kiniu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiniu
-
Hej laski! U mnie trochę gorąco przed świętami. W pracy do 15 a póżniej nie mogę z niczym nadążyć. Najważniejsze, że chioneczka ubrana (do sufitu :) ) i prezenty kupione i zapakowane. Dziadkom i rodzicom zamówiłam kalendarze ze zdjęciami Amelki na każdy miesiąc (zdjęcia z roku 2008 miesiąc po miesiącu jak amka wygladała :) ). Sobie zrobiliśmy super mega fajny prezent- wielkie zdjęcie Amki na ścianę. Jak już zawiśnie przeslę Wam na e-maila. Wypas nieziemski! A reszcie rodzinki jakies tam bajerki. Amce kupiłam stolik muzyczny :) Jujku mam przepiękną chionkę, chyba nigdy takiej nie miałam. Wszystko dla mojej księzniczki :) Jutro jeszcze jakieś ciato upieke i wsio :)
-
Karen - pięknie wyglądaliście :) Zuzka boska i Ty cudowna :) ale fajnie. Już roczek!!! Moja mama kupiła takiego samego pchacza-lwa Amelce :) Uwielbia go :) Ametyst - ja też tak czasem mam. Właściwie codziennie kręci mi się łza w oku na myśl o brzuszku, ruchach i już prawie rocznej Amelce :):):)
-
Dagmarka - moje postanowienie to zero przejmowania się pracą! Bo ostatnio przeginam!
-
Hej hej! U mnie jedzonko wygląda tak: 8.00 - mleko 180 ml 11.00 - kaszka na gęsto (nejlepsza Nestle z żelazem) 14.00 - obiadek 16.00-owoce potem czasem kaszka jak jest głodna 20.00-mleko 240 ml W międzyczasie chrupki, piętka, chlebek itd., herbatka, woda, czasem soczek Miłego dnia kochane! Wczoraj przejrzałam sobie kilka stroniczek , jak dowieziałam się że będzie Amelka. Jezu jaka jestem szczęsliwa, ta moja kryszunka jest boska :D
-
Hej! Karen - wszytkiego naj dla Zuzi :):):) Jejku jak ten czas leci! Juz roczek! Wszystkiego wszystkiego naj Zuziu! Rośnij nam zdrowo :) Bydziu - tekst super! ja ubieram chionkę w sobotę, już nie moge się doczekac. Jakbym miała czas to bym już teraz ubrała :) Liptonka - ja kupiłam pod chionkę Amelce stolik muzyczny. Zobaczymy czy się sprawdzi ;) Wiadomo jedno dziecko lubi takie rzeczy inne nie. Czasami też trzebz czasu, jak pisała Bydzia. Np kupiłam Amce pchacz, na początku wogóle nie chciała się nim bawić a teraz ciągle łazi dookoła niego puszcza muzykę i tany-tany :) Całuksi sle Wam kochane!
-
Hej! Sto lat dla Weronisi! Ale ten czas leci :) Zdrówka!!! Ametyst - dzięki :)
-
Hej! Wpadłam tylko się przywitać, bo jakoś nie mam siłki na pisanie. Mój tata nie czuje się lepiej :( Na razie ma zanik logicznego myślenia bo bardzo się uderzył w głowę) no i z mową nie za dobrze :( Nigdy nie miałam z nim dobrego kontaktu i właściwie nie uważałam go za dobrego ojca. Zawsze się kłóciliśmy, ale to już osobna historia. Zmierzam do tego, może to okrutne, ale nie sądziłam ze mnie coś takiego ruszy, a jednak bardzo mi smutno, ze tak się stało :( To w końcu mój tata. Ach :( Ametyst - mam pytanie. ja nie mam głowy do kuchni. Napisz jak przygotwac takie naleśniczki dla malca?
-
Hejas! Wpadłam się przywitać :) Jak zwykle nie nadrobię wszytskiego. Trochę mi smutno, bo mój ojciec miał wypadek. Ma stłuczony lewy płat mózgu. Już jest stabilnie, ale jakoś mi cięzko na duszy :( Miłego dnia Wam życzę kochane.
-
Hej laski! Trochę nadrobiłam stronicek ;) Ale nie pamiętam co która napisała :P MamaMi - na parze robię rybke. my własciwie wszystko prawie jemy na parze. Liptonka - super, że już dobrze! Daga, msztuka, kerbi - dzięki :) Bydzia - przykro mi z powodu Twojego kolegi. Magrad - trzymajcie się kochani! U mnie w pracy zapiernicz. Makabra!!! Jesusuku kużwa mam dość. Ach miłego dnia kochane!
-
Sylwiaaa- no po tej rybie Amelce trochw wyskakuje własnie.Ale wizę, że jest coraz lepiej. Daję raz w tygodniu. Tak mi lekarka kazała. Będzie dobrze nie martw się. musisz obserwować i będzie git!
-
Sylwia-zg smaruję chlebek (bez skórki, skórki daję osobno tak do przegryzienia jak chrupkę) normalnie ugotowanym żółtkiem z jajka. Mocno wsmarowuje w chlebek, żeby nie spadło. Kroję kanapeczkę na małe kawałeczki. Wkładam do miseczki. I Amelka paluszkami sobie sama wyciąga i wcina. Uwielbia to ;)
-
Sylwiaaa - Sylwia-zg ma rację, w niektórych słoiczkach jest masło. To też od tego moze być. Sylwia-zg - daję mintaja, halibuta, różnie. Ostatnio kupiłam słoiczki z rybą. Amka je uwielbia. Mogłaby ze trzy na raz zjeść ;) Moją Amelka ostatnio uczuliło bardzo masło właśnie.Zaczęłam jej dawac kanapeczki z masełkiem i od razu cała wysypana. Masakra! Teraz daję jej z jajkiem, jak mi Kerbi poradziła. Wpiernicza jak małpa kid ;)
-
Sylwiaaa - niektóre dzieci mają straszne uczulenie na poidory. Moja koleżanka z pracy jak była mała tak własnie miała - czerwone placki na buzi, klatce i pleckach. do tej pory nie moze pomidorów jeść bo od razu wyskakuje uczulenie. Ale wiesz takich rzeczy jest tyysiące. Musisz próbowac ograniczać po jednej rzeczy i patrzeć na reakcję czy mija uczulenie czy nie. A dajesz tran? Od tranu też może być uczulenie u dzieci ze skazą.
