Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

taka tam dziewczyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez taka tam dziewczyna

  1. Momi ty masz teraz twardy orzech do zgryzienia, zabieg namieszał w twoim cyklu. Trzymam kciuki, żeby się czym prędzej zaczęło wyjaśniać. To rzeczywiście z twoją siostrą idę łeb w łeb. Jak ona się czuje? Lepiej po pobycie w szpitalu? Nie martw się, na ciebie przyjdzie na pewno odpowiedni czas, tak jak sama mówisz :-). Karnataka może te bóle masz od badania. Oby mąż przyjął dobrze info o zrobieniu badań. Wiadomo jak to z facetami. Z moim mężem nie byłoby problemu, bo on zrobi wszystko, o co go poproszę, ale jednak można urazić męskość... Tajska skąd te krosty? Może po tych lekach, które bierzesz??? Pesteczka jakby twoja siostra była moją siostrą, to by jej się nieźle oberwało. I na pewno nie zajmowałabym się jej dzieckiem, w sposób, jakbym sama była jego mamą. Powiedziałabym: "Bądź matką dla swojego dziecka" i tyle. Akurat bym wstawała o 3 i 6 rano karmić dziecko siostry, nie ma mowy! Co to, księżniczka jakaś? Wkurzyło mnie to na samą myśl. Martucha zgadzam się z tobą co do czterolatków. Moja w ogóle rzadko chodzi, częściej biega - nawet w domu. Jest pełna energii, a ja też nie mogę zawsze rzucić wszystkiego i iść na 5 godzin na dwór. Jak chodzi do przedszkola, to mam łatwiej, bo ogarnę większość podczas jej nieobecności i później mam czas dla niej. Dziwię się, bo jak była młodsza to mogła przejść dłuższe dystanse. Teraz pada stwierdzenie: "Nie mam siłyyyyy". Ale ona wie, że ja jej na pewno nieść nie będę. Za to tatę czy obie babcie to sobie owinęła wokół palca. Jak jej na to pozwolili to mają. Córka stęknie, a oni już ją niosą. Teściowa wszystko z domu swojego by jej dała, gdyby tylko moja córeczka zawołała. Aż jej zwróciliśmy uwagę, żeby nie ulegała aż tak naszemu dziecku. To się zapytała: "ALE DLACZEGO?". Czterolatki to strasznie trudne dzieci. Wydawałoby się, że mnóstwo można wytłumaczyć (bo można), ale to nie działa zawsze. Trzeba mieć też w zanadrzu dużo pomysłów pod ręką na odwrócenie uwagi w trudnej sytuacji - mi czasem brakuje, choć kiedyś zawsze wiedziałam co robić/mówić.
  2. Ania84 witaj. Ja byłam w 8 tygodniu i lekarz powiedział na usg, że jakbym przyszła 2 tygodnie wcześniej, to by nic nie było widać. Witam nowe dziewczyny i trzymam kciuki za wszystkie staraczki :-). Martucha ja mam niskie libido, dla mnie by mógł seks nie istnieć. Mąż też nie ma jakiegoś wysokiego, zresztą jest często zmęczony. Najczęściej to ja go w nocy budzę, ale już taka "odstrzelona", że nie odmówi na pewno ;-). Przykro mi, że macie trudne chwile, może naprawdę nie jest wam pisane siedzieć za granicą. Przypomniało mi się, jak kilka lat temu my mieliśmy pod górkę i to poważnie - tyle rzeczy w jednym momencie się wydarzyło, byliśmy nieźle na minusie. Ale po burzy przychodzi słońce. Dziś to wiem :-).
