś.A Piotr już sie nieżle nakręcił. Reantko wózek super z rzesztą mam podobny tylko innej firmy podobny kosz i wogóle tylko kółka ma twój większe i jestem jak najbardziej za. Oki mała zasnęła toi ide rona zakupki i robić roladki pozdrawiam i wieczorkiem jeszce zajrze
-
Ja równiez sie melduje My jesteśmy już po szczepieniu moje niegdys odważne dziecko dało taki koncertjak nigdy.ale juz jest po na czałe szczeście teraz wklejona we mnie oglada BAJKE Jeszcze tylko za miesiac mamy skojarzone szczepienie. Laluś waży 12.670 kg i mierzy 84 cm. Teraz czekamy na moją kumpele z byłej pracy i jej małą więc po wizycie czeka mnie sprzątanie zabawek rozwalonych przez małe. Dziewczyny mam pytanko jak wasze dziecijedza pieczywo bo laluś od pewnego czasu nie chce mi jeść wogóle. Renatko fajnie juz jest mieć upragniona rzecz w domku . Co do kartek ja też się wymiguje bo mam dosc kartek w pracy bo je sprzedaje. Oki narazie to tyle.
-
Witan witam z ranka. Aguś mały jest przesłodki no i ta czupryna nastepny przystojniak nam bedzie rósł. Renatko torebka super no i hit tego sezonu. Jeśli chodzi o zabezpieczenie to u nas sa tabletkite które brałam przed ciaza my niestety na dzidziussia nie mozemy sobie pozwolic ze wzgledu na warunki mieszkaniowe.Wiec co do prezerwatyw nie moge sie wypowiedxziec. Wiolu ty mówisz ze Miki ma dużą nuszke to ci powiem ze Laura nosi juz 23- 24 zalezy jakiej firmy a ciuszki to prawie wszystkie nosi 92. Gryzelko żadnych takich tekstów oki każda z nas jedyna w swoim rodzaju czyli najlepsza. A my jutro idziemy do szczepienia i juz się boje bo mała ostatnio boji się lekarzy przyzwykłym badaniu płacze a co dopiero zastrzyk a jak mała była to dzielnie z uśmiechem to znosiła. Podjeliśmy decyzje ze kupujemy małej kanapka taka niska bo ona łóżeczka za bardzo nie lubi tak wiec upatrzoną mamy narazie taka zwykła a potem dostanie swoje łóżko. oki popisałam a teraz zmykam ja uspić
-
Witam niedzielnie. U nas szkód po emmie nie ma na szczęście mamcia przykro mi. o) Mała właśnie zasnęła więc mam chwilke cos naskrobać. Agatko widze że ty tez dano nie zaglądałaś ale mnie nie pobijesz chyba. Anusia ja mialam podobnie z Laurą jeśli chodzi o kąpiel miała okres że siłąją do wanny wsadzałam i u nas przyczyną była jedna kąpiel ze mną chyba w zagorącej wodzie i dlatego sie bała może u was jest podobnie spróbuj może troszke chłodniejszą wodą. U nas juz terazz jest oki i krzyk jest ale jak ma wychodzić. Laura je dość ładnie aczkolwiek ma dni że piła by tylko mleko najbardziej z dań obiadowych lubi makaron jak juz pisałam w każdej postaci więc jak widze że mało zje to gotuje jej makaron i jest oki. Dziewczyny wy piszecie że wasze maluchy jeszcze nie chodzą a ja nie pamiętam kiedy to było Laura powoli zaczyna rezygnować z wózka co wcale nie ułatwia mi życia i np. do sklepu lub na spacer woli iść pieszo. Nie mówiąc o tym że wymuyśla coraz to nowsze pomysły by broić. Ostatnio włączyła sama sobie bajke na dvd. Byłam na poczcie i aż mi sie nie chce wierzyć że nasze dzieciaki juz takie duże są nie dawno wszystkie się pojawily no a teraz prosze jakie małe i bystre bąble. Co do cieśnieniomierza trudno mi powiedzieć bo mam taki ten klasyczny i ten na nadgarstek ale oba miezrzą podobnie chodzi mi on wynik gdy próbowaliśmy jeden po drugim. Oki to chyba wszystko co chciałam powiedzieć miłego wieczorku życze a ja dziś czekam na taniec z gwiazdami.
