kiniu

Madalena pracujesz jeszcze? Nie wiem, czy wcześniej pisałaś o tym, mam trochę zaległości w naszych stronach ;)

Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje. Potwornie się martwię. Marzę, żeby ten czas już zleciał i chcę ujrzeć moją dzidzię całą i zdrową. Dziewczyny, które już mają dzieci powiedźcie, że w kolejnych ciążach nie ma takiej schizy i spokojniej przechodzi się ten czas. Madalena nie martw się. ja też nie czuję mocnych kopniaczków tylko takie malutkie. Nie martw się naprawdę. Mój gin mówił, że to normalka 22-23 tc u pierworódek. Buziaki

Hej kochane!! Obudziłam się dzisiaj z okropnym bólem w okolicach pępka z prawej strony. Po prostu masakra. Brzuch zrobił się twardy. Płakać mi się chce. Dzwoniłam do mojego gina. Powiedział, żebym wzięła nospę. Mówił, że w okolichach pępka mam wiązadła po byciu w brzuszku mamy i teraz jak mi brzuch rośnie ona się rozciągają i tak bolą :( To normalne? Mam dołka :( Kazał mi siedzieć i leżeć i nie męczyć się. Jestem w pracy, bo zastępuję szefa ale zaraz idę do domku.

Hej kochane z ranka :) Aga śliczny wózeczek. Gratuluję wszystkim udanych zakupów. Bydziubelka ale się nacierpiałaś. Jestem w szoku, ze można już coś ściągać. Załamuje mnie mój brak wiedzy. Te ruchy mojego dzidziulka to istny czas. Nie są one bardzo intensywne. Takie motylki mi latają. Fantazja u mnie z zakupkami podobnie. Na razie nad morzem kupiłam bajki o Jezusku dla dzieci. Autor książeczki, który wpisywał rymowane autografy, mówił, ze czytał je swojej już teraz 8-miesięcznej córeczce, jak była w brzuszku i teraz ona pamięta bo uspokjaja ją ta książeczka. Ale czad :D Ale już powolutku idzie jesień. Brrr

Magrad będzie dobrze. Trzymam kciuki kochana :)

Magrad powodzenia jutro :) ja idę 7 września i nie mogę się doczekać :):):)

Hej kochane :) Wpadłam się tylko przywitać. Mam bardzo dużo roboty w pracy a jak przyjdę do domku padam ze zmęczenia. Mnie również trochę brzusio pobolewa. I rośnię z dnia na dzień. No inadal te piersi. Dzisiaj w nocy znów potwornie mnie bolały i napuchły jak wielkieeeeee balony. Są coraz większe ;) I swędzą ;) Moja przyjaciółka po porodzie dochodzi do siebie. Dzidziuś również. Ten próżnociąg trochę mu narobił, ale wyjdzie z tego. Ma coś z serduszkiem, ma złamamy obojczyk i z nóżką coś nie tak. Ale lekarze są dobrej myśli, że wszystko będzie oki. Na pewno wszystko będzie dobrze :) Całuję Was i życzę miłego popołudnia! Zazdroszczę, że już wybieracie łóżeczka itd. Mi ochota na zakupy nadal nie przyszła. Chyba coś ze mną nie tak. papatki

Kochane! Dzisiaj w pracy nie miałam ani chwilki żeby poczytac nasz topik. Normalnie już nie nadążam. Po prostu szał. Ale już uciekam. Kochane życzę Wam miłego weekendziku. Nie będzie mnie, bo jadę na wesele :) Całuski ślę i papatki do poniedziałku :D

Hej kochane :) Jejku tempo pisania maksymalne. Już nie nadążam ;) Super, że nasz topik taki żywy ;) Elisabetta dziękuję. Na pewno będzie git :) Mnie też coś pobolewa podbrzusze i krzyż. I po antybiotyku musze zrobić badania moczu. Chyba macica rośnie i uciska pęcherz. Pozdrawiam Was i życzę miłego dzionka :D Muszę uciekać. Po pracy lecę do fryzjera, bo w sobotę wesele ;)

Cześć kochane :) Ametyst gratuluję udanej wizyty. Super, że wszystko oki :) Maryn-ia na pewno jest to dla Ciebie bardzo uciążliwe. Nie martw się, z dzidziusiem na pewno wszystko jest wporządku :) Elisabetta, segal dziękuję :) Wczoraj byliśmy u małego. Ma welfrom w czółku - podają jakiś antybiotyk. Dzisiaj usg główki. Jest cudowny i śliczny. Słodko spał. Trzymajcie kciuki, żeby było dobrze :) Musi być!!! Pipi nie martw się. Musisz po prostu trzymać dietę i będzie dobrze. A jaka jest wogóle norma cukru w ciąży? ja dopiero teraz będę robiła badania na cukier i zoabczymy.

ja też chcę się dołączyć :D

Paula masz rację. Muszę koniecznie zwolnić. To przecież tylko kilka miesiecy ;) MoniaAnia faktycznie ciężki dzionek. Ale zakupki mmmm;) A co do szparagów. Robię identycznie jak madalena starannie, cieniutko obrane szparagi gotuję we wrzącej osolonej wodzie ok. 8-10 min, w zależności od grubości, studzę i układam na półmisku. Potem jakiś fajny delikatny sosik do maczania w nim szparagów albo tak jak madalena z bułką tartą. Bydziubełka dziękuję :) Faktycznie po takim czytaniu można nabawić się depresji. ja wierzę, że małemu nic się nie stało. Dzisiaj, zaraz po pracy do niej jadę i wierzę, że wszystko będzie oki :) pozdrawiam Was:)

