Aniutka*

Nie, juz ledwo widze monitor, siedze, a raczej leze juz i klawiature ledwo dociagnelam do lozka, ale monitor mam daleko i prawie nic nie widze.Moze jutro zagramy buziaki

Ehhhh, spac nie moge wiec tu do Was o tak poznej porze zajrzalam....Dobranoc, mam nadzieje, ze nie cierpicie na bezsennosc tak jak ja...

No i znowu tu jestem, mialam spac, ale nie moge jakos...Kasiu dziekuje slicznie za zdjecia, wyslalam wlasnie swoje. Obejrzalam na polsacie fear factor i az mi sie slabo zrobilo, jak to ogladalam, az wylaczylam. No ale coz, ide juz spac, bo pozna godzina. Jeszcze raz dobranoc

Kochani, ja juz sie zegnam, zycze spokojnej nocki, bez koszmarow, tylko przyjemnych snow Do jutra

No i moj 700 wpis...kurcze, uzaleznilam sie:) No ale sa tu tacy, co maja wiecej wpisow:) Moze jeszcze nie tak zle ze mna. A ja na kafe to wpadam od czasu do czasu i sobie poczytuje co ciekawsze tematy. Ale niektore sa tak nienormalne, ze az rece opadaja...

zaraz ide spac, dzis musze wczesniej sie polozyc, bo znowu nie bede mogla sie rano dobudzic

Dzis ktos na forum napisal taka oto zlota mysl(az sie poplakalam ze smiechu): Niepuszczone bąki ulatują do mozgu, dlatego powstaja takie posrane mysli:D

no, udalo sie:) Hihi...Ale mam glupawke, chyba za duzo kaw dzis wypilam, bo strasnie mnie nosi i nie moge usiedziec na miejscu:P:P:P

A gdzie reszta zniknela???? Sorki, ze tyle glupot pisze, ale juz mam prawie 700 wpisow i chce dzis dobrnac do tej liczby i nowa stronke zaczac

:P:D:D:P Ja w szkole na reklamowce zjezdzalam z gorki za blokiem, niezla frajda dla dzieciakow...

Moze w koncu stronke jakas rozpoczne....Moze teraz sie uda:D:P

Ehhh, rozmarzylam sie...jakis odpoczynek by sie przydal, gdzies na rajskiej wyspie pod palmami...

Jak bylam kilka lat temu w zimie w gorach, to zjezdzalam z kolezanka na takich plastikowych jabluszkach:D To jest dopiero zabawa, jak sie nie mozesz zatrzymac i wjezdzasz w narciarzy:) Na drugi dzien jak tam szlysmy to myslalam, ze zobacze swoje zdjecie z napisem TEJ PANI NIE WPUSZCZAMY, BO JEST NIEBEZPIECZNA DLA OTOCZENIA:D:D:D

Kasiu, moj mail tez mam pod profilem, tez prosze o zdjecia:) Tobie tez wysle

Po gorach to ja lubie chodzic, a nie zjezdzac, pewnie bym sie od razu polamala...

Vira, ze tez sie wczesniej nie zgadalysmy, ze mieszkamy nie tak daleko od siebie:D No ale ciesze sie, ze w koncu ktos z moich stron. Fajnie, ze Twojej Oli nic nie jest. A na nartach nie umiem jezdzic, a szkoda, bo bym sie chetnie nauczyla, ale jakos do tej pory nie mialam okazji, chociaz instruktora juz mam, znam takiego gorala, ktory jest tez ratownikiem topr i swietnie jezdzi na nartach i od kilku lat namawia mnie, zebym w zimie przyjechala, to mnie nauczy. Troche wstyd w tym wieku zaczynac jezdzic, nawet jego 4-letni syn juz umie:D

Nie ma to jak gra w literaki:) Chyba tez sie w to zaczynam wciagac:D Zeby nauka tak wciagala, to bym miala stypendium ministra sprawiedliwosci:D:D:D

Ale zanim pojde spac, mam jeszcze do zrobienia kilka cwiczen na brzuszek i troche poskakac na skakance...Lepiej sie potem spi.

Jestem, jestem:D No i teraz pasowaloby sie zabrac za nauke. Ale strasznie senna jestem i chyba dzis wczesniej spac pojde.

dobry wieczor:) Moloko, gratuluje napisania referatu, wytrwala jestes:) Ja wlasnie bylam spotkac sie z moja mama. Przyjechala do Lublina na 2 dni na jakies szkolenie i mialysmy okazje polotkowac, bo dawno sie nie widzialysmy:) A zaraz maraton serialowy, na szczescie mam na kmpie karte tv i moge jednoczesnie z Wami rozmawiac:D

No i najsmieszniejsze jest to, ze ucze sie czegos, czego po prostu nie moge ogarnac rozumem, takie filozoficzne pier...nie, o wszystkim i o niczym...

Dzieki Kasiek Tylko widzisz, u nas nie ma reguly, ze jak umiesz, to zdasz...To bedzie egzamin pisemny, a i to nie koniec, bo oprocz tego za tydzien ustny z tego samego. I profesor patrzy w indeksie, czy sie mialo jakies poprawki, jesli tak, to nie zdalas!!!! Wiec w moim przypadku tylko szczescie moze sprawic, ze to zdam...

widze, ze tylko Vilija nie ma na glowie nauki:D Tez bym tak chciala sobie gdzies wyjsc, ale nie ma z kim, bo wszyscy zakopani w ksiazkach. Na zakupy tez nie mam czasu...

Dzien dobry:) Dopiero wstalam, jakos tak mi sie dobrze spalo, ze naet jak mi budzik zadzwonil o 8. to go wylaczylam:D Basiu, glowa do gory:D Ale cisnienie to masz niskie, wypij kawe i bedzie ok:) Ja zaraz zabieram sie za nauke, w srode egzamin. W sumie to nie wiem, po co sie tego ucze, skoro i tak ponad 90% roku go oblewa, bo tak sobie nasz profesor lubi \"pouzywac\" na studentach 5go roku:D Mam inne egzaminy, ktore musze zdac i ucze sie kilku naraz, tzn 2 h jednego, potem znowu co innego i tak w kolko. Mam wrazenie, ze dzien za szybko mija, bo sie nie wyrabiam.

Tak sobie przypomnialam, jak ja i moj Policjant robilismy takie smieszne podchody, takie poczatki sa fajne...A po latach to mozna sie niezle usmiac na samo wspomnienie:D