kiniu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiniu
-
Hej!!! Bydzia - szok z tą dziewczyną!!! Naprawdę szoken!!! Ametyst - zdjęcia super :) Wierzę, że jest Ci ciężko z Pawełekiem, ale na pewno już niedłgo będzie lepiej :D Kerbi - super, że wszystko się udało :) Elisabetta - Jasiek śliczny i Ty również :) Monika - dzięki :) Nparwdę, ulga niesamowita !!! Maya - dzięki :) Karen - dzięki :) Twoja Zuzka jest starsza od mojej o miesiąc a ważą tyle samo. Jejku mój kochany klocuszek :) Wydaje mi się, że moje dziecko wygląda zgrabnie, ale nie dla mojej teściowej!!!! Cały czas jak przychodzi lub jak gdzieś jesteśmy z nią to ona mówi: Popatrzcie jakie Amelka ma grube nogi!! Kurwa ale mnie to denerwuje!!! Na początku było mi strasznie przykro, potem zaczęłam jej gadać, żeby tak nie mówiła, ale ona nadal swoje!!! Jakbym mówiła do ściany!!! Ja pindolę!!!! Daga - niezła jesteś z tym Romkiem haha Całuję WAS. Miłej nocki!!!
-
Hejka laski :) Dzieciaczki Wasze cudne!!! A włoski Zuzy no po prostu niesamowite :):):) Daga filmik i kawały super !!! Uśmiałam się na całego :):):) Dziewczyny nie przejmumy się pomarańczowymi!!! Nie warto!! Ktoś nam chce popsuć zabawę. Jestem taka szczęśliwa, bo wczoraj byliśmy na usg bioderek. Wszystko prawdiłowe! Aż się popłakałam z radości :D Wcześniej Wam pisałam, że w mojej rodzinie dziedziczna jest dysplazja bioder. A u malutkiej już wszystko oki :):) Pożegnałyśmy się z pieluchowaniem, teraz Amelka jest taka szczuplutka hihi Ach cudowne dziecko :):):) Życzę udanych chrzcin :) Byłam jeszcze u pediatry. Amelka waży 6400. Coraz cięższa :) Causki ślę miłego weekendu laski :)
-
Hej hej!!! Śliczne te Wasze bobaski!! A włoski Zuzki są naprawdę niesamowite :D Kerbi - pisałaś, że musisz dokarmiać, a chciałaś jak najdłuzej karmić piersią. Pamiętaj, ze najważniejsza jest dzidzia i nie może \"chodzić\" głodna ;) Chcę Cię pocieszyć, bo wiem co ja przeżyłam, że nie mogłam już karmić piersią. Ty chociaż jeszcze karmisz. Więc głowka do góry!!! Msztuka - moja też się ślini, ale krosteczek jak na razie żadnych nie ma. Ametyst - To Pawełek też ładnie w nocy śpi no i zaczął wcześniej chodzić spać :) Tylko w dzień nie śpi, prawda? Karen - super, ze Zuzia zdrowieje! Moja mała ciągle się śmieje. Jest takim wesołym dzieckiem. Zastanawiam się, czym sobie zasłużyłam, że mam taką cudowną córeczkę ;) Jutro malujemy z mężem łazienkę :D Ciekawe jak nam to wyjdzie haha Musimy w końcu zakończyć remont w naszym mieszkanku :) Elisabetta - Idę w środe do pediatry i od razu zapytam się o tą sapkę, bo to charczenie nadal nie przechodzi. Całuję Was dobrej nocki!!!
-
To ja tak rozszerzyłam tę stronę? ;) Sorki! Buźka kochane!!!!
