neni

łooo boze o całowaniu to ja nie pomyslalam :D chyba trzeba bedzie sobie zrobic przerwe dopoki nie zdejme bo przeciez to tak odstaje ze masakra :( zawsze aparaty wydawaly mi sie takie przylegle do zebow a ten moj tak sterczy :( jeszcze nikt mnie z nim nie widzial poza bratem ktory nazwal mnie \"robocop\" :D ciekawe co powie moj chlopak...

ja to wogole nic nie jem odkad mam ten aparat bo poprostu nie umiem :o a na dodatek mowienie tez sprawia mi problem

właściwie to zastanawiam sie dlaczego te aparaty tyle kosztuja skoro składaja sie wlasciwie z paru drucików i obrączek :o

hmmm nie zakładali mi go długo - ok 50 minut a czy bylo to przyjemne? nieprzyjemne było zakładanie pierścieni ale na szczęście tylko na 2 zeby :) przyklejanie zamków nie sprawiało mi żadnych trudności ale zakładanie łuku czy jak sie to tam nazywa było nieprzyjemne :o czułam sie jakby mi ktoś rysował po zębach jakąś igła :/ a efekt straszny, nie wiem jak sie przyzwyczaje :( ale na szczęście poki co nie boli :)

właśnie zostałam zadrutowana ... normalnie porażkaaaa ;(

hej ja tez dzisiaj ide założyć aparata i troche mnie to przeraża co przeczytałam bo czeka mnie weekend w pracy i jeśli będe pluła po klientach to miło nie będzie :o mam założone od wtorku gumki separacyjne i musze przyznać że do dzis nie moge jesc nic twardego :( każdy ząb jest tak obolaly ze miazga :(

a ja na usg piersi dostałam skierowanie od ginekologa (ktory bada tylko recznie piersi przy wizycie) do pracowni radiologicznej i tam mi je wykonala mila pani:0 troche sie denerwowalam bo bylo to moje 1 usg ale nic strasznego :)

dzieki za komentarz bo wlasnie zmienilam yasmin na te tabsy i w sumie nigdy wczesniej o nich nie slyszalam :/

hej dziewczyny :) wlasnie wrocilam od ginekologa i zaczynam brac novynette :) zmienilam z yasmin ktore bralam 5 miesiecy z ktorych nie bylam zadowolona ( potowrne bole glowy, zwlaszcza w 7-dniowych przerwach) mam nadzieje, ze po tych tabsach wszystko bedzie ok :) tylko jakies takie dziwne opakowanie maja :/