kiniu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiniu
-
Dziewczyny wytrwałości Wam życze w małych i dużych sprzeczkach :) Mój maż jest cudownym facetem, ale jak kazdy ma wady ;) a czasem i ja mam gorszy dzień i kłótnia gotowa ;) Ale my zapominamy po 10 minutach. Później nie pamiętam nawet o czym była mowa. Dagmarka - super z tym mieszkankiem lub domkiem :D Byłam znowu na placu zabaw z Amką. Ale było super! Amcia wariowała na widok dzieci. Chciała tylko być huśtana :) Jutro wyślę wam foeczki ;) Zaraz uciekam do domku :) Jupi. Dzisiaj coś jestem potwornie zmęczona, poniedziałek w koncu ;) Miłego popłudnia!
-
Hej hej! Dziękuję kochane za zdjęcia :) Bydgoszczanka, Ametyst, Antoś- super dzieciaczki :D Dużo zdrówka naszym chorowitkom :) Kolejny tydzień się zaczął. A miałam taki super wekend. W końcu odpoczełam. Amka spała w swoim łóżeczku całe nocki. Budziła się około 7. Trochę zabway i dalej lulu :) Było super. I tu znów robota i kolejny tydzień. Miłego dnia kochane! Wracam do praki bo dzisiaj jej bardzo dużo!
-
Już nie pamiętam kiedy odezwałam się wieczorem. Zawsze tylko do południa :) No ale dzisiaj mam chwilkę dla siebie :) Antoś - super, ze to wytrzymałaś. Gratuluję :) Koniecznie uruchom huśtawkę :D Sylwia - zdrówka dla Lenki! Bydzia - trzymajcie się Dagmarka - naprawde polecam plac zabaw :) Amka się huśtała a dzieci smiały sie do niej. Była wniebowzięta :D Msztuka - ja mam na razie dwa kombinezony (jednoczęsciowe - prezenty od babci i kuzyna) i jeden dwuczęściowy (tzn. ciepła kutreczka i ciepłe spodnie - sama kupiłam). Poza tym jedne ocieplane spodenki. Zobaczymy - mam nadzieje, że wystarczy taki asortyment na zimę. ;) Na teraz mam dwie kurteczki. mam pyt o rozwoj - na pewno wszystko jest oki! Nie przejmuj się. Kaze dziecko ma swój czas na wszystko! Mówicie o prezentach. ja też myslałam o kalendarzach, na dzień babci i dziadka. Może pomysle i o świętach. Byłoby z głowy ;) A zawsze to cosik innego :) Zaraz zabieram się do roboty, posprzątam trochę chatę. Bo cały weekend postanowiłam poświęcić rodzince, żadnych spraw domowych, tylko rodzinka :) Buziaki kochane! Miłego weekendu Wam życzę! Pozdrawiam
-
Eli aie się uśmiałam. Wscyscy w pracy leją z tego :D
-
Hej laseczki :) Liptonka - Adrianek super :) Bydzia - zdrówka kochana! Agnieszka - zazdroszczę tego spania po 10 godz :D !!! Super wyglądasz :) Eli - główka do góry :) Ja dzisiaj znów nie spałam. Amka budzi się i lata, raczkuje, śmieje się (nie wiem do czego i kogo ;) ). Obudziła się dzisiaj w nocy, wzięłam ją do łóżka a ona zaczęła się tulić do tatusia. Steksniła się za nim, bo wczoraj późno wrócił jak mała już spała ( i taką mieliśmy rocznicę - samotną!Cóż sobota nam została do świętowania!). Strasznie to było urocze, no ale znów słabo się wyspałam. Wczoraj byłam z Amcią na placu zabaw. Wiecie co jestem w szoku. Moja Amka była przeszczęśliwa. Otworzyli u mnie taki w miarę nowoczesny plac zabaw. Jest tam huśtawka dla maluszków (taka z gumy a nie metalu ;) ). Jezu moje dziecko było wniebowzięte.Tak się śmiała do dzieci, piszczała z radości, jak ją huśtałam :D Chyba cały weekend tam spędze, jak będzie pogoda :) CUDO!