  3. Zanim mi się wysłał post, to ty już evilinko odpisałaś :-). To nie jest jakieś wielce uciążliwe, ale ja nie mam rano mdłości, tylko wieczorami mnie dopadają. Czasem mam wrażenie, że zaraz zwymiotuję, ale jeszcze się nie zdarzyło. Trochę nieprzyjemne, bo muszę coś wtedy przegryźć licząc na to, że pomoże (I ZWYKLE POMAGA i to cokolwiek co zjem!), ale nie mam absolutnie żadnej ochoty na nic do jedzenia wtedy. Evilinka co ty pijesz? Wodę? Mi brakuje pomysłów co ja bym mogła kurczę pić.... Najgorzej jest u teściowej, kiedy mi podsuwa jedzenie co chwilę, a ja usta ręką zatykam i kiwam głową, że nieeeee... Nałożyła mi na talerz, a jak nie widziała to szybko mężowi przekładałam - niezła współpraca, co? ;-) Zapachy mnie też odrzucają. Niektóre to okropnie. Przychodzi też czasem dzień, że nie mogę białego chleba do ust włożyć (zwykle jem razowy, ale teraz różnie). A jeszcze parę tygodni temu, chyba ze dwa, miałam ochotę na pizzę, na hamburgera, teraz się dziwię!!! Na myśl o tej pizzy co wtedy zjadłam teraz od razu mi niedobrze.
  4. Tajska ja nie miałam iść do szpitala :-). A ciebie brzuch pobolewa? Hmm.... ;-) Kiedy następny monitoring? Martucha a ja się zastanawiałam jak ty ogarniasz dom, dziecko i pisanie tutaj :-). Teraz wiem, że tak jak ja wcześniej - z telefonu piszesz. Brzoskwinko ty się nie przejmuj, tylko jedz kiedy ochotę masz. Oszczędzasz się nadal? Nie ćwiczysz? Jak tam mdłości? Laurka oczywiście, że można jeść to na co się ma ochotę, a już zwłaszcza biorąc pod uwagę, że można mieć na mało co ochotę, ale znam ciężarne, które się tymi zachciankami zasłaniają i piją litrami dziennie coca-colę :-/, bo mają ochotę. Nie mogę patrzeć jak moja koleżanka litrami wypija, no butelkę na jeden raz! Możecie nie wierzyć, ale tak robi. Werrrona nie pamiętam, czy ci gratulowałam, więc gratuluję teraz, najwyżej jeszcze raz! Rybcia gratuluję tic taca ;-). Współczuję objawów. To minie. Mam nadzieję. Evilinka nadal masz mdłości? Ale chyba nigdy nie wymiotowałaś? Goalka jak się czujesz? Papi ciesz się, że nie masz objawów. To nie świadczy o niczym złym.
  5. Byłam ostatnio na usg i wszystko dobrze, wyszło tam, że prawie 8 tydzień, dziecko 15 mm - ale mega duże ;-). Pięknie biło serduszko. jak zobaczyłam tę kuleczkę moją, to do mnie dotarło, że mieszka w moim brzuchu i się aż dziwnie poczułam, tzn. pojęła to moja psychika - chyba wcześniej jeszcze nie wierzyłam do końca. Na początku lipca będę miała usg genetyczne, przezierność karkowa itp. Na wizytę do lekarza idę we wtorek. W skrócie powiem, że jem malutko, tzn. nie mam na nic ochoty, już nie wiem co mam jeść. Zajadałam się truskawkami, ale już mi się trochę przejadły. Jem, ale mniej. Teraz kupuję winogrono, bo już nie wiem co. Obiadów unikam. Na myśl o niektórych daniach, a raczej o większości na myśl nasuwa mi się słowo: OHYDA. Mam tak, że jak przyjdzie mi na coś ochota, to muszę to zjeść natychmiast, ale nie dlatego, że nie mogę wytrzymać bez tego, tylko dlatego, że za kilkadziesiąt minut (a może i mniej) ochota na to coś mi przechodzi. Mam problem z piciem - woda mi zbrzydła, herbaty czarnej to ja nigdy nie piłam, tylko zieloną i czerwoną, miętę, pokrzywę, ale większości nie dam rady wypić. Tylko czerwoną piję, ale mało. Myślę o jakichś sokach, ale jak jestem w sklepie, to na żaden sok nie mam ochoty. Piję naprawdę mało... Wieczorami się czuję gorzej, czasami chce mi się wymiotować, ale nie wymiotuję. Wtedy się zmuszam do zjedzenia czegoś i przechodzi. Wszystko jest BE ;-). Ale nie ma jakiejś tragedii. Zauważyłam, że jak jestem u teściowej czy u mamy, to mogę zjeść trochę więcej, a raczej próbuję innych potraw, jakiegoś obiadu trochę, a w domu nie przejdzie mi przez gardło.
