Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

swobinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez swobinka

  1. Witam :-) Asiulek; jeśli chodzi o suwaczek do mojego nicka, to musisz wejść na stronę ww.tik-tak.pl Jest tam coś takiego jak albumiki z datą dziecka. Jak będziesz postępowała zgodnie z poleceniami to ci wyjdzie :-) Jest tylko jeden problem - musisz się zalogować.
  2. Witam :-) Aloiram Ja poszłam do pracy, gdy mój synek miał 6 miesięcy. Niestety nie miałam tego szczęścia, żeby ktoś z rodziny mógł się nim zaopiekować :-( Najpierw z mężem zatrudniliśmy opiekunkę, ale po skalkulowaniu wydatków okazało się, że nie możemy sobie na to pozwolić. Posłaliśmy więc Filipka do żłobka. Na początku miałam mieszane uczucia, ale jak się dowiedziałam, że Filip do wszystkich się śmieje i \"wołał\" o dokładkę jarzynek, to się uspokoiłam :-)
  3. Witam :-) Coś nas tu ostatnio mało się zrobiło :-( Cicho jakoś i pusto :-( Piszcie kobitki, piszcie
  4. Witam :-) Wczoraj jak mąż wrócił do domu, to Filipek z radości krzyczał machał rączkami i się śmiał. Później cały czas śledził wzrokiem męża, czy przypadkiem tata znów gdzieś nie zniknie :-) W czwartek mąż jedzie na zmianę opatrunku do szpitala. Być może będą już wyniki badań. Trochę się boję, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Kurczę, ale się ochłodziło. Po tych upałach trudno się przestawić do niższej temperatury (zwłaszcza rano o 5:30).
  5. Witam Dziś mam dobry humor :-) Mój mąż wychodzi dziś ze szpitala :-) Bardzo się cieszę :-)
  6. Najgorsze jest teraz czekanie na wyniki :-( Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego.
  7. Wczoraj byłam u niego. Czuje się już dobrze. Można powiedzieć, że bardzo dobrze, bo cały czas mówił, że zjadłby sobie hamburgera (po narkozie przez dobę nie można jeść ani pić). Dziś też jadę do szpitala.
  8. Tynko, mój mąż miał coś podobnego do kaszaka na plecach (wcześniej miał coś takiego na szyi tylko malutkie). Ale strasznie to urosło. Poszedł do lekarza, żeby to wycięli (ostatnie jak mu wycinali to od przy znieczuleni miejscowym i tego samego dnia wychodził). Jednak to okazało się za wielkie, więc musiał mieć operację przy znieczuleniu ogólnym w Centrum Onkologicznym.
  9. Witam :-) Mój Filipek wczoraj skończył 8 miesięcy i waży 8515 g. Mały klopsiu z niego :-)
  10. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
  11. Witam Dominisia, bardziej niż pobytem Filipka w żłobku martwię się moim mężem, który ma dziś o 11:00 operacje :-( Jestem normalnie kłębkiem nerwów
  12. Witam :-) Dziś jestem pierwszy dzień w pracy po urlopie. Niestety wszystko co piękne kiedyś się kończy. Okropnie się wstawało o 4:40 zwłaszcza, że w nocy spałam czuwając. Filipka odstawiłam dziś do żłobka. Ciekawe jak będzie się zachowywał po ponad trzech tygodniach spędzonych w domku. A poza tym mój mąż idzie dziś do szpitala :-( Nie wiem kiedy wyjdzie :-( Normalnie mam wszystkiego dosyć.