-
Hej hej!!! Kerbi - super, ze jesteście już w domku. Gratuluję podwyżki :) Bydgoszczanka - moja śpi w miarę dużo: zasypia około 21 śpi do 6 rano. Później zasypia i budzi się około 10. O 11 idziemy na spacer i tak na sacerku śpi około 2 godzin. I później do wieczora to już tylko jedna drzemka około 30 min. Sisilka- u mnie z włosami to samo. Masakra! Sylwia - ja dopajam tak 3 razy dziennie po 50 ml, w tym jedna herbatka z koperku. Aga - no właśnie z dopajaniem. Moja lekarka kazała koniecznie. Ale czytałam gdzieś oatatnio, że trzeba doapajać w upały, tak jak napisałaś. Ja tam dopajam, bo moja wtedy ładnie kupkę robi :) Magrad - na zaparcia super jest koperek, plantex. Maya - te kolanka to moze uczulenie na mleko? Moja tak miała na rączkach i musiałam zmienić mleko. Karen - jak nie karmisz piersią to musisz bardzo uwazać, żeby Zuzki nie zarazić. ja jak mnie coś bierze od razu walę sobie mocna kurację i tak w jeden dzień mi przechodzi ;) Jestem potwornie zakochana w mojej córeczce. Boże jaki anioł!!! Aż mi się płakać chce ze szczęścia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I powiem Wam, ze wcześniej byłam zdecydowanie na NIE, a teraz już powoli przekonuję się, żeby mieć drugie dziecko ;) Podnoszę pytanie Bydzi: w co ubieracie dzieci na dwór? Buźka!!
-
Hej hej!!! Bydgoszczanka - jestem jestem :) Napisz co u Twojej małej :) Jak się czuje? Dagmarka - dobrze, ze daliście tego czopka. Karen - bardzo mi przykro z powodu Twojego faceta. Ale naprawdę szczera rozmowa może pomóc, musisz jasno i wyraźnie powiedzieć, co czujeszi czego oczekujesz. ja powiem szczerze, ze mój mąż super zajmuje się małą. Uwielbia to! Więc Twój też na pewno moze, może potrzebuje trochę czasu. Może powiedz mu, że jak mała płacze to nic się złego nie dzieje, musi się przyzwyczaić, że czasem nie ma mamy a jest tata. Karen a napisz mi jak wyglądają te kupki ze śluzem? To taki normalny śluz, przeźroczysty? Bo moja mała ma czasem tylko takie kuleczki niestrawionego pokarmu, no chyba że źle to interpretuję. Hmm Dziewczyny dzięki za odpowiedź w sprawie maści na katarek. Mam tą majerankową więc wypróbuję ;) Ametyst - co u Ciebie??? Olusia - wierzę, ze boisz się wychodzić z dzidzią po tym wszystkim, co przeżyłaś. Ale świeże powietrze to chyba świetne lekrstwo i hartowanie. Uciekam. Musze umyć naczynia i obejrzeć You can dance. Buźka kochane :):):)
-
Hej kochane!!! Dagmarka mi w przychodni powiedzieli, że jeśli po szczepieniu będzie gorączka to najlepiej czopka jednak podać (u nas paracetamol o najniższej dawce). I chyba dziecka raczej trzeba ubrać w luźne ubranka i nie przegrzewać. Tak myślę. Karen - ale boli małą brzuszek? Ma twardy? Bo te kupki zielone niestety po tych malekach już takie są. Jeśli mała spokojnie je nie krzyczy nie pręży się i regularnie się wypróżnia to jest wszystko oki. No chyba, że boli ją brzuszek. Bo ten zielony kolor, to tak jak pisałaś, może być po żelazie. Moja mała teraz znów robi zielone, ale pediatra powiedziała, ze po tym melku już tak jest. A co do faceta to kryzys minie, na pewno. To jest wielka zmiana i cała rodzinka musi do tego przywyknąć. Na pewno się ułoży, zobaczysz :) Mnie jak coś wnerwi to próbuję sobie spasować. Nie chcę się kłócić. I bardzo, ale to bardzo pomagają mi spacery w towarzystwie koleżanki która też