Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

taka tam dziewczyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez taka tam dziewczyna

  1. Pesteczka nie chcę ci wmawiać, ale może miałaś, a nie zwróciłaś uwagi? Tak jak Papi o żyłkach pisała :-).
  2. Gość głupoty piszę :-). Miałam na myśli POZAMACICZNĄ. Wiem co to ciąża biochemiczna, ale nie wiem dlaczego napisałam właśnie to słowo mając na myśli coś innego. Laurka bo może nie jestem w ciąży, kto wie.
  3. Dziewczyny ja nie wierzę, cm byłam ładna - tak mi mówiono i brzuch jak na chłopca, a córkę mam :-). Myślę, że to zbiegi okoliczności :-D. Co do płci - lekarz w 18 tygodniu powiedział mi, że będzie dziewczynka. Drugą też bym chciała córkę :-). Czytałam okropne rzeczy o wzroście, spadku i ponownym wzroście bety. Niestety nic optymistycznego tam nie było. Zawsze się źle kończyło - niektóre dziewczyny miały puste jajo płodowe, inne ciąże biochemiczne. Kobiety te pisały, że miały objawy ciążowe, nie miały plamień. Brzoskwinko ty jesteś mądrą kobietą, znasz się na przyrostach bety. W którym tygodniu licząc od ostatniego okresu byłabyś teraz, w 5? Mam nadzieję, że okaże się, że BYŁY 2 ZARODKI i że jeden został, i stąd te wahania bety. Trzyma za ciebie kciuki. Żebyś tu wpadła jutro z dobrymi wiadomościami. Nie chciałam za bardzo już drążyć tego tematu, ale gość jakiś napisał coś o twoje becie i pomyślałam, że napiszę. Ja sama jeszcze nie wiem co z moją ciążą. Może się jutro nieźle zdziwię, ale takie jest życie, nie przeskoczę tego.
  4. Rybcia nie "byś była", tylko JESTEŚ :-). Co ja wypisuję :-). Ty się dziewczyna ciesz, bo mnóstwo kobiet chciałoby być na twoim miejscu. Momi kiedyś pisałaś, że trochę ci smutno, że nie jesteś w ciąży, a siostra jest. Wiem o co chodzi. Kiedyś pisałam, że dziewczyny mimo, że się cieszą z ciąży koleżanki, to czują lekki smutek i myślą sobie: KIEDY MOJA KOLEJ? To naturalne :-).
  5. Cześć dziewczynki :-D. To jak kobieta wygląda w ciąży nie ma żadnego wpływu na płeć. To wszystko hormony dziewczyny. Ja mam krosty na ramionach, ale w ciąży mi poznikały. Wyglądałam ładnie, a mam córkę. Niektóre znajome mówiły mi, że mam brzuch jak na synka. To też jakieś zabobony dziwne. Przecież kształt brzucha nie ma nic wspólnego z tym, co dziecko ma między nóżkami :-D. Ja nie wierzę w takie rzeczy :-). Momi ja się czuję dobrze, ale jutro jest moja chwila prawdy, kiedy odbiorę betę. Lekarz będzie we wtorek dopiero i wtedy idę na wizytę. Tajska super pomysł z tą stopką. O której godzinie masz wizytę? Rybcia jakoś wybrniesz z sytuacji. Rybcia ty w 6 tygodniu jak ja byś była, a dopiero się dowiedziałaś :-). Ja mam krótkie cykle i mam wszystko w cały świat :-). Brzoskwinko dużo cierpliwości życzę. Nie chciałabym być na twoim miejscu... Kiedyś cię pytałam, w którym tygodniu byś była, a raczej jesteś? Licząc od ostatniej miesiączki miałam na myśli. Nie z bety :-). Goście cię uwielbiają... Papi ja bym poczekała i testowała dzień później. Skoro mówisz, że okres dostać powinnaś rano to nie poczekaj, jeśli masz cierpliwość. Ta historia naprawdę straszna.
  6. Rybcia gratulacje! Miałam taką samą kreskę :-D. Cieszę się niezmiernie :-D.
  7. Karola świetny pomysł z tym workiem. Nigdy się nie bawiłyśmy w to. W podobne zabawy, ale w taką nie :-D.
  8. Brzoskwinko pozostaje ci zrobić betę, ale bez względu na wyniki poszłabym do tego innego lekarza. Czasem warto zasięgnąć opinii innego lekarz. Np. co uważa o tych betach. Nie liczyłabym na błąd w laboratorium, ale brała to pod uwagę. Chciałabym, aby wszystko było dobrze. A powiedz, który tydzień ci wychodził i przy jakim wyniku bety? Przy tej niskiej z poniedziałku zgadzał ci się tydzień ciąży z wynikiem? A ten trzeci wynik w porównaniu do tego z poniedziałku był dobry? Tzn. odpowiedni przyrost?