-
Ja tylko przywitac sie wleciałam no i AGUŚ dla ciebie i mnałego klocuszka. Ja dziś po 13 godzinach w pracy padam jutroskrobne coś więcej. A na noc Laure ubieram w body i dresik taki cieńszy ale pod to rajstopy bo ona sie odkopuje. A jeśli chodzi o okazje to dziś mi się udało kupowałam Laurze w H&M sandałki i taką spódniczke na lato normalna cena jej była 19.90 a jak podeszłam do kasy okazało sie że kosztuje tylko 4.05 bo jakas promocja była. Porobie zdjęcia nadszych nabytków na wiosne i lato i prześle na @ Dobranoc wszystkim
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
ania26poznań odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Stare mamusie bo to wy mnie pamietacie melduje sie na posterunku. Aguś Paula i ty rzeczko prosze o kontakt na gg bo mi liste wcieło przez moją pociechę.Madziu no i kiedy wreszcie sie spotkamy kupe czasu nie widziałam wOJTUSIA. Witam wszystkie inne mamy. Agus jak sie czujeś jak tam miajaą ci ostatnie tgodnie????? Pozdrawiamy i ściskamy. -
Witam wszystkie grudniowe mamusie no i oczywiście wszystkie maluchy. Odzywam sie po dość długim czasie ale zaczęłam prace i jak tylko mam wolne to korzystam by być z małą. Dziadkowie jakoś dają rade być z małą choć nie jest łatwo bo mama ledwie chodzi a tata nie przewinie małej. No ale już 3 miesiąc jakos leci. Mała na początku marudziała jak mnie nie było ale teraz już jest oki. Z dziadkami to jest nawet grzeczniejsza niż normalnie ale jak tylko ja z nia jestem wstępuje w nią jakiś duch hehe jest tak nie grzeczna że masakra. Jej umijętności sięgaja zenitu jeśli chodzi o włażenieni na wyżki podsuwając np. sobie wózek pod okno i z wózka na parapet. Ostatnio próbowała wejśc do góry po gałkach od szuflad. Pozatym to jest małą zdolniacha powoli zaczyna jesć sama widelcem i łyżeczką. gada tak sobie typu mama baba dziadzia tata mniam tak nie itp.i wogóle jest za mądra jak na swój wiek i do tego mały pyskacz z niej. A tak pozaty to chrowała przy wychodzenie 4 ma juz wszystkie miała 39 goraczki ale tak nic wiecej. je tak różnie jak ma dzień raz je wiecej raz mniej. Uwielbia makaron w każdj postaci i szynke albo serek żółty pokrojone w kosteczke. I tak powolutku czekamy na wiosne i długie spacery no i wkacje Mała ostatnio rozregulowała nam zupełnie komputer tak wiec proszE sie odzywac na gg bo straciłam liste kontaktów. pozdrawiam i obiecuje sie porawic w bywaniu na kafe
-
Melduje sie po bardzo długiej nieobecności pamiętaa nas kto hehe. Nie było nas bo chodziła do pracy przed świętami a ze pracuje na stoisku z pakowaniem prezentów to wairy multum a ja wracałam padnięta. U nas wszystko oki bez zmian Laura zrobiła sie tylko straszną złośnica jak coś niie jej po jej myśli zaczyna skakać i się rzucać:-( Rozstanie ze mnea zniosła tak sobie bo przez pierwsze dni miała wyrzuty i w ramach protestu przestała sie jej podobać kąpiel która kończyła sie strasznym rykiem. A ja od stycznia juz wracam do pracy ale tylko na dwa dniw tygodniu więc nie tak żle. Postaram sie nadrobić te dość spore zaległości . Pozdrawiamy i ściskamy
-