urodziła w styczniu. Gadamy gadamy i do domku wracam rozpromieniona. POLECAM :) Kika - co do chrzcin to faktycznie jakaś kawka i ciacho i wszycho ;) Zdrówka dla Twojej dzidzi :) Olusia - super, że plany ślubne nadal aktualne i że połączycie wszystkorazem ;) Kerbi - czekamy na WAS! Dziewczyny super wyglądacie! Nie przejmujcie się - znów będziemy laskami!!! Bydzia - co do seksu to mnie też kuźwa coś pobolewa przy każdym podejściu, choć teraz już coraz mniej. Ale długo się cholera dochodzi do siebie! Moja też ma mały katar. Jaką maść kupujesz na katarek? Bo ja używam tylko wody morskiej, ale moze to za mało? Uciekam. Miłej nocki papa
-
Hej kochane!!! Dagmarka - na pewno Cię kocha. Pogadaj z nim, powiedz o swoich potrzebach i będzie git!!! U mnie było tak na początku, zaraz po porodzie. Mój mąż mówił do mnie \"mamka\". Wrrr ale mnie to wkurzało. Powiedziałam, że sobie nie życzę i teraz jest oki. Jestem super seksi babeczką-mamusią dla niego hi hi hi Antoś dzięki :) Karen - trzymam kciuki za Zuzkę!!! Może to faktycznie zbyt dużo wrażeń? Może po tym nowym mleczku tak ją coś męczy? A co do zielonych kupek to moja ma już żółciutkie, tylko czasem jeszcze są zielone. Byłam z tym u pediatry i powiedziała mi, ze po Bebilonie Pepti tak jest, ze kupki są zielone. Sama już nie wiem :( Agnieszka - tak może być, ze po zmianie mleka małą moze coś męczyć. Może trzeba poczekać jeszcze troszkę, choć wizyta u lekarza nie zaszkodzi. Moja mała przyjęła to melczko bez problemu, ale wiadomo, każde dziecko jest inne. Bydgoszczanka - dobrze, ze już po wszystkim, a Twoja malutka jest bardzo dzielna :) Sisilca - moja główkę podciąga :) Ametyst - super, ze jest poprawa!!! Gratulacje z okazji 3-go m-ca!!! Kerbi - zdrówka dla Anetki życzę, trzymaj się kochana!!! Kika, Daga - u mnie też tak było. Na początku patrzyłam na małą jak na ufoludka, a teraz mogłabym ją non stop ściskać :):):) Boże jak ja kocham mojego aniołka!!! Bydzia - cieszę się, ze z córką już lepiej :) Olusia - Boże ale straszny musiałbyć to w widok :( Dobrze, ze już jesteście w domku. Przykro mi, że ślub się nie odbył, ale będzie dobrze na pewno. Trzymaj się kochana!!! Trzymajcie się kochane!!! Dobranoc!
-
Hej!!! Magrad - ja też staram się cieszyć moją mała dzidzią :) Boże jak ja ją kocham :) Daga - może faktycznie od mleka. Kuźwa co to jest, ze tak dużo dzieci ma alergię na mleko. masakra! A co do kg, wiem że to mało, ale ciągle mam wrazenie, ze wyglądam \"porodowo\"! ;) Msztuka - jejku za dużo waży??? Podobno nie da się przekarmić dziecka piersią. Moja Amelka waży już 5800 a jest młodsza od Igorka. Tyle, ze na butli. Ona to jest dopiero duża ;) Mój mały kochany klocuszek ;) Coraz mocniej trzyma główkę. Tak fajnie się rozwija, ze jestem w szoku :) Ametyst - jak tam usypianie Pawełka? Sisilka - udanego pichcenia :) Karen - super, ze z Zuzią lepiej :) Kika - na pewno wszytsko będzie dobrze! Dziewczyny, które karmią wyłącznie piersią. Jakie kupki mają Wasze dzieci? Jaki kolor? Bo moja jest na mleku modyfikowanym, ale pisze na nim, ze stolce są podobne do tych po piersi. Wiec na początku miała zielone zbite. Ale od paru dni ma żółte i troszkę luźniejsze i częściej jej oddaje. Nie wiem, moze zaakceptowała w końcu to melczko. Pozdrawiam Was i uciekam do niuni, bo zaczyna mnie wołać ;) Buźka!!!
