Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kiniu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kiniu

  1. Hej! Ametyst u mnie również noc porażka!!! Wymiękam. Amelka ciągle płakała, a ja nie miałam siły na nic :( Musze wypić kawkę-siekiere to może wytrzymam dzisiaj w pracy! Eli - dobrze, ze już dochodzicie do siebie! Msztuka - z kręgosłupem to prawda, że wszystko można wyczytać. Dobrze, że byłas na takiej wizycie. Mnie znów zaczyna bolec ręka w nadgarstku. Myślałam, ze to już nie wróci. Ametyst to chyba Ciebie też bolała tak ręka. Minęły dolegliwości? Kerbi - jak u Ciebie, jak w robocie? A co jest z Dagmarką, już pojechała na wakacje?
  2. Heh hej!!! Eli trzymaj się dzielnie! Na pewno niedługo choróbsko przejdzie! Buziaczki U nas nocka super :) Prawie zaspałam do pracy :P Na weekend wyjeżdżamy do rodzinki. Męża kuzyn poprosił mnie na chrzestną. To mój drugi chrzesniak już. Fajny szkrabek :) Póxniej się odezwę. Musze wracać do pracki, bo kupa roboty przede mną !
  3. Hej dziewczynki!!!! Kerbi - ja też w pracy :) Super, że miałaś urlopik i wypoczęłaś. ja mam trzy dni we wrzesniu i jedziemy nad morze. Nie mogę się doczekać ;) MoniaAnia, Madalena - mojej amelce też się poci główka, ale to raczej z duchoty. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje. Agnieszka - super, ze choróbsko opanowane Rudi - ale super Patusia :) Elisabetta - ale się narobiło z tymi chorobami. Zdrówka życzę! Karen - zdrówka Moja Amelka obudziła się dzisiaj o 5.30. Przez ostatni miesiąc wstawała o 8 rano, jak w zegarku. Ale zjadała i dalej kimonko :) Moja kochana bunia :) Boże jak ja ją kocham, moje szczęscie, mój świat, moje życie :) Miłego dnia kochane! wracam do pracki :)
  4. Kerbi - nie szef nie. Akurat szefa to mam super :) Odpoczywaj ile wlezie na urlopiku :) Dobra uciekam buziaki:)
  5. Krzesełko wygląda fajnie :) ja mam stare po moim chrzesniaku. Praktyczne i jest oki :) Msztuka :) Zaraz lecę do domku. Jestem wykończona dziś. Upał nie daje żyć. Masakra!!! Własnie się okropnie wściekłam, ale nie będę pisac na co bo się tylko nakręcę. Musze się wyciszyć! Zaraz pojadę do domku i przytulę Amelkę, więc musze być spokojna, bo moje dziecko jest bardzo wrażliwe i wszystko odczuwa. Całuję Was kochane! Miłego weekendu! Odpoczywajcie :) papatki
  6. Hej dziewczynki :) Magrad - rozumiem, że Ci ciężko. Mały jest niespokojny i straszy synek też potrzebuje mamusi. Ale moze faktycznie powinnaś sobie odpuścić w miarę możliwości to sprzątanie itd. ja też w ciągu dnia za bardzo sprzątac nie mam jak, tym bardziej teraz gdy wróciłam do pracy. Ale nie przejmuję się tym bajzlem. Wieczorkiem w miarę ogarnę i własciwie w sobotę tak na maksa zawsze posprzątam. Magrad główka do góry! Bedzie lepiej na pewno!!!! Ametyst - super, ze Pawcio jest taki fajny :):):) Moja Amelcia jest kochana. Fakt, że wieczorki są męczące. Kiedyś zasypiała sama około 20.00. A teraz odkąd wróciłam do pracy to jest męczarnia. Biedna męczy się, rozrabia na maksa, nie chce spać mimo że prawie w dzień nie śpi. ja tak myślę, ze ona tęskni za mną i boi się zasnąć, ze moze zniknę. Kocham ją strasznie. Jak wracam do domku to już nawet się nie cieszy na mój widok tylko od razu płacze. Buzia w podkówkę i płacz. Czytałam, że to ze wzruszenia!!! Że mamusia już w domku! Zaraz biorę ja na raczki całuję ściskam i jest szczęsliwa :)
