Ja postanowiłam, że zadbam nie tylko o zdrowie ciała, ale i ducha. Niby wszystko wg lekarza ze mną ok, a maluszka nadal nie mamy:( Znaleźliśmy z mężem w Poznaniu warsztaty płodności w centrum inspeerio - oprócz nas w grupie są trzy pary z tym problemem, wybieramy sobie tematy do dyskusji, wszystko pod opieką terapeuty. To dopiero kilka spotkań, ale już zauważyliśmy z mężem, że znowu zaczynamy czerpać radość z seksu i jesteśmy gotowi na radość a nie rozczarowanie. Myślę, że stres związany z oczekiwaniem w naszym przypadku był (mam nadzieję) chyba głównym problemem...