  6. Witam po długiej nieobecności :-). Odkąd jest nowa strona (beznadziejna), mój telefon wymięka, resetuje się przy każdej próbie wejścia w nasz temat :-( :-( :-(. Dlatego też ja nie będę już tutaj tak często :-(:-(:-(. Nie mam czasu siedzieć przed komputerem, strasznie dużo czasu zabiera mi czytanie i pisanie. Z telefonu pisałam będąc gdziekolwiek, na placu zabaw, leżąc na kanapie - wiecie o co chodzi. I byłam na bieżąco. A teraz się tak wkurwiłam (to odpowiednie słowo), bo nie ogarniam tych wszystkich wpisów, przeczytałam pobieżnie, zaraz muszę obiad robić i po córkę śmigać i tyle tu się nasiedziałam :-(.
  7. CIĘŻARNE Laurkachmurka_______26 lat______14tc________05.12.2014 nemesisowa__________24 lata_____**tc_______@@@ evilinka_______________30 lat______14 tc_______02.12.2014 czekającanacud_______21 lat_____ **tc_______ @@@ Goalka________________28 lat______12tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna __27 lat_____9 tc_______styczeń 2015 rybcia1987____________27 lat______7 tc_________styczeń 2015 brzoskwinka14__________21lat______6tc_________19.01.2015 werrrona86_____________28 lat______6tc_________09.02.2015 STARACZKI Aleksandra1906______24 lata_____3 cykl starań__________________3-7.05.2014 tajska_zupka_________23lat_______5 cykl staran__________________04.06.2014 MalinkA1232_________25lat_______3 cykl starań__________________05.04.2014 martucha020290_____24 lata_____2 cykl starań___________________xx.06.2014 gosczula_____________24 lata _____5 cykl starań__________________09.06.2014 karnataka____________27 lat_______8 cykl staran__________________10.06.2014 mamabeata1985_____29lat________3 cykl staran__________________9.04.2014 momi86 _____________28 lat_______ 2 cykl starań_________________ 31.05.2014 margaret112 ________30 lat________6 cykl starań_________________ 01.06.2014 papi11______________22 lat________3 cykl starań_________________19.05.2014 ryba88______________26 lat________9 cykl staran_________________ 04.06.14 Czarnulka2013______29lat________3 cykl starań_________________26.05.14 Gość_M_____________32lata______~7cykl starań________________~01.06.14 Miranda454_________24lata_______1cykl starań_________________19.05.2014 Karola300____________30 lat_____1 cykl starań_________25.05.2014 Madalena84_________30 lat________5 cykl starań________29.06.2014
  8. Uciekam, bo sama ze sobą dzisiaj piszę. Miłej nocy życzę kochane :-D.
  9. Masz bladą kreskę to liczy się jako ciąża. Też miałam bladą.
  10. Martucha zgadzam się. Też masz dziecko to akurat rozumiesz doskonale te sprawy. Inne mamy powiedziały otwarcie, że wolne wzięły w pracy, żeby godzinę z dzieckiem spędzić w przedszkolu, bo chciały być obecne w tak ważnym dniu. Moja mama też pracuje w firmie, gdzie ciężko o wolne, ale jak był dzień babci to powiedziała, że chce wolne i koniec. I co jej mogli zrobić - skoro ma urlop to ma prawo wolne wziąć. Dla takich maluchów to bardzo ważne wydarzenie, one się starają, uczą piosenek i wierszy miesiąc, a może i dużej! W każdym wierszyku była wzmianka o mamie, tacie. To było naprawdę urocze :-). Jeśli chodzi o tę kobietę, o której piszesz - nigdy nie zrozumiem co taką osobą kieruje! Czy depresja czy coś innego? A najbardziej nie rozumiem tego, że jak ktoś nie chce dziecka, to uprawia ryzykowny seks!!! To dla mnie debilizm.
  11. Trzeba mierzyć co dzień rano o tej samej porze i najlepiej mieć porównanie z temperaturami, jakie były w innych cyklach. Bo jak się mierzy dopiero pierwszy cykl to może nam to za dużo nie powiedzieć...
  12. Przed miesiączką kilkanaście dni jest wyższa, a następnie spada i w ten dzień lub w następny (zależy od kobiety) pojawia się okres.