  9. Karola moja córka ma 4 lata. Bardzo dużo się razem bawimy, ale ona po 5 minut wszystko robi, a potem się jej już odechciewa, więc mi się pomysły kończą :-). Ja poćwiczyłam trochę i mi napięcie przeszło. Chwilowo. Jak przestanie lać, to oczywiście pójdziemy na dwór po kałużach w kaloszach pochodzić ;-). Dziś też już mnóstwo rzeczy robiłyśmy, między innymi czytanie (uwielbia), rzucanie piłki, pisanie na tablicy i tak dalej (nie chce mi się tego wszystkiego wypisywać ;-)), nawet poćwiczyła ze mną. Lubi wycinać, ale rysować nie lubi. Tajska zaloguj się :-). Oby w poniedziałek było wszystko ok. Ale to jeszcze będziemy c***ewnie życzyć ;-).
  10. Mam od wczoraj straszny nastrój. Jestem zła czy zdenerwowana, sama do końca nie wiem. U mnie często nastrój idzie w parze z pogodą. A leje od wczoraj. Nie można wyjść, nie mamy co robić, skończyły mi się pomysły na zabawę, czuję się jakbym była uwięziona w czterech ścianach. To chyba jednak złość. A jak wasze nastroje?
  11. Ups, dwa razy poszło, ale coś mi się w telefonie zawiesiło.
  12. Karola myślę, że na każdego przychodzi pora :-). Jest sporo dziewczyn około 30, jak na przykład ja - 27 :-). Znam przypadki, że kobiety żałowały, że wcześniej nie zostały mamami. Ja pamiętam jak zostałam mamą, czułam, że mogę góry przenosić, miałam naprawdę mnóstwo energii, cierpliwości, zawsze miałam siłę wstawać w nocy, nigdy nie narzekałam, nic mnie nie bolało. Teraz czuję, że będzie trochę ciężej, mam chyba mniej sił :-). Widzę sama po sobie. Kiedyś chodziłam spać o północy i później. Teraz między 22-23, w porywach do północy, ale to jak jakiś film oglądam, choć i tak zdarza mi się przysnąć w trakcie. Jest to świadoma decyzja o macierzyństwie w wieku 30 lat i później, i bardzo dojrzała. Podoba mi się takie podejście. Ale ja chciałam mieć drugie dziecko jeszcze przed 30 urodzinami :-).
  13. Byłoby fajnie, gdybyś przeskoczyła z ostatniego miejsca w tabeli na górę :-). Tych objawów wymieniłaś całkiem sporo. To może być od zupełnie innych rzeczy, ale nie musi :-).
  14. Rybcia ale test masz w domu czy nie? :-) Są dwie opcje: czekaj i jak się nie pojawi to zrób test lub zrób teraz :-). Ja czekałam, ale to zależy od cierpliwości :-). Fajnie byłoby usłyszeć dobre wieści :-). Mi też mąż mówił, że w ciąży jestem, a ja nie wierzyłam i wymyślałam argumenty przeciw. Momi a może u ciebie też po luteinie by się ten polip złuszczył czy wchłonął? Chyba że jest duży.
  15. Dziewczyny dzięki. Teraz widzę jak takie słowa działają uspokajająco. Zapalenie czy infekcja myślałam że jest wtedy, kiedy są podwyższone leukocyty - przynajmniej tak jest u dzieci. No nic. Okaże się wszystko w poniedziałek.
  16. Momi oczywiście wybieram się do lekarza, ale teraz już myślę i planuję, czy jutro może udałoby mi się zrobić chociaż badanie moczu w laboratorium przy szpitalu. Odpłatnie. Tylko że raz tam byłam i nie chciały zrobić w weekend, ale przebłagałam panią, a raczej się wykłóciłam, bo chodziło akurat o moje dziecko. Nie wiem czy mam teraz siłę się kłócić o to znowu. I niestety przyjeżdżają do mnie goście jutro. Szpital jest ode mnie około 20 km. Chyba niecałe. Już mam mętlik co i kiedy robić. Nic mnie nie boli i nie wiem czy czekać czy panikować? Jak te wyniki się szybko zmieniły. W środę dobre, a w piątek już coś nie tak. Momi oby szybko ci usunęli tego polipa i mam nadzieję, że żadnych skutków negatywnych tego nie będzie. Boże kochany jak to trzeba się badać, łazić do tych lekarzy... A my głupie sobie tłumaczymy, że może to krwawienie takie, a może siakie... Że okres wcześniej. Musimy przede wszystkim kontrolować wszystko o lekarzy.