-
Hej!!! Antoś dziękuję ;) Naprawdę, czasmi bez tego topiku czułabym się strasznie samotna. A tak mam gdzie się wygadać. Wszystkie mamy :) Karen - Dziękuję za zdjęcie. Wyglądacie pięknie!!!Tak mi przykro, ze malutka chora. Ale nie martw się na pewno wszystko będzie oki. Kurcze zmartwiłam się, bo moja mała też ma kupki zielone. Czytałam, ze to od witamin. Moja nie krzyczy przy jedzonku ani się nie pręży. Bardziej się prężyła przy Enfamilu i Bebilonie HA. Teraz jest przy Pepti jest super, tylko te kupki :( Napisz jak wyniki! Trzymam mocno kciuki :) A od czego to zakażenie w nerkach? Ametyst - z dnia na dzień będzie coraz lepiej, zobaczysz :) Daga - super, ze podróż się udała. Mała na pewno wróci do siebie :) ja też zwariowałam na punkcie swojej córki, mogłabym ją non stop tulić :) Co do noska. To ja mam wrażenie, że mała ma znów katarek. Ale wkraplam wodę morską, potem frida. Wyciągam to co się da. I nic nie leci dalej. Nie ma katarku, ale charczy nadal. Wypróbowałam więc rady elisabetty, ale nadal nie leci. Więc katarku nie ma. Czy dziedzi tak długo charczą od porodu? Bo na początku też tak charczała. Uciekam. Całuski kochane
-
Kciukiem oczywiście :)
-
Hej!!! Agnieszka - dziękuję Dzisiaj już mi trochę lepiej. Mam nadzieję, ze się jakoś ułoży :) Bo kocham moją pracę :) Karen, Olusia, Kerbi - trzymam mocno kciuki za Wasze pociechy !!! Na pewno wszystko będzie dobrze :) Karen - to jakie teraz mleko podajesz? Ta alergia po Bibilon Pepti nie minęła? Napisz dokładnie jak to się objawiało. Ściskam Cię mocno!Na pewno wszytsko będzie dobrze! Najważniejsze, że malutka się broni i pije wodę!!! Co do smarowania buźki. Moja lekarka zaleciła, tak jak pisała Magrad, Lipobasę. Akurat mojej małej ta maść zaszkodziła i plamki zaczęły się potwornie powiększać. Coś okropnego!Tak więc kieruję się swoim instynktem i posmarowałam jej buźkę Bepanthenem i w noc wszystko zeszło :) Teraz przemywam tylko przegotowaną wodą :) A na dwór smaruję kremikiem :) A odnośnie Fridy to naprawdę rewelka. Tak więc SPALIĆ GRUCHĘ!!! Wracam na telewizor i do piwka :) Buziaki kochane
-
Hej !!! Jejku ale długo mnie nie było - parę dni i już nie dam rady nadrobić tych stron ;) Karen - dziękuję za odpowiedź w sprawie wody. Nie martw się. Jeśli mała nie pije więcej widocznie tyle jej wystarcza. Na pewno wszystko jest oki :) Agnieszka - pisałyśmy o wodzie. Jeśli dzidzia jest tylko na mleku modyfikowanym musi być dopajana. Kerbi - będzie dobrze! Trzymam kciuki za Anetkę !!! Ametyst - trzymam kcuki, żeby Pawełek nauczył się sam zasypiać. Moja mała od początku zasypia sama w łóżeczku. Włączam jej karuzelkę, pogłaszczę po główce i śpi :) Czasami jak nie moze zasnąć to mnie woła. Wtedy zawsze odczekam parę sekund i dopiero idę, zeby nie nauczyła się, ze mama jest na kazde zawołanie ;) Trzymam kciuki!!! Na pewno Pawełek się nauczy tego, a właściwie musi, bo inaczej padniesz. Moja Amelka jest już po chrzcinach. Było super! Mała całą mszę przespała. Była taka grzeczna a ja z niej taka dumna :):):) Mam wspaniałą córkę !!! JUPI!!! Ostatnio miałam potwornego doła. Właściwie to ciągle mnie trzyma. Jestem trochę załamana moją pracą. Zawsze Wam pisałam, ze kocham moją pracę i wogóle. Odchodzi teraz mój szef. I w normalnych warunkach bym go zastąpiła, bo jestem jego zastępcą. A że przebywam na urlopie macierzyńskim tę szansę otrzyma ktoś