  13. Dzięki za tabelkę. Martucha nie rozumiem takich ludzi...
  14. W ciąży tym bardziej unikam takich historii. To nie na moje nerwy. I tak śnią mi się ciągle jakieś trupy, morderstwa i różne inne straszne rzeczy.
  15. Martucha gdzie napisałaś? Wiecie co dziewczyny. Rodzice jednego dziecka z mojej córeczki grupy nie przyszli. Wystarczyłaby sama mama lub tata, lub ktokolwiek, jakaś ciocia czy babcia. Jeśli wiedzieli, że nie dadzą rady, to mogli poprosić kogokolwiek z rodziny, żeby to biedne dziecko miało do kogo podejść... To było takie smutne, gdy ta mała chciała wręczyć mamie prezent na dzień matki, nauczycielka to dostrzegła, bo wszystkie dzieci wystartowały do swoich rodziców, a ta mała stała i się rozglądała... Pani zapytała, czy są rodzice tej dziewczynki. Nikt się nie odezwał. To takie smutne :-(. Serce aż boli.
  16. CIĘŻARNE Laurkachmurka_______26 lat______13tc________05.12.2014 nemesisowa__________24 lata_____**tc_______@@@ evilinka_______________30 lat______13 tc_______02.12.2014 czekającanacud_______21 lat_____ **tc_______ @@@ Goalka________________28 lat______11tc_______19grudzien taka tam dziewczyna __27 lat_____8 tc_______styczeń 2015 rybcia1987____________27 lat______6 tc_________styczeń 2015 brzoskwinka14__________21lat______6tc_________19.01.2015 STARACZKI Aleksandra1906______24 lata_____3 cykl starań__________________3-7.05.2014 tajska_zupka_________23lat_______5 cykl staran__________________04.06.2014 MalinkA1232_________25lat_______3 cykl starań__________________05.04.2014 martucha020290_____24 lata_____2 cykl starań___________________xx.06.2014 gosczula_____________24 lata _____4 cykl starań__________________14.05.2014 karnataka____________27 lat_______8 cykl staran__________________10.06.2014 mamabeata1985_____29lat________3 cykl staran__________________9.04.2014 momi86 _____________28 lat_______ 2 cykl starań_________________ 31.05.2014 margaret112 ________30 lat________6 cykl starań_________________ 01.06.2014 papi11______________22 lat________3 cykl starań_________________19.05.2014 ryba88______________26 lat________9 cykl staran_________________ 04.06.14 Czarnulka2013______29lat________3 cykl starań_________________26.05.14 Werrrona86_________28 lat________1 cykl starań_________________29.05.14 Gość_M_____________32lata______~7cykl starań________________~01.06.14 Miranda454_________24lata_______1cykl starań_________________19.05.2014 Karola300____________30 lat_____1 cykl starań_________25.05.2014
  17. Werrrona gratulacje. Ja bym poszła najpierw do lekarza i jeśli potwierdzi ciążę to bym się zastanawiała nad zwolnieniem. Tajska nie mam mdłości :-). Tylko niechęć do niektórych pokarmów, a to normalne. I się nawet z tego cieszę. Wcześniej jadłam dużo i nawet niezdrowe jedzenie. Pizzę raz jadłam, frytki. Miałam potem brzuch jak balon. Teraz mam mniejszy. Jem truskawki i jabłka głównie. Nie głoduję :-). Co do twojej babci - myślę, że ona zwyczajnie odpuściła. I wtedy w ciążę zaszła. Dużo się słyszy teraz o homeopatach, ale nie wiem czy pomagają zajść w ciążę. Tajska ty chyba krótko bierzesz te leki? Może musisz je pobrać przez dłuższy czas?
  18. W przedszkolu były występy z okazji Dnia Mamy. Nie muszę chyba mówić co czułam jak widziałam mój Skarb występujący na scenie... Tak cudownie wypadła moja księżniczka :-D. Ja czułam miłość do dziecka już w ciąży :-). A jak zobaczyłam ją pierwszy raz po drugiej stronie brzucha to pokochałam jeszcze mocniej. Całym sercem, każdym milimetrem kwadratowym mojego ciała! Tego się nie da opisać. Dziewczyny to cudowne co was czeka :-D.
