Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

taka tam dziewczyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez taka tam dziewczyna

  1. Goalka piękny brzuch :-). Aż dziwne, że nie czujesz ruchów. Ciekawe od czego to zależy, od wagi dziecka czy co?
  2. Evilinka ja wolałam kupić stojącą tablicę. Fajnie jak ktoś ma talent do malowania takich dekoracji :-).
  3. Spędzanie świąt z mężem i dziećmi to według mnie nie jest samotność :-). Ja się nie czuję przy nich samotna :-). Jestem bardzo rodzinna, ale chciałabym kiedyś spędzić święta w naszym małym gronie. Już sobie wyobrażam śpiewanie kolęd, wspólne szykowanie kolacji wigilijnej bez żadnego pośpiechu, zero telewizji (i tak nie włączam, ale goście mają różne preferencje i coś tam obejrzeć często chcą), odwiedzenie żywej szopki itd. Ale super, już chcę święta :-D. Widzisz, a my nie jesteśmy w święta sami nigdy, w żaden dzień :-). Więc raz byśmy chcieli :-).
  4. Laurka ja mam koleżankę, która z czterolatkiem tylko na podwórko wychodzi i czasem do sklepu. Biedne dziecko nie umie się nawet z innymi dziećmi bawić :-(. Ale co się poradzi. Każdy wychowuje jak uważa. My to mnóstwo podróżujemy. Dla większego dziecka trzeba pakować jeszcze więcej gratów niż dla małego. A to ulubiona zabawka, a to ubranka na zmianę, ale lubię to :-).
  5. Martucha pamiętam to wieczne sprawdzanie karku :-). Laurka oczywiście masz rację :-). Ale zauważ też, że już nie będziecie SAMI, he he :-). Ja marzę o takiej wigilii w trójeczkę (a raczej w czwóreczkę, ale na wigilię w czwóreczkę sobie poczekam). Lubię wigilię z rodziną, ostatnio była u nas, ale chciałabym zobaczyć chociaż raz jak to fajnie jest być tylko z mężem i dziećmi w ten cudowny dzień. Potem dwa dni świąt zawsze jedziemy to tu, to tam. Nigdy sami nie siedzieliśmy. Do galerii z małym dzieckiem nie wybrałabym się, bo nie widzę sensu. Ja po godzinnym pobycie w galerii mam migrenę :-(. Za to starsze już ma tam co robić :-). Dziś u nas pada, kalosze na nogi, płaszcz, parasol i jest super zabawa w kałużach :-).
  6. Evilinka też uwielbiam pierogi :-). I zgadzam się w stu procentach., dlatego nic nie planuję. Gdybym rodziła przed świętami, to nawet nie wiem jak ja bym się czuła, czy bym miała ochotę podróżować, poród może się o tydzień lub dwa przesunąć. Wolałabym, żeby przyjechali do mnie, ale też nie na długo. Dziecko ma niedojrzały układ nerwowy, przeżywa bardzo nadmiar bodźców, bym się wkurzała, jakby każdy przerzucał je z rąk do rąk co minutę (miałam problemy tego typu z córką, więc jestem wyczulona, choć nie musi być przecież tak samo) . W święta będę już z pokaźnym brzuchem (jak wszystko dobrze pójdzie), ale mam zamiar się najeść pierogów do syta ;-).
  7. Nie wklejają się moje posty :-/. I tak piszę sama ze sobą, ale nadrabiam zaległości ;-). Teraz moje objawy wg starodawnych metod poznawania płci nie świadczą o żadnej płci, bo kiszone ogórki mogę przegryźć czekoladą (to nie jakieś ciążowe odżywianie, bo poza ciążą czasem mieszałam słodkie z kwaśnym/słonym itp.). I co ja teraz zrobię? ;-) Kurczę nakręciłam się. Chcę znać płeć :-). Dziewczyny bolą was czasem brzuszki? Jaki to ból? Uciekam już :-).