-
Monia - duzo zdrówka!
-
Zaraz uciekam do domku :) Sylwia, Kerbi, Ametyst, Msztuka, Dagmarka - dzięki :):):) Sisi - trzymaj się dzielnie! Zdrówka dla mamy! Aniu - gratulacje! Bydzia - służba zdrowa u nas masakra! Czsami płakac się chc,e bo człwoiek jest taki bezsilny. Nie zapłącisz to nie masz kuźwa. Dahmarka - my też odkładamy małej kaskę. I własnie przez ten kryzys gosp trochę stracilismy :( Uciekam kochane!
-
Hej !!! Bydzia - jezu ile Ty masz siłki, ze wszystko porobiłaś! ja nie pamiętyam kiedy zmieniałam firanki :P Aż wstyd ;) Ametyst - dzięki! Super ten drugi pchacz. Kupię Amce pod choinkę :D MoniaAnia - naprawdę tak mi przykro. Mnie też ciarki przeszły, jak pisałaś o cioteczce. Mój dzidziuś jak umarl to śnił mi się w nocy, i nigdy nie wiedział, że nie żyje. Czułam, ze muszę się modlić za niego (tak jakby był w czyśccu). Modliłam sie, modliłam i przestał mi się śnić. Wiem, ze wtedy poszedł do nieba :) I jest szczęśliwy :) Dagmarka - dzięki :) I jestem ZA!!!! Daj znac co trzeba zrobić. Ania - powodzenia na testach! Msztuka - boski Igorek :) Sylwia - wszystko na pewno będzie oki w pracy, nie martw sie Antoś - ja chcę kawkę mmmmmm Moja Amka coś zaczęła się budzić w nocy i chyc do zabawy. Ale masaka! nie wiem co jej się stalo. Zawsze ładnie spała, tylko jak jej ząbki wychodziły to płakała. A teraz nie dość, ze nie śpi za bardzo w dzień to zabawa w nocy. Mam nadzieję, ze to minie ;) Dzisiaj mam 4. rocznicę ślubu :D Ach mam wrażenie, ze było to wieki temu. Mój mąż to moja wielka spełniona miłość :)
-
Hej kobitki :) Antoś - powodzenia! I wszystkiego naj :) Karen - Zuzka boska :):):) Trzeba jedną spację skasowac i filmik idzie :D Bydzia - i jak z mężem ? ;) Krolcia - duzo zdrówka :) Ametyst - a masz jakiś link do tego pchacza z siedzeniem? Zaintrygował mnie :D Moja Amka kończy dzisiaj 9 miesięcy :) Jak ten czas leci szoken! O tej porze miałam już niezłe bóle ;) Kuźwa dzisiaj znów zaspałam do pracy!!!! Ale jazda!!!
