ania26poznań

Madziu nie wręcz przeciwnie podobało mi sie ale narazie nie mogę iśc ze względu na nosek no i przepadnie mi moje miejsce a tak pozatym to juz nie było miejsc wolnych dl;atego mówiłam ze w herze moze bedzie wolne od kwietnia bo na awfie dopiero nowe grupy od września będa

Iwonko mi nie wchodzi załącznik z tabelka :-(

Witam w ten pochmurny dzień. Julia i ewcio zdjęcie zaraz prześle. {kwiatek] Rzeczko ja tez mam nadzieje że uda nam sie znów wreszcie spotakać na spacerku.Co do basenu to teraz nie pójde bo ten nosek ale zastanawiam sie czy nie iść do hery musze zadzwonić i sie dowiedzieć może razem by udało sie iśćpoczekałabym bo laura by bardziej kumata w kwietniu a razem zawsze rażniej. Witam też nową mamusie Lucia zapraszamy jak najcześciej. Z noskiem małej byłam u lekarza i dostałam maść z antybiokiem no i zobaczymy co dalej. Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze pociech tez tak szybko chciały siedzieć i stac bo Laurze inne pozycje nie odpowiadają.

Cześc mamusie. No i dla n as wszystkich. Mamo majki u mnie jest podobnie jak u ciebie mała dostaje marchewke na kupki i podaje jej tylko jedną łyżeczke do mleka nie powiem bo wczoraj oba mleczka w kolorze pomarańczowym wcinała z apetytem. A jednocześnbie moja pani doktor jest z takiego grona lekarzy która soczki po łyżecce już nam wprowadziła ona uwaza ze dziecko musi jak najszybciej poznawać inne smaki by kształtować kubki smakowe. wysle wam zdjęcie na naszą @ JAK OKRUTNIE WYGLADFA TEN NOSEK.

Witam kochane mamuśki. Filpko gratki razy trzy dla ciebie jako dumnej cioci no i dla szczęśliwych rodzicow. Ja wpadam tylko na chwile i po to by sie wyżalić mojej niuni przypałętał sie jakiś cholerny gronkowiec na nosku ma straszny strup i rope i najgorsze jest to ,że przezemnie. Jak wam pisałam już w ciąży miałam pełno wyprysków na buzi no i teraz jeszcze mi to nieznikło i właśnie prz to zaraziłam malutkoą. Kurde przeze mnie moje dziecko musi cierpieć dostałam maśc z antybiotykiem i zobaczymy czy zejdzie. Oczywiście zakazane mam zbliżanie sie i całowanie bużki małej a ja tak nie potrafię. No to sie wyżaliłam ttroszke mi lżej. Tak pozatym denerwuje mnie już to że mój mąz siedzi 4 tydzień w domu zarobił już wystarczająco no i siedzi teraz w domu ale jak dla mnie facet w nadmiernych ilościach jest wkurzający hehe.:-) Teraz oboje z niunią śpią a ja wykorzystuje czas na neta. Też zastanawiałam sie na skapem (Chyba coś żle napisałam ) ale ja jestem blondynka i trudno by mi była to skumać. Dziś taka ładna pogoda że też byliśmy 3 godzinki na spacerku. A i zapomniałam dodać że u mnie też nastąpiła w cycach pustynia więć poszła w ruch herbatka fitomix. No i pani doktor do modyfikowanego mleczka kazała dodać łyżeczke marcheweczki ze słoika więc mała od dziś pije pomarańczowe mleko. Tak sie rozpisałam że szok. Pozdrawiam wszystkie dzidzie i mamusie.

Ja sie melduje jestem tu. Ale na naszym forum puściutko :-(

Czesć mamsuie. Ja juz po sprzątniu i po spacerku połączonym z zakupami. Dziewczynki dzięki Laura rośnie na małą pływaczke a wasze pociechy też są przesłodkie.. Iwonko moim zdaniem się nie zmieniłaś no i fajne zdfjęcia. Kasiu moja łaura zachowuje sie podobnie do twojego Michałka też cały czas obsrewuje swoją lewą rączke na boczku też tylko lewym b spała i patrzeć też ty;lko by w lewo patrzyła i troche sie tym martwiłam a bedąc u lekarza zapomniałam o to pytać. No i zapomniałam dodać że dziś kończymy 3 miesiące już