  8. Pytałyście o śluz. Też mam, raczej wodnisty, bywa lekko biały. Laurka właśnie niektórym zdarza się jak tobie, że "objawy" jak na dziewczynkę miałaś i dalej powtarzane są te zabobony, a to zwykły zbieg okoliczności. Ja nie miałam ani jednej krosteczki i jadłam kiszone jak Evilinka :-). Evilinka miała mega mdłości, a córkę nosi pod sercem. I jak to wytłumaczyć? Jesteśmy wybrykami natury, bo córki mamy (ja mam, a Evilinka ma w brzuchu oczywiście), choć ludowe wierzenia wskazywały synów? :-) Dotąd nie byłam ciekawa, a teraz zaczyna mnie interesować co ja będę miała :-).
  9. Pesteczka trzymam kciuki za udane spotkanie.
  10. Udało mi się chwilę w końcu znaleźć. Ale wszystkie chyba śpicie oprócz naszych "kochanych" wszechwiedzących gości ;-). Martucha gadasz jak Tajska!! Ona była pewna, że okres nadejdzie. Spokojnie (łatwo mówić, co?), jeszcze kilka dni. Też miałam biały śluz przed miesiączką, która już nie nadeszła (dobry znak?). Pisałaś kiedyś, że mąż to świetny wywoływacz okresu to dawaj do niego :-). Evilinka piękny ten wózek. Lubie takie kształty. Taki koszyk jest w dodatku praktyczny zimą. Ja bym wybrała granatowy, bo mi się granatowy kolor strasznie podoba :-). Pościel też wzięłabym granatową, nawet dla dziewczynki. Moja chodzi w granatowych ubrankach i nie stała się od tego chłopcem :-). Wybierz co ci się podoba :-). Tajska już sobie tak nie wmawiaj pozamacicznej kochana. Zrób to usg 1 sierpnia, bo umrzesz z niepewności!!! Będziesz się na urlopie stresować!?! O nie! Ma7usia termin miesiączki masz dopiero na sierpień, już tam sama nie wyprzedzaj zdarzeń :-). Przecież mogło się udać. Karola ty też niedługo będziesz testować? Momi to chyba jest tak jak piszesz - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Dobrze, że szybko poszłaś do lekarza. Laurka połowa ciąży przed tobą, wiele rzeczy się może wydarzyć, które zweryfikują twoje plany i np. będziesz musiała iść na zwolnienie wcześniej niż zaplanowałaś - oby nie, ale wiesz jak to jest życiu. Rybcia i bardzo dobrze myślisz. Już moja siostra była taka hop siup, mówiła jak to długo ona będzie pracować, ale niestety prędko się jej myślenie zmieniło... Goalka ty już dawno nie powinnaś pracować. Dziewczyny ciąża to jest czas dla was i jeśli jesteście w pierwszej ciąży to tym bardziej korzystajcie z jej przywilejów, bo napracować się przez całe życie jeszcze zdążycie - ja wychodzę z takiego założenia :-). Nie mówię, żeby siedzieć na zwolnieniu od 5 tygodnia (ale przy ciężkiej pracy to jak najbardziej). Ja teraz już sobie nie mogę odpoczywać, pospać w dzień, nawet gazety przeczytać nie mogę. Wieczorem to mi się chce o 20 spać po ciężkim (i radosnym) dniu z moją czterolatką :-). Nogi mnie czasem bolą od tych kilometrów, które dziennie pokonujemy. Ale uwielbiam to :-).
  11. Nikt nie powie ci ile procent masz na zajście w ciążę. Śluz płodny nie musi być widoczny na zewnątrz. Ja współżyłam w dzień, kiedy nie miałam (a raczej nie zaobserwowałam na zewnątrz) śluzu i zaszłam. Pozostaje ci czekać do okresu i wtedy wszystko będzie jasne :-).
