Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

manieczka1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. niepewna nie martw się, jedziemy na tym samym wózku, kolejny cykl - kolejna szansa, będzie dobrze :)
  2. gratulacje :) mam nadzieję, że niedługo do Was dołączę :) niepewna a jak u Ciebie? a czy pomoże mi ktoś jeśli chodzi o ten żel o którym pisałam w poprzednim poście? :) będę ogromnie wdzięczna
  3. Hej dziewczyny! Na wstępie gratulacje dla tych, które właśnie dowiedziały się o ciąży :) ja mam do Was pytanie: czy podczas starań można używać żelu feminum? Wie ktoś może? Bo początkowo używaliśmy niebieskiego durexa, ale na nim napisane jest, że może wpływać na r***liwość plemników. Wiem, że jest taki żel conceive ale jest on dla mnie za drogi:/ i jak na razie nie chciałabym inwestować jeśli feminum byłby dobry... Niepewna trzymam kciuki :)
  4. wszystkim życzę powodzenia :) sama zaczęłam drugi cykl starań i liczę, że się uda :) na pewno nauczyłam się jednego - postaram się mniej wkręcać z tymi objawami i poczekać z testami do dnia spodziewanej @. Teraz jeszcze @ nie przyszła a ja już 2 testy robiłam - całkiem niepotrzebnie :)
  5. oczywiście że tak :) ja nikogo nie chcę dołować, tylko miesiąc temu też miałam wszystkie objawy i bardzo chciałam aby @ nie przyszła i się po prostu zdołowałam jak się pojawiła, więc chcę tylko dla dziewczyn ich dobra, bo łatwo sobie coś wkręcić, a trudniej później to sobie wytłumaczyć w razie niepowodzenia. No cóż, próbujemy :) będzie dobrze :)
  6. niepewna no powiem tyle, że Ci współczuję z tym czekaniem, bo u mnie @ przyszła (na co byłam mega zła) ale chociaż się nie spóźniała, więc u mnie było wszystko jasne. asti - ja w poprzednim cyklu starań też miałam wszystkie objawy ciąży - począwszy od bólu piersi, skończywszy na wzdęciach i mdłościach - a w ciąży nie jestem - oczywiście nie piszę tego dlatego, żeby Cię podłamać, że w ciąży nie jesteś (bo jeśli tego pragniesz to z całego serca Ci tego życzę), ale chcę tylko podkreślić, że te objawy są czasem mylne.
  7. niepewna daj znać co u Ciebie :) mam nadzieję że @ nie przyszła. Zrobiłaś test?
  8. niepewna musisz być dobrej myśli. Niektóre dziewczyny piszą, że były już w ciąży, a stężenie hormonu było za małe i testy nie pokazywały drugiej kreski
  9. aga1901 pewnie, że możesz dołączyć :) ja też drugi cykl starań, ale dopiero początek cyklu, jeszcze nawet @ mi się nie skończyła ;) nie martw się, będzie dobrze :) jedziemy na tym samym wózku. bo coś czuję, że niepewna się wyłamie i @ do niej nie przyjdzie (oby!)
  10. niepewna i jak? mi się nie udało to czekam może Tobie się uda ;) u mnie drugi cykl starań - zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :) na pewno będę bardziej cierpliwa i nie będę zwracała uwagi na objawy, bo jak już wcześniej pisałam często są one mylne. 3mam kciuki za wszystkie starające się kobitki :)
  11. niepewna i tantum musicie być dobrej myśli :) mi się nie udało, ale przecież komuś musi się udać :)
  12. przyszłam do pracy i co? i nadeszła @ :((( jest mi strasznie smutno. Jedyna podpowiedź dla tych, które sugerują się objawami - ja miałam tydzień od stosunku: jednego dnia ból pleców, drugiego wzdęcia i ból brzucha, kolejnego wzdęcia, lekki ból brzucha i migrenę, później wzdęcia i ból piersi, ból brzucha i dalej ból piersi i nawet jednego dnia śluz był lekko białawy momentami i co? to wcale nie świadczy o ciąży. No cóż...zaczął się kolejny cykl i kolejne starania...na pewno teraz wrzucę na luz i po prostu będę czekać czy @ przyjdzie czy nie. Na objawy postaram się nie zwracać uwagi, bo to na nic się ma. życzę wszystkim kobitkom, które mają na dniach testować dwóch kresek. Ja jakoś złapałam doła...no ale życie biegnie dalej :)
  13. niepewna135 i jak tam Twoje nastawienie? @ powinnyśmy dostac podobnie - ja tak od czw do sb. mam nadzieję że nie przyjdzie ;) ale przeczucia moje mówią niestety co innego. początkowo czułam, że może się udało, teraz niestety objawy wskazują, że lada dzień @ będzie...ehhhhh
  14. niepewna135 mi też pozostaje nic innego jak tylko cierpliwie czekać, jesteśmy w podobnej sytuacji. To jest nasze pierwsze podejście, nie robiłam żadnych pomiarów temp czy obserwacji śluzu. Powoli tracę nadzieje. Wiem, że to dopiero pierwsza próba, ale wiecie jak to jest - najlepiej mieć wszystko szybciutko, od razu :) przez ostatni tydzień bolał mnie brzuch i zaczęłam sobie wkręcać, że może to jest to... ale dziś znowu boli i niestety jak na @... obawiam się, że niedługo Wam napiszę, że przyszła @ i nici z prób
  15. no i co? no jestem głupia jak nic! zamiast poczekać do tego pt to zrobiłam kolejny test - chyba nie muszę mówić jaki był wynik - nie było nawet cienia tej drugiej kreski... ehhhh...i po co było to całe testowanie? szkoda nawet kasy - no ale to jest nasze pierwsze podejście, za drugim już na pewno nie będę tak sprawdzała...teraz to już serio czekam na @. jeden test leży jeszcze w szafie ale myślę, że przyjdzie @ i będzie wszystko jasne...
×