Hello babeczki. Asiulka gratki z powodu pracy i wspólczucia z teściową. A my dziś po pierwszych chlustaniui sie w basenie,Małej ogólnie bardzo podobało sie tylko troche nie kumata jeszcze jest w stosunku do innych. A ja niby nic nie robiłąm w tym basenie a tak mięsnie bola że szok, Aniu luboń ja ostałam podwójne becikowe i rzodzinne razem na konto jeśli masz przyznane rodzinne to drugie becikowe też powinnaś dostać. Renatko i gratki dla małej Karolci za poranne osiągnięcia

Hello dziewczynki. To znowu ja niestety dopiero teraz bo jak mój mąz jest w domu to on okupuje kompa. Szczepionka poszła gładko mała nawet nie zapłakała a jak lekarka ja badała to ta śmiała :-) Moje maleństwo waży już 6,900 i pani doktor stwierdziła że jest zdrowiusieńka. Więc w takim razie jutro na basen napewnon idziemy. Musze wjśc na naszą pocztę bo tyle skarbów tam jest z tego co piszecie. Miłego wieczorku

Agnes oki spytam mała już dość długo bo około miesiąc tak dosttaje mojej siory mała dostawała aż 8 kropli bo miała zagrożenie krzywicą. Iwonko wiesz też myślałam o Zakopanym marzą mi się wysokie góry no i prawdziwi górale. Dziewczynki mam jeszcze jedno pytanko czy wasze maleństwa też chcą stać Laura jest czasmi tak stzywna że jej posadzić nie mogę.A pozycja siedząca tylko jej odpowiada taka byle by całymi pleckami nie opierać się. Kurde boję sie że przez te warjacje bedzie miała krzywe nózki i kręgosłup.

AAAAAAA Renatko moja Laura bardzo często ulewa i lekarz powiedział że to normalne.

Cześć wszystkim laluniom i ich pociechom. Troszkę mi zajęło nadarabianie zaległości. MOja córcia obudziła mnie dziś wcześniej bo pampers był pełny od kupy hehe.a to święto u nas bo kupy robi raz na 3 dni. Agnes ja daje vigantolu już 4-5 kropli tak mi kazała lekarka a co do wpisu to go poprostu olej ak jak radziła ci to Iw. Dzis z Laurą idziemy do szczepienia zobaczymy jak to będzie jestem ciekawa ile już waży ostatnio miała 6,700 ale teraz tak mało je i boje sie że straciła coś. Dziewczynki czy u was też tak jest że maleństwa nnajadaja sie po kilku minutach mała ostatnimi czasy je góra 10 minut i więcej nie chce. No i muszę sie pochwalić że idziemy jutro z Laurą na basen zobaczymy jak będzie czy mała sie nie bedzie bała. Prześle pózniej zdjęcia bo mój Piotr pójdzie z anmi bedzie strzelał fotki. No i jak tak piszecie o górach to polecccie mi jakieś fajne niejsce chcemy gdzies jechać i nie wiey gdzie a w górach byliśmy tylko raz w Karpaczu. Narazie zmykusiam

Cześć lalunie nawte nie wiecie jak sie cieszę że wróciłyśmy tutaj. U nas nadal w miare spokojnie Laura jest słodziudka w poniedziałek skończy 3 miesiące już.Pojutrze ide znią do szczepienia już dugiego mam nadzieje że wszystko oki będzie Jedno mnie niepokoi toże mała bardzo krótko ssie cyca :-( 5 minut i koniec nie wiem co sie jejdzieje. Co do spaceru to ja tez chetna tylko jak troche cieplej bedzie. AAAAA i witam cie olka fajnie ze do nas dołaczyłas.

Hello grudnióweczki. Ja dzis cały dzień czatuje na allegro bo sprzedaje pierwsze ciuszki małej hehe. Widze że na wypieki sie wam zebrało ja też dziś zrobiłam placuszek z przepisu któreś z was ale nie pamiętam której.Wyszedł mnaimmnaim. Dziś wkurzyłam sie na mojego piotra bo nadepnął lekko na małej nóżke a ona tak sie rozpłakała i przez pół godziny była bardzo niespokojna wiem że nie zrobił tego specjalnie aleeeeeeeeeeee zostawie to bez komentarza. W piątek wreszcie byłam na zakupach i kupiłam sobie nową garderobę przynajmniuej poprawiałam sobie humorek. Mała ogólnie nadal kochana ostatnio pobiła rekord i spała 9godz.. Mleka modyfikowanego nadal nie toleruje ale za to zaczęła pić rumianek i bardzo go lubi.Od kilku dni tez pokasłuje ale dokotorek powiedział że to nic poważnego. Pozdrawiam papasie.