  12. Ludzie chcą mieć wszystko jak najtaniej, widać jak znikają ubrania dziecięce z biedronki, lidla, jakie oblężenie w pepco, textil market. Ja akurat mam daleko do tych sklepów, nie kupuję tam, bo nie chciałoby mi się jechać ponad 20 km i stać w dzień promocji w kolejce jeszcze przed otwarciem sklepu, żeby zdążyć coś zagarnąć dla siebie. Tak samo w restauracjach ludzie chcą się najeść za grosze, a często za sporą kasę otrzymują wielki talerz, piękną dekorację i na środku maleńką porcję... Kiedyś byłam ze znajomymi w jakimś zajeździe i majątek wydaliśmy, znajomy, który tam pracował zamówił dla nas specjalnie EKSTRA PORCJE, a koledzy jak danie zobaczyli, to oniemieli i więcej ich noga tam nie postała. Kura by się nie najadła. To zabrzmi okropnie, ale powiedział tak kiedyś mój znajomy właściciel restauracji: "Ludzie chcą się nażreć za grosze" i miał rację. Przepraszam, że od tematu odbiegam, ale zmierzałam do tego, że ludzie chcą wszystko mieć za niewielkie pieniądze, WSZYSTKO. Dziewczyny, które macie już dzieci (tylko Martucha?) i ciężarówki czy kalendarz chiński płci sprawdził się u was? Nie za bardzo wierzę w te rzeczy, ale tak pytam ;-).
  13. Nie znoszę tej Violetty osobiście. Ale moja córka nie jest na tym etapie jeszcze :-). Jednak jeśli będzie fanką Violetty czy innej takiej to na pewno nie zabronię jej nosić takich ubrań ani akcesoriów. Dla większości ludzi nie liczy się licencja, uwierz mi. My mamy sporo rzeczy z licencją, ręczniki z bohaterami disneya, kubki, talerze, ubranka, plecaczki, namiot, ale nie było to decydujące przy wyborze tych rzeczy :-). Ale mamy mnóstwo rzeczy innych. Z tymi butelkami to chodziło właśnie o BPA, już dla mojej córki używałam 4 lata temu butelek BPA FREE. Od dawna są na rynku.
  14. Goalka również wolę kupić w sklepie, nie kupiłabym nigdy wózka na allegro. Ale kupowałam na allegro parę rzeczy, głównie zabawki, jak nie mogłam znaleźć w sklepie.
  15. Podobno leżąc na prawym boku uciska się żyłę główną, co może prowadzić do omdlenia przy wstawaniu. Ja akurat preferuję lewy bok, ale budzę się na prawym często :-). Wiadomo, że w nocy się przekręcamy i nie wiemy :-).
  16. Pesteczka szybko się uwinęłaś z tym wszystkim, fajnie :-).
  17. Martucha ale testować będziesz, jeśli się okres nie pojawi? Może tak jak ktoś poleca zaprzestań mierzenia temperatury? Chociaż na jakiś czas? Może to wyjdzie ci na dobre? Tak to musisz interpretować wykresy, a to bywa stresujące, bo cuda wychodzą. Ostatnio pisałaś, że sama myślałaś, że już po owulacji byłaś, a ona dopiero była przed tobą.
  18. Laurka przecież my się nie doczekamy informacji od ciebie ;-).
  19. Momi mam nadzieję, że działacie co dzień :-). Ja dopiero co miałam usg 4 lipca, teraz nie mam ustalonej daty, ale chyba nie zrobię przed wyjazdem, prędzej po. Jeszcze to przemyślę :-).
  20. Karola dziewczyny są na facebooku, ale tam chyba nie piszą aż tyle, z tego co kiedyś wspominały :-).
  21. Ciężarówki jakie macie ciśnienie??? Ja mam niskie 90/47, nawet raz 87/50. Evilinka ty chyba nie tyłaś za dużo aż do teraz? Ja w domu nie mam wagi, bo bym co chwilę stała na niej ;-). Ile już przytyłyście?
  22. Momi domyślam się, że jak czytasz o kolejnych ciążach i dowiadujesz się o ciążach znajomych, to tym bardziej ci ciężko :-(. Ma7usia mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :-).
  23. Tajska ale ty się nawet nie musisz lekarzowi swojemu tłumaczyć. Chyba powinien zrozumieć, że jesteś w ciąży, nie pracujesz, to chcesz te pieniądze zaoszczędzić. Ja bym oznajmiła po prostu.
×