-
Dagmarka - nie wyrabiałam się. Ale błędy hihihi To przez to zaspanie ;)
-
Dagmarka - oczywiście nie wyraniałam się. ;) Zapomiałam dodać nie ;) Strasznie jestem zakręcona ;)
-
OOO można usuwac posty super :D Msztuka - moja Amelka zjada około 200 zupki. Na razie daję jedno danie, ale niedługo zacznę dawać dwa dania. Nie od razu, bo mała by nie wcisnęła ale chcę zamienić jedną butlę (tą z godziny 11) na zupkę, a o 14 drugie danie :) Kurcze moę ja też kupię ten nawilzacz i wszystkim będzie się lepiej zyło ;) Krolcia - zdrówka! Aniu - gratiulacje!!!!Kiedy zaczynasz? Daga :) Kupiłas coś fajnego mężowi na rocznicE? Karen - jakoś nie moge załadowac filmiku :( A chcę Zuzkę zobaczyć!!! :D Aga - opowiadaj jak było :) Daga - moja Amka robi to samo. ja się wyrabaiałam jak my z mężem byliśmy sami a teraz w trójkę to sajgon na kółkach :D
-
Hej z ranka :) Dzisiaj zaspałam do pracy (ale za to wyspałam się jak nigy hihihi HURA!!!). Mój mąż był na nocce więc my z Amką same :) Mała obudziła się około 3 i zabawa, raczkowanie i wogóle. Nawet ze mną już nie chciała spaćć. Więc (wiem, ze źle zrobiłam) dałam jej moją komórkę, żeby trochę się uspokoila. A ona wyłaczyła mój tel i jak gdyby nigdy nic poszła spać.Nie spojrzałam na tel i też poszłam spać. I budzik w komórce nie zadzwonił. Ale jazda! Kocham ja za to, że chciała mamusie zostawić w domku hihih ;) Teraz spotkanie u szefa i kolejnych wielkich zadań ciąg dalszy. Dagmarka - ale Sonia super! Moja też taka gaduła :) Podobna do Ciebie :) Kerbi - :) jak w pracy? ;) Ametyst - u mnie to samo - salon to drugi pokój Amki hihihi Olusia - trzymaj się kochana :) Jesteśmy z Tobą. Na pewno wszystko będzie dobrze, zobaczysz kochana Elu - zdrówka dużo! Bydziu - a dla mnie filmik? kiniorka@poczta.onet.pl :) Musze zobaczyć ten wynalazek ;)
-
Msztuka - nawilżacza nie mam, ale tez się zastnawiam nad kupnem. Na razie to mokrą pieluszkę na grzejnik wieszam ale średnio to wygląda :P Moja Amka waży 9 kg. Ma około 76 cm. Moje dziecko nie było nigdy noszone na rękach. Właściwie teraz to ona za bardzo nie chce, ale jak ją chcę potarmosić (jak ktoś wcześniej fajnie powiedział :) ) to wtedy nosze i nosze. Amelcia sama zasypia w łóżeczku. Ale dzieci na butelce to mają trosze inny rytm ;) Jedyny mój problem to taki, ze Amka nie lubi być sama w pokoju. Raczkuje wszędzie ale jak gdzies jestem. Jak mnie nie widzi to albo lezie za mną albo zaczyna płakać. ja to tłumaczę rozstaniem, że długo mnie nie widzi, i ja tez strasznie za nią tęksnie więc siedze ciągle z nią. Wiem, ze później będzie ciężko z samodzielnym bawieniem się. No ale jakoś ją tego nauczę ;) Sylwia - jeszcze ni byłam. Troche jestem spłukana i czekam na wypłate. Wtedy jazzzda do Focusa :D :D
-
Kerbi - cóż kasa trochę mi się rozeszła, więc w tym roku bez kaski obchody rocznicowe ;) Karen - wiem, co czujesz, naprawde. To Twoja decyzja. ja sie po prostu pogodziłam z tym, że wróciłam do pracy. Własciwie musiałam. Zdaję sobie sprawę z tego, że moje dziecko nie jest ciągle ze mną, ciężko mi z tym bardzo. Ale z drugiej strony spełniam się zawodowo i jestem szczęśliwa z tego powodu barrrdzo :D Więc Karen główka do góry :) Jeśli zdecydujesz, że wrócisz do pracki to naprawdę wszystko będzie dobrze!!! Zobaczysz kochana Bydzia - ja też chce!!!! na poczte możesz mi wysłać? kiniorka@poczta.onet.pl
-