inny. Mam dołka z tego powodu :(:(:( Wiem, że dzidzia jest teraz najważniejsza ale jakoś mi smutno i nie chcę już tam wracać :( Czuję się dyskryminowana, że urodziłam dziecko :( Poza tym byłam na imprezie pożegnalnej mojego szefa. Bardzo się cieszyłam, ze się w końcu wyrwę i zaszaleję. Ale było strasznie :( Nie mogłam się odnaleźć, nie miałam o czym z tymi ludźmi rozmawiać. Oni gadali ciągle o sprawach bieżących, o których ja nie miałam pojęcia. Nikt mnie nie zauważał i nawet nikt nie wspomniał, ze przecież niedługo wracam. Ciągle sprawy, które kiedyś były moje, teraz były poruszane przez laskę, którą zatrudniono na zastępstwo (za mnie). Uważam, że laska jest młoda itd i tak naprawdę nie jest dla mnie zagrożeniem, no ale to jej słuchano, bo oa w temacie. Kurwa ale było mi przykro :( Ach muszę o tym zapomnieć. Chciałam się Wam tylko wyżalić :( Idę się położyć. Buźka
-
Hej hej! Daga - Twój mąż jest dobry :) I każdy sposób dobry na dziecko ;) Ametyst - Trzymam kciuki, żeby Pawełek dał Ci się dzisiaj wyspać! Agnieszka - moją małą tak wysypało po mleku modyfikowanym. Musiałam zmienić na inne. Od razu pomogło :) I właściwie to dzięki karen, która uświadomiła mi, ze to skaza! karen - dzięki :) Ale te 100, 150 ml to całościowo-dziennie czy za kazdym razem ma tyle wypić? Bo moja pije tak 3 razy dziennie po 50 ml. Mam nadzieję, że to nie za mało. Aż się zestresowałam! Bydzia - też bym się wsciekła! Nie ma to jak zajebiści lekarze! Czekam na mojego męża. Mam wrażenie, ze jeszcze tyle spraw do załatwienia do chrzcin a został tylko jutr zejszy dzień. Ludu jak ja zdążę!! Muszę się wziąść w garść. Idę dzisiaj wcześniej spać. Pozdrawiam Was. Trzymajcie się :)
-
Hej dziewczynki :) Oj Msztuka ale zazdroszczę tego wyjazdu!!! Ciesze się, że wypoczęłaś :) Pięknie wyglądasz. Mi brzuchol nadal wisi. Jak się robi 100 brzuszków raz na tydzień, to tak już jest ;) Nie martw się - na pewno u mąża wszystko się ustabilizuje. Trzymam kciuki!!! Magrad- u mnie macierzyński płacą na konto. Żadnych papierów nie załatwiałam - wszytsko pracodawca. Daga - malutka płacze u męża bo tęskni za Tobą. U mnie też tak było. Zaczęłam ją więcej zostawiać z tatą i babciami. Minęło jej ;) Ametyst - fajnie Pawełek wygląda w chuście :) Nie wiem co Ci poradzić w sprawie spania. Moja Amelka śpi w nocy od około 22 do 5 rano bez przerw. Potem zasypia około 6, 7 i śpi do 10. potem spacer, na którym śpi. Tak drzemie do 15. Później zabawa do 19. Kąpiel, Butla i spanie. I tak do 22 co jakiś czas podaję jej smoka. Ale zasypia bez problemu raczej. Sisilka - u mnie pępek nadal czarny, bo dopiero niedawno odpadł. Dobrosia ja zawsze daję do odbicia. Karmię tylko butlą-mlekiem modyfikowanym, więc ten pokarm gorzej się trawi niż pokarm mamy. Kiedyś nie dałam i mała wymiotowała na pół pokoju! Olusia - nie smuć się. Jesteśmy z Tobą! Dziewczyny, które karmią tylko mlekiem modyfikowanym ile razy w ciągu doby pdajecie płynów? Ale się dzisiaj nasprzątałam. Umyłam wszystkie okna. I podłogę u małej w pokoju + pastowanie. Poza tym nadal sajgon. Masakra! Kuźwa dołuje mnietrochę mój brzuch :( Całuski kochane! Idę na film :)
-
