kiniu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiniu
-
Bydziubelka tez jestem ciekawa, bo i mnie męczy potworna zgaga ;) W moim przypadku niestety to się nie sprawdziło. Moja mama miała okropną zgagę, jak była ze mną w ciąży. I ja urodziłam się łysolkiem ;) hihihi ale za to teraz nie narzekam na swoje włosy hihihih
-
Witajcie kochane :) Bydziubelka i ja się upominam ;) kiniorka@poczta.onet.pl Kika nie przejmuj się wagą. U mnie podobnie na plusie i zastanawiam się gdzie to jest. Super, że synek :D Kiedyś mój cukier wporządku. Taka mała rozbieżność oznacza, że mój organizm szybko trawi. A o tym zawsze wiedziałam ;) Ametyst ja też myślę o pokoiku. Na allegro oglądam piękne firaneczki. Jejku jakie to wszystko jest cudownie piękne!!!! Agnieszka i ja uważam, że nie ma co ryzykowac z górami. Musisz teraz na siebie uważać. A schroniskowe toalety no różnie to jest. Nie martw się już niedługo z maleństwem będziesz jeździć ;) Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej. Wszystko oki. A Amelka ma piękne serduszko. Uwielbiam chwile kiedy gin kładzie obok mojego ucha swój sprzęt i pozwala mi słuchać kilka minut moją Amelkę :) Jutro idę (jednak z mężem) pierwsze zajęcia szkoły rodzenia. Jestem podekscytowana. Dziewczyny chodzicie z facetami? Nie wiem czy swojego brać. Ale może niech się dowie wszystkiego. O porodzie na razie staram się nie myśleć. Ale jak już pomyślę to ogarnia mnie przerażenie. To jest spowodowane historiami o komplikacjach. Tak jak Wam pisałam moja przyjaciółka przeżytła koszmar. Nie wyobrażam sobie rodzić bez mojego kochanego. Wam i sobie zyczę jak nalepszych porodów :)
-
Kuedyś - nie martw się. Na pewno wszystko będzie dobrze :) Dzisiaj idę do gina, zobaczymy co powie na wyniki. Kochane powiedźcie męczy Was zgaga i pieczenie w gardle? Jeśli tak, co stosujecie? Bo ja mam potworną zgagę. No coś okropnego.
-
Ale mnie nastraszyłyście. Ale może lepiej, że będę sobie zdawać sprawę, że poród to nie bajka ;) W środę uderzam na pierwsze zajęcia szkoły rodzenia. Mój mąż ma służbę, więc jestem zmuszona pójść tam sama ;) Jamilka moja Amelka w 20 tc wazyła 323 g. Teraz jest pewnie troszkę większa.
-
Dziewczynki nie dajmy się facetom!!! Przecież jesteśmy piękne, a teraz w szczególności :D:D:D :D:D:D Potwierdzam teże jamilki, że kobiety w ciąży też są atrakcyjne dla innych facetów. Słuchajcie wczoraj aż dwa razy gwizdali na mnie na ulicy hhahahahahahaha ale się uśmiałam ;) Jamilka piję mała kawusię czasami jak czuję, że ciśnienie mi spada. A tak od czasu do czasu piję cappuccino. Ametyst jestem za ;) Tylko, że ja teraz w pracy. ja swój soczek wypiję po południu. Teraz musi mi wystarczyć jogrucik ;) Kiedyś napisz jakie masz wyniki cukru. ja swoje odebrałam dzisiaj i nie potrafię ich zinterpretować. Nie mogę na necie znaleźć. Kochane może Wy wiecie? glukoza we krwi na czczo: 3,6 mmol/l, glukoza we krwi po 2 godz. 3,8 mmol/l Madalena witaj :) Gratuluję Maciusia :D Wypoczęłaś?
-
Monia na pewno ślicznie wyglądasz. Nie przejmuj się. Każda z nas przeżywa takie smutki. Musimy pokochać się teraz takie jakie jesteśmy ;) Trzymaj się kochana
-
Hej kochane :D Magrad życzę Ci córci, co do leukocytów: 8,6. Dagmarka nie smuć się kochana. To wina hormonów. Na pewno niedługo poczujesz przypływ radości :D Ametyst musze również wziąść się za sokowirówkę ;) Super wyglądasz :) Bydziubelka odpoczywaj kochana!!! Antoś super, że wszystko oki :) Gratuluję ruchów :) Idę dzisiaj do gina. Pokażę mu wyniki. Ach mam nadzieję, że wszystko git :)
-
Mazureczka - na pewno wszystko będzie dobrze. Głowka do góry :D Segal, Paula Segal spróbuję Twojego sposobu ;) Kiedyś to super, że lepiej to przeżyłaś. Mi na szczęście już przeszło ;) Pozdrawiam Was kochane i życzę udanego weekendu. Nie będzie mnie na weekendzik ;) Odpoczywajcie ile wlezie buziaki
-
Wczoraj robiłam morfologię. I martwię się, boe nie mogę nadrobić hemoglobiny. Nadrobiłam przez miesiąc tylko 0,4. A mam dosyć żelaza. Wynik z wczoraj mam: 10,9.