Hej!!! MoniaAnia - tak mi przykro :( Wyrazy współczucia. Trzymaj się kochana Krolcia, Msztuka, Karen, Magrad - zdrówka dla dzieciaczków!!! Dagmarka - wszystkiego naj z okazji rocznicy śubu!!! ja mam w czwartek :) Msztuka, Dagmarka - ja kupiłam butki takie właściwie do chodzenia. Bardzo fajne, ze skórki. Bydzia - ale super, że już Emi stawia kroczki. Silna dziewuszka ;) Ametyst - jejku ale Pawcio jest świetny! Bosko biega :D Dagmarka - ja krótko karmiłam. Rozchorowałam się i straciłam pokarm. Było mi bardzo ciężko i prawdę mówiąc, do tej pory cierpię z tego powodu :( Ale myślę, że po prostu nie ma co się zastanawiać nad tym. Pomyśl sobie, ze taka kolej rzeczy a mała zapomni. Przynajmniej ja sobie tak czasem mówię ;)Trzymaj się dzielnie! Karen - co do powrotu do pracy to już sama mówsisz zdecydować. Mi było bardzo ciężko wrócić do pracy i wogóle. Strasznie to przeżywałam. Płakałam nocami. Ale teraz się cieszę z tego powodu. I to nie jest tak, że Cię coś omija. Radość dziecka, jak widzi mamę, jak się wita, jak całuje to sie z niczym nie równa!!! Oczywiście bardzo tęsknię za nią i mam chwile zwątpienia, ale staram się to przyjmować, że tak jest a nie inaczej. Nie zastanawiam się bo pewnie też by mi serce pękło. Wrócić musiałam innego wyjścia nie było. ja miałam ciężki weekend. Strasznie dużo nie przyjemności mie spotkało. Ale nie chcę o tym mówić. Jedynie było fajne to, że przyjechała do mnie koleżanka ze studiów, któej nie widziałam ponad trzy lata. Zaprosiła nas na ślub. Bałam się tego spotkania, a było świetnie :):):)
-
Bydgoszczanka - i dla Weronisi :) Kerbi - zdradź trochę szczegółów :D
-
Bydgoszczanka - i dla Weronisi :) Kerbi - zdradź trochę szczegółów :D
-
Hej! Własnie miałam w pracy wystąpienie. Ale sie bałam brrr. Pierwsze od powrotu do roboty. No ale poszło super. Zostałam pochwalona hihihhihi Mam super humorek, bo ostatnio nieciekawie było ;) Antoś - zdrówka dla Szymka Co do mężów to mój jest podobny. Nie ma tego wyczucia niestety, no jak w facet ;) Elisebatta - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! Rudi - wszystkiego najlepszego dla Patusi!!! Tyle przeszłyście. Dzielne z Was dziewczynki :) Zdrówka Ania - super fotki :) Gratulacje!!! Gdzie zaczynasz pracowac? Pochwal się :) Dagmarka - masz wpływ na męża ;) Bydzia - gratuluje zebolków!!! ale ich dużo macie :) My na razie dwa, ale górne już wyłażą, na dniach wyjda. Dwa na raz oczywiście, tak jak dolne ;) Miłych zakupków!!! Ametyst - super, że idziesz na siłkę :) Koniecznie lanserskie spodnie hihihihi Kiedy pierwszy raz ? ;) Msztuka - to po ciąży i karmieniu bolą Cię zęby. Są osłabione. ja też to odczuwam, masakra! Ciągle biegam do denstysty. A bierzesz jakieś witaminki na wzmocnienie? Bydgoszczanka - oczywiście, że pamiętamy :) Na razie uciekam :)
-
Ludu ile pracy dzisiaj mam szoken :( Chwila przerwy i zobaczę co naskrobałyście :) Aniu - powodzenia w szukaniu pracki :) Liptonka - moja Amka ma tego pieska-szczeniaczka z Fishera. I gdy mówię gdzie jest piesek, ona od razu do niego leci :) Moje słonko kochane! Moja Amelka od paru dni pokazuje oczko na misiach :) Siedziałam z nią zesżły weekend i ciągle to maglowałam hihihi. Aż w końcu któregoś ranka mówię:Amelka gdzie małpka ma oczko? A ona paluszkiem wskazującym pokazała oczko, później na innym misu. I tak codziennie mi pokazuje oczko. Normalnie szok taka słodka jest :)
-
Hej hej! Elisabetta - jezu ale te choróbska są straszne! Zdrówka dla młodej :) Rudi - ale ten czas zleciał, szok! Super, że Patunia już zdrowa i że taka silna z niej dziewczynka :) Karen - i dla Was zdrówka Przeczytałam co u Was i wracam do pracki, bo dzisiaj jej cholernie dużo !!! Pozdrawiam i miłego dnia kochane! Później się odezwę !