Hej!!! Znów jestem najpóxniej ;) Coś w dzień nie mogę się wyrobć! Elisabetta - podkładam, podkładam, ale nie zawsze natrafię w to miejsce ;) Magrad - może tak jak dziewczyny pisały - szczera rozmowa pomoże? Trzymam kciuki. A jeśli chodzi o macierzyński to ja dostaję normalnie jak pensję. Bydzia -naprawdę niewiarygodne. 10 dni to strasznie długo! A ja myślałam, że te 3 dni u mojej to długo ;) Trzymam kcuki za Twoją cierpliwość, bo moja przy gościach i teściach dawno by się skończyła ;) MoniaAnia - moja jest na butli i tylko na butli. Śpi bardzo ładnie :) Dobrosia - witaj :) Bydgoszczanka - moje menu: żurek z jakiem i białą kiełabaską, ziemniaczki, bukiet surówek, devolaj (nie wiem jak to się pisze ;), schabowe, 2 sałatki, pieczeń, śledzie, pieczona biała kiełbaska, barszczyk (u mnie tak bardzo świątecznie :), ciasto. Dzisiaj chrzestna małej kupiła piękny komplecik na chrzest, cudeńko! Jak ją ubrałam w to nie mogłam się nadziwić jaka jest piękna. Moja lalunia!!! Pozdrawiam:):):)
-
Hej!!! Elisabetta Ametyst, Elisabetta - dziękuję za odpowiedzi w sprawie szczepionki. Cholerka takie są one drogie, że szok. Ale chyba jednak się zdecyduję. Rudi, Elisabetta - jejku ja nie zdawałam sobie sprawy, ze księża mogą robić takie jaja, jak ktoś jest bez ślubu. Masakra! Rudi - trzymam jutro kciuki za małą. Będzie dobrze. nie martw się! Magrad - wszystkiego naj dla Twojej mamy :) Dagmarka - i jak teściu? ;) Kerbi - moja taką kupkę robi tak co 2, 3 dni. Za każdym razem normalnie nie mogę w to uwierzyć ;) Już dwa razy mnie osr..., a dywan na każdym razem ;) Muszę go kuźwa non stop prać haha Nie wiem jak ona to robi! Amelka zasnęła. Jejku jest taka grzeczniutka :) Tfu tfu żeby nie zapeszyć ;) Jest moim całym życiem :):):) Miłego wieczorku papatki
-
Hej kochane :) Znowu jestem do tyłu z forum :( Boże ostatnio nie miałam na nic czasu. Dni mi tak lecą, że nie mogę uwierzyć że we wtorek minie 8 tygodni od porodu! Mam wrazenie, że jeszcze wczoraj byłam w ciąży, a zdrugiej strony nie pamiętam już życia bez Amelki :) Dopiero zasnęła! Kuźwa nie ma jeszcze ostalony pór spania. Od paru dni spała w nocy po 8, 9 godzin. A dzisiaj nie zasnęła po kąpieli. I mam wrażenie, ze ciągle jest głodna. Ale nie chcę jej przekarmić. Ach sama nie wiem. Dzieciaczki Wasz śliczne! Dziękuję za zdjęcia :) Ametyst - napisz mi proszę jaką kupiłaś szczepionkę na penumokoki. Zastanawiam się nad nią. Ile kosztuje i ile razy się ją daje? Co do zakupów to przez dwadni straciliśmy z mężem fortunę ;) Kupiłam sobie mnóstwo bluzek. Nie patrzyłam na rozmiary ;) Na chrzciny kupiłam sobie komplecik, ale masakra byłam okropnie niewymiarowa i tak jak Dagmarka nie poznałam swojego ciała. Szoken!!! No i ten brzuchol. Jak go zrzucić???? Mały dołek mi minął na razie. Korzystam z każdej chwili, zeby jak najwięcej być z małą. I jak ją wczraj zostawiłam babci na 3 godzinki to autentycznie tęskniłam! Serce mi się krajało. Oj ciężki będzie powrót do pracy!!! Całuję Was kochane. idę do łóżka. Dobranoc!
-
Hej dziewczynki :) Antoś - dobrze, ze trafiłaś na porządnego lekarza i nie musiałaś dzidziulka zostawiać w szpitalu :) Msztuka - baw się dobrze:) Ale zazdroszczę Ci spadku wagi. Mi zostały wprawdzie 2 kg ale ten brzuchol :( Agnieszka - Amelka super! I mąż też super ;) Mój również jest bardzo pomocny tylko kurcze ma różne służby i często wieczorami go nie ma! Ametyst - Pawełek przesliczny! I ta karuzelka boska! Muszę coś takiego kupić. Mam leżaczek bujaczek i przyczepiam do niego pałąk ale kurcze za bardzo małej się to nie podoba. Pałąk uwielbia ale cos jej nie wygodnie w