  17. Już jestem. To była krótka wizyta. Dziewczyny może za szybko stwierdziłam, że mam bardzo złe - wiecie jak to kobiety w ciąży lubią czasem wyolbrzymiać. WBC mam 4,30 norma jest OD 4,40 Ale wiem, że kobiety w ciąży mają zwykle o wiele wyższy poziom, choć ja jestem na początku ciąży, więc może to jest inaczej. Procent %monocytów 14,7 - norma do 12,5 Za to liczba monocytów w normie. Mocz: Urobilinogen 1, a norma- PRAWIDŁOWY Osad: Krwinki czerwone 64,6 - norma jest poniżej 25 Krwinki czerwone w polu widzenia 12 - norma 0-8. Pasma śluzu 34,77 - norma do 10. Liczne w polu widzenia. Nie widzę, żebym sikała krwią. Mocz jest jasny. Ale nie musi byą. widać Brzoskwinko twoja pani doktor rzeczywiście trochę za spokojna w porównaniu z tą sytuacją. Sama zresztą pisałaś, że ona ma ograniczone możliwości. A może naprawdę się dzieje coś niedobrego?
  18. Zaraz będą goście u mnie, ale jeszcze zdążę odpisać o tej luteinie. Też pierwszy raz widzę coś takiego. Brałam kilka razy i zawsze od połowy cyklu, od 14 dnia cyklu czy jakoś tak. W pierwsze fazie nie było mowy o braniu luteiny. Dziwne jest też to, że tylko przez 10 dni... No ale lekarz CHYBA wie co robi...
  19. Cześć dziewczyny :-). Dzieją się tu rzeczywiście dziwne rzeczy. Ale jak mówię, mnóstwo osób nas czyta. Myślę, że to żadna z nas. Widać, że większość dziewczyn, które tutaj piszą i się znają potrafią napisać co myślą ze swojego nicku. Martucha to JA kiedyś pisałam co myślę o becie, ale podkreślałam, że nie przeszkadza mi, kiedy inne chodzą :-). Ja bym nie poszła. Test ciążowy zrobiłam, gdy okres nie pojawił się już trzeci dzień. Betę zlecił mi lekarz to ją zrobiłam. Też myślę, że kobiety często "tracą" ciążę wraz z okresem, dlatego nie robię testów przed spodziewanym okresem. Nie chciałabym wiedzieć, że jestem mamą pięciu aniołków - jak to się później czyta na forach. Kobiety mają w stopkach: KASIA MAMA ANIOŁKA 4tc. Nie podoba mi się to. Ledwo termin okresu minął przecież. Brzoskwinko dziwna sytuacja. Może to były dwa zarodki, ale jednemu się nie udało i dlatego? Ale tak sobie tylko strzelam, bo nie mam zielonego pojęcia o becie przy ciąży bliźniaczej. Myślę, że to nie był błąd w laboratorium. Bo wtedy dziś wynik byłby o wiele wyższy. Pozostaje ci czekać Brzoskwinko.
  20. Momi racja, konsystencja i zapach, gdzie ja mam głowę? Dziewczyny co wy robicie, że was nie ma? :-)
  21. Dzięki Momi :-). Nie szukam poparcia wśród was, ale jak już zatwierdziłam post i przeczytałam co napisałam, to zabrzmiało to jakbym była pozbawiona uczuć, a tak nie jest :-). Też mi się wydaje, że wiesz o co mi chodzi :-). Jak się czujesz i jak u ciebie z cierpliwością?
  22. evilinka ja mam rozmiar B, ale jakiś wybrakowany. Przed pierwszą ciążą miałam pełne B, a po zakończeniu karmienia stałam się dechą. Nawet nie wiem, czy to jest B. Ale biustonosze A są po prostu na mnie za małe, ze względu na ich rozstaw i w ogóle jakiś dziwny krój czy coś. One są chyba na dziewczynki dojrzewające. Tak więc możesz mi oddać jeden rozmiar swoich piersi :-). Współczuję ci, mi w ciąży urosły niewiele, ale zaraz po porodzie wystrzeliły jak szalone! Dopiero wtedy właśnie! I rozstępy mi się przez to zrobiły.
  23. Dziewczyny tylko nie myślcie, że ja jakaś wyprana z uczuć jestem. Wręcz przeciwnie, jestem bardzo wrażliwa, pełna uczuć, nawet wszelkie tragedie u obcych ludzi mnie dogłębnie poruszają. Przespałam się dziś z pół godziny. Jest tak szaro i ponuro, że się nic nie chce.
×