  7. Hej! Dziewczynki dużo zdrówka!!! Trzymajcie się kochane U nas ta pogoda też fatalna. Raz zimno, raz ciepło. Makabra! Sylwia dobrze, ze piszesz o blenderze, bo mój się zepsuł i musze kupić. Podjadę do netto :)
  8. Hej! Dziewczynki dużo zdrówka!!! Trzymajcie się kochane U nas ta pogoda też fatalna. Raz zimno, raz ciepło. Makabra! Sylwia dobrze, ze piszesz o blenderze, bo mój się zepsuł i musze kupić. Podjadę do netto :)
  9. Hej! Dziewczynki dużo zdrówka!!! Trzymajcie się kochane U nas ta pogoda też fatalna. Raz zimno, raz ciepło. Makabra! Sylwia dobrze, ze piszesz o blenderze, bo mój się zepsuł i musze kupić. Podjadę do netto :)
  10. Hej! Dziewczynki dużo zdrówka!!! Trzymajcie się kochane U nas ta pogoda też fatalna. Raz zimno, raz ciepło. Makabra! Sylwia dobrze, ze piszesz o blenderze, bo mój się zepsuł i musze kupić. Podjadę do netto :)
  11. Hej dziewczynki :) Witam po weekendzie! Moja Amelka też dzisiaj źle spała :( Dużo zdrókw dla dzieciaczków!!!! Bidulki małe Wracam do pracki ;)
  12. Kika - będzie dobrze!!!! Kerbi - miłego urlopiku :) Ametyst - dzięki :) Zrobię te przetwory, mniam :):):) Całuję Was kochane! Życzę miłego weekendu!!! Nie będzie mnie na week!!! papa buziaki kochane!
  13. Hej! Super, że już wszystko w normie. Wasze dzieciaczki na zdjeciach super!!!! Sylwia - fajnie, ze mała daje radę. moja też nie najgoirzej, ale czasem popłacze za mną ale tylko czasem ;) No i nocy marudna, moze odreagowuje dzien bez mamy :( Ametyst - napisz mi prosze jak robiłaś te przetwory z owoców dla Pawełka. Też musze zrobić i chcę na zimę, ale kurna nie wiem jak :P Buziaki ślę. U mnie młyn totalny w robocie. Chyba dzisiaj padnę na ryja!!!
  14. Kurcze coś niezdrowa atmosferka panuje!!! Wyluzujcie! To przecież zabawa, gdzie mozemy pogadać o wszystkimm płakac, śmiac się itd. Sylwia - a jak dzidziulek przeżywa rozstanie? Babcia daje rade?
  15. Kerbi - wracaj do nas! Elisabetta - moja ma tak często. Po prostu okropny krzyk! Albo sen albo zabki, ja tłumaczę tęsknotą za mamą ;) Sylwia - bawcie sie dobrze:) A do której tak wogóle pracujesz?
  16. Hej! I ja jestem :) Idę po kawkę bo usnę w robocie! kerbi - gdzie jesteś? Bez twoich kawałów to nie to samo!!!!WRACAJ!
  17. kerbi - dziękuję za troskę :) No tak myślę, że po prostu za mną tęskni, poza tym idą jej na raz dwa ząbki i moze też dlatego płacze. Ale jak ją wezmę na rączki to śpi na rączkach i ani łezki ;) Jest taka kochana moja żabcia :) Dlaczego nie wiesz kiedy zajrzysz? Coś się stało? Może nie doczytałam. Sisi współczuję paluszka. Boli teraz? Pozdrawiam Was!Uciekam już do domku do mojego szkrabka!!!