leżaczku. Wogóle mam jazdę na pukncie tych zabwek interaktywnych, ale nie wiem co kupić jeszcze takiego fajnego. Co do chrztu daliśmy 200 zł. U nas tak się daje. Dagmarka - no moja trochę pije w nocy, mniej więcej o 20.00 130 ml, o 24.00 130, i potem około 6.00 130. Troszkę tego mleczka w nocy doi;) Sylwia - lenka śliczniutka :) Kerbi - spóźnione wszystkiego naj!!! Elisabetta - super, że usg udane. Moja troszkę średnio. Lewe bioderko ma 0.5 milimetra odchylenia. I przez to mała ma słabszą lewą stronę i cholerka ciągle główkę daje na prawo. Zmuszam ją żeby patrzyła na lewo. Mam nadzieję, ze wkrótce to się wyrówna. Ta główka to z życia płodowego. Mała takie miała ułożenie w brzuszku ;) Bydzia - współczuję choróbska. Trzymaj się dzielnie!!! Magrad - kiedy miałam zapalenie piersi i gorączkę 40 st nie mogłam karmić. do pomozcieeee - moja córcia również miała zatkany nosek i dławiła się w nocy. Pomogło leżenie na boczku i koniecznie wyciąganie z noska smarków! Wczoraj byliśmy na kontroli. Moja Amelka jest wielka ;) Waży 5 kg i ma 58 cm. We wtorek skończyła 6 tygodni :) Moja kluseczka! Kurcze coś z moją pocztą jest nie tak, bo nie mogę noc wysłać. dzisiaj nie chce mi się już próbować, więc postaram się niedługo wysłać Wam zdjęcia mojej córeczki ;) A wogóle ogarnia mnie jakiś dołek, ze co dzień to samo :( Mam nadzieję, ze to chwilowe!Też tak macie? Całuję Was śpijcie dobrze ;)
-
Hej dziewczynki :) Ametyst - dziękuję :) A pałąk faktycznie super. Mała potrafi się już nim bawić. Szok! Macha rączkami i śmieje się do grającego ślimaka;) Karen - moja podobne ma pory :) W dzień śpi tylko na spacerku! Segal :) Sylwia-zg - co do obadków to umnie podobnie jak u Ametyst, zasami mama czasami teściowa, mąż albo ja coś na szybkiego. Np dzisiaj zrobiłam wątróbkę z warzywami. Tylko, ze ja mogę jeść wszystko, bo nie karmię piersią. Co do kilogramów to zostały mi eszcze dwa do zrzucenia. Tylko cholera ten brzuch!!! Nie chce spaść :( Musze pomyśleć o tym aerobiku. Bydzia domek fajny :) U nas również ubranko do chrztu kupuje chrzestna, świeczkę chrzestny. Mam nadzieję, ze imprezka będzie udana. Już nie mogę się doczekać mojego białego aniołka ;) Całuję Was. Miłej nocki! Acha dostałyście zdjęcia mojej Amelki? Bo żadna nic nie napisała :( Kika nie mamTwojej poczty. Całuski
-
Hej dziewczyny! Wysłałam Wam na skrzynki moją Amelkę :) Kerbi - moja nigdy nie śpi po kąpieli. Zasypia tak ok 23. I dzisiaj miała super nockę. Zasnęła o 23 i obudziła się dopiero o 5.30 później zasnęła o 6.15 i tak do 12. Super!!! Wyspałam się za wszystkie czasy. Oby dzisiaj znów tak było ;) Ametyst - prosze wyślij mi jeszcze raz te wierszyki, bo gdzieś mi się zapodziały. A pawełek super chłopak!!! Msztuka - dzięki :) Bydgoszczanka - ja też kupiłam w końcu pałąk. Na allegro. Czekam aż przyjdzie :) Karen - nie przejmuj się teściową. Przygadaj jej! Kurcze też macie jeszcze brzuszki? Coś tam staram się ćwiczyć, ale jakoś mi to nie wychodzi. Chcę się zapisac na aerobik, ale nie wiem jak to będzie. Mój ma różne godziny pracy i kto wtedy zostanie z małą? Mogę poprosić mamę lub teściową ale wiecie jak to jest. Pomoc na dł€ższą metę dla każdego jest męcząca. Hmmm nie wiem. Musze w domku wziąść się w garść. A tak bym chciała bez brzucha być na chrzcinach. Raczej to niemożliwe. Pisałyście kiedyś o majtkach, one są ściągające? Pozdrawiam miłej nocki!!!