Cześć dziewczynki. Łącze sie za wami i waszymi problemami . czytam was codziennie ale nie zawsze mam siły odpisać i powiedzieć co u nas. A więc w skrócie: mała w nocy śpi ładnie, ale w dzień to najchętniej by siedziała lub stała.Jak siedzi to brońboże by trzymać ją opartą tylko i wyłącznie można ją chwytać w pasie inaaczej ryk.No i tak od jedzenia trochę zmęcenia po staniu lub siedZzeniu pośpi 1 godzinke i na nowo to samo.Dodatkowo mała nie dzierży tego mleka które nam doktor przepisał i byłam zmuszona dać znowu jej cyca. Dziś jak na złość przypałętał sie nam jakis kaszel i katarek. No i jeszcze ta alergia non stop cos jej wychodzi:-( Ale muszę ją pochwalić bo potrafi juz jakieś pólgodzinki zająć sie zabaką i sobie gaworzyć. Ja podobnie jak niektóre też nie mogę zrzucić moje holernego brzuszka co mnie strasznie dobija i pryszcze lub bóg wie co z gęby mi nie chcą zejść.Zaczęło mi wychodzić jeszcze w ciąży i nie znika :-( a do tego strasznie to swędzi więc zamiast zostwić to to ja to drapie non stop. Pomarudziłam sobie trochę. Agu o u nas podobnie jak u ciebie mąż znalazł lepszą pracę wciagu tygodnia zarobił więcej niż w poprzedniej przez tydzień. A ja po macierzyńskim nie mam gdzie wracać bo firma praktycznie już nie istnieje więc wykorzystam urlop wypoczynkowy potem wychowawczy do września a potem zobaczymy. ściskam was wszystkie papasie

Paula moj ades to zychlaska@wp.pl

Cześc kochane grudnioweczki Wreszcie nadrobiłam zaległości. A u nas przez ostatnie dni była straszana dolina zaczęło sie odtego ze miałam mało pokarmu. Azw końcu w czwartek mała co zjadła zaczęła wymiątować i tak cały dzień i całą noc to samo w piatek ogólnie humorek miała dobry dlatego tez sie dziwiliśmy że na chopra nie wygląda.No i pojechaliśmy wczoraj do lekarza przed tem byłam z nia na morfologii i rozmazie.Okazało sie że malutkla jest alergikiem :-( nie wiadomo jeszcze na co ale pan doktor kazał odstawić moje mleko i pijemy teraz bebilon pepti(to mlekojest okropne w smaku i małej niezbyt wchodzi).Dodatkowo mała wczoraj dopiero zrobiła kupke po tygodniowej przerwie.Doktor przepisał syrop na kupki Lactalosum. Mamy to mleko przez dwa tygodnie podawać i obserwować jej zachowania a potem bedzie miała testy i wszystko sie wyjaśni. A pokarm jak karmiłam ja to go nie było a teraz cyce non stop pełne:-( No i przypałetalo mi sie zapalenie spojówek więc wygądam jak póltora nieszczęscia. Ze spaniem mamy nadal luz bo mała zasyppia kolo 23 i śpi do tej 6 ,7. Ale sie rozpisałam.Pisałyscie o Musierowicz i Chmielewskiej też je czytałam i miałam kilka ksiązek ale z braku miejsca w domu dałam je siostrze.No i jak czytam o wagach waszych maleństw to stwierdzam ze moja niunia to kawał klocka jest wczoraj na wizycie ważyła 6,700 kg.W poniedziałek idziemy dzo kontroli bioderek a za tydzień do drugiego szczepienia. Postaram sie cześciej pisać i zaglądac pozdrawiam was wszystkie całuski

Grudniowa mamo nie wiem jak to sie dzieje i co trzeba zrobic ale może być tak ze Laura pokaże mi pózniej na co ja stać. Dziwie sie po kim jest taka spokojna bo my z mężem raczej świrusy jestesmy.

WITAM MAMUSIE. Maju dzieki Laura jest niezłym klocuszkiem już a w kreacjach róznych bo jest strojnisia po mamusi. Asiu chciałam życzyć ci powodzenia ale poczekam do poniedziałku. Iwonko wracaj dozdrowia bo kogo bedzie Kasiek męczył hehe. U nas dzis spokojny dzionek moja niunia dziś cały czas spi naje sie spi dalej.Znowu jej wyszło jakies uczulenie na policzkach buuu :-( Dzis wystaiłam pierwsze ciuszki po małej bo niestety ze względu na jej dużą wage rozmiar 56 odstawiony na bok teraz na tapecie jest 62 i 68. Jedyny problem to że w mioch cyckach jakś pusynia powstała zawszesie lało a od wczoraj jakoś suchawo oby to tylko było krótkoterminowe. Ja smoczka Uzywam AVENTA 0-3 naprawde jest fajny Laura go uwielbia. Pierworodko odezzwij sie na moje gg to podam ci namiary na poczte 714440. No i witam kolejna nowa mamusie Benke.