  18. Kerbi - mój mąż pracuje na zmiany, więc większość czasu z Amką jest mąż. Wychodzi że co cztery dni z Amelką jest babcia (moja mama lub teściowa), wtedy kiedy mąż ma dniówke. Kościół, religia, wyznania sprawa indywidulana. ja wierzę w Boga, chodze do kościoła nie dla księdza tylko dla Boga. W pracy młyn totalny. Uwielbiam to ;)
  19. Karen oczywiście dla Ciebie wszystkiego naj!!! Bydzia brrrrr mysz brrrr
  20. Hej :) Kern - wszystkiego naj!!!! Eli - dobrze, ze wyniki ok. Teraz wypoczywaj, albo przynajmniej ograniczaj się w tej robocie ;) Paula - przeczytałam regulamin i na to lodowanie nie zdążyłam. Dopiero na następne chyba w połowie sierpnia.trzymaj dalej kciuki ;) Olusia - te baby są okropne! Wkurwia mnie takie podejście do młodych mam!!! Trzymaj się i nie daj się! Mów głośno o swoich wymaganiach a będzie dobrze! ja sobie nie daję i głośno o wszystkim mówię!!! Moje dziecko nadal płacze w nocy. I to chyba za mną. Czuje, ze znów tano pójde do pracy. Na week nie płacze a w tygodniu nie może spać :( Biudulka moja! Wracam do pracki.
  21. Dagmarka ja miałam beznadziejny walc na weselu. Masakra! Teraz wzięłabym coś albo nowoczesnego np justin timberlake \"my love\", a z drugiej Elvisa \"Jou are always in my mind\". Cosik w tym rodzaju ;) Uciekam już do domku! Do jutra kochane! Lecę do Amki mojego anioła :)
  22. Kika - szok!!! Co się kurna dzeje na tych drogach!!! Agnieszka - całuski dla Amelci!Zdrówka!!! Ania - powodzenia! Na pewno dasz radę :) Kiedy masz egzamin? Kerbi - nie udało się niestety :( Musieli pochować córeczkę :( Dagmarka - w schemacie żywieniowym niby pół żółtka trzeba dwać co 2 dzień. ja się staram dawać dosyć często ale czasem zapomnę ;)
  23. Tak, straszna tragedia :( Nie wiem, jak oni się pozbierają! Ale dla swojej starszej córeczki muszą! Co do chodzika to ja sama nie wiem. Czas pokaze! Ametyst - ja mam fotelik po miom chrześniaku (7 lat już ma), takie plastikowe, rozkładane. Amka na arzie dobrze nie siedzi, więc jeszcze go nie wyciągnęłam z piwnicy.
  24. Hejka! Bydzia - wszystkiego naj dla Oliwki ;) Karen - spóźnione najlepszego z okazji imieninek :) Ametyst - współczuję z ręką. Mam nadzieję, że szybko przestanie Cię boleć. ja miałam uraz dosyć poważny jeszcze w czasie ciąży i minął dopiero z miesiąc temu. Teraz mam gulę na kości nadgarstka. Niby to jakieś zwyrodnienie. Byłam u chirurga robiłam badania i nic nie wyszło. Smaorwałam Voltarenem, ale g.... to dało. Gula urosła i przeszło! Masakra! Kika - dobrze, ze nic się nie stało! A samochód mocno rąbnięty? Co do wypadków to ostatnio stało się coś strasznego mojej koleżance. Ona jest lekarzem pediatrą, super dziewczyna. Była w ciąży. Ciąża zagrożona, wracali z mężem z Poznania i byli strasznie szczęśliwi, bo wyniki wyszły super. Ktoś wyprzedzał na czwartego i ich zahaczył. Stracili dzidziusia :( Była w 7 miesiącu :( Płakać mi się chce, byli tacy szczęśliwi :( Kurwa takich idiotów to bym kurwa powiesiła! Jemu oczywiście nic się nie stało!!! Strasznie tęsknię dzisiaj za Amką!
  25. Uciekam do domku! Na week raczej nie wpadnę, same wiecie max czasu dla Amka na weekendy :) Więc odpoczywajcie kochane! Buziaki :) P.s. Paula trzymaj kciuki ;)
×