-
Hej dziewczynki :) Ametyst super, że wszystko dobrze. A i fajne przeżycia miałaś :) ja też powoli muszę się rozejrzeć za szkołą rodzenia :D Segal - ja po cukrowej też nie czuję się nalepiej. Miałam krew pobieraną na czczo. Wypiłam 75 glukozy (ble ble ble) i idę przed 10 na kolejne pobieranie krwi. Jest mi potwornie niedobrze :( Aniu-śliczne zdjęcie :) Magrad - no ja chyba nie mam brzucha na dziewczynkę ;) Mój jest zgrabny, wypukły i nie jest rozlazły. No chyba, że teraz w drugiej połowie ciąży się rozleje ;) Chyba nie ma reguł ;) Elisabetta :) Agnieszka ale Twoja dzidzia uparta hihi. Musisz być cierpliwa ;) Kiedyś a Ty kochana trzymaj się jutro ;) Segal miała rację - jest słodko ;)
-
Segal i mnie pocieszyłaś ;) idę jutro - ta sama dawka co Twoja. Na mysl o tym bierze mnie obrzydzenie ;)
-
Ametyst super to uczucie czkawki. Wogóle uwielbiam się bawić z moją Amelką. Tam gdzie położę rękę na brzuchu tam ona zaraz mi odpowie. Mój mąż nie może wyjść z podziwu ;) Kiedyś cieszę się, że z dzidzią wszystko dobrze :) Jejku ale Twój maleński już duży. Fajowo :D Bydziubelka: kiniorka@poczta.onet.pl
-
Hej kochane :) Fantazja na mnie również czekają już po macierzyńskim. A powrót do pracy bo tak krótkim okresie z dzidzią jest dla mnie przerażający. Ale co tam nie ma co wybiegać w przyszłość ;) Bydziubełka i ja proszę o zdjątka. Cieszę się, że wypoczęłaś :) MoniaAnia bardzo mi przykro z powodu problemów Twojego synka. Ale głowa do góry. Może jak urodzi mu się rodzeństwo będzie bardziej otwarty. Dzieci są bardzo wrażliwe. ja miałam okropne problemy emocjonalne, ale jak byłam już nastolatką. Dobry psycholog może zdziałać cuda. Antoś trzymaj się kochana I ja chcę już styczeń :) Dziewczyny pamiętacie jak pisałam Wam o mojej przyjaciółce, która urodziła dużą dzidzię (próżnociągiem). Strasznie się martwię. Cały czas z małym są jakieś problemy. Na szczęście główka zdrowa. Tylko w rączce ma naruszony układ nerwowy i chyba czeka małego rehabilitacja. Moja przyjaciółka powiedziała mi ostatnio, że jak będę rodzić mam sluchać swojej intuicji. Ona czuła, że będzie duże dziecko (4900), ale lekarz i wszyscy dookoła to zbagatelizowali. I rodziła naturalnie i przez to mały ma takie problemy. Kochane czujecie jak maluszek kopie takie rytmiczne \"kopnięcia\". To czkawka?
-
Kochane ja na dzisiaj uciekam. Lecę w końcu do domku. W pracy teraz mam po prostu szał. Ale staram się nie stresowac i robić wszystko w swoim tempie. Pozdrawiam Was i brzuszki i życzę miłego popołudnia:) ja dzisiaj idę do mamuśki na łazanki mmmmm pyuchotka :)
-
Magrad no mnie też okropnie męczy ten ból gardła. Mi lekarka ogólna nic nie dała-ona wogóle jest beznadziejna. AnaPaula, fasolka dzięki. ja się skuszę na ten czosnek ;) Ale będę zionąć ogniem. Aniu będzie dobrze. Nie denerwuj się kochana. Dagmarka zazdroszczę Ci samozaparcia w jedzeniu. ja próbuję się dobrze odżywiać. Ale w pracy jem tylko słodkie bułki i powoli zaczynam tak wyglądać, jak bułeczka ;D
-
Jamilka pod Żarami. W Kunicach.
-
Antoś nie masz za co przepraszać. Rozumiem Cię, że się martwisz. Bardzo mi przykro. Musisz teraz odpoczywać i jak najwięcej się relaksować. Staraj się nie myśleć o tym. Myśl pozytywnie. Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się kochana :D Jamilka kupiłam 4BABY. Własciwie doradziły mi moje koleżanki. Zobaczymy czy się sprawdzi. I ja też pewni później wystawię te rzeczy na allegro. No chyba, że druga dzidzia się zjawi hihihi. Jestem z Żagania :) I patrzę, ze Ty również z lubuskiego, ale troszkę dalej - Gorzów. Moja siostra studiuje w Gorzowie na AWF.
-
Antoś ja używam Dax Cosmetics seria dla kobiet w ciąży. Na razie jestem z tych kesmetyków zadowolona. Zobaczymy po porodzie czy wyskoczą jakieś rozstępy ;) Antoś a jak się czujesz?
-
No i zgadzam się z jamilką. U mnie w mieście również nie ma super sklepów oryginalnych z fajnymi ciuszkami. Jedyne co to ze 20 km ode mnie jest wielka i nawet dobra hurtownia. Ale nie zawsze mam jak tam podjechać. Więc pewnie sporo rzeczy kupię na allegro, bo można spotkać ciuchy dobrych firm nie zniszczone a nawet nowe jak są wyprzedaże sklepów.
-
Antoś smaruję codziennie po dwa razy: rano i wieczorem. Przynosi mi to ogromną ulgę. Teraz już mnie wogóle nie swędzą. Ale jeszcze z dwa tygodnie temu była masakra. Na allegro na razie z wielkim zaangażowaniem oglądam ;) Kupiłam nowy fotelik samochodowy-nosidełko. Akurat trafiłam na tani. I skusiłam się jeszcze na elektroniczną nianię dla mojej przyjaciółki, która niedawno urodziła. Super zakup. Niania jest bardzo czuła, wszysto słychać, ma dwa lata gwarancji. ja też troszkę się boję kupować na allegro, ale z drugiej strony uwielbiam to :) Trzeba patrzeć na komentarze - to podstawa i na ilość gwaizdek. Najlepiej takie rzeczy ze sprzetów kupowac u super sprzedawców.
-
Bydziubelka witaj po podróży. To fakt - w Polsce już jesień. Antoś mnie również swędzą piersi potwornie. Pomaga mi smarowanie kremem na roztępy do piersi dla kobiet w ciąży.
-
Hej dziewczynki :) Mi prognozy również się nie sprawdziły. Poza tym mówi się, że dziewczynka odbiera urodę itd. ja mam na razie tylko brzuszek, nic mi się nie rozlewa itd. Wszyscy mówili, że to będzie chłopak. Bez sensu. A tu córka. Ale wiecie co? Jak myślicie często zdarzają się pomyłki co do płci??? Niby jak byłam na usg to gin wyraźnie widział cipeczkę. Można się przecież nastawić, kupić full rzeczy i przy porodzie dowiedzieć się że jest całkiem inaczej. Sama nie wiem. Może te pomyłki zdarzają się przy byle jakim robionym usg. Hmmm... Tak strasznie nastawiłam się na Amelkę, że teraz nie wyobrażam sobie inaczej. Kocham tą moją niunię. Boże jaki to cud. Rozpiera mnie takaaaaaaaaa radość :):):):):):):):):):) JUPI!!!!!!!!!!!!!!!!! Co do kichania i popuszczania. Mnie na razie to omija. Ale mam problem z gardłem. Cały czas mnie boli i nic mi nie pomaga. Załapałam faze kupowania. Cały czas siedzę na allegro. Od koleżanki z pracy dostałam śliczne sukieneczki. Ale słodkie :)
-
Hej kochane i mnie bierze powoli na zakupki. Pomogło mi bardzo ostatnie usg, gdzie dowiedziałam się że to Amelka i że jest zdrowa. A już myślałam, że ochota na zakupki dla dzidziusia nigdy nie przyjdzie ;P Liptonka, msztuka gratuluję udanych wizyt. Tak się ciesze kochane, że nasze dzidzie tak rosną :D Super sprawa. Muszę lecieć i jeszcze raz prosze o fotki :) kiniorka@poczta.onet.pl papatki
-
Acha i ja też poproszę o zdjęcia :P kiniorka@poczta.onet.pl
-
Hej kochane :) Antoś gratulacje :) Dbaj o siebie i nie leż ile wlezie. NIe martw się - najważniejsze, że z dzidzią wszystko oki :) Olusia gratulacje. Mikołaj - piękne imię. Bardzo mi się podoba. Dagmarka trzymaj tak dalej z chorobami. ja też muszę zacząc tak myśleć ;)