  19. Dawno dawno temu coś pisałyście o porodach rodzinnych. Ja mężowi obecnemu przy porodzie mówię stanowcze nie. Ja bym go tam nie chciała. Ale ja wiele rzeczy lubię i wolę robić sama. Na głupie zakupy wolę iść sama - nie lubię jak mi ktoś doradza, bo mnie to wkurza. Jestem trochę taka samosia :-). Wy dziewczyny jesteście maniaczkami bety i usg z tego co czytam :-D. I jak do mnie dotarło, że zupełnie normalne jest usg co wizyta i beta kilka dni przez okresem, to pomyślałam sobie, że ze mnie jakaś tradycjonaliska jest. Staroświecka jestem chyba jeśli chodzi o niektóre kwestie.
  20. Papi ty się o nic nie martw. Piersi to ci współczuję. Całe szczęście nie znam tego bólu. To musi wygladac u szczupłej osoby nie za dobrze... GośćBasia widzisz już zmieniłaś myślenie :-). Zrób test w dzień spodziewanej miesiączki, a najlepiej dzień po. Czarnulka działajcie na całego :-). Momi ty już starania rozpoczęłaś?
  21. Tajska ja mając już jedno dziecko jak się dowiadywałam o ciążach znajomych to też czułam się lekko zazdrosna. A może to nie zazdrość, tylko wymagała się u mnie chęć posiadania drugiego dziecka, gdy widziałam, że znajoma ma. Zaglądałam na facebook, a tam same zdjęcia noworodków, w opisach waga, wzrost, data urodzenia i imię. I zwykle było to rodzeństwo dla starszego dziecka. Wtedy myślałam: a ja??? Ja jestem zupełnie inna, nie planuje tego, co będzie za 5, 10 lat. Zwykle nic mi nie wychodzi, jak sobie zaplanuję. Jakbym tak myślała jak ty, to bym musiała chodzic do psychologa (piszę o sobie, tu nie ma żadnej aluzji), bo bym sobie z tym nie radziła. Mam sto pomysłów na minutę, jak się na coś uprę, to muszę to zrobić i to dziś, a lepiej natychmiast. Plany u mnie nie przejdą :-D. Może wypróbuj naturalne metody, o których ktoś tu pisał?
  22. Evilinka w jakim wieku te dzieci do obdarowania? :-D Powiem ci, że zabawki interaktywne i edukacyjne wcale nie pełnią swojej roli. One odbierają dzieciom wyobraźnię, rozleniwiają. Jak lalka gada, to już nie trzeba się wysilać i mówić za nią. Ja zawsze szukam zabawek, które pobudzają wyobraźnię, rozwijają kreatywność. Mamy niewiele grających zabawek - pilnowałam tego :-). Jeśli grająca zabawka to książeczka dźwiękowa z ulubionym bohaterem - nauczyłyśmy się piosenek i dziecko włącza piosenkę i śpiewa. Tablica kredowa duża stojąca. Z drugiej strony jest magnetyczna. Bawimy się często, mamy kolorowe kredy, piszemy, rysujemy. Zgadujemy co kto narysował. Świetna sprawa. U nas na topie są też farby. Córka bardzo lubi malować. Do też specjalny fartuszek, żeby się dziecko nie urodziło. Zwykła plastelina czy ciastolina rozwija małe rączki. Puzzle i gry planszowe, domino, książki. Mnóstwo tego jest, istotny jest wiek dziecka.
  23. Brzoskwinko mi wczoraj było tylko lekko niedobrze, w porównaniu z przedwczorajszym dniem. I było to o podobnej godzinie. Ale zarówno wczoraj, jak i przedwczoraj były burze. Okaże się czy to ciąża, czy pogoda. Tylko niektóre dania przyjmuję. Też nie mogę patrzeć na ser żółty. Martucha nigdy nie mierzyłam temperatury, więc ci nie odpowiem na takie pytania, choć bardzo chciałabym pomóc. Rybcia na usg od zapłodnienia podają wiek ciąży? Jak to było? Może w pracy pomyślą, że przez tę pogodę zasłabłaś... Margaret ja 7 i 8 dnia cyklu współżyłam. Wtedy nie widziałam śluzu, ale może był wewnątrz. Dopiero 9 dni zaobserwowałam piękny śluz na zewnątrz. I jeszcze dodam, że mam krótkie cykle 23 dni.
×