-
Hej!!! Szok udało mi się dzisiaj posprzątać kuchnię ;) Nie było już żadnej czystej szkolanki ;) Mała śpi. Chwila dla siebie ;) A raczej dla domu! Karen - super, ze nie będzie dzidzi za 9 m-cy ;) Dagamrka - u mnie z kupą to samo. Sama nie zrobi. Tylko na \"wolnym\" bez pieluchy, kiedy trzymam jej nóżki ;) Ach te nasze księżniczki! Paula - ja używam butelki Dr Browns. Jak dla mnie rewelka! Odpukać zero kolek! to butelka antykolkowa. Ametyst - zazdrszczę, ze mały przesypia całe noce! ja też byłam na usg bioderek, dzisiaj. Mała ma lekkie odchylenie w lewym bioderku, dokładnie pół milimetra. Muszę ją jeszcze pieluszkować. Za 6, 8 tygodni do kontroli. Mam nadzieję, że będzie oki! Dziewczyny mam pytanie. Kiedy dzieci bawią się grzechotkami, albo takimi gryzaczkami? Uciekam sprzątać pokój. Całuję Was papatki
-
Hek kochane! Kurcze nie mam siłki doczytać ostatnich postów. Monika - dzięki :) Elisabetta - i ja dołaczam grona Cię podziwiających! ja czasami przy jednym wysiadam. Ametyst - u mnie będzie troszkę większa imprezka. Dzisiaj nam się udało zarezerowac lokal. Ale będzie zabawa ;) Karen - kurcze to moze faktycznie od mleka te krostki. A jak zmieniłas melczko od razu przeszły? Jakie teraz podajesz? Dzisiaj byłam wyrobić zdjęcie do dowodu. Boże jak ja wyszłam. Nie wiedziałam, ze jestem naa twarzy taka zmęczona. A w lustrze wydaje mi się, ze wyglądam super mimo tych nieprzespanych nocek haha Uwielbiam spacerki. Chodze po trzy godzinki dziennie. I załatwiam wszytskie sprawy. Acj tylko nie lubię nocek bo pobudka o piąytej rano nie należy do najmilszych hi hi Całuję Was śpijcie dobrze buźka
-
Karen - ja podaję małej Enfamil. Na początku dawałam Bebilon HA, ale moja położna powiedziała, ze ten Enfamil jest niby jeszcze lepszy, że uodparnia prawie jak mleko matki, że najlepsze jest mleko matki i zaraz za nim Enfamil. Nie wiem czy to prawda bo wg mnie teraz te mleka wszystkie są super. Enfamil jej nie uczula, chociaż ma na twarzy małe krosteczki i nie wiem kurcze od czego. Na początku myślałam, że od Nivei, bo jak odstawiłam to przeszły. Ale ostatnio znów się pojawiły i to tylko na twarzy. Może to od witaminy K? Bo moja lekarka każe mi ją dawać, a przecież jak się podaje modyfikowane to nie trzeba jeszcze dawać witamin. Ach sama nie wiem. Elisabetta - współczuję, ale będzie lepiej na pewno! Paula - moja w nocy odpukać do tej pory fajnie spała i w miarę szybko zasypiała. Nie musiałam nic robić, no trochę przytulanek ;) A w dzień to zawsze ją kładę w salonie na kanapie i gra telewizor, słyszy głosy i wtedy śpi jak suseł. Uwielbia jak coś się dzieje ;) Dziewczyny nie dajcie się facetom. Trzymajcie ich krótko ;) Buziaki kochane Dobranoc!
-
Hej dziewczynki :) Ametyst - super, że tego samego dnia mam chrzciny :) Dużo osób zapraszasz? Robisz obiadek w domku, czy w retsuracji? ja na pewno w restauracji, ale kurcze nie wiem kogo prosić. Niezły numer z tą gumką ;) MoniaAnia - moja w gościach to też aniołek, a w domku czasem potrafi pokazać na co ją stać, szczególnie wtedy gdy jest głodna ;) Karen, Monika - trzymam kciuki za Waszych facetów, zeby się poprawili. ja nie wyobrażam sobie teraz życia bez pomocy mojego męża. Naprawdę bardzo mi pomaga. Elisabetta, Monika, Kika - piwko smakowało super. Ale przyznam się, że wolałabym karmić piersią i dac mojej małej to, co najlepsze. No ale coś za coś. Zostaje mi melko modyfikowane i piwko ;) Kika - ksiądz na pewno przeboleje, ze nie macie ślubu. A co ten proboszcz to taki radykał? Karen - trzymam kciuki, zeby wynik testu był ciągle taki sam. Bedzie dobrze!!! ja właśnie zjadłam zimny obiadek. Mała coś niespkojna. Pogoda super. Spacerek cudowny :) Mój mąż właśnie się szykuje do pracki. Nocka dzisiaj samotna :( No ale takie życie ;) Biorę się za prasowanie, bo góra urosła niemożliwa ;) Buźka!!!