  13. Dziś mam luz w pracy i mogę pobuszować w internecie, a tu pustki :-(
  14. Ufff znów tak gorąco Gotuję się w biurze.
  15. Witam I minął weekend :-( Zbyt szybko. Ale od jutra do 16 sierpnia wolne :-) W związku z tym będę tu rzadziej zaglądała :-( W piątek byłam u koleżanki (Filipek był na pierwszej randce :-) ) Córa koleżanki jest śliczna. Taka malutka (aż trudno mi uwierzyć, że Filip też był taki mały) i ma długie (ok. 2 cm) czarne włosy. Biorąc ją na ręce zamierzyłam się jak przy Filipku (waży już ok. 9 kg - dokładną wagę będę znała 8 sierpnia bo idziemy na szczepienie), a Emilka taka leciutka :-) Koleżanka ma się dobrze, karmi piersią i jest zakochana w córeczce. Filipek obserwował Emilkę i oczywiście ją \"zagadał\" :D W niedzielę byliśmy u rodziny na działce. Było fajnie, cieplutko tylko komary dokuczały. Filipka ugryzł jeden paskud w policzek :-( Mnie bardziej pogryzły, bo wlazłam w krzaki, żeby pojeść malin.
  16. Witam :-) Ja Filipkowi myję główkę mydełkiem (a właściwie mąż go kąpie, a ja później wycieram i smaruję kremikiem). Filipek nosi również rozmiar ubrań 74/80. W poniedziałek napiszę jak było na jego pierwszej randce :-)
  17. Witam :-) Tynko - mój Filipek nie miał trzydniówki, więc nie wiem jak to jest. Weszłam dziś na stronkę twojego bobasa (jest cudny). Ma tyle samo włosów co Filipek :-) Nasi synowie mają wyjątkowo bujne czupryny ;-) Jutro idę do koleżanki, która w połowie czerwca urodziła córkę. Jednym słowem Filipek idzie na randkę ;-)
  18. Jestem właśnie u koleżanki i na moment zajrzałam. Filipek właśnie siedzi u mnie na kolanach, bacznie obserwuje co mama robi i próbuje też coś \"napisać\" :-) Ponadto od czasu do czasu sobie \"gada\" :-) tffmhy 7kuy 8bbbbbbbbbbbbbbbbbbb - to są pozdrowienia od Filipka
  19. Hura!!! W końcu rozpoczęłam nową stronkę! :D
  20. Witam :-) Tynka - Filipek w żłobku czuje się dobrze, ja też jestem zadowolona. Wczoraj pani opiekunka ze żłobka pochwaliła mojego synka, że bardzo ładnie je i nie grymasi. Przykro mi, że twój synek jest chory :-( Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Dominisia - Tynka ma racje - mam ograniczony dostęp do internetu i piszę tylko z pracy. Maja - faktycznie na ul. Waleniowej (Osowa Góra) dr Wasilewski wykonuje usg 3D, ale ponoć są do niego długie kolejki.
  21. Witam Jak fajnie było dziś przed godziną 6:00 rano. Takie świeże powietrze, tylko ten deszcz niepotrzebnie padał jak szłam akurat do pracy. A teraz znów upał. Dziś Filipka posłałam już do żłobka (już wyzdrowiał). Ma jeszcze mały katarek, ale ogólnie jest ok. Dziś mój mąż wyjeżdża na szkolenie z pracy na dwa dni (wraca w piątek). Będę sama w domu z dzieciątkiem. A tak w ogóle ostatnio stwierdziłam, że mam weekendowego męża. Ostatnio ma tyle roboty, że jak wraca z pracy to ja już śpię, a jak ja wychodzę do pracy, to on jeszcze śpi.
  22. Aniulek, już na szczęście wróciłam do zdrowia :-) Ja Filipka też ubieram w samo body i też się rozkopuje w nocy. Okno mam cały czas otwarte. Tylko że u mnie w domu temperatura powietrza to 28 stopni przy wilgotności ok. 60 %. Jest tak duszno, że ledwo idzie wytrzymać, więc Filipek nawet jak się odkryje to i tak mu ciepło (ma ciepłe nóżki, rączki i karczek).
  23. No dobra, to ja uciekam Życzę wszystkim udanego weekendu. Mam nadzieję, że temperatura powietrza trochę się obniży (niedużo, ale choć ciut :-) ) Pa pa Do poniedziałku
  24. Stoję już prawie w bloczkach startowych :D żeby w końcu iść do domku.
×