-
Sylwiaaa, Sylwia-zg, Ametyst, Bydzia - dzięki Sylwiaaa - moja Amelka ma skaze od urodzenia. I dalej ma uczulenie mimo picia Bebilon Pepti. Daję jej rybę, bo mi lekarka kazała i pewnie też od tego jeszcze jej wyskakuje. Uzywam kosmetyków Emolium po nich wszytko schodzi po 3 dniach skórka jest gładziutka. A moze od pomidorów?- dajesz pomidorki?
-
Hej laski! Napisałam posta i mi wcięło wrrrrr Trochę mnie nie było, w pracy zapiernicz na maksa nawet siku nie mam kiedy zrobić. koniec roku. A jak wracam do domku to Amka na mnie wisi i ciągle mamamamamama. Dzisiaj mam piękną rocznicę - 10 lat bycia razem z moim mężem . Jestem taka z nim szcześliwa :) To wspaniały mężczyzna. Kiedyś jak kończyliśmy studia, nie mieliśmy jeszcze pracy, mówił mi, ze będzie dobrze, że damy sobie radę, bo jesteśmy razem. ja jakoś nie wierzyłam, bałam się. A on mi obiecał i tak się stało. Zawsze spełnia obietnice. Nigdy mnie zawiódł. Wieczorem codziennie zmawiam z Amką paciorek i dziękuję Bogu za moją kochaną ordzinkę, najcudowniejszą na świecie :)
-
Dobra wracam do roboty bo bym mogła tysiące myśli tu wypisywać ;)
-
Kerbi super masz facetów w pracy :D
-
Zastanawiam się jak mogłam wcześniej bez niej żyć? Nie być nigdy mamą to tak jakby nie oddychać.
-
Kocham tą moją żabę! Dzisiaj rano mówię: utul mamę, ukochaj, a ona przybiega i tuli mnie :) Cudeńko!
-
Zazdroszczę fajnej baba-jagi!! Moją znacie, nie będe się powtarzać ;) Dzisiaj jest tak pięknie na dworze, że czuję wiosnę, a nie zimę! Kupiłam bombki na choinkę. W tym roku będzie wyjątkowa, special for Amelka :)
-
Hej laski! Dzięki za wsparcie odnośnie mojej teściowej! BYDZIA - jak tylko ją poznałam od razu wiedziałam, ze trz ją hospitalizować!!! Makabra!!! Elu - trzymaj się dzielnie. Zdrówka dla dzieciaczków! Kerbi - wszytskiego naj :D Mój mężulek ma dzisiaj urodzinki :D I pracuje do 22 :( Kupiłam mu płaszcz hihihi. Zdziwił się z tego prezentu, no ale zachwycony JUPI!!! Jestem dzisiaj masakrycznie zmęczona. Nie wyspałam się i jakoś ciągle mi smutno. Idzie głupia @. Ach.. Miłego dnia słonka!
-
Hej z ranka. Dużo zdrówka dla chorych dzieciaczków! Jestem dzisiaj strasznie zmęczona. Amelka bardzo dobrze spała, ale mój mąż wrócił w nocy z pracy, póxniej znów pojechał, bo czegoś zapomniał. No masakra jednym słowem. Wogóle jestem rozdrażniona. W pracy jakoś mi nie idzie :( I wiecie co? Wczoraj z Amką była bab jaga. I znów to samo. Kurwa!!! Była z małą na spacerku i ją obudziła po pól godzinie spania bo według niej za dużo śpi. Ja pierdolę mam jej dość! No ile razy będe jej tłumaczyć, zeby tego nie robiła??? To już trzeci raz!!! Wczoraj podniosło mi się ciśnienie i powiedziałam jej ostro. Tylko, ze ona jest tak głupia, ze tego nie zapamięta :( Wyć mi się chce :(
-
AnaPaula - spokojnie. Wszytsko będzie dobrze nie denerwuj się kochana. Odetchnij głęboko! Ametyst - Ty podobnie. Odetchnij głęboko :D Rozumiem Cię doskonale, ja mieszkam w bloku i czasem jak własnie Amka uśnie sąsiad napierdala wiertarką. Masakra! Elisabetta - zdrówka życzę i wytrwałości. Boziu ciągle jakiś pech. Trzymaj się dzielnie kochana! Własnie w pracy dostałam paczkę dla niuni na święta. Jej pierwsza pracownicza paczka!!! JUPI! Strasznie dużo słodyczy, będę miała co wpierniczać hihihihihii
-
Karen - bluzki superowe! ja bym sobie wzięła do pracy tą białą. Muszę się wybrać na jkieś zakupy, bo szafa pusta!!! Co do chwil zwiątpienia. Każda z nas ma. Mi czasem też przychodza różne myśli do głowy, ale jak widze małą jak klaszcze w rączki i woła mamama to wtedy wszytskie moje smutki pryskają. Główki do góry laski! Będzie lepiej na bank! Muszę isć do fryzjera, bo mam masakryczne włosy. Obcięłabym ale nie nrazie zapuszczam :D
-
Przeczytałam. ja pierdolę co za chuje!!! Kurwa mać ! Brak słów :(