-
Dziękuję za odpowiedzi :) Miłego dnia kochane! ja już uciekam do mojej Amki :D Jupi!
-
Hej! Bydzia - u mnie z ubieraniem czy zmianą pieluszki to samo!!! Masakra!!! Moim sposobem jest dawanie ją na przewijak. Jeszcze go nie schowałam. Tylko na przewijaku Amelka jest chwilę spokojna i da się przebrać czy zmienić pieluszkę ;) Kerbi - flirciara hihihi. Wiem, wiem, ze to humor polepsza ;) Magrad - biedny Patryk :( Co do kąpania ja kąpię Amelkę codziennie. Ale moja to naprawdę mały brudasek. Rączki ma codziennie takie brudne, ze szok!!! Codziennie myję podłogi, a ona zawsze taka usmarowana hahaha. Poza tym Amelka dwa razy dziennie ( a czasem nawet trzy) robi kupke. Więc w wannie zawsze się wymoczy i ta pupcia dijdzie do siebie, bo ostatnio miała straszne odparzenia (pierwszy raz normalnie szok). Nie mówić o poceniu się, bo to mały wariat wszędzie wejdzie. Uwielbiam jak wieczorkiem biorę ją do kąpieli a ona tak pachnie całym dzionkiem hihih :) A właśnie co do samodzielnego jedzenia. Wasze dzieci łapią za łyżeczkę? Czy to za wcześnie jeszcze? ja moją uczę, ale na razie pcha rączki do jedzenia i tylko się bawi, więc na razie nic z tego.
-
Hej hej! Monika - super, że sie wyspałaś :)Trzymam kciuki, zeby Antoś tak miał już zawsze. msztuka - moja Amelka idzie spać około 19.30. Wstaje rano około 7.00. Później idzie spać około 8.30 do 10.00. I potem około 14.00 do 15.00. Czyli w ciągu dnia ma dwie drzemki. Wvczesniej o wiele więcej spała ale mi tam pasuje bo w nocy śpi super :) No chyba, ze jest jej gorąco albo jak zęby idą to wtedy płacze. I czasem jak się jej śni coś niedobrego. Właściwie Amelcia budzi sie tak około 3 w nocy ale to na zmiane pieluszki. Szybko zmieniam i chop do nas do łózia. Od razu zasypia i śpimy do rana :) Czasem gdy nie jestem zmęczona wkładam ją spowrotem do jej łóżeczka i różnie raz zasypia raz nie ;) Ale i tak nie jest źle. Sama zasypia, więc jest git ! Agnieszka - na pewno teskni! Super, ze wyjazd i zakupki udane :D Bydzia- ciekawa sprawa z tym 9 miesiącem. Coś w tym jest! Ametyst - wszystkiego naj z okazji Twojego święta Buziaki miłego dnia!
-
Antoś - na pewno wszystko będzie oki, zobaczysz! Sylwia - mmm zakupki. Uwielbiam ;) Muszę tam pojechać :) ty chociaż masz w swoim mieście, a ja musze podjechać do H&M. No ale 50 km, a nie 170 ;) Bydzia - super, że Emilka taka silna :) Gratuluję zabka! Dagmarka - super, że się udało :)