Zapomnialkam mieliśmy wypadek jedąć rodziców samochcodem :-( i nabyliśmy swoje pędzidełko nissana micre :D
-
Melduje sie po dłuższej nieobecności> U nas wszystko oki ja wreszcie się wykurowałam.Lara też ma się dorze a może i za dobrze mały cwaniak mi rośnie. Mieliśmy małremoncik w domciu stąd mja nieobecność ale teraz znowu ide do pracy od grudnia i też z czasem będzie krucho. Dodatkowo wciągnełam sie w naszą klase i stare znajomości. Laura jest coraz bystrzejsza grzebie wszędzie w dosłownym tego słowa zanczeniu nie słucha nikogo iraczej nikogo sie nie boji. Gada po swojemumama tata itp. teraz więcej nadaje w róznych tonacjach. Niedawno odkryła że można kucać ia tak jak sobie gdzieś idziemy kucamy przy wszystkim bo wszystko jest ciekawe. Śpi ładnie zarówno w nocy jak i w dzięń dwa razy po ok 1,5 godziny. Umię się zająć zabawkami i uwielbia burdelik z zabek w pokoiku. im więcej tym lepiej. Muszę nadrobić zaległości pozdrawiam wszystkie grzudniowe dziedziaczki i ich mamusie.
-
Melduje się niedzielie. Niestety zakatarzona i nadal choruśna już mam dość.Laurze przeszło na cale szczęście ale bidula na dwór nie wychoddzi bo mama nie może dziś tatuś to nadrobi. przecztałam wszystko i nadrobiłam zaległości ale nie mam siły pisaćć bo łęb mi pęka od zatok. Pozdrawiam a co do rogali to ja też już wczoraj dwa wszamałam.mniam mniam
-
No i ja się melduje. Z fatalnym hmorkiem bo Layrze lepiej ale mnie ściełona całego jestem bardzo pociągająca hehe. Pogoda do d..y ale śniegu u nas to jeszcze nie było w tym roku. A tak pozatym to domek sprzatnietry i mam spokój a Laura śpąica na kolanach mi siedzi jak zwykle.Ostatnio straszna przylepa sie zrobiła szczególnie do mnie. Kasiu co do wagi to sie zgadza bo Laura przez to ze zaczeła chodzić poprostu schudła robi dziennie tysiace kilometrów i tak juz jest. Iwonko ja tez prześle jakioes aktualniejsze zdjecie do TBD NO I SUKIENKE W KTÓREJ BYŁAM NA WESELU W PEŁNEJ OKAZAŁOŚCI.
-
No to jestem i ja. My choruśkie jesteśmy a dokładnie Laura od wczoraj strasznie kasłała i katarek tak więc dziś była wizyta i mamy nieżyt czy coś takiegfo gardełka.Ale nic konkretnego nie kazała podawać tylko więćej wit C i wapna. Teraz mała śpi dzięki chorobie troszkę więćej śpi hehe jakiś plus jest chociaż. Ceśka dzięki za info odnośnie żłobka jak mogę byc jeszcze beszczelna i bedziesz miała chęć powiedzieć to spytam ile płacicie za złobek bo sama się nad tym zastanawiam. Kropciu co do notatek uważam że masz racje skoro wiarze się nie chce chodzić jalk najbardziej w końcu ty pracujesz z tym jak przepisujesz. Kasiu a Michaś nadal choruśki biedaczek z niego taki delikatny dla niego ode mnia i Laury. Agatko fajnie że się pojawiłaś no i że wracacie w ziomalskie strony. Mamcia ładne jaja z tym spotkaniem i co wyjaśniło sie coś????????/ Asiu bezimienna przepraszam że dopiero teraz ale odrabiam zadanie domowe : Laura Waga ur. 4,300 1 mies. 5,520 2 mies. 6,580 3 mies. 6,900 4 mies. 7,600 5 mies. 8,500 6 mies. 9,100 7 mies. ok 9,400 8 mies. ok 9,700 9 mies. 10,300 10 mies. 11,050 11 mies. 10,150 Oki to wszystko narazie