Witam nowe mamusie. Ja też dołączam sie do druzyny sprinterów bo łaura tak sie rusza że nie wyrabia na zakrętach. Ale od kilku dni zauważyłam że mocno zaciska raczkido tego stopnia że kciuk ma siny i wygląda tak jakby była w pozycji bojowej czy wasze maluchy też tak robią ????? Właśniew róciłam od lekarza z mała wszystko w porządku waży 6.580 kg. Martwiłam sie tez o te rzadko robione kupy ale podobno to normalne.

Ale gafa miało być werze a nie wieże.

Cześć dziewczynki. Melduje sie dziś dzwoniła do mnie Renika więc odzywam się. U nas wszystko oki łaura rośnie w tempie szybkosciowym. w poniedziałek skończyła 2 miesiące i wązy już 6.700 ma już trudności jak ją noszę mały klocuszek się robi. Widze że uśnij wreszcie pomogło kilku mamom ja książkę tą dostałam od koleżanek z forum poznańskiego. Co prawda narazie jeszczez niej nie korzystałam łaura śpi najmniej w nocy po 6,5 h więc wysypiam sie super, W dzień ma już coraz więcej do powiedzenia i lubi niestety pozycje siedzącą i stojącą co jest z lekka nie dobre na dla niej. Uczuleniez policzka zeszło i lekarz stwierdziłze najprawdopodobniej to po szczepionce skojarzonej bo ona ma tam jakieś białko. Ale mimo wszystko bedziemy robić jej testy dziś idziemy do lekarzana kontrole zobaczymy co nam powie. Iwonko wspólczuje tych bóli mam nadzieje że wszystko oki bedzie. Dla resztydziewczyn , które sa bardzo dzielne i dają radę mimo trudności związanych ze spaniem i karmieniem wieże że wszystko sie wam ułozy Ja nie mogę narzekać pewnie każdy by tak chciał jak mam ale może być tak że mala da mi potem popalić. Ząbek sie jeszcze nam nie wybił ale widać żes ię zbliża hehe ale Laura jest dzielna i pieknie to znosi jedynie co to że potwornie sie ślini i musze ją czesto przebierać. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki i obiecuje sie częściej odzywać. Wysłałam tez aktualne zdjecia Łaury na naszą poczte.

Dziewczyny którew maja problem z usypianiem wejdzcie na nasza poczte wysłałam tam ksiazke Usnij wreszcie jest bardzo fajna i sprawdzona

witam wszystkie mamusie. Dziewczyny wczoaj byłam prywatnie u pediatry z tym poiczkiem Laury. Doktorek super konkretny facet zna sie n arzeczy bo jest też pulmonologiem. Musze odstawić biały serek masło i śmietane.Najprawdopodobniej do skaza ale dziwiło go to że jest na jednym policzku.Kazał tez zmienić vigantol na devisol bo być może to od vigantolu. Dostałam maśc i skierowanie na morfologie i rozmaz a potem mam sie zgłosić do niego na testy . Powiedział też że białko zawarte w szczepionce tej 5w1 może uczulać. Ogólnie jestem zadowolona bede do niego stale chodzić powiedział że jest dostępny o każdej porze dnia i nocy i że nawet w nagłym przyapadku przyjedzie do domu nawet w nocy. Przemyślcie wyjście kina i wrazie co dajcie znac cco i kiedy a ja zajmesie biletami rezerwacją. Pozdrawiam miłegodzionka życze. A i moja niunia znów spała 8h

Mamo majki nie martw sie dziecko maprawo byc niespokojne bo to duża dawka a co do gorączki pediatra przy mierzeniu w pupci kazał odjąć 5 kresek więc mała ma jak najbardziej normalną temperature. A w czoraj zapomniałam dodać że Laura możliwe że ten liszaj na buzi ma od tego szczepienia bojest w nim jakieśbiałko i mam skierowanie na morfologie i rozamz a potem pan doktor zrobi nam testy. Tłumaczył mi że on robi tesy od 93 roku u iemowlaków i wszystko jest oki zobaczymy. A po jego wczorajzym wykładzie to boje sie cokolwiek jeśc by małą tylko to nie swędziało. IWONKO biedny twój kasiek że tez takie g... musiało jej sie przypałętać. I kodzik tez nie ciekawa sytuacja a z taką teściową to na szubienice.hehe