I dobrze, bo są bardzo zdrowe ;) ja też wcinam hihi

Ktoś gotuje zupkę szparagową i czuję ją w biurze w pracy. Mniam ale bym zjadła ;)

Monic dziękuję w imieniu przyjaciółki. Troszkę się martwię, bo przed chwilą do niej zadzwoniłam. Małego wzięto na obsrwację i jutro ma usg głowki. Wyciągali go próżnociągiem, więc pewnie to jakieś rutynowe badania. Jak myślicie? ja ruszam się jak na razie w pracy. Prowadzę jeszcze w miarę aktywny tryb życia, ale czuję, że powinnam zwolnić i to jak naszybciej. Wieczorem padam. Mam tylko nadzieję, ze dzidzi za bardzo nie męczę. Kika musze wziąść przykład z Ciebie i obiecuję sobie chodzenie na basen!!! Od następnego miesiąca basenik ;) Tylko ten chlor mnie przeraża! Chciałam coś jeszcze napisać, ale już w pracy nie myślę i wyleciało mi z głowy ;) Kiedyś faktycznie masakra. Z trójką dzieci!!! W listopadzie też miałam stłuczkę. Wjechał mi w tył gostek/ Wystraszyłam się na maksa! On po prostu nie zahamował w porę, kiedy ja zwolniłam żeby puścić ludzi na pasach. Chwila nieuwagi i...

Hej kochane! Moja przyjaciółka urodziła wczoraj zdrowego synka :) Ale bidulka potwornie się namęczyła. Dzidziuś urodził się bardzo duży, a nikt się tego nie spodziewał. Nie wiem, nie ważą dziecka przed samym porodem? Ale moja kochana dała sobie radę, choć było potwornie ciężko. Dzisiaj do nich jedziemy. Jak sobie o tym pomyslę od razu chce mi się płakać z radości. Cieszę się, że ma to za sobą :) Jupi!!!

Elisabetta gratuluję synka :) Superajsko :) Witam nową mamusię, monic :) I lecę do domku. Dzisiaj w pracy sajgon był. Jestem wykończona. papatki i całuski Ach chciałam się z Wami podzielić, że dzisiaj moja przyjaciółka rodzi. Właśnie teraz. Trzymajcie kciuki :)

Jowita bardzo mi przykro. Ale medycyna teraz poszła naprzód. Może jak dzidziuś się urodzi będzie można coś zrobić. Główka do góry.

Hello kochane :) Aga123 moje plamienia zaczęły się tak w 7 tc. i trwały do 12 tc. Lekarz powiedział, że taka moja uroda w ciąży. Ale nie ma co tego bagatelizować. Co do ruchów. U mnie są barrrdzo delikatne. Wieczorkiem, jak leżę spokojnie czuję \"łaskotanie\". Czad! Byłam na wizycie. Mam za niską hemoglobinę. Muszę brać żelazo. Poza tym liczne bakterie w moczu. Boirę ten antybiotyk na zapalenie zatok i to może pomoże. Muszę powtórzyć badania. Słuchałam wczoraj bicia serduszka mojej kryszynki. I gin mówi tak: serce jak dzwon. Chłop jak nic. ;) Ale się naśmialiśmy z tego. Za dwa tyg idę na usg z wszelkimi profesjonalnymi pomiarami narządów itd i wtedy dowiem się kto mieszka w moim brzuszku. Zobaczymy czy proroctwa gina się sprawdzą ;)

Aga ja miałam na początku dosyć mocne plamienia, takie z kawą a nawet z krwią. Można to różnie interpretować, np. macica się rozciąga, albo jakiś krwiaczek pęka lub krwawienie występuje w dniach wcześniejszych miesiączek itd. Jednak najlepiej zawsze skonsultować to z ginekologiem. Leż jak najwięcej i odpoczywaj. Wszystko będzie dobrze :) Dobra lecę. trzymajcie za mnie kciuki na wizycie. Jutro dam znać. Całuski i miłego popołudnia !!!

Dziękuję :D Musimy się jak najwięcej uśmiechać :D

Bydgoszcz-anka witaj :) Kika miłego dnia w pracy no i trzymam kciuki za Twoją pracę dyplomową :) Co do zakupów ja jakoś ciśnienia na razie nie mam. Wogóle jeszcze nie byłam w żadnym sklepie dziecięcym. Nie jestem przesądna, ale jakoś jeszcze mnie nie wzięło, a szkoda.... Posiedziałam tylko na allegro. Zaczynam schizowac przed wizytą. Ale musi być dobrze prawda?

Aniu bardzo mi przykro. Co za podłość!!! W głowie się nie mieści!

Hej kochane! Wpadłam się tylko przywitać :) Od rana mam zapiernicz w pracy. Masakra! W piątek poczułam dwa kopnięcia :D Myślałam, że się popłaczę ze szczęścia :) Dzisiaj wizyta u gina. Totalna schiza na maksa. Mam stracha, bo biorę antybiotyki na zapalenie zatok. Ale musi być dobrze!!!! Miłego dnia dziewczynki i brzuszki :)

Madalena dopiero teraz zauwazyłam, że napisałaś że jesteś w pracy. Jeszcze śpię ;